WIADOMOŚCI

#1 trening: Russell zaczyna punktować Bottasa?
#1 trening: Russell zaczyna punktować Bottasa?
George Russell z przytupem rozpoczął pokazach swoich umiejętności w barwach Mercedesa. Na torze w Bahrajnie w pierwszym treningu przed GP Sakhir Brytyjczyk, który w ten weekend otrzymał szansę zastąpienia chorego na Covid-19 Lewisa Hamiltona okazał się najszybszy, wyprzedzając kierowców Red Bulla i swojego nowego partnera zespołowego, Valtteriego Bottasa.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Drugi wyścig w Bahrajnie mimo rozstrzygniętych losów obu mistrzostw świata F1 w sezonie 2020 zapowiada się bardzo interesująco z kilku powodów. Po pierwsze kierowcy od dawna podekscytowani są wizją ścigania się na "owalnej" nitce toru Sakhir, a po drugie od czasu poprzedniego wyścigu w stawce wymuszone zostały duże zmiany.

Po potężnym wypadku z pierwszego okrążenia GP Bahrajnu, przymusową przerwę musiał zaliczyć Roman Grosjean. Ekipa Haasa szybko potwierdziła, że jego miejsce w drugim wyścigu w Bahrajnie zajmie Pietro Fittipaldi, wnuk dwukrotnego mistrz świata F1, Emersona.

Chwilę później ogłoszono sensacyjną informację o infekcji koronawirusem Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk przechodzi chorobę łagodnie, ale dopóki nie wykaże negatywnego testu na obecność wirusa w swoim ciele, nie będzie w stanie powrócić do padoku.

Mistrz świata pauzował będzie na pewno podczas tego weekendu, ale jest szansa, że uda mu się powrócić do kokpitu w Abu Zabi. Jego miejsce w Bahrajnie zajmuje George Russell, który otrzymał na taki transfer zgodę Williamsa, który z kolei sięgnął po swojego rezerwowego zawodnika, Jacka Aitkena.

W najbliższy weekend w F1 będą więc miały miejsce dwa debiuty. Pasjonująco zapowiada się jednak rywalizacja między Valtteri Bottasem i Georgem Russellem, ponieważ obaj będą mieli coś do udowodnienia szefostwu Mercedesa.

Piątkowe treningi na torze Sakhir rozpoczęły się w podobnych warunkach jak tydzień temu. Przesunięty na późniejszą porę harmonogram całego weekendu sprawia jednak, że pierwszy i trzeci trening nabierają w tym tygodniu znacznie większego znaczenia. Obie sesje w dużej mierze rozgrywane będą bowiem już po zachodzie słońca.

Pierwsza sesja przed GP Sakhir odbyła się bez większych problemów. Sporo kierowców miało problemy z wyczuciem punktów hamowania i wyjeżdżało poza nitkę toru, a FIA na chwilę musiała przerwać zajęcia wirtualną neutralizacją, gdyż tor wymagał uprzątnięcia zalegających na nim resztek bolidów, które w Bahrajnie nie mają łatwego życia.

Jako pierwsi na tor wyjechali kierowcy McLarena. Carlos Sainz i Lando Norris szybko zeszli z czasem poniżej magicznej minuty.

Po 90 minutach jazdy najlepszym czasem dysponował George Russell, który o niespełna 0,2 sekundy wyprzedził kierowców Red Bulla- Maksa Verstappen i Alexa Albona.

Valtteri Bottas pierwszy trening zakończył z czwartym czasem i stratą do nowego kolegi z zespołu wynoszącą przeszło 0,3 sekundy. Fin nie zdołał jednak pokonać czystego szybkiego okrążenia, gdyż na swoich dwóch ostatnich próbach na miękkich oponach popełnił błędy w pierwszym sektorze.

Po raz kolejny dobrą formę na Bliskim Wschodzie prezentuje także ekipa AlphaTauri. Daniił Kwiat wykręcił w pierwszym treningu piąty, a Pierre Gasly, szósty czas.

Za duetem ekipy z Faenzy znaleźli się kierowcy Renault przedzieleni przez Sebastiana Vettela. Czołową dziesiątkę zamykał drugi zawodnik Scuderii, Charles Leclerc.

