WIADOMOŚCI

Russell uzyskał najlepszy czas piątkowych testów F1. Zabrakło tzw. okrążeń chwały
Russell uzyskał najlepszy czas piątkowych testów F1. Zabrakło tzw. okrążeń chwały
George Russell uzyskał najlepszy wynik trzeciego dnia testów na torze w Bahrajnie. Mimo lepszych warunków pogodowych jego czas nie był lepszy niż wczorajszy wynik Carlosa Sainza. Tegoroczne testy zakończyły się bez tzw. przejazdów chwały, a nowe bolidy okazały się na pewno bardzo niezawodne.
baner_rbr_v3.jpg

Organizatorzy testów na koniec zajęć kierowców przed sezonem 2025 po raz kolejny przeszli samych siebie. Już w porannej sesji pojawiły się czerwone flagi niepowodowane przez kierowców. Na prostej startowej pękła jedna szyb oddzielających pit-wall od toru, co wymagało krótkiej przerwy na uprzątnięcie nawierzchni.

Gdy na torze wywieszono zieloną flagę, cały czas znajdował się na nim człowiek na quadzie, ale był to dopiero przedwstęp do tego, co kierowcy mogli zobaczyć kilka minut po rozpoczęciu popołudniowej sesji. Na torze pojawił się bowiem pełnowymiarowy autobus, czym z miejsca zainteresowała się sama Międzynarodowa Federacja Samochodowa.

Warunki pogodowe w okolicy toru utrzymywały się na stabilnym poziomie w porównaniu do porannej sesji. Kibice z niecierpliwością czekali na szybkie przejazdy kierowców, ale większość ekip na spokojnie podeszła do ostatniej sesji.

Po pół godzinie zmagań to, że wcześniej kręcone czasy nie były specjalnie wyśrubowane, potwierdził Pierre Gasly, który swoim Alpine poprawił wynik najszybszego rano Leclerca, a kilka okrążeń później urwał z tego czasu kolejne 0,2 sekundy. Wszystko na takiej samej, pośredniej oponie C3.

Wynik Francuza był jednak o przeszło sekundę wolniejszy od wczorajszego "rekordu" Carlosa Sainza mimo teoretycznie znacznie lepszych warunków panujących na torze w piątek.

Większość kierowców popołudniu zdołała opuścić swoje garaże zaraz po zapaleniu się zielonego światła. Nieco czasu stracili jednak Max Verstappen z Red Bulla oraz Oscar Piastri z McLarena. W obu przypadkach mechanicy pracowali przy podłogach bolidów.

Niespodziewana zmiana zaszła również w szeregach Aston Martina. Lance Stroll w czwartek wieczorem źle się poczuł i rano zastępował go Fernando Alonso. Kanadyjczyk miał powrócić po południu i tak się stało, ale problemy zdrowotne znowu dały znać o sobie i Hiszpan zjawił się w kokpicie w samej końcówce sesji.

Pod koniec pierwszej godziny popołudniowej części tempo podkręcił George Russell. Na swoim szybkim kółku, cały czas korzystając z opon C3, uzyskał czas o 0,2 sekundy lepszy niż Pierre Gasly.

Zawodnicy tylko sporadycznie przechodzili na bardziej miękkie opony. Te najbardziej miękkie (C5 i C6) zaklepały sobie na testy jedynie Williams i Ferrari, ale jak się później okazało nigdy z nich nie skorzystały.

W drugiej godzinie testów, zasiadający w kokpicie Ferrari Lewis Hamilton uzyskał trzeci czas, wyprzedzając, najszybszego rano, kolegę z zespołu. Dobry czas wykręcił także Oscar Piastri, który po dłuższym postoju w garażu na twardszej opinie C2 wskoczył na 5. miejsce.

Trzecia godzina testów zbiegła się w czasie z wykorzystaniem przez Ferrari bardziej miękkiej opony C4. Lewis Hamilton w pierwszej próbie na takiej mieszance stracił jednak do lidera 0,3 sekundy. Moment ten dalej nie był tym, na który czekali wszyscy kibice.

Tempo podkręcił też Max Verstappen, który na oponie C3 bez większego problemu wskoczył na czoło tabeli wyników, wyprzedzając długo utrzymującego się na pozycji lidera Gasly'ego.

Kierowcy niechętnie przechodzili na bardziej miękkie ogumienie, raczej skupiając się cały czas na pracy z twardszymi oponami, a kibicom widowisko umilił pojedynek Estebana Ocona i Oscara Piastriego, którzy bardzo agresywnie powalczyli na dystansie kilku zakrętów.

Ostatnia godzina tegorocznych testów w Bahrajnie rozpoczęła się od ataku Alexa Albona na najlepszy wynik. Taj założył w tym celu oponę C4, na której uzyskał czas o 0,15 sekundy lepszy niż Max Verstappen. Warto odnotować, że jego wynik był gorszy niż wczorajszy wynik Carlosa Sainza na oponie C3 i nie utrzymał się zbyt długo, gdyż szybko odpowiedział na niego mistrz świata.

Na 20 minut przed końcem testów na torze Sakhir dalej próżnio było szukać śmiałków, korzystających z "czerwonych" opon. Kierowcy jednak przyspieszyli, co widać było po licznych błędach. Na torze obrócił się Esteban Ocon, a chwilę później hamowanie do "dziesiątki" przestrzelił Alex Albon. Swoje problemy w "jedynce" przeżył też lider, Max Verstappen, który efektownie obrócił RB21.

Gorycz rozczarowania przeżyli również kibice Ferrari i Lewisa Hamiltona. Scuderia na kilkadziesiąt minut przed końcem sesji opuściła bramę swojego garażu i nie planowała wyjechać na tor mimo dysponowania najszybszymi oponami.

Przedsezonowe testy w tym roku zakończyły się bez wyraźnych tzw. przejazdów chwały, podczas których kierowcy mają na celu, jak najszybsze pokonanie pętli toru na najszybszych dostępnych oponach.

W samej końcówce na średniej oponie C3 piątkowy wynik wyśrubował George Russell, który wyprzedził Maksa Verstappena o 0,021 sekundy. Czas ten dalej nie był nawet bliski wczorajszego wyniku Sainza (1:29.348).

Kibice musieli więc obejść się smakiem, a zespoły za dwa tygodnie powrócą na tor już podczas pierwszej rundy mistrzostw świata F1 w sezonie 2025, GP Australii.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół Czas Ilość okrążeń
1 gb Lando Norris McLaren 1:30.430 52
2 gb George Russell Mercedes 1:30.587 69
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:30.674 74
4 mc Charles Leclerc Ferrari 1:30.878 71
5 es Carlos Sainz Williams 1:30.955 68
6 fr Pierre Gasly Alpine 1:31.353 72
7 it Andrea Kimi Antonelli Mercedes 1:31.428 78
8 nz Liam Lawson Red Bull 1:31.560 58
9 th Alexander Albon Williams 1:31.573 63
10 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:31.610 78
11 fr Isack Hadjar Racing Bulls 1:31.631 77
12 br Gabriel Bortoleto Sauber 1:31.690 60
13 gb Lewis Hamilton Ferrari 1:31.834 70
14 au Jack Doohan Alpine 1:31.841 68
15 es Fernando Alonso Aston Martin 1:31.874 46
16 ca Lance Stroll Aston Martin 1:31.949 42
17 au Oscar Piastri McLaren 1:32.084 66
18 de Nico Hulkenberg Sauber 1:32.169 55
19 fr Esteban Ocon Haas 1:33.600 88
20 gb Oliver Bearman Haas 1:35.522 72
Poz. Kierowca Zespół Czas Ilość okrążeń
1 es Carlos Sainz Williams 1:29.348 127
2 gb Lewis Hamilton Ferrari 1:29.379 45
3 mc Charles Leclerc Ferrari 1:29.431 83
4 gb George Russell Mercedes 1:29.778 71
5 it Andrea Kimi Antonelli Mercedes 1:29.784 87
6 ca Lance Stroll Aston Martin 1:30.229 57
7 nz Liam Lawson Red Bull 1:30.252 91
8 au Jack Doohan Alpine 1:30.368 80
9 fr Pierre Gasly Alpine 1:30.430 40
10 fr Isack Hadjar Racing Bulls 1:30.675 94
11 es Fernando Alonso Aston Martin 1:30.700 45
12 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:30.793 46
13 au Oscar Piastri McLaren 1:30.821 44
14 gb Lando Norris McLaren 1:30.882 77
15 br Gabriel Bortoleto Sauber 1:31.057 80
16 de Nico Hulkenberg Sauber 1:31.457 56
17 fr Esteban Ocon Haas 1:33.071 69
18 gb Oliver Bearman Haas 1:34.372 66
Poz. Kierowca Zespół Czas Ilość okrążeń
1 gb George Russell Mercedes 1:29.545 91
2 nl Max Verstappen Red Bull 1:29.566 81
3 th Alexander Albon Williams 1:29.650 137
4 au Oscar Piastri McLaren 1:29.940 85
5 fr Pierre Gasly Alpine 1:30.040 84
6 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:30.345 47
7 jp Yuki Tsunoda Racing Bulls 1:30.497 87
8 fr Esteban Ocon Alpine 1:30.728 103
9 mc Charles Leclerc Ferrari 1:30.811 66
10 it Andrea Kimi Antonelli Mercedes 1:30.888 61
11 gb Lando Norris McLaren 1:30.943 57
12 au Jack Doohan Alpine 1:31.239 61
13 ca Lance Stroll Aston Martin 1:31.699 12
14 de Nico Hulkenberg Haas 1:31.726 69
15 fr Isack Hadjar Racing Bulls 1:31.761 73
16 es Fernando Alonso Aston Martin 1:32.084 82
17 br Gabriel Bortoleto Sauber 1:32.147 35
18 gb Oliver Bearman Haas 1:32.361 59
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
przesio

28.02.2025 22:57

0

Williams nie jest już taka taczka skoro nawet Albon potrafi kręcić dobre czasy. 4-5 siła w stawce . Szkoda Haasa który prężył muskuły a prawdopodobnie powalczy jedynie z sauberem, oraz Astona który regresyjne . Ferrari Mcl topka , ciut niżej Redbull i Mercedes. Wiadomo że to tylko testy ale w jakimś stopniu to pokazuje układ sił w stawce .


avatar
przesio

28.02.2025 22:58

0

Regresuje*


avatar
Danielson92

01.03.2025 09:15

0

Tak wczoraj zacząłem oglądać te testy i gdy zaczęli komentować panowie Musiał i Kapica to od razu wyłączyłem. Ich pieprzenia nie dało się słuchać.


avatar
dawid555

01.03.2025 10:58

0

Mclaren zadziwia. Nie widzę dziś silnego na Ferrari.


avatar
Litwak

01.03.2025 13:09

0

@4 Ferrari jest 3 lub 4 samochodem,RB pewnie coś ukrywa, Mercedes to zagadka było chłodno ewentualnie 3 siła. RB z przodu ukrywali tempo, 2. McLaren, 3. Mercedes albo Ferrari


avatar
Bejski

01.03.2025 13:55

0

Max i tak wszystkich wciągnie nosem. To maestro kierownicy więc liczę na walkę merca z ferrari i mcl


avatar
Bejski

01.03.2025 13:55

0

Max sam od siebie daje jakieś 0,4 sekundy więc już widać, że jest poza zasięgiem


avatar
berko

01.03.2025 14:26

0

@5. Litwak Z jakich fusów to wszystko wywróżyłeś?


avatar
kiwiknick

01.03.2025 16:33

0

@8 nowy jesteś na tym forum? Wiadomo, że z fusów kawy!


avatar
kawabandos

01.03.2025 19:17

0

Ja tam stawiam i po testach, że nie będzie ogeromnej róznicy względem zeszłego roku 1. Mclaren cały czas najszybszy 2. Ferrari, Merc, Redbull 5.Wiliams i Alpine 7. VICARB 8. Aston 9. Sauber, Haas.


avatar
jogi2

02.03.2025 01:39

0

@3 Zgadza się... Kapica jak zacznie komentować to Kaplica


avatar
jogi2

02.03.2025 01:42

0

Jak ktoś po testach coś wywnioskował .Powiedzmy pierwszą 4 to leżę i płaczę ze śmiechu


avatar
Rextrex

02.03.2025 15:01

0

Nigdy nie rozumiałem fascynacji z wyciągania wniosków po testach czy treningach. Przecież zespoły testują różne rzeczy - Russell był najszybszy, bo może Ferrari czy Aston (na przykład z przyszłym mistrzem na pokładzie ;) testował jak pracuje dany element, nad którym pracowali (choćby - znowu Aston - te słynne lotki sprzed dwóch lat. czy już trzech?). Prawdziwe pokazanie układu stawki będzie - po kwalach w Australii (jak wszystkim pójdzie bez usterek), a tak naprawdę po pierwszym wyścigu (jeśli wszystkim pójdzie bez usterek). Teraz to wróżenie z fusów, choć oczywiście wiadomo, że topowe zespoły będą dalej topowe, tylko mogą się przemieszać, a dolne zespoły dalej będą na dole, ale mogą się przemieszać. Nikt z Saubera nie zdobędzie tytułu, a Ferrari nie zacznie szorować po dnie. Na koniec coś optymistycznego - już tylko dwa tygodnie! :D


avatar
Igor

02.03.2025 21:56

0

Nie ma co wyciągnąć wniosków ponieważ Kubica w Alfie wygrał trening przedsezonowy w Barcelonie


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu