Mistrz Świata, Lewis Hamilton, przed swoim domowym wyścigiem o GP Wielkiej Brytanii przyznaje, że bolid MP4-24 na torze Silverstone może spisywać się jeszcze słabiej niż w Turcji.
Brytyjczyk uważa, że charakterystyka szybkiego toru nie odpowiada tegorocznym bolidom McLarena, a dodatkową trudnością może być skuteczne wykorzystanie systemu KERS.„Spodziewamy się, że będzie to bardzo trudny weekend” mówił Hamilton. „Przede wszystkim, Silverstone jest jednym z najszybszych torów w kalendarzu, a oczywiste jest, że nasz bolid nie zachowuje się dobrze na szybkich zakrętach.”
„Będzie tutaj również trudniej wykorzystać KERS niż na innych torach, ponieważ nie ma wielu stref mocnego hamowania- aby zobrazować to, powiem, że nie dotykamy hamulca od momentu wyjścia z Luffield do samego Stowe, co stanowi około połowy toru. Nie ma tam także wolnych wyjść, po których następują długie proste, gdzie można wykorzystać KERS jako dopalacz.”
„Będzie ciężko, ale nie mogę doczekać się ścigania w moim kraju, przed moimi fanami i cieszyć się domowym jedzeniem Lindy.”
09.06.2009 12:48
0
tak trzymać
09.06.2009 12:50
0
domowym jedzeniem Bogusia Lindy? ;-)
09.06.2009 12:58
0
A czy nasz mistrzunio ma jakies pomysly, i wezmie czynny udzial w poprawianiu bolidu, czy tez skupi sie na ocenianiu sytuacji?
09.06.2009 13:13
0
tak tak, wezmie młotek i sklepie syrenke na peugota 206 i w indiach pomysla ze to mclaren
09.06.2009 13:25
0
Jakos mi go nie zal.
09.06.2009 13:26
0
No cóż, wreszcie Hamilton dozna sezonu wielu gorzkich porażek. Na pewno wyjdzie mu to na dobre. Nie ma nic gorszego, niż świetne debiutanckie sezony. Najlepsze dla debiutanta jest najpierw walczenie w środku i w ogonie stawki, by mógł spokornieć, a dopiero później walczyć o zwycięstwa. Z Hamiltonem jest odwrotnie, co w żadnym wypadku nie jest dobre. Ale kiedyś musiało być źle.
09.06.2009 13:58
0
@ 5. - mi też.
09.06.2009 14:08
0
nie wiem skąd ta ironia w waszych wypowiedziach....jak by to był Kubica na jego miejscu to byście go żałowali, a przecież to on zdobył mistrzowski tytuł a nie Kubica ktory szans na tytuł nie ma żadnych....przynajmniej w tym sezonie....przyznac trzeba że nawet w turcji gdzie hamilton jechal w tyle stawki lepiej sie oglądało manewry wyprzedzania brytyjczyka niz Kubicy (który znów wogóle nie wyprzedzał zresztą prawie jak zawsze od początku kariery w F1 ciągle nażejakąc to na bolid to na zespół to na innych kierowców) jak by nie takie gwiazdy jak hamilton raikonen i alonso formuła była by niczym...cały wyscig rozgrywał by sie w kwalifikacjach...
09.06.2009 14:26
0
Wszystko zależy w jakim stylu się to odbywa ... a niestety stylu brakuje Hamiltonowi - pewnie stąd tak mocna fala krytyki i brak współczucia.
09.06.2009 14:30
0
8 devil .. nie wiem czy coś z tobą nie tak??? Rozmawiamy tu o Hamiltonie i MC więc nie wyjeżdzaj tu z Kubicą! A co do Hamiltona to styl ma agresywny i mi sie to podoba ale nie lubie go jako człowieka i już .Ale baty może go nauczą pokory i chłopak zrozumie że f1 nie kreci sie wokół niego.
09.06.2009 14:55
0
nie martw się Hamilton... nie będę Cię typował....
09.06.2009 15:03
0
To będzie bardzo cenny sezon dla Mistrza Świata .
09.06.2009 15:32
0
a) Ubezpiecza się b) McLiar odpuścił już ten sezon c) mówił to do sędziów;-) d) kto to jest Linda?
09.06.2009 15:32
0
8. deviltomek - artykuł jest o Hamiltonie, a Ty tu z Kubicą wyjeżdżasz! po pierwsze Kubica nigdy nie miał tak znakomitego bolidu, jaki Hamilton miał w tamtym sezonie (o czym świadczą b. dobre wyniki Kovala, który w tym sezonie nic nie pokazuje, jeżdżąc w słabiutkim MP4-24).. Po drugie właśnie teraz Kubica pokazuje, że jeżdżąc słabiutkim bolidem potrafi walczyć ile się tylko da - a to często oznacza jeżdżenie na granicy ryzyka.. Jakoś Hamiltonowi w słabym bolidzie to w tym sezonie nie wychodzi.. I zgadzam się z 6.Skoczek130 - kierowca debiutant powinien najpierw walczyć w ogonie stawki, później w środku i krok po kroku iść do mistrzostwa - a nie jak bożyszcz Hamilton, który mając wsparcie nieraz całej formuły 1 (patrz niektóre decyzje sędziów) sięga w drugim sezonie po mistrzowski tytuł!
09.06.2009 15:47
0
..., a mógł i w pierwszym !, byłby już dwukrotnym mistrzem świata, dorównałby Alonso, ale niestety ! @Orlo nie znasz Lindy?
09.06.2009 16:52
0
@mantys - to co Hamilton miał nie przyjmować propozycji od McLarena, żeby znaleźć się w słabszym zespole i w pierwszych sezonach swoich startów zajmować miejsca w środku stawki?
09.06.2009 17:05
0
Po Hamiltonie widać jaką rolę odgrywa dobry samochód. Jego umiejętności się nie zmieniły, a sukcesów w tym roku nie ma. Szkoda mi go, bo to dobry kierowca. Może trochę impulsywny, ale jeździ wspaniale na granicy możliwości.
09.06.2009 17:32
0
Można nie lubic Hamiltona za różne rzeczy ale jednak mimo wszystko trzeba mu przyznac ze kierowcą jest naprawde dobrym. W tym roku bolid McLarena to totalna porażka gorszy nawet od BMW. Cięzko sie spodziewać czegos po Silverstone. to szybki tor i wszystkie wady aerodynamiczne bolidu McLarena zostana tu ukazane.
09.06.2009 18:45
0
david Bahrajn tez jest szybki a tam szło Lewisowi bardzo dobrze bardziej chodzi o kombinacje średnich i szybkich zakrętów jeżeli mówimy o czymś co uwidacznia wady aero. Tak wogole to chyba zadko mozna sie spotkać z takim komentarzem kierowcy który mówi ze będzie jeszcze gorzej ,może powtarzać 100 tygodniowy ze ten samochod jest do dupy ,ale nic mu to nie da ,myślę że brytole teraz mają go głęboko i szeroko bo na piedestale stoi Jense
09.06.2009 18:52
0
zastanawia mnie tylko jedno dlaczego w relacjach telewizyjnych pokazują tatusia lewisa czyż nie ma nic innego do oglądania w czasie relacji z wyścigu ?
09.06.2009 19:54
0
20 smiglej dokładnie to samo zauważyłem. Może realizator zapomniał że troszke się pomieszało , a może kocha ich rodzinę , albo upaja nas widokiem niesmacznej miny ojca maminsynka ;). Na marginesie nie chciałbym żeby tatuś wszędzie za mną chodził .... ciekaw jestem czy tą śpiewającą sztukę też ...................... hehe A co do realizatora ostatniego gp to jakaś porażka!!!! ratował mnie tylko livetiming i Mikołaj. Jakoś dziwi mnie że na tym poziomie transmisji są takie niedociągnięcia.
09.06.2009 21:02
0
Aktualnie Hamilton lize tylek Browna. chciał by tam jexdzic bo wie, że aby cokolwiek zdzialac w przyszlym sezonie McLaren musi zbudowac nowy samochod. Kubica tez to wie, dlatego rozmawia m.in. z Ferrari. A Brown jest tak dobry konstrukcyjnie, ze w przyszlym roku tez bedzie konkurencyjny.
09.06.2009 21:07
0
Uważam że HAM spokornieje jerzdzac w ogonie stawki. Dla kierowcy nie jest dobrze gdy już w drugim sezonie zdobywa mistrzostwo. Staje się za pewny siebie i traci motywacje do dalszej pracy. Zgodze się z przedmuwcami nie jest mi go żal
09.06.2009 21:10
0
mi też go... żal......
09.06.2009 21:26
0
Wierzycie kierowcom Kłamczuszka? Żartuję, ale też mi go nie żal...
09.06.2009 21:34
0
błąd mercedesa polega na tym ze pare sezonów wczesniej pozbyli sie alonzo
09.06.2009 21:38
0
25 a co z tym wszystkim Heiki ma wspólnego ?
09.06.2009 22:23
0
20.smiglej - patrząc obiektywnie, to realizatorzy pokazują nie tylko ojca Lewisa. Równie często można zobaczyć, chyba całą rodzinę Massy, a ostatnio najczęściej ojca Buttona ... ;-)
09.06.2009 22:37
0
Tak myślałem że jak HAM dostanie gorszy bolid to nic nie zrobi i mu żyłka pęknie... taki z niego mistrz
09.06.2009 22:45
0
16. ja2 - absolutnie nie o to mi chodziło, że nie powinien przyjmować propozycji McLarena. Chodzi jedynie o to, że nikt nie miał tak dużego wsparcia zespołu jak Hamilton i trzeba o tym wiedzieć jak się go wychwala za mistrzostwo świata. Poza tym bolid jaki miał w tamtym roku był bezkonkurencyjny - jedynie Ferrari mi dorównywało i tym właśnie sposobem wg mnie pokazał, że być może jest lepszym kierowcą od Kimiego i Filipa. Nie zmienia to jednak faktu, że uważam za dobrą lekcją pokory jest dla młodych kierowców pojeżdżenie czasem w ogonie czy środku stawki. To ich uczy pokory. Oczywiście formuła 1 nie polega na tym, żeby spowalniać bolidy tylko po to, żeby debiutant wlókł się z tyłu. Ale cieszę się, że właśnie ten sezon zarówno dla Hamiltona, jak i Kubicy jest właśnie taki - mogą z tego wyciągnąć naprawdę bardzo dużo jako mam nadzieję przyszli niejednokrotni mistrzowie świata. Życzę tego i Luisowi i Robertowi:)
09.06.2009 22:46
0
sprostowanie "IM dorównywało":P mi to sobie mogą dorównywać:)
09.06.2009 22:47
0
Ludzie dajcie spokoj Lewisowi. Tak sie sklada ze ja tez za nim nie przepadam. Ale teraz ma okazje pokazac czego jest tak naprawde wart. Ma slaby samochod. Jak ma dobry to jest swietnym kierwocom tak wiec teraz przyszla kolej na jazde w slabym bolidzie. Kimi bardzo czesto sie z tym meczyl tak tez Hamilton sie moze pomeczyc
09.06.2009 22:50
0
Sam juz nie wiem czy kierowca/kierowcom? Chyba to 1-sze. Lepszy od Kimiego? teraz ma okazje to udowodnic
09.06.2009 22:54
0
Aha male sprostowanie. Pamietaj ze Kimi nie mogl dogrzac opon w kwalifikacjach w 2008 po wniesionych poprawkach na GP Turcji. Zreszta jak widziales pod koniec sezonu zrezygnowal z tych nowosci i jezdzil lepiej od Massy GP Chin i GP Japoni. Tak wiec o ile w McLarenie robia tak zeby to Lewisowi pasowalo o tyle w Ferrari tak nie robia. Niestety :( Ale to nie nawiasem
09.06.2009 22:55
0
Kurcze mac!!! Ale to tak nawiasem. Juz spie hehe
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się