Sekundową stratę do Russella po pierwszych 90 minutach jazdy zaliczyli kierowcy Racing Point, którzy otwierali drugą dziesiątkę zawodników.

Jeżeli chodzi o koniec stawki to nie będzie zaskoczeniem, że zamykali ją debiutanci. Pietro Fittipaldi (Haas) do lidera stracił 2,5 sekundy, a Jack Aitken (Williams) 2,6 sekundy. Dla porównania, na krótkiej pętli toru Brazylijczyk stracił do swojego kolegi z zespołu Kevina Magnussena około sekundę, a Brytyjczyk na tle Nicholasa Latiffiego wypadł o 0,4 sekundy słabiej.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

George Russell

Mercedes

0:54.546 49
2

Max Verstappen

Red Bull

0:54.722 29
3

Alexander Albon

Red Bull

0:54.811 18
4

Valtteri Bottas

Mercedes

0:54.868 44
5

Daniił Kwiat

0:55.0111 40
6

Pierre Gasly

0:55.166 37
7

Esteban Ocon

Renault

0:55.273 49
8

Sebastian Vettel

Ferrari

0:55.281 40
9

Daniel Ricciardo

Renault

0:55.379 39
10

Charles Leclerc

Ferrari

0:55.449 35
11

Lance Stroll

Racing Point

0:55.558 41
12

Sergio Perez

Racing Point

0:55.716 32
13

Carlos Sainz

McLaren

0:55.757 41
14

Kimi Raikkonen

0:55.783 32
15

Antonio Giovinazzi

0:55.858 35
16

Lando Norris

McLaren

0:56.078 47
17

Kevin Magnussen

Haas

0:56.130 37
18

Nicholas Latifi

Williams

0:56.764 48
19

Pietro Fittipaldi

Haas

0:57.077 24
20

Jack Aitken

Williams

0:57.187 33

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

33 KOMENTARZY
avatar
Vendeur

04.12.2020 16:16

0

Clickbajtowy tytuł... Mercedes dał na koniec nowe miękkie opony Russelowi tylko po to, aby uzyskał najlepszy czas.


avatar
mattimek

04.12.2020 16:20

0

Po raz pierwszy w tym roku obejrzałem trening. Śmiało mogę stwierdzić że był ciekawszy niż niektóre wyścigi. Zapowiada się ciekawy weekend


avatar
FanHamilton

04.12.2020 16:24

0

Super Russell !!


avatar
AdamBB

04.12.2020 16:24

0

Bottas miał dwie szanse na miękkiej także


avatar
Heytham1

04.12.2020 16:24

0

@2 Bottas nie przejechał ani jednego czystego okrążenia. Patrząc na tą beznadziejną jazdę miałem wrażenie, że to on debiutuje w Mercedesie a nie Russel. Jeśli w pierwszym treningu tak go odstawia to co będzie jutro kiedy więcej pojeździ.


avatar
Heytham1

04.12.2020 16:25

0

@1 *


avatar
nonam3k

04.12.2020 16:29

0

1. Hahahco ty za brednie wypisujesz. GR wykręcił ten czas 24min przed zakończeniem sesji treningowej.


avatar
sliwa007

04.12.2020 16:38

0

Z ciekawości również włączyłem na chwilę transmisję z treningu i to co dało się zauważyć, to na pewno nerwowość u Bottasa. W sumie taki wynik w tabeli mnie nie dziwi, bo Bottas w ostatnim czasie w ogóle nie ma formy podczas gdy Russell na pewno dostał zastrzyk nowej energii i motywacji. Ostatecznie to tylko trening i nic nie znaczące czasy. Czekamy na kwalifikacje i wyścig.


avatar
Fanvettel

04.12.2020 16:41

0

Oczywiście to tylko trening ale jednak wygrany przez Russella a nie Bottasa ;)


avatar
jogi2

04.12.2020 16:49

0

@9 Treningu nie možna wygrać


avatar
mattimek

04.12.2020 16:53

0

Niby trening nic nie znaczy ale Bottasowi może mocno podkopać pewność siebie (o ile w przypadku Bottasa można o takiej mówić).


avatar
mattimek

04.12.2020 16:56

0

Już w P1 dało się zauważyć pewną nerwowość u BOT. Te przyblokowane koła to nie tylko wina ustawień


avatar
ds1976

04.12.2020 17:09

0

Duuuużo trzepania o nic na tym etapie, wszystkie mądre i niemądre opinie będzie można wygłaszać po wyścigu. W qualach to RUS może i i PP zdobyć a BOT być ostatnim, natomiast na mecie wyścigu sytuacja może się diametralnie różnić. Oczywiście więcej do stracenia ma pocieszny grubasek z Finlandii. Russell ma tylko nie rozpieprzyć auta w jakimś szalonym manewrze, Verstappena nie powinien naśladować bo ten ma chyba wyłączność na wychodzenie obronną ręką z wariackich decyzji, dziewczę z Wysp natomiast powinno przyjść z notatnikiem na wyścig i spokojnie dowieźć bolid do mety. A jak przy okazji uda się pokonać Bobbasa to i bonus będzie.


avatar
Muni

04.12.2020 17:09

0

No to na drugi trening Bottas wyjeżdża w pampersie.


avatar
hubos21

04.12.2020 17:20

0

Jak tak dalej będzie to nadprzyrodzone umiejętnoci HAM zostaną zweryfikowane trochę ale wyścig BOT powinieni lepiej rozegrać w końcu do swiadczenia w bolidzie trochę ma


avatar
FanHamilton

04.12.2020 17:27

0

Jack Aitken :-)


avatar
przesio

04.12.2020 17:33

0

Walka o fotel już się rozpoczęła , a swoją drogą to ciekawe czy George w debiucie wygra jak Max w Hiszpani 2016 :)


avatar
mattimek

04.12.2020 18:02

0

@up Wyobraźnia cię poniosła:) Na razie rozpoczęła się walka psychologiczna. Ciekawe czy BOT to udźwignie...


avatar
weres

04.12.2020 18:08

0

ht tps://c utt.ly/JhbHO eV


avatar
Jakusa

04.12.2020 18:08

0

Po pierwsze, to Mercedes zrobi wszystko, żeby Rusell pokonał Bottasa - będą mieli argument w negocjacjach z Hamiltonem. Moim zdaniem PP ma prawie gwarantowane, jedyną wątpliwość pozostawia start, jeżeli ruszy słabo i będzie trzeba walczyć to może się pogubić.


avatar
go!!!

04.12.2020 18:26

0

Wszyscy wiemy, że to tylko trening, wszyscy wiemy, że topowy bolid pozwala na więcej i wybacza więcej, wszyscy wiemy że punkty rozdaje się w wyścigu ale do cholery - chłopak po raz pierwszy wsiadł i bez żadnego pier... o aklimatyzacji, zrozumieniu auta, konieczności innego wprowadzenia opon w okno pracy niż w williamsie, tłoku na torze, wybojów w drugim sektorze po prostu wykręcił najlepszy czas i tyle. Co mógł zrobić lepiej? Brawo. Ma talent.


avatar
ds1976

04.12.2020 18:41

0

RUS nie jest atutem w negocjacjach z HAM. Jeżeli chcą pokonać VER (dodatkowo w wolniejszym samochodzie) to ani Bobbas ani RUS temu nie podołają. Merc jest skazany na HAM a Lewis na Mercedesa - jeżeli chcą odnosić kolejne sukcesy.


avatar
johan24

04.12.2020 19:02

0

@21 Bardzo chciałbym podzielić twój entuzjazm w niedzielę wieczorem naszego czasu. Na razie jednak ochłońmy....


avatar
Matarez

04.12.2020 19:22

0

@9 ale można uzyskać najlepszy czas okrążenia, być najszybszym czyli wygrać...chyba Cię coś ściska w zadku...


avatar
hubos21

04.12.2020 19:24

0

@21 RUS jeździł bolidem Mercedesa nie raz, Mazepin jak w testach opon wsiadł do bolidu wtedy chyba po raz pierwszy to miał czas mi ngorszy od Bottasa


avatar
Raptor202

04.12.2020 19:28

0

Usunięty


avatar
snakesparer

04.12.2020 19:38

0

Im lepiej, względem Bottasa, wypadnie George, tym mniejsze ma szanse na przejście do Mercedesa, dopóki jest tam Hamilton. No bo po co Lewisowi nerwy, jak w 2016, skoro od tamtej pory maszynka miele konkurencję doskonale? Wydaje mi się, że podobnie ma się sprawa w podjęciu decyzji w RB- Perez vs Albon. Głównymi przeciwnikami zatrudnienia Pereza wydaje się być Max i jego ojciec, którzy mają z tyłu głowy walkę Pereza z Oconem i np. "przyciskanie do ściany", co oznacza, że Perez w niektórych sytuacjach nie odpuszcza, jest walczakiem. Oczywiście to nie poziom Maxa, ale w pewnych sytuacjach podczas wyścigu mogą być blisko siebie, i wtedy Hornerowi mogłaby nóżka latać. Dlatego Max, czy też jego Ojciec, swego czasu sugerowali, że preferowali by Hulka, który wydaje się być spokojniejszy i bardziej "układny". I myślę, że tylko dlatego Albon cały czas jest w grze.


avatar
Xandi19

04.12.2020 19:39

0

Hah? Nic nie mówię ale jutro po kwalach będę mógł napisać, że rację znów miałem JA! No szybki jest skurczysyn i dlatego ma wszystko aby w kwalach skopać tyłek Bottasowi. Jeśli dobrze ruszy to nie będzie miał przed sobą nikogo i nie zamota się. Wyjdzie pierwszy z pierwszego zakrętu i wtedy odjedzie wygrać.


avatar
Vendeur

04.12.2020 19:58

0

@ 20. Jakusa Masz sporo racji, kto wie, co wymyślą. Mercedesowi nie można zbytnio ufać - wszak Toto zapierał się, że nie ma wpływu na sytuację Russela w Williamsie, a tu nagle bezproblemowo sobie go wypożycza na weekend...


avatar
ahaed

04.12.2020 20:05

0

@20. Wiesz czemu Lewis nie podpisał jeszcze kontraktu? Bo on chce Bottasa. Kierowcę, który robi punkty ale mu nie przeszkadza. Rus byłby strupem. Bo młody ma parcie i chciałby się pokazać. Lewis ma 3-4 lata na pobicie wszystkich rekordów. Kierowca, który będzie silniejszy od niego lub równy. Pomiesza mu plan. Nie dziwię mu się. Bottas na bank zostanie. Dżordż dostanie miejsce w Mercu dopiero za rok lud dwa. O ile dostanie. Jest szybki w kwalifikacjach. Ale starty? Ogromna porażka. Wiem, ze jeździ złomem. Ale nic nie pokazał do tej pory. A sorry, pokazał. Za SC...


avatar
go!!!

04.12.2020 20:07

0

@20 Oczywiście - wszędzie spisek. Dobre wyniki to zasługa zespołu, słabe to wina zespołu. Kierowca tylko głową rusza na zakrętach...


avatar
belzebub

04.12.2020 20:21

0

@30 Bredzisz jak potłuczony. Właśnie Russell pokazał i to nie raz. Poza tym jakbyś był na bieżąco z faktami, to Russell już w przyszłym sezonie miał zastąpić Bottasa, ale Williamsowa się na to nie zgodziła upierając się że ma ważny kontrakt. A co do osiągnięć na torze, wystarczy uwzględnić fakt, że właśnie w g...m bolidzie pokonał obu partnerów zespołowych i to z dużą przewagą (zeszłoroczny punkt Kubicy wpadł czystym przypadkiem). A dzisiaj w obu treningach potrafił wykręcić nie tylko najlepsze czasy, które oczywiście nie mają większego znaczenia, ale wystarczyło popatrzeć co w tym samym bolidzie wyprawiał Bottas. Co rusz albo blokowanie kół albo wycieczki na pobocze.


avatar
mirek8423

04.12.2020 20:51

0

@32 Piszesz tak "miał zastąpić Bottasa, ale Williamsowa się na to nie zgodziła upierając się że ma ważny kontrakt." Człowieku jak Merc by chciał tak na serio Dżordża to by go miał, nie ma takich kontraktów których nie da sie rozwiązać, ale o tym wiesz conie?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu