Erick Boullier, szef zespołu Renault, który oprócz dowodzenia ekipą F1, zarządza także karierą Romaina Grosjean, uważa, że Francuz jest gotowy, aby otrzymać drugą szansę w Formule 1.
Tym samym po półmetku sezonu nad zastępującym Roberta Kubice Nicku Heidfeldzie zaczyna ciążyć coraz większa presja. Niemiec nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań szefostwa w roli lidera zespołu. Oprócz wspomnianego Grosjean, w piątek na Węgrzech swoją szansę poprowadzenia bolidu R31 otrzyma Bruno Senna, który według plotek ostatnio miał polecieć wraz z Gerardem Lopezem na kontynent amerykański rozmawiać z potencjalnymi sponsorami.Romain Grosjean miał nieudany debiut w F1 w 2009 roku, kiedy to otrzymał szansę występów u boku Fernando Alonso w Renault. Wtedy to spekulowano, że młody Francuz zbyt szybko został rzucony na głęboką wodę.
„On jest na moim celowniku” mówił dla serwisu Autosport szef zespołu Renault, Erick Boullier. „Spisuje się świetnie w GP2 i pokazuje teraz wszystkim, że jest dojrzały i wystarczająco mocny na F1 i szczerze wierzę, że ma potencjał na zostanie jednym z tych wielkich chłopaków tutaj.”
„Będąc teraz blisko niego mogę potwierdzić, że stał się zupełnie inny, bardziej dojrzały niż dwa lata temu.”
Boullier podkreślił także, że ekipa cały czas czeka na powrót Roberta Kubicy, jednak to kiedy i w jakiej kondycji powróci za kierownicę bolidu F1 nie jest jeszcze w pełni jasne.
26.07.2011 14:11
0
No tak na wylocie. Wcześniej Witek wzbijał sie w powietrze a ostatnio Nick i chyba Nickowi się uda wylecieć :P
26.07.2011 14:14
0
Już ze dwa wyścigi temu powinni zacząć testować Senne i przyzwyczajać Go do bolidu, bo Nick jak widać za bardzo się nie nadaje do pozytywnego rozwoju bolidu biorąc pod uwagę jego doświadczenie.
26.07.2011 14:23
0
W końcu. Ostatnio mało rzeczy mnie cieszy, ale akurat ta wiadomość jest pocieszająca.
26.07.2011 14:28
0
A czy myślicie że Senna też się nie nadaję do rozwoju bolidu raczej nie . Nickowi może już wystarczy to fakt napsuł krwi nam kibicom i Robertowi ale podobno dzięki niemu Rober był w Kanadzie pierwszy dobry NIemiec is good
26.07.2011 14:47
0
Pietrow, Senna czy Grosjean sa przynajmniej rozwojowi a Heidfeld lepszy już nie będzie. Z całym szacunkiem ale tacy kierowcy jak Heidfeld, Trulli czy Barichello ich era już minęła. Co z tego, ze są doświadczeni i tak nadal robią te same błędy co przez całą karierę i w zasadzie z roku na rok ich potencjał spada. Nie ma potrzeby trzymać Heidfelda w Renault. Mierne wyniki, w kwalifikacjach zdecydowanie za Pietrowem, kasy nie wnosi, charyzmy nie ma więc i zespół nie specjalnie zmotywowany do walki.
26.07.2011 14:55
0
Zastanawiam się w jakim celu cudowny Nick przyszedl do Lotusa. Może jako guru dla Witka albo może jeżdzi za darmo.
26.07.2011 15:06
0
Jakoś nie widzę alternetywy dla Hefajstosa. Jest cienki (zarozumiały ponad umiejętności i bez odrobiny autokrytycyzmu - refleksji), ale alternatywne rozwiązania nie napawają optymizmem. Grosjean w tym roku dobrze radzi sobie w GP2, ale Hulkenberg i Kobayashi też byli mistrzami .... Na lidera chyba jeszcze jest za słaby. Muszę przyznać , że LRGP ma trudną sytuację. Musi czekać na Roberta, a potencjalni liderzy będą powoli podpisywali kontrakty na przyszły sezon. Jeśli (odpókać) powrót Robeta będzie nieudany, to przyszły sezon też widzę w czarnych barwach. Chyba ze jakaś gwiazda się nagle pokaże Grosjean, albo Pietrek wyrośnie na lidera. A muszę przyznać że robi postępy, niezbyt błyskotliwe, ale pnie się do góry. Taki poker, ale trzeba grać tym co się ma i podnosić stawkę żeby wygrać :-)
26.07.2011 15:32
0
4. raf110, skąd wiesz, że się nie nadaje? Gorszy niż Heidfeld nie będzie. To jest pewne. Dzięki niemu Kubica wygrał? Być może. Szkoda tylko, że wypomina to po dziś dzień (i pewnie tak już zostanie do końca jego dni).
26.07.2011 15:37
0
"Boullier podkreślił także, że ekipa cały czas czeka na powrót Roberta Kubicy, jednak to kiedy i w jakiej kondycji powróci za kierownicę" Podejrzewam że w dużo lepszej niż jest Nick teraz ;]
26.07.2011 15:53
0
Romek w miejsce Nicka??? Toż to będzie "zamienił stryjek siekierkę na kijek", druga szansa, bez jaj - no i co, że świetnie się spisuje w GP2. GP2 to inna liga, patrzcie na Maldonaldo, Pereza - majster i vice w tej serii no i co, jakoś oboje niczego jak dotychczas rewelacyjnego nie pokazali, a przynajmniej Wenezuelczyk. Fakt mają słabe bolidy, a zwłaszcza Williams. Lepiej, jakby sobie Renówka odpuściła ten sezon, i koncentrowała się już na na następnym bo i tak więcej nic nie osiągnie. Merc pomimo słabej dyspozycji Schumiego i tak pewnie obecne miejsce przed renówką raczej spokojnie obroni. A jak już mają wymieniać Hei to już na Senne, a nie na Grosjeana, zobaczymy jak się zaprezentuje w piątek na treningu.
26.07.2011 16:04
0
10 belzebub Maldonado nic nie pokazał? W takim skaszanionym bolidzie to trochę ciężko wiele pokazać. Mimo wszystko Wenezuelczyk z Barrichello w kwalifikacjach w większości wygrywa i moim zdaniem w kocu zacznie jeździć lepiej od niego. Tak samo zresztą było z wieloma debiutantami: Glockiem, Rosbergiem, Hulkenbergiem. Początki nie za bogate a teraz mają już uznana markę. Nie od razu jeździ się na najwyższym poziomie tym bardziej gdy ma się do dyspozycji nie najlepszy bolid. Tak samo Pietrow który w tym sezonie jest zdecydowanie lepszy niż rok temu. co do Grosjeana też nie miał lekko. Trafił w samym środku sezonu 2009 do słabego bolidu Renault i w dodatku miał za partnera Alonso.
26.07.2011 16:06
0
10. belzebub, racja, mistrzowie GP2 zawsze później w F1 niczego nie pokazali, np Hamilton i Rosberg.
26.07.2011 16:12
0
To jest sygnał bardzo wyraźny ,że Robert jest tuż tuż gotowy do powrotu . Tak więc koniec sierpnia czy wrzesień będzie dla nas bardzo radosnym dniem jak zobaczymy go w piątkowych treningach . Wyrzucenie nicka i ewentualnie go na razie zastąpieniem Grosjeanem lub Senną jest właśnie właśnie tą informacją ,że Robert jest tuż ,tuż.
26.07.2011 16:14
0
13. cizemkaszczecin, koniec sierpnia lub wrzesień powiadasz? Z tego co się wypowiadają ludzie związani z Kubica możliwy jest co najwyżej ostatni wyścig.
26.07.2011 16:24
0
NH - temu Panu już dziękujemy...
26.07.2011 16:29
0
13 - niepoprawny optymista :D, też chciałbym w to wierzyć, ale jak na razie chłodny osąd sytuacji mi na to nie pozwala ;(
26.07.2011 17:04
0
A ja jestem skłonny przychylić się optymizmowi 13. cizemkaszczecin. Zauważcie, że ostatnio ucichły wszelkie newsy na temat Roberta - a do tej pory, zawsze kiedy następował taki okres ciszy, to pojawiające się po nim informacje były bardzo pozytywne i stanowiły wyraźny krok do przodu. W okresie ostatniej fali wiadomości, Robert już samodzielnie chodził, potrafił wykonywać podstawowe chwyty prawą dłonią oraz nabrał prawidłowej wagi. Mówiło się już o treningach symulatorze, a Morelli na pytanie czy Robert próbował jazdy w cywilnym wozie odparł mniej więcej, że nei może powiedzieć bo lekarze by się zezłościli. Dla mnie to jasny sygnał, że nasz rodzynek już wtedy kręcił ósemki jakimś Clio, a na pewno ciężko pracuje każdego dnia wracając do sił :) Więc koniec sierpnia to może jeszcze nie będą treningu, ale myślę, że usłyszymy wtedy, iż Robert trenuje w bolidzie niższej serii.
26.07.2011 17:46
0
Tak się zastanawiam. Już minęło tyle czasu od kiedy szmatławiec fakt opublikował zdjęcia i film i nic nowego na temat Roberta nie wiadomo. Czyżby jeden z 24 najlepszych kierowców tak dobrze się ukrywał, że tysiące żądnych sensacji reporterów nie jest w stanie uzyskać żadnych informacji na jego temat? W dobie dzisiejszej techniki i możliwosci aż wydaje się to nieprawdopodobne. Coś mi tu się nie podoba.
26.07.2011 17:55
0
na BBC ma być wywiad z Robertem w ciągu miesiąca!!!
26.07.2011 17:59
0
18. msf1 Może coś śmierdzieć ale jak wiemy, Robert nie jest zbytnio medialnym człowiekiem. On chce robić to co kocha i to co jest jego pasją. Media nie są mu do niczego potrzebne. Poza tym zawsze po długiej ciszy była jakaś bardzo pozytywna informacja. Robert powiedział ostatnio, że wróci napewno na testy, więc dla mnie to święte słowa, dopóki sam czegoś innego nie powie. Nie będę kierował się mediami, które szukają w takiej sytuacji tylko czegoś "między wierszami".
26.07.2011 18:00
0
Nick ma kontrakt przedłużany z wyścigu na wyścig, dla tego mogą mu podziękować w każdej chwili . Jazda za Roberta była dla niego wielką szansą bolid który dostał był dobry ,nie wiem czy pamiętacie ale Robert na testach miał pierwszy czas, i nie pitolcie że to tylko testy bo vetel także wszystkie testy wygrywał i widzicie co z tego wyszło 216 pkt .
26.07.2011 18:16
0
@21 HEI też na testach miał pierwszy czas...
26.07.2011 18:22
0
To że bolid Renault był dobry na początku sezonu, było widać po pierwszych kilku wyścigach. Problem tylko polega na tym, że nie miał i nie ma kto go rozwijać, niestety.
26.07.2011 18:27
0
@22 Bo jeszcze bolid był dobry ;]
26.07.2011 18:31
0
Mógł być dobry sezon Roberta ale on nie może zyć bez adrenaliny i teraz musimy czekać na niego miejmy nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze i powróci do dawnej formy. Boję się ze czołowe teamy zabardzo odskoczą bo tak jak pisze leo nie ma kto rozwijać bolidu
26.07.2011 18:37
0
Słowa Nika ulubieńca tłumów a szczególnie polaków"Zdaniem Niemca start w poprzedzającym sierpniową przerwę Grand Prix Węgier będzie dla niego idealnym momentem na przełamanie słabszej passy. - To jeden z moich ulubionych torów. Przyjeżdża tam zwykle wielu polskich fanów, a biorąc pod uwagę, że startuję w bolidzie Roberta, będzie to dla mnie szczególna motywacja. Ma ktoś coś jeszcze do powiedzenia nasz chłopak
26.07.2011 18:43
0
No nie wiem czy Grosjean jest takim świetnym rozwiązaniem. To wygląda na ponowne wpychanie na siłę Francuza do F1 tylko po to aby zwiększyć zainteresowanie ze strony nowych potencjalnych sponsorów. Vitalij mu odjedzie i tyle z tego będzie. Ja bardziej jestem ciekaw postawy Bruno - chociaż jakichś ogromnych oczekiwań nie mam. @leo_ problemem są wprowadzane modyfikacje - widocznie konkurencja dysponuje lepszymi rozwiązaniami.
26.07.2011 18:50
0
13,17-zejdżcie na ziemię zamiast pisać głupoty rodem z FAKTU
26.07.2011 18:53
0
nikuś niech teraz testuje expresy do kawy , bo z oponami i bolidem trochę mu nie po drodze.
26.07.2011 19:14
0
10. Nie wiem co chcesz od Pereza i Maldonado bo oni pokazują się z dobrej strony jak na debiutantów. Rok temu Pietrow był słaby, że aż żal było patrzeć. Poprawił się w tym sezonie trochę więc przed Perezem i Maldonado raczej poprawa swoich już nienajgorszych wyników. Nie masz też racji, że zespół LRGP powinien odpuścić też sezon. Wielkie firmy nie odpuszczają nigdy jeśli chcą też się liczyć za rok i później. Patrz chociażby na Ferrari czy Mclaren a nawet na Mercedesa czy Force India. Trzeba się rozwijać ciągle tym bardziej, że nowy sezon to raczej rozwój tego. Dyfuzory odpadną w sumie.
26.07.2011 19:43
0
No tak, jak wezma Senne to LRGP od razu bedzie wygrywal. Grosjean takze pomoze w rozwoju auta na przyszly rok. Cieniutko to widze. Senna bedzie sie uczyl jezdzic i poznawc tory, Grosjean wogole bedzie sie uczyl. Temu teamowi nie potrzeba zoltodziobow bo maja ich pelno. Powinni miec kogos kto jest sprawdzony i wie jak budowac auto a nie Senne czy innych "zielonych". Powinni zakrecic sie wokol barichello i innych gosci ze starzem.
26.07.2011 20:04
0
dziwi mnie że nie myślą o ściągnieciu Heikego on naprawde niezle sobie radzi w swoim prymitywnym bolidzie...
26.07.2011 20:07
0
31. Trulli pewnie byłby do ściągnięcia. Na pewno lepszy zawodnik od Hei.
26.07.2011 20:08
0
W reni widza jaka bida bez roberta. R30 bylo slabe ale robert potafil i w nim walczyc, r31 na poczatku sezonu bylo na miare 1st tylko kto mial o nie walczyc...
26.07.2011 20:21
0
Znaczy się Renault zmieniło wylot przedni na yyyyyyyw .....w stronę ............. Nicka? Nowatorskie rozwiązanie, nie ma co ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się