Sebastian Vettel przyznał, że ma nadzieję na powrót Roberta Kubicy nie tylko do Formuły 1, ale również do rajdów. Niemiecki kierowca jest bowiem przekonany, że wypadkowi Polaka towarzyszyły wyjątkowo niefortunne okoliczności.
„Po pierwsze myślę, że najważniejszą wiadomością było to, że nie stracił ręki – wszystko jest na swoim miejscu, a z tego co słyszeliśmy, szybko odzyskuje zdrowie po operacji” - mówił obecny mistrz świata.„Najważniejsze aby wrócił do pełni sił i zdrowia, co prawdopodobnie zajmie jednak sporo czasu. Jest dość młody, więc istotne, że wszystko działa naturalnie”.
Vettel przyznał również, że Kubica nie powinien przestawać realizować swojej pasji jaką są rajdy - „Mamy nadzieję, że szybko będzie wystarczająco silny aby poprowadzić bolid Formuły 1 i być może znów wziąć udział w jakimś rajdzie – on to kocha, jest wielkim fanem rajdów”.
„To nie była jego pierwsza przygoda w tego typu imprezie, a mi wydaje się, że miejsce wypadku było bardzo pechowe” - stwierdził 23-latek. „Myślę, że on zna ryzyko jakie niosą ze sobą takie rzeczy – podobnie jak Formuła 1. Taki jest jednak sport motorowy. Robert miał sporo poważnych wypadków w swojej karierze, przeważnie nie ze swojej winy”.
Jak przyznaje kierowca zespołu Red Bull Racing, rajdy są dla niego czymś pociągającym, jednak jeśli miałby zdecydować się na start, ostrożnie wybrałby odpowiednie dla siebie miejsce.
„Myślę, że rajdy są bardzo fascynujące. Pewnego dnia również mógłbym spróbować, choć takie wiadomości są szokujące” - przyznał kierowca z Heppenheim. „Może gdybym chciał kiedyś wziąć udział w rajdzie, zacząłbym na śniegu, gdzie nie ma przydrożnych barier”.
12.02.2011 19:40
0
lepiej późno niz wcale
12.02.2011 19:51
0
Vettel ma rację, ten wypadek to splot kilku niesprzyjających okoliczności, głównie nieobjeżdzonego samochodu, zacienionego, wilgotnego zakrętu, wreszcie fatalnie zrobionych barierek. Myślę, że nie powinno się zabraniać kierowcom uprawiania sportów poza F1, nawet tych ryzykownych.
12.02.2011 20:02
0
Usunięty
12.02.2011 20:10
0
3. r31 a esemesa nie trza wysyłać ??????????????????????????????????
12.02.2011 20:11
0
ROBERT WIE JAKI JEST JEGO STAN NA 100 % I WIE CO I JAK MA ROBIĆ ŻEBY WRÓCIĆ JAK NAJSZYBCIEJ - NIE MÓWIŁ BY INACZEJ ŻE WRÓCI - PRZYPOMNIJCIE SOBIE ZAWSZE JEGO WYPOWIEDZI - SPRAWDZAŁY SIĘ - ZAWSZE JEST NA BANK SZCZERY I SAM SIEBIE NIE OSZUKUJE .JAK MÓWI ŻE WRÓCI TO WRÓCI .JA MU WIERZE .ROBERT DASZ RADĘ NA PEWNO .
12.02.2011 20:12
0
Usunięty
12.02.2011 20:12
0
Odezwał się w końcu. Myślałem, że wciąż jest w szoku po zdobytym tytule MŚ. @2 - co do nieobjeżdżonego samochodu moje zdanie jest inne- mianowicie, że to samo pewnie by się stało, gdyby jechał autem takim, jak wcześniej jeździł, z napędem na przednią oś - tak ja sobie myślę, ale TVN24 podaje w wątpliwość, no i też mówili, że jechał z nadmierną (przekroczył dopuszczalną, haha) prędkością (rajd!!!). Co do reszty - pełna zgoda, tylko te bariery to trzeba wymieniać na pierwszym miejscu, bo nawet , jak zarzuciło autem (to rajd przecież), to skutki tego na pewno nie powinny być takie, jakie były!
12.02.2011 20:26
0
To se Seba plusów nabiłeś ;)))
12.02.2011 20:55
0
6. r31-A może coś na temat Newsa ??????????????????????? A nie tylko Reklama Fanem jestem- ale zostanę przy tej stronce
12.02.2011 20:56
0
Tak trzymaj Sebastian. Coraz większe wrażenie na mnie robisz :-)
12.02.2011 21:07
0
Tak jak ostatnio pod wypowiedzią Webbera, czytałam same zachwyty, tak tutaj tego nie widzę. To co pozachwycamy się teraz Vettelem ? Może ja zacznę. Dziękujemy Sebastian również Tobie za wsparcie. Szacun. Jak zwykle wykazujesz się wielką klasą. "Vettel przyznał również, że Kubica nie powinien przestawać realizować swojej pasji jaką są rajdy" - i tutaj pełna zgoda. Robert powinien mieć prawo do realizowania swoich celów, rajdy są jego pasją, był tam i robił to co kocha. Podjął taką decyzję i widocznie decyzja ta była dla niego tyle warta. Jeśli właśnie tego chce i to jest dla niego ważne, nie widzę sensu w tym, żeby mu tego zabraniać.
12.02.2011 21:22
0
5. mcasd1 często ale nie zawsze :> GP Węgier 2009: "Bolid w końcu prowadzi się dobrze" - wypowiedź Roberta Pozycja w kwalifikacjach - 19 (przed debiutantem Alguersuari)
12.02.2011 21:33
0
nie lubię, jak piętnuje się tych, co o Robercie nawet słowa nie powiedzieli... A w sumie to nie ich sprawa. Jeśli nie czują takiej potrzeby - nie muszą. Fajnie, że jest taki Alonso, a gdzieś dalej reszta, którzy życzą mu dobrze, ale jeśli ktoś nic o Robercie nie powie, to pozostaje "neutralny". Co innego, jakby ktoś mu wypominał "po co idiota w rajdach startował"... Co do newsa, to było pewne, że Seb się wypowie. I powiedział w sumie to, co pewnie czuje każdy kierowca. Jego kumpel z teamu, Mark, pewnie też by chciał na rower wskoczyć :D Czekam na Bahrain i zwycięstwa Sebastiana :D 11. Ilona, daj spokój, nie prowokuj tymi zachwytami z Webberem... Nie miejsce na to. Nie od dziś wiadomo, że Mark ma więcej fanów w Polsce niż Seb.
12.02.2011 21:53
0
to jak "fani" teraz wszystkich będziecie kochali bo coś nakleją , coś powiedzą . ??? "to wszak nie przystoi prawdziwemu polakowi ". ludzie tak łatwo wami manipulować ??? . nagle wszyscy wszystkich kochają ??? ten wypadek nie powinien się zdarzyć . wtedy wszystko pozostałoby "na miejscu" . robert wróci i co vettel taki , hamil taki , pietrov taki. robert wracaj na tor i ustaw stawkę bo ludzie zaczynają wariować
12.02.2011 21:57
0
z tego co wiem to vettel też ma kilka pasji min jazda na nartach poza trasami . może napiszmy do redbull-a . skoro wstawił sie za robertem to ten chłopak też niech ma coś z życia . przecież jazda po świecie przez 300 dni w roku i ściganie sie na torach w najszybszych bolidach to , według mnie, za duży stres . sezon powinien trwać pół roku reszta do dyspozycji kierowców . nie mogą być maszynami do zbijania komuś kasy.
12.02.2011 22:00
0
a my fani chcemy jazdy przez cały rok . 3 tyg przerwy to trauma dla każdego "prawdziwego" fana. boże co to będzie. a zaklepać bilet na australie i wspomóc tą miejscówkę.
12.02.2011 22:05
0
13. athelas , to Ty mnie nie prowokuj , kiedy ironizuję ;p Dla mnie te wszystkie zachwyty były zwyczajnie śmieszne więc i sobie z tego kpiłam. A Vettel .... hm, zachował się po prostu normalnie, nic w tym specjalnego i nadzwyczajnego nie widzę , to raczej naturalne. Jeśli ktoś ma potrzebę od razu biec do szpitala, czy do mediów i okazywać wsparcie w taki sposób, niech biegnie. A jeśli ktoś sie wypowie kilka dni później, no to tez jakoś nie widze problemu.
12.02.2011 22:22
0
Kubica zaproszony na beatyfikację Jana Pawła II. "Damy mu pole position" http://wiad omosci.gaz eta.pl/Wiado mosci/1,80277,9097012,Kubica_zapro szony_na_beaty fikacje_Jana_Pawla_II___Damy.html
12.02.2011 22:38
0
powiem tak jak co kolwiek stanie sie vetel to ja powiem tak a cos mu w cos jeb... go pies bez zadnego zalu choc nic nikomu nie zycze.
12.02.2011 22:48
0
maciek71: ile wypiłeś? (chyba ze na trzeźwo tak piszesz - to współczuje)
12.02.2011 23:13
0
Ale pajac jestes Vettel
12.02.2011 23:20
0
15.atomic nie tylko komuś ale też sobie, F1 to wielka maszynka do wielkich pieniędzy a Kubica jest tak mi się wydaję jednym z ważniejszych trybików dlatego szybko pomogą mu powrócić do działania a wypowiedź Vettela według mnie może/nie musi być próbą skierowania uwagi na własną osobę: jaki to on nie jest dobry, że oficjalnie wypowiada się w tak miły sposób na temat Roberta.
12.02.2011 23:28
0
17. Wiesz, jak tutaj odbierane są tego typu ironie, więc lepiej tego nie robić :D A że to śmieszne, to racja. 14. No akurat ja Vettelowi kibicuję od 2008 roku, więc oczywiste, że cieszy mnie to, że pokazał się z dobrej strony (tej "ludzkiej")
12.02.2011 23:50
0
23. athelas , ok, spróbuje zapamiętać. Czyli podsumowując - w temacie się zgadzamy, czekamy oboje na to samo ("Bahrain i zwycięstwa Sebastiana" ;-) ) , kibicujemy Vettelowi, wszystko jest ok, w porządku, generalnie jak to się mówi - piona! :D Pozdr.
13.02.2011 00:24
0
24.Ilona....to fankaVettela... tak :-) ?
13.02.2011 01:25
0
mariusz-f1,uprzedziłeś mnie-miałem o to samo zapytać;) a ilości wiosen wolę nie znać;) Co do wypowiedzi Vettel'a - lepiej późno niż wcale, chociaż wydaje mi się, że była ona podyktowana chęcią medialnego zaistnienia. Popłynął z nurtem-ot po prostu.
13.02.2011 01:54
0
żal pl Vetel powiedział co widział ,ale z drugiej strony on jeździ w f1 a Robert nie .
13.02.2011 03:15
0
Lubię czytać, chyba tak jak każdy. Ale ile można się zastanawiać czy to fanka Vetela. Może być Ilona, Jadwiga, czy tam fanka vetela. Chyba stanę się fanem Sebastianem.
13.02.2011 09:53
0
W jednym Vettel ma mz rację, Niewątpliwie Robertