WIADOMOŚCI

Bahrajn chce inauguracji sezonu
Bahrajn chce inauguracji sezonu
Mimo zaostrzającej się z godziny na godzinę sytuacji politycznej w Bahrajnie, przedstawiciele toru w Sakhir liczą na udaną inaugurację sezonu Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
Z Bahrajnu docierają kolejne niepokojące wieści na temat sytuacji politycznej. Wczorajsze wydarzenia w stolicy kraju, Manamie, doprowadziły do odwołania treningów przed wyścigiem serii GP2 Asia.

Z tego samego powodu FIA i FOM mogą zostać zmuszone do odwołania wyścigu F1 otwierającego sezon 2011. Przedstawiciele toru na razie liczą jednak, że uda się im bezpiecznie rozegrać wyścig.

„Bezpieczeństwo Bahrańczyków, emigrantów i zagranicznych gości zawsze jest priorytetem w Królestwie oraz na torze w Bahrajnie” napisał dyrektor zarządzający obiektu F1 w Bahrajnie, Shaikh Salman bin Isa Al Khalifa. „Aktualnie koncentrujemy się na udanym przeprowadzeniu wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Bahrajnu i cały czas obserwujemy sytuację wspólnie z właściwymi władzami.”

„Naszym priorytetem teraz jest zapewnienie wygody każdemu, kto jest zaangażowany w to wydarzenie. Zareagujemy w odpowiedni sposób na dalszy rozwój wydarzeń.”

Wyścig o GP Bahrajnu zaplanowany jest na 11 – 13 marca, a zespoły F1 tydzień wcześniej mają zaplanowaną tam sesję testową. Najprawdopodobniej w piątek na torze pod Barceloną szefowie ekip F1 podejmą decyzję o tym czy pojadą do Bahrajnu na testy, czy zdecydują się zaplanować nową sesję testową w Europie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

25 KOMENTARZY
avatar
pawlak3

17.02.2011 17:11

0

kierowcy, zespoły i kibice są ofiarami bezmyślnej polityki FIA (lub czegos podobnego), bo po kiego grzyba było budować tor w takim miejscu?! zainteresowanie miejscowych jest pewnie praktycznie żadne a dla pasjonatów spoza tamtego regionu lokalizacja jest do niczego... w dodatku teraz tworzy się jakieś powstanie ludowe czy kogoś nie zarżną jak przy lokalizacja tory ktoś szuka wrażeń, to niech zbuduje tor na np. Falklandach albo Kurylach i rozrywki będzie pod dostakiem


avatar
robtusiek

17.02.2011 17:17

0

1. pawlak3 a co powiesz na tor w Brazylii? też mają go usunąć z kalendarza?


avatar
robtusiek

17.02.2011 17:23

0

Odpowiem ci na pytanie dlaczego Bahrajn bo jest tam gruba kasa, gdybyś wykładał 200 czy 300 mln.$ i miał tor standardów FIA, to i u ciebie na podwórku zrobiliby GP pawlaka3 .


avatar
pawlak3

17.02.2011 17:29

0

2. robtusiek Brazylia to troszkę inna sytuacja; kiedy budowali tamten tor standardy bezpieczeństwa (cywilnego) były znacznie niższe i mało kto przejmował się kiedy zginął ktoś z otoczenia F1, bo w końcu sporo osób zginęło na torach... w ostatnich latach na gp Brazylii nie działy się straszne rzeczy, bo mobilizowane było dużo służb teraz w Bahrajnie nie wiadomo co się dzieje i czy ktos panuje nad sytuacją w dodatku grupy demonstrantów na weekend gp zapowiadają nasilenie protestów i może być jeszcze gorzej... a jeśli chodzi o tę Brazylię, to w ostatnich latach chyba nikt nie deklarował się, że za pośrednictwem F1 pokaże całemu światu jak wygląda sytuacja w kraju i nie zapowiadał rozrób


avatar
smerfik

17.02.2011 17:31

0

Ale problem, przeniosą na inny tor i po krzyku.


avatar
REDY

17.02.2011 17:49

0

z jednej strony jako kibic f1 nie chciałbym żeby nie odbył się wyścig, ale jako kibic kubicy całkiem nieźle by było gdyby nie odbył się wyścig (jeśli jeszcze uda się w tym sezonie powrócic do ścigania) zawsze to miej punktów do odrabiania.


avatar
fanAlonso=pziom

17.02.2011 17:51

0

5 chyba będzie o jeden wyścig mniej bo berni nie pozwoli zadnemu torowi bez umowy i bez kasy organizowac GP


avatar
DanielloooS

17.02.2011 18:07

0

Moim zdaniem wyścig w Bahrainie zostanie przeniesiony na inny termin. Zgadzam się, żę Berni nie zgodzi się na wyścig bez wcześniejszej umowy. Myslę, że sezon zacznie się tydzień później w Australii i to może być całkiem nie głupie rozwiązanie, dla Roberta szczególnie. Ja cały czas uparcie i niezbyt skrycie ;) będe wierzył, że Robert jednak da radę szybko się pozbierać i znów będziemy mogli trzymać kciuki za niego już na torze a nie w szpitalu...


avatar
elin

17.02.2011 18:25

0

8. DanielloooS - jeśli sezon zacznie się tydzień później w Australii, to Bahrajn raczej wypadnie z tegorocznego kalendarza, niż zostanie przeniesiony na inny termin. Każdy kraj ma już ustaloną datę GP i pewnie nikt się nie zgodzi na zmiane daty wyścigu - w grę wchodzi odpowiednie przygotowanie toru i zaplecza oraz sprzedaż biletów ... Na wszystko zostały tylko trzy tygodnie ... Bernie bez wątpienia na bardzo ciężką decyzję do podjęcia ...


avatar
luca motorsport

17.02.2011 18:51

0

Coraz bardziej prawdopodobne odwolanie GP


avatar
figo7

17.02.2011 18:59

0

Powiem tak czekałem długo na to Gp ale teraz paradoksalnie nawet się cieszę jak nie będzie zawsze to coś dla Roberta .


avatar
Konik_mekr

17.02.2011 19:33

0

A co za problem wcisnąć Bahrain np. w czasie przerwy wakacyjnej? Albo przed (po?) Abu Zabi?


avatar
zoltan

17.02.2011 20:03

0

@ 12. Konik_mekr - jak sobie to wyobrażasz? Wcisnięcie Bahrajnu w przerwie wakacyjnej oznacza brak przerwy wakacyjnej. Przed/po Abu Zabi oznaczałoby 3 wyscigi pod rząd, tydzień po tygodniu. Jak wyleci to wyleci, wątpie, zeby został przeniesiony na inny termin.


avatar
darecky3

17.02.2011 20:23

0

no to co koledzy i kolezanki? Wypadaloby podrukowac pare odezw powstanczych i porozrzucac w Australii, Malezji, Chinach i Turcji. Powstanie murowane i odwola sie pare pierwszych wyscigow albo przesunie, wiec start za jakies 3 miechy i koniec sezonu w styczniu 2012...hihihi, Kubica powinien sie wyrobic.:) ...ale byloby pieknie....


avatar
Uuk

17.02.2011 20:36

0

Sprzedam ksero, tanio


avatar
dnb

17.02.2011 20:45

0

nie popadajmy w skrajności, odbędzie się czy nie to zależy wszystko od ludzi tam żyjących, mieszkających, protestujących i rządzących, ale przyznam gdyby wyścig się nie odbył to jakoś specjalnie nie będę płakał, chociaż nie mogę się doczekać już pierwszych kwalifikacji i wyścigu. Wydaje mi się że organizatorzy nie pozwolą sobie na zaprzepaszczenie tego GP, zobaczymy, tam się robi nieciekawie, a tu robi się coraz ciekawiej.


avatar
Abrakadabra77

17.02.2011 20:57

0

Jak wyrzuca się tory z tradycjami a w ich miejsce wprowadza GP w miejscach gdzie jakiś lokalny satrapa upasiony na ropie/przekrętach etc zamarzył sobie o F1 to potem ma sie takie kwiatki i zastanawianie się co z tym fantem teraz począć i jak zadowolić tych którzy grubą kasę za reklamy ,prawa telewizyjne wyłożyli


avatar
pjc

17.02.2011 21:14

0

I prosze bardzo. Sytuacja polityczna prawdopodobnie wykosi z kalendarza zawody na jednym z obiektow Tilkego.


avatar
maciek71

17.02.2011 21:23

0

juz owolali gp2 maja przeniesc na inny termin


avatar
piotrek74

17.02.2011 21:43

0

14.--10/10


avatar
pawlak3

17.02.2011 21:47

0

17. Abrakadabra77 - otóż to, masz (niestety) rację a araby może nauczą się, że mając kasę nie mogą się uważać za panów świata


avatar
Voight

17.02.2011 21:56

0

To jest paranoja wypisywać, że lepiej byłoby dla Kubicy gdyby wyścig się nie odbył. To już zakrawa już na jakieś zaburzenia


avatar
konradosf1

17.02.2011 22:40

0

nie Bernie nie wyrzuci Bahrajnu z kalendarza na ten rok. Nie zdziwiłbym się jeśli otoczyłby tor szczelnym kordonem wojska i kazał inwigilować każdego bez względu na to czy jest to pracownik obsługi toru, inżynier, szef ekipy, kierowca, czy szary kibic.


avatar
Lanckorona

18.02.2011 01:45

0

Tu nie chodzi o kasę. Pisali przecież, że część sprzętu popłynęła w kontenerach do Bahrajnu i teraz się nie da logistycznie tego przestawić na jakąś inną lokalizację. Ja myślę, że finalnie jednak będzie GP Bahrajnu. Najwyżej banda arabusów spacyfikuje Ecclecstona a ten znowu zarobi na fotce pt. "Zobaczcie co ludzie robią żeby dostać się na GP F1"


avatar
fezuj

18.02.2011 08:41

0

A ja jednak czuje że licznik do pierwszego GP trzeba będzie zweryfikować bo tam się "za ciepło k/d..." robi. Berni bardziej kocha kasę niż F1, ale nie jest aż tak wielkim cymbałem by pchać się pod topór rewolucji. @24. Lanckorona - sprzęt po prostu popłynie na antypody bo i tak miał tam trafić dwa tygodnie później.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu