Szef zespołu Red Bull, Christian Horner przyznał, że w Malezji jego ekipa będzie korzystała z systemu KERS.
System odzyskiwania energii kinetycznej wzbudził spore zainteresowanie mediów w sobotę wieczorem, kiedy to okazało się, że w Melbourne, podczas kwalifikacji kierowcy Red Bulla w ogóle go nie używali.Jak się później okazało zespół po piątkowych treningach zdecydował się na wymontowanie systemu ze swoich bolidów, podając za powód niepewność co do jego niezawodności.
Na torze Sepang w Kuala Lumpur, w odróżnieniu do toru Albert Park, są jednak dwie bardzo długie proste, na których brak KERS powodowałby zbyt dużą stratę.
„Będziemy używać KERS w Malezji” potwierdził Horner w wywiadzie dla brytyjskiego Guardiana. „Decyzja o nieużywaniu go była mało znacząca [w Australii]. W Malezji mamy długi dojazd do pierwszego zakrętu i chcemy mieć KERS w bolidzie.”
28.03.2011 11:41
0
hura ! nareście w uzyciu będzie dyżurna ikonka w czasie transmisji......iu RB odjedzie na 20 sekund w trakcie 3 okrążeń :D
28.03.2011 12:38
0
oj może być tak, że bardziej zaszkodzi niż pomoże. Chociaż taki zespół ja RB mogą śmiało poradzić sobie z problemami powiązanymi z posiadania KERS w bolidzie (mi się tak wydaje przynajmniej)
28.03.2011 13:05
0
RB ,według mnie,ma bolid tak skonstruowany ,że zastosowanie kers /dodatkowe kg/ może przynosić im więcej minusów niż plusów. jeżeli hamilton będzie mógł dobrać się do dupy vettelowi i go wyprzedzić to zastosowanie w RB tylko ruchomego skrzydła może nie wystarczyć aby odrobić pozycje . a wtedy walka przez cały wyścig. mam nadzieje ,że zastosowanie kers w RB przyniesie więcej "-" będzie ciekawie
28.03.2011 13:37
0
zgadzam się z opinią że kers w RR może stanowić problem. mimo tego te parę kilogramów nie robi różnicy. samochód, przynajmniej ten liderujący, w połączeniu z VET jest dobrze przygotowany. ale HAM, gdyby nie podłoga, mógł teoretycznie doskoczyć do VET. zobaczymy jak będzie się spisywał VET na innych torach.
28.03.2011 13:38
0
Heh, czyżby zostali przymuszeni do "poprawności politycznej"? Start Vettela w Australii pokazał, że mu to do niczego nie potrzebne.
28.03.2011 13:45
0
4@uważam,że właśnie chodzi o te "parę" kilogramów. 5@wystrzelił to prawda. pamiętajmy jednak ,że przy starcie można zniszczyć opony .może RB vettela miał lepiej ustawione sprzęgło. zobaczymy co zrobi w malezji na zupełnie innym torze
28.03.2011 14:48
0
Vettel kontrolował wyścig i Hamilton nie miał szans na zwycięstwo, bez błędu Niemca. Co do podłogi, Brytyjczyk sam stwierdził, że nie wpłynęło to źle na jazdę, więc musiał tylko uważać na pobocze.
28.03.2011 14:52
0
@1 Napewno i może powiesz, że jeszcze drugiego kierowcę zdubluje :)
28.03.2011 15:28
0
8. Schumacher raz dał radę. Kto wie, kto wie...
28.03.2011 15:46
0
6. atomic sprzęgło nie dałoby Vettelowi aż takiego startu... Co do silnika i jego działania na niskich obrotach (o ile ponad 13 tys można uznać za niskie obroty :D ), to mówiło się, że najlepszy w tej kategorii jest silnik Mercedesa, a więc punkt dla McLarena. Docisk aero też nie daje takiej przewagi na starcie, a raczej ilość KM, co w przypadku silników Renault jest dosyć słabą stroną. Tak więc... ktoś tu kłamie :) no chyba, że w Australii był jednak ten "niby" KERS tylko na sam start.
28.03.2011 16:02
0
RBR ma świetny samochód w tym sezonie na pewno Vettel wygra mistrzostwo.
28.03.2011 16:08
0
Tak użyjemy KERS w Malezji tak samo jak w Australii BUU HA HA HA HA
28.03.2011 16:35
0
Jak ja nie lubie Redbulla ;/
28.03.2011 16:36
0
Oni są już dosłownie wszędzie, niedługo bedzie sport=redbull ;/
28.03.2011 16:40
0
nie zdziwiłbym się, gdyby regulamin f1 był napisany pod redbulla. Pieniądze mogą załatwić każdą sprawę- nawet mistrzostwo świata w f1
28.03.2011 17:02
0
...osobiście przpadkowo wiem , że RB działa podobnie jak cola na rdzę........... po imprezie jakis czas temu goście ...pawiem (red bull z rana :D) wczyścili mi sraczyk z kamienia....:D
28.03.2011 18:11
0
Osobiście chciałbym w Malezji deszcz. Nie jakieś oberwanie chmury ale warunki zmienne typu start na suchym a później deszczyk i przesychający tor. Może wtedy Red Bull nie zmiażdżył by wszystkich znaczy się Vettel.
28.03.2011 18:27
0
Ja również chciałbym deszcz. Większe emocje itp. Bardziej liczą się umiejętności kierowcy niż bajery w samochodzie. A przecież o to w tym wszystkim chodzi, by mistrzostwa wygrał najlepszy kierowca a nie ten "najlepszy".
28.03.2011 19:35
0
Jak berniemu się zachce atrakcji, to przesunie wyścig na taką godzinę, by deszczyk spadł ;) A co do dobrego startu Vettela - już od ładnych paru lat kierowca startujący z PP w Australii potrafił obronić swoją pozycję na starcie. Taki pewniak u bukmachera...
28.03.2011 19:51
0
a kto wie 2 lata temu deszczyk przeszkodził w GP w zeszłym roku też padało, tak więc może być interesująco
28.03.2011 20:47
0
17 18 w Malezji zwykła lekka mżawka raczej nie jest możliwa z racji na klimat. Albo sucho i gorąco albo ulewa.
28.03.2011 22:01
0
Bolid "swoje" ważyć musi. Kwestia tego gdzie te kilogramy leżą. Na pewno łatwiej im było zbalansować bolid bez KERS. @15. Taaa, Małyszowi tez kupili te jego medale i kryształowe kule... @ Redakcja; A galeria zdjęć z weekendu wyścigowego w tym sezonie zdjęta z ramówki czy jak? :)))
29.03.2011 08:24
0
22@ nie .uszyli mu kombinezon
29.03.2011 13:12
0
Po co kompromitowac inne zespoly
29.03.2011 22:42
0
Jak dla mnie teraz Czerwone Byki nie będą tak do przodu :P w stosunku do reszty. Czuje, że z tym Kersem będą mieli niezła jazdę, a z tego co pamiętam sporadycznie z tego korzystali, a to oznacza, że ryzyko awarii jest ciut większe. Ciekawi mnie jak będzie się spisywał ich bolid przy zwiększonej wadze.
30.03.2011 11:56
0
KERS KERSem, Sepang to nie tor uliczny, nie będzie wcale tak mocno leżał Red Bullowi
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się