WIADOMOŚCI

Hamilton sięga po szóste pole position w tym roku
Hamilton sięga po szóste pole position w tym roku
Pole position przed Grand Prix Singapuru padło łupem Lewisa Hamiltona, dla którego był to już 37 triumf w kwalifikacjach Formuły 1. Brytyjczyk rzutem na taśmę o włos, 0,007 sekundy, wyprzedził swojego rywala, Nico Rosberga.
baner_rbr_v3.jpg
Trzecia część sesji kwalifikacyjnej tradycyjnie została podzielona na dwie tury przejazdów. Po pierwszej najszybszy na torze okazał się Felipe Massa przed Danielem Ricciardo i Fernando Alonso. Zawodnicy Mercedesa odnotowali odległy szósty (Hamilton) i siódmy (Rosberg) czas.

Decydująca druga tura przejazdów potwierdziła, że w stawce nie doszło do nagłego przewrotu na pozycji lidera, jednak rywalizacja w Singapurze była zdecydowanie jedną z najbardziej zaciętych i wyrównanych w tym roku jeżeli chodzi o sesje kwalifiakcyjne.

Kierowcy Ferrari, którzy byli najszybsi w Q1 i świetnie wypadli także w Q2, przegrywając tam jedynie z zawodnikami Mercedesa, w Q3 musieli uznać jeszcze wyższość zespołu Red Bulla. Trzecie pole startowe wywalczył dzisiaj Daniel Ricciardo, a czwarte Sebastian Vettel.

Fernando Alonso ostatecznie zakwalifikował się do wyścigu z piątym czasem, a Kimi Raikkonen, który nie miał szansy poprawienia swojego wyniku w drugiej próbie w Q3 za sprawą awarii F14 T, przegrał czasówkę jeszcze z Felipe Massą.

Czołową dziesiątkę uzupełnili w sobotni wieczór Valtteri Bottas, Kevin Magnussen i Daniił Kwiat.

W pierwszej części czasówki miło zaskoczyli kierowcy Ferrari, którzy dwa tygodnie temu na torze Monza, przed własną publicznością, nie zaliczyli udanego wyścigu. Na ulicznym torze w Singapurze ich tempo jest jednak znacznie lepsze. W Q1 Kimi Raikkonen i Fernando Alonso byli najszybsi na torze.

Do Q2 oprócz kierowców Caterhama i Marussi nie przeszli Pastor Maldonado i Adrian Sutil.

Druga część czasówki przebiegła bardziej na korzyść kierowców Mercedesa, którzy powrócili na czoło tabeli wyników. Tuż za nimi utrzymali się jednak zawodnicy Ferrari- Fernando Alonso przed Kimim Raikkonenem.

Wśród odpadających z kwalifikacji pechowców znaleźli się: Romain Grosjean, Sergio Perez, Esteban Gutierrez, Nico Hulkenebrg, Jean-Eric Vergne oraz Jenson Button, któremu do awansu zabrakło tylko 0,017 sekundy.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:45.681
2 de Nico Rosberg Mercedes 1:45.688
3 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:45.854
4 de Sebastian Vettel Red Bull 1:45.902
5 es Fernando Alonso Ferrari 1:45.907
6 br Felipe Massa Williams 1:46.000
7 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:46.170
8 fi Valtteri Bottas Williams 1:46.187
9 dk Kevin Magnussen McLaren 1:46.250
10 ru Daniił Kwiat 1:47.362
11 gb Jenson Button McLaren 1:46.943
12 de Ralf Schumacher 1:46.989
13 de Nico Hulkenberg Force India 1:47.308
14 mx Esteban Gutierrez BMW Sauber 1:47.333
15 mx Sergio Perez Force India 1:47.575
16 fr Romain Grosjean Team Lotus 1:47.812
17 de Adrian Sutil BMW Sauber 1:48.324
18 Pastor Maldonado Team Lotus 1:49.063
19 fr Jules Bianchi Marussia 1:49.440
20 jp Kamui Kobayashi Caterham 1:50.405
21 gb Max Chilton Marussia 1:50.473
22 Marcus Ericsson Caterham 1:52.287

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

67 KOMENTARZY
avatar
brill24

20.09.2014 16:11

0

"Damn it" Rosberg


avatar
Skoczek130

20.09.2014 16:11

0

Zapowiadały się ciekawe wyniki, a wyszło jak zawsze... ;) HAM o włos przed ROS - jutro liczę na odwrotny scenariusz. :))


avatar
grazek

20.09.2014 16:12

0

Eh, ciągle jest te 0.2s do Mercedesa, we Włoszech tyle tracił Williams, a teraz Red Bull. W normalnych warunkach będzie 1-2 Meroli


avatar
housepl

20.09.2014 16:13

0

0,007 to na prawdę nie dużo :) Szkoda najbardziej Gorsejana (team radio mowi wszystko).


avatar
Nowicjusz

20.09.2014 16:15

0

Czy strata 0.2 czy 0.8 Ferrari max 5...


avatar
marek007

20.09.2014 16:21

0

Hamiton pozamiatał...nie ważne ile ważne że z przodu...jutro będzie ciekawie...hehe


avatar
Jahar

20.09.2014 16:39

0

Bardzo zacięte kwalifikacje. Jednak przewaga Mercedesa nadal okazuje się zbyt duża aby reszta próbowała odebrała prowadzenie. Swoją drogą Hamilton mimo błędów okazuje się nadal szybszy od Rosberga ale jak będzie tak hamował w wyścigu to nie widzę jego wygranej. Mam też wrażenie, że kierowcy Mercedesa stracili trochę swojej przewagi ze względu na ograniczenie przekazywania wiadomości przez radio. Ferrari dało nadzieję ale na koniec nic specjalnego nie udało się osiągnąć. Szkoda Kimiego bo naprawdę fajnie dzisiaj jeździł i dobrze by było widzieć oba Ferrari koło siebie na starcie a tak to lipa wyszła.


avatar
PiotrasLc

20.09.2014 16:45

0

Hamilton zaczyna wariowac i moze nie skonczyc wyscigu . Nareszcie Ferrari pokazało sie z dobrej strony .


avatar
meamea

20.09.2014 17:14

0

PiotrasLc a ty co oglądałes?


avatar
DANIL_86

20.09.2014 17:18

0

Usunięty


avatar
DANIL_86

20.09.2014 17:23

0

hamilton jutro wygra moze rosberg czy alonso


avatar
Del_Piero

20.09.2014 18:44

0

Mam wzrok uszkodzony przez tego spamera


avatar
Skoczek130

20.09.2014 18:52

0

@Jahar - Rosberg też nie miał czystego kółka - poza tym narzekał na podsterowny bolid. Zobaczymy, jak to się jutro skończy... :)


avatar
kempa007

20.09.2014 18:54

0

na idiotow nie ma niestety rady a jest ich wielu. Jedyne co moge zrobic to przeprosic, ze od razu tego nie zauwazylem.


avatar
fanbmw

20.09.2014 18:56

0

@ kempa007. Nie masz za co przepraszać, robotem nie jesteś żeby pilnować porządku na stronie 24/7. Nie mamy się o co również gniewać, najważniejsze, że już się nie pojawi ten człowiek na tej stronie! :) Pozdrawiam.


avatar
Del_Piero

20.09.2014 19:01

0

Oglądałem na sky sports. Czy oglądał ktoś na Polsacie? Czy Borowczyk wspomniał o pomazańcu bożym Montezemolo i ile razy to zrobił? Pamiętam kiedyś, że Alonso się rozbił w treningu w Monako i nie mógł wystartować w kwalifikacjach i podczas nich Andrew "Romą Grożąą" Borowczyk powiedział o tym chyba z 50 razy.


avatar
szoko

20.09.2014 19:18

0

Ja na twoim miejscu bym się nie przejmował Borowczykiem on już taki jest na początku tez mnie wkurzał ale teraz to mnie bawią jego komentarze po prostu wygląda na to ze polsat nie ma lepszych na tę chwilę pracusiów.


avatar
Filip[][]

20.09.2014 19:19

0

@Del_Piero Nie, wydaje mi się że ani razu, aczkolwiek mogłem czegoś nie usłyszeć.


avatar
brill24

20.09.2014 19:31

0

Na polsacie był cały reportaż o Montezemolo więc Borowczyk już nic nie mówił o nim.


avatar
Jahar

20.09.2014 19:33

0

Nie czepiajcie się Borowczyka. Wiecie już jak nazywa się szykana na torze z Singapuru? Borowczyk wie jak i dlaczego, uczcie się.


avatar
radzix

20.09.2014 19:56

0

Co chcecie od Borowczyka, nie wiedziałem o tych kablach nad torem, które zakłócają szereg skomplikowanej elektroniki w bolidzie :D


avatar
elin

20.09.2014 21:18

0

20. Jahar - chodzi o " Singapore Sling " ... ? Liczę, że podczas wyścigu, znowu usłyszymy o sławnym drinku - " wynalezionym przez barmanów z pobliskiego hotelu " ;-).


avatar
DANIL_86

20.09.2014 21:20

0

radzix. do był most kablamy mega magnes elektryczny pod mostem w kóre zakłócenia elektromagnetyczne.


avatar
jogi2

20.09.2014 21:38

0

Borowczyk może być ale tylko z Maurycym ..on przynajmniej więcej widział co dzieje się na torze i wyprowadzał go z błędnej jego paplaniny jak i nie trafionej podniety przy technicznych sprawach tłumacząc np.kto akurat i dlaczego wyprzedza tak łatwo :)


avatar
Jahar

20.09.2014 21:59

0

@elin. Borowczyk co rok o tym mówi także jutro pewnie też wspomni o słynnym drinku:) swoją drogą coś ostatnio opuścił się w informowaniu jaką damę właśnie widzimy w boksach kierowców. Jestem zawiedziony:)


avatar
emZi

20.09.2014 22:29

0

@up Już dzisiaj wspomniał między wierszami ;)


avatar
elin

20.09.2014 22:35

0

@ Jahar Może dlatego, że ciągle te same " młode damy w garażach " są pokazywane ..., to już nie opowiada o nich z takim entuzjazmem jak dawniej ;-). Ale nie bądź zawiedzony ;-), kiedy pojawi się jakaś nowa dama ... na pewno Nas poinformuje, że to " druga połówka od kierowcy " ;-).


avatar
Emer7

20.09.2014 22:37

0

Co do Borowczyka to czasami pewne zdarzenia na torze widzi z refleksem szachisty ale najbardziej denerwuje gdy w komentarzach mówi co chwila "strasznie". Maurycy powinien komentować od poczatku do końca


avatar
RyżyWuj

21.09.2014 01:04

0

Ja z Borowczykiem kibicujemy Hamiltonowi.


avatar
KowalAMG

21.09.2014 01:30

0

Dzieki Kempa za komplement.. Id..."tów". Prawda jest szalenie prosta ograniczaja Merca zeby zwiekszyc atrakcyjnosc (ktora rowna sie zysk) przed zakonczeniem sezonu zwiekszajac atrakcyjnosc ;) szkoda opodwiadac bo znowu bede uznany za kretyna . Jutro jak Merc sie pozbiera to odjedzie jak nie to emojce spowoduja ze odpadna . A walczyc bedzie RBR Z FERRARKĄ .. wszystko zalezy od psychiki .


avatar
andy_chow

21.09.2014 07:52

0

@ Jahar i elin Mówił mówił a jakże tym razem wspominał o dziewczynie Nando he he to jest silniejsze od niego. My oglądamy wyścig a on ogląda celebrytki pzdr ;-)


avatar
PDGPDG

21.09.2014 09:23

0

hotel rafuls hehe


avatar
Duke_

21.09.2014 09:48

0

Oglądam F1 na RTL bo Polsatu nie posiadam ale pamiętam jaki płacz był gdy nie miało być transmisji z wyścigów na Polsacie. Ludzie wiecznie są niezadowoleni. Chyba lepszy rydz niż nic?


avatar
radzix

21.09.2014 11:31

0

23@ a po polsku?!


avatar
elin

21.09.2014 13:41

0

@ 31. andy_chow Niestety kwalifikacji nie mogłam obejrzeć na Polsacie, tylko ( musiałam ) na SKY, dlatego nie wiedziałam ... Ale jeśli wspominał o " młodej damie " Nando ... - znaczy, że wszystko w normie ;-)). Niezmiennie, celebrytki są dla Niego najważniejsze ;-). Pozdr. :-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu