Zespół BMW Sauber w sezonie 2007 prezentuje wysoką formę nie tylko za sprawą wyjątkowo udanego bolidu F1.07, ale również dzięki wysokiej klasie kierowców, którzy prezentują równą formę od samego początku sezonu. Szef zespołu- Mario Theissen w jednym z wywiadów dał wyraźnie do zrozumienia coś co z pewnością nurtowało wielu Polaków. Theissen oświadczył, że narodowość jego kierowców ma drugorzędne znacznie.
„Chcemy mieć najlepszych kierowców, którzy prowadzą nasze bolidy” stwierdził Theissen. „Ich narodowość ma mniejsze znacznie. To, że jeden z nich jest Niemcem jest tylko dodatkowym atutem.”Mario Theissen wypowiedział się również pozytywnie o najlepszym debiutancie w historii F1- Lewisie Hamiltonie, który zdaniem Niemca jest „najlepiej przygotowanym młodym kierowcą, który kiedykolwiek dostał się do Formuły 1.”
Mimo wszystko szef BMW jest również dumny ze swojego programu rozwoju młodych kierowców: „Mocno koncentrujemy się na promowaniu młodych kierowców. Fakt, że sześciu byłych kierowców Formuły BMW weszło do Formuły 1, a spora liczba pozostałych z sukcesami uczestniczy w niższych seriach, potwierdza naszą pracę.”
31.07.2007 15:06
0
Juz nie moge sie doczekac nowych bolidow BMW! Jesli maja byc bezkonkurencyjne to Robercik bedzie zasowal jak rakieta:)
31.07.2007 15:20
0
"To, że jeden z nich jest Niemcem jest tylko dodatkowym atutem.” - tu mnie Theiisen rozwalił! Między wieerszami przyznał w tym monmencie, że Niemcy mają jednak pierwszeństwo! Ciekawe czy ta wypowiedź jest reakcją na dyskusje kibiców z Polski....
31.07.2007 15:34
0
wystarczy ze bedzie mial porownywalny bolid i juz bedzie Git. Ile razy Michael Schumacher nieraz slabszym Ferrari czy "Ferrari w slabszej formie jak to ujmie" wygrywal i byl na pudle. Wystarczy porwonywalny bolid i Bedzie PUDLO !!! :D
31.07.2007 15:53
0
Prace nad nowym bolidem trwają, ale co z tego wyjdzie, nie wiemy. Mam nadzieję, że nic takiego co Hondzie wyszło na ten rok, bo bolid jest gorszy od zeszłorocznego :-) Życzył bym sobie , by jak większość z nas oczekuje był to bolid, który nawiąże równorzędną walkę z McLarenem i Ferrari i przyszłym sezonie będziemy widzieli Roberta na podium regularnie. A co do wypowiedzi Theissena to powtarza on to już od dłuższego czasu, lecz i tak będą tacy kibice jak barteks2, którzy coś znajdą by potwierdzić słuszność swej tezy o dyskryminacji nie Niemców. Tylko co to daje - czy jest w tej chwili zespół lepszy od BMW, który chce Roberta ??
31.07.2007 16:16
0
Dokładnie zgadzam się z Tanisem. Chociaż jeżel;i chodzi o Hondę to oni może nie tyle cofneli się do tyłu co staneli w tym samym miejscu, a reszta ich po prostu przeskoczyła. To samo co renault, chociaż jak z Teamu odchodzi mistrz świata to żeczywiście może być widać strate.
31.07.2007 16:27
0
Co z tego, że prace trwają? Czy wy myslicie, że inne zespoły nic nie robią? Wszyscy pracują nad tym, żeby być lepszym od konkurencji...
31.07.2007 16:28
0
co do wypowiedzi theissena nt. narodowosci: bardzo rozsadna, wywazona,dyplomatyczna. Co do hondy: button o nowym bolidzie powiedzial mnie wiecej cos takiego - "nie chodzi w nim o jakies poprawki, ale o zasadnicze zmiany. To nie jest tak, ze w nim cos nie gra, w nim prawie wszystko nie gra". Mieli ogromne nadzieje po udanej koncowce ostatniego sezonui spartolili wszystko. Mam wrazenie, ze to nie jest tylko zatrzymanie sie w miejscu, oni sie cofneli, popelniajac powazne bledy przy projektowaniu bolidu na ten sezon
31.07.2007 16:29
0
Dokładnie Tanis. Niektórzy chcą zmiany zespołu dla Roberta, ale wg mnie BMW jest w tej chwili dla niego najlepszym miejscem, ponieważ na fotel w bolidzie Ferrari czy McLarena na razie nie ma szans (oba zespoły maja dobrych kierowców i raczej nie rozglądają się za nowymi). Co do wypowiedzi Theissena - osób które propagują różnego rodzaju teorie spiskowe i tak nie przekonał ponieważ "oni wiedzą swoje". Ja jestem przekonany, że doktorek jest profesjonalnym i rozsądnym facetem, który nie podcinałby gałęzi na której siedzi, zatrudniając obcokrajowca i dając mu gorszy bolid tylko po to, żeby ten dojeżdżał zawsze za Niemcem. Gdyby tak było BMW nigdy nie zatrudniłoby Kubicy, a na jego miejscu zasiadłby inny Niemiec. Oczywiste jest że dla zespołu liczą sie punkty i że ważny jest dobry występ obu kierowców. Pozdr
31.07.2007 16:49
0
Jakby Theissen chciał, żeby HEI był zawsze najlepszym kierowcą w stajni to by nie ztrudniał nikogo na 2 miejsce... (to do spiskowców) barteks2 wszyscy pracują, masz racje ale to BMW wskoczyło 2 miejsca do przodu w ciągu 1 sezonu, widać więc nie wszyscy pracuja tak samo,a to dobrze rokuje na przyszłość tym bardziej, że to co robili do tej pory robili na pół gwizdka
31.07.2007 16:54
0
barteks2 - pisząc to miałem na myśli, że prace idą dwutorowo tz. BMW pracuje cały czas nad ulepszeniem tegorocznego bolidu F1.07 dostarczając na testy ( przed wyścigami ) coraz to nowe rozwiązania elementów aero, oraz innych części mechanicznych. jednocześnie trwają prace przy całkiem nowym bolidzie F1.08 w którym BMW będzie się ścigać w przyszłym roku. Dodatkowo w Monachium trwają cały czas prace rozwojowe nad silnikiem BMW (w ramach dozwolonych przez FIA ) oraz nad nowym silnikiem, który obowiązywać będzie od 2011r. Jak widać jest sporo pracy i wiele rzeczy do zrobienia dlatego fabryka w Hinwill pracuje już na trzy zmiany mimo, że nie osiągnęła jeszcze pełnej mocy wytwórczej. A to że inne zespoły też pracują nad ulepszeniami swoich bolidów i nowymi konstrukcjami na 2008 to wiadome. Ważne co z tych prac wyniknie. Jak widać po tym sezonie wiele pracy wcale nie musi przekładać się na sukcesy w wyścigach ( Honda i Toyota )
31.07.2007 17:09
0
Nie wiem czy zauważyliście, ale zawsze do tej pory na oficjalnej stronie zespołu było okrążenie toru z Heidfeldem pt. "Nick on track". Dzisiaj wchodzę na stronkę a tu zdziwienie! - Robert on track :) Filmik jest w dwóch wersjach językowych: po polsku i po angielsku :) Czyżby faktycznie zmieniłlo się coś w nastawieniu BMW do Roberta ??? PS. Robert strasznie kaleczy angielski, ale co mi tam..... ;)
31.07.2007 17:23
0
jakiej stronce podaj plz
31.07.2007 17:24
0
bartek2 - Tylko zmień język na Niemiecki w opcji strony i będzie "Nick on Track". "Kubica on Track" jest w pozostałych językach. Co do narodowości kierowców to nie ma ona znaczenia to że Heidfeld jest Niemcem a to Niemiecki zespół to bardziej sprzyja marketingowi zespołu.
31.07.2007 17:27
0
Pysio ma racje, zauwazylem wlasnie to samo!
31.07.2007 17:28
0
Pysio ty jestes przypadkiem ze Szczecina?
31.07.2007 17:36
0
mateo_f1 - prawie ze Szczecina 15km od Szczecina mieszka a dokładnie w Policach
31.07.2007 17:38
0
Tak sie wlasnie zastanawialem, bo moi rodzice mieszkaja w Szczecinie i maja siec ESPOL w domu, a patrzac na twoje IP tez masz espol i stad moje pytanie. Pozdrawiam
31.07.2007 17:44
0
coś takiego....HYY....jeszcze nie dawno NIE MIAŁA znaczenia; teraz juz ma MNIEJSZE znaczenie...
31.07.2007 17:47
0
Teraz myszę poprzeć barteks2 - polska wersja językowa okrążenia toru z Robertem pokazała się dopiero teraz. Poprzednio był tylko Nick po niemiecku i angielsku. Na polskiej stronie językowej także Nick ( po angielsku ) był poprzenio :-) A teraz jest Robert po polsku :-)
31.07.2007 17:47
0
masabitumiczna - juz dawno nie było tu bardziej durnego stwierdzenia:"...to by nie ztrudniał nikogo na 2 miejsce"
31.07.2007 18:00
0
barteks2 - zgadzam się z tobą.
31.07.2007 18:25
0
panowie nie gadajcie głupot. team bmw będzie promował niemieckiego kierowce i basta ,taka jest kolej rzeczy. nie zapominajmy że jest to walka z mercedesem o niemiecki rynek samochodowy ,gdzie od zawsze marki te stały na czele sprzedaży i lepiej wygląda jak niemiec jeżdzi w niemieckim bolidzie.osobiście nie wyobrażam sobie aby w polskim teamie , gdyby istniał , robercik nie był pupilkiem właściciela. niestety jak to już ktoś zauważył bmw jest jak narazie jedynym sensownym rozwiązaniem dla roberta ,miejmy nadzieje ,że nigdy nie pojawią się w tym zespole teamorders niekorzystne dla robcia.no ale teraz pakuje flage pare konserw bo o 8.00 pobudka i jazda na węgry .pozdro.
31.07.2007 18:25
0
hm... Wszyscy mówią, że to BMW przeskoczyło o dwa miejsca do przodu. Może oni nie zrobili tak wielkiego kroku naprzówd jak to wszyscy mówią. Przecież wtedy byli jeszcze Renault i Honda. A widać teraz jak jeźdżą. Renault wyraźnie osłabło, a Honda... wiadomo.
31.07.2007 18:28
0
Mój dodateek do poprzedniej wypowiedzi: Więc gdyby Renault i Honda utrzymały swoją formę, możliwe, że BMW dalej byłoby piątą siłą.
31.07.2007 18:34
0
no nareszczie ~atomic ktoś przemówił ludkom tutaj do rozsądku, jak ktoś ma jeszcze jakieś ciągoty do oskarżania kogoś o tworzenie historii spisku, to niech sobie odwróci sytuację. 40 milionów polaków , polski team-wiem jak to brzmi nie śmiać się :) , robert i heidfeld, szefem polskiego teamu jest Polak, polski ogromny rynek zbytu i marketing, postawcie sie na miejscu szefa teamu, kto ma być 1 kierowcą?, kto ma mieć pierwszy dostęp do udoskonaleń w bolidzie? kto ma być potencjalnie mistrzem świata? NIEMIEC? czy Polak..........
31.07.2007 19:44
0
Theissen jak zwykle profesjonalny. Lubię go za to. Jest dobrym szefem i wierze że wzniesie BMW Sauber wraz z Kubicą na najwyższe miejsce. www.bmwsauber.republika.pl
31.07.2007 19:58
0
kur*a!! wy se jedziecie, a ja mam wesele w rodzinie... ale na boga! alkohol, to ja mogę mieć na co dzień!!! no ale mus to mus. widzimy się na węgrzech za rok
31.07.2007 21:37
0
Nie becz reikorp,nie becz.Za rok wszystko będzie inaczej......
31.07.2007 21:43
0
no :D pojadę zobaczyć jak roberto wygrywa:)
31.07.2007 21:45
0
A ja ze swojej strony życzę jeszcze więcej takich zdolnych młodych kierowców.
31.07.2007 21:49
0
Grande Roberto wygra,napewno wygra...
31.07.2007 22:07
0
no nie zdziwiłbym się, gdyby na węgrzech przypadło pierwsze zwycięstwo dla roberto (w przyszłym sezonie oczywiście). ten tor ma szczególne, dla mnie przynajmniej, znaczenie. ten powiew czegoś na granicy normalności. pachnące groteską historie o młodym roberto, który jedyny raz oglądał GP na żywo właśnie na hungaroring, by potem zasiąść na miejscu zwycięzcy tamtego wyścigu. wszystko w sporcie, którego aura i tak zawiera pierwiastek magiczności. mówta co chceta, ale nie dziwię się ludziom, którzy wyznają F1 jak religię:)
31.07.2007 22:17
0
Ja też się sobie nie dziwie :P
31.07.2007 22:58
0
robert na pewno nie wygra, wygra ktos z ferrari albo mclaren na bank, zakładam ze robert bedzie miał paliwa na 3 kółka więcej od nicka
31.07.2007 23:02
0
kurna ja tu o Rzeczach Wyższych a ty wyskakujesz, że roberto nie wygra... zresztą mówimy, że wygra za rok...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się