WIADOMOŚCI

Bourdais w Renault?
Bourdais w Renault?
Sebastien Bourdais może pozostać w Formule 1 w przyszłym sezonie, nawet jeśli Scuderia Toro Rosso nie będzie chciała przedłużyć z nim kontraktu. Zainteresowane usługami Francuza jest bowiem... Renault.
baner_rbr_v3.jpg
Jak podało dziś francuskie radio RMC, 29-letni wielokrotny mistrz Champ Car ma szansę trafić do Renault. Bourdais w czasie startów w F3000 testował z zespołem z Enstone, jednak nie dostał kontraktu i zdecydował się wyjechać za ocean.

Teraz wydaje się, że Flavio Briatore może przeprosić się z Francuzem, jeśli Fernando Alonso odejdzie z zespołu. Choć mówi się o ściągnięciu Lucasa di Grassiego do ekipy oraz wspomina się o Romainie Grosjeanie, Bourdais mógłby okazać się lepszym wyborem przy wprowadzaniu gładkich opon i ograniczonej aerodynamiki.

W Renault wszystko wydaje się zależeć od decyzji Fernando Alonso. Wiele osób w zespole, w tym szef działu silników Denis Chevrier, ma nadzieję, że Hiszpan pozostanie w zespole na kolejny sezon.

"(Ostatnie zwycięstwo) w 75 procentach było dzięki Alonso, który pojechał doskonale, znakomicie. Naprawdę mam nadzieję, że zostanie, gdyż jest tylko kilku kierowców takich jak on. On jest bardzo ważny dla nas, szczególnie w przyszłym roku."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

25 KOMENTARZY
avatar
Voight

02.10.2008 11:00

0

No a poza tym to Francuz. Szkoda gdyby go zabrakło


avatar
dryndol

02.10.2008 11:21

0

Jeśli mówisz o alonso to coś ci sie pomyliło. jesli o burdais to go nie zabraknie bo go nawet jeszcze nie było w renault.


avatar
robertkubica2

02.10.2008 11:38

0

- On jest bardzo ważny dla nas, szczególnie w przyszłym roku - jak wiele to mówi o kierowcy i potrzebach zespołów. BMW też z pewnością chce mieć kierowców, którzy w roku dużych zmian technicznych rozwiną bolid i dadzą gwarancję dobrych lub bardzo dobrych startów. Kubica wydaje się być takim kierowcą i mimo, że BMW jest -sztywne- to nie ma alternatywy - musi dogadać się z Kubicą. Nick nie wydaje mi się materiałem na mistrza. Z kolei Kubica nie ma alternatywy - przejście do Hondy byłoby zbyt ryzykowne.


avatar
nowyziomal

02.10.2008 11:49

0

Jedynie co się zmieni w przyszłym sezonie to obsada renówki nr2, Honda nr2, Toro rosso oba no i odejscie Coultarda reszta bedzie taka sama jak obecnie


avatar
Budyn_F1

02.10.2008 12:34

0

Bourdais w Renault cienko to widze.


avatar
malwinka_lu

02.10.2008 12:49

0

I to zamiast Alonso.


avatar
Peti

02.10.2008 13:01

0

Jak Alonso odejdzie z Renault (nie wiadomo gdzie) to zostanie niewielu kierowców niepewnych na przyszły sezon do zatrudnienia Flavio. Jestem pewny, że wtedy Robert byłby taką gratką dla Renault, że mogliby poważnie przebić ofertę BMW. A jaki będą mieli bolid w przyszłym roku? to pewnie nawet oni nie wiedzą.


avatar
walerus

02.10.2008 13:34

0

no i podobnoż ma być Di Grassi w renault za roczek a Piquet do Toro Roso - a jakby odszedł Alonso no to wymiana Piqueta na Bourdoisa - jest jak najbardziej realna... ale bez Alonso nawet z większym budżetem - nie wróżę sukcesów renault za rok - czy sukcesy wróży Alonso - zobaczymy po jego decyzji......


avatar
Sin1818

02.10.2008 14:17

0

dla mnie piquet powinien odejsc do gp2 zeby sie oszlifowal on jeszcze nie dorosl do f1 a jesli chodzi o bourdais to popieram jego [przejscie do renault


avatar
beam_beer

02.10.2008 14:38

0

I byłaby taka sama niezdrowa sytuacja w ekipie, jak teraz w BMW, które niby faworyzuje Nicka, bo jest on z tego samego kraju co zespół. Czy tak jest - nie wiadomo. W renault może dojść do podobnej sytuacji.


avatar
TOTTI

02.10.2008 14:42

0

Wolalbym Di Grassiego i dlaczego do Renault mialby nie wrocic Button? Przeciez Button to dobry kierowca tylko po prostu glupie Japony zrujnowalo mu kariere i gdyby od nich wczesniej odszedl moglby wygrywac wyscigi bo on swoja jazda 2 lata temu zaslugiwal na conajmniej McLaren ale zostal i juz chyba wszyscy w Anglii o nim zapomnieli, nic dziwnego skoro teraz kroluje Hamilton. Bourdais nie pokazuje niczego szczegolnego i sukcesem dla niego by bylo gdyby zostal w F1 na kolejny rok w ToroRosso, Renault ostatnio a wlasciwie Alonso naprawde zaczal niezle zapier... 4-ty w Belgii i na Monza i wygral ostatnio w Singapurze wiec kto wie czy Renault znow nie wyrosnie na czarnego konia w mistrzostwach, ten rok jest juz raczej stracony ale w przyszlym Alonso moze zaczac regularnie byc na podium czy tez wygrywac. Alonso niech przejdzie do BMW a Heidfeld do Renault bo Nick nie jest materialem na mistrza i nie wygral w swojej dlugiej karierze ani jednego wyscigu wiec jego wypowiedzi ze zostanie za rok mistrzem to rozpaczliwa proba pokazania sie w mediach.


avatar
Senior Roger

02.10.2008 15:18

0

TOTTI, dzięki tym "głupim japonom" Button był ulubieńcem Anglików wtedy gdy o Hamiltonie nawet nikomu się nie śniło, przypomnij sobie taki zespół jak BAR HONDA niestety od wielu lat żądzą w F1 2 zespoły (z krótką przerwą dla Renault) najprawdopodobnie tak też będzie w przyszłym sezonie,ale 3mam kciuki abym w końcu dożył czasów gdy inne zespoły będą znowu na czele stawki, a co do japońców w serii CHAMPCAR to oni rządzą ze swoimi jednostkami napędowymi, ale to już inna bajka.... Właśnie z powodu tak wielkiej dominacji dwóch zespołów wprowadzają zmiany od przyszłego sezonu aby innym dać szanse inaczej cały F1 Ciircus będzie tracił widownie bo ile razy można oglądać Ferrari lub Maki na podium...tyle


avatar
owadd

02.10.2008 15:31

0

Mimo wszystko i tak jest ciekawiej kiedy Maki i Ferrari rywalizują ze sobą na równi, a czasem do walki o podium dołącza Bmw. Przypomnijcie sobie takie sezony kiedy jeden zespół dominował praktycznie całkowicie np: Mclaren 98-99, albo Ferrari (szczególnie w 2004 roku)- to była dopiero nuda......


avatar
totalfun

02.10.2008 15:39

0

Ostatnie zwycięstwo było w 99% dzięki Nelsinio. Co oni sobie jaja robią?


avatar
walerus

02.10.2008 16:56

0

Buton był dobry pamiętam go - rzeczywiście miano nadzieję na jego podia.... Barichello też był dobry.... bolid rządzi a jak ktoś ma dobry bolid a i tak jest cienki to niech spada - ciao Nelsinio - bardziej na przygłupiego modela się nadajesz niż na kierowcę F1.....


avatar
TOTTI

02.10.2008 17:12

0

Senior Roger - Ale mowie o tym co sie teraz dzieje, bo obecnie to watpie czy ktokolwiek pamieta o Buttonie, skoro maja Hamiltona to po co im pamietac o kierowcy ktory przewaznie jest poza 10-tka, tak mniej wiecej pewnie obecnie mysla, ale kiedy Honda miala lepsze silniki to Button zdobyl PP (mowie o 2004) i byl wielokrotnie na podium co zaskutkowalo 3 miejscem w klasyfikacji koncowej ale od 2007 roku Honde "niestac" na dobry silnik choc maja kasy tyle prawie co Toyota i dlatego uwazam ze Japonczycy niszcza kariere kierowcom. walerus - Jak na ironie, przystojniaki slabo jezdza, gdzies tam sie naczytalem komentarzy w strone Piqueta ze taki on sliczny a on jedzie jak kaleka. Kierowcy na czele tabeli sa jakby brzydsi i nawet Kubice przystojniakiem nazwac nie mozna. No Piquetinho-Juniorinho no lepiej zacznij pakowac swoje rzeczy bo tylko cie tu Nelsonem Piruetem nazwac. No walerus nie wiem czy nadaje sie on na modela skoro on tylko piruety umie robic i jest drugim Jacquesiem Villeneuvem, ktorzy w F1 sa tylko dzieki nazwisku a Jacques zdobyl mistrzostwo w malo szczegolny sposob bo mial najlepszy bolid w stawce (wtedy Williams byl bezkonkurencyjny) a i tak prawie przegral z Schumim ktorego zdyskwalifikowano za nie wiem co bo nie dopatrzylem sie winy Schumiego w tej slynnej kolizji.


avatar
Senior Roger

02.10.2008 18:07

0

Totti - Japończycy słyną z dokładności i ciężkiej pracy, jednak wszyscy zgodnie piszą iż brakuje im odważnego szefa zespołu, mam nadzieję że Mr. Brown pokaże na co go stać i w przyszłym sezonie wrócimy do rozmowy o jak to ująłeś "głupich japońcach" , zobaczysz jak bardzo się myliłeś.... Sprawy N.Pirueta ;] nie będę poruszał napomnę tylko że w pełni się z wami zgadzam...tyle


avatar
walerus

03.10.2008 09:33

0

TOTTI - napastniku ;-) - nawiązałem do kilku gal mody na których już Piquet próbował sił - więcej w takuih tematach wie Marti ale jakoś jej tu nie ma - ciekaw jestem kto z kierowców w Hondzie zostanie bo są sprzeczne informacje co do tego.....


avatar
Sin1818

03.10.2008 18:27

0

button po tym sezonie odchodzi z f1 TOTTI


avatar
Angulo

03.10.2008 20:01

0

Chyba jednak nie...


avatar
Corvin

03.10.2008 20:19

0

robertkubica 2 - Kubica w Hondzie ??? Skad ten pomysl ??? Chyba wystarczy, ze zmarnowali talent Buttona...


avatar
bajetek

03.10.2008 22:00

0

Chcialem napisac kometarz, ale boje sie ze zaraz ktos mnie opier...


avatar
robertkubica2

03.10.2008 23:09

0

ad Corvin - rozumuję tak : są prawdopodobnie 3 zespoły, które chcą mieć Roberta i które na to stać a jednocześnie takie, którymi RK może być zainteresowany na przyszły sezon - BMW, Renault, Honda. Nie znamy wielu faktów wewnątrz F1 i trochę spekulując wygląda to w uproszczeniu tak : BMW - wiadomo - najbardziej realne i chyba! najlepsze rozwiązanie dla Roberta (jeśli atmosfera w zespole będzie przynajmniej neutralna wobec RK), Renault i Honda jako alternatywa, jeśli z BMW by nie wyszło - Renault - jazda z Alonso (choć to w Renault to trochę jak z Hamiltonem w MCLM), cenią RK, rozwijają się, wrócą prawdopodobnie do czołówki. HONDA - ambitna, bogata, z Brownem , może zamieszać za rok.


avatar
walerus

06.10.2008 11:27

0

bajetek - co Ty kurna tu wypisujesz!?! ;-)


avatar
lewusFIA

08.10.2008 17:58

0

Nie przejmuj się bajetek, pisz a my jak jeden mąż Cię opierzemy, będziesz czyściutki jak łza...:-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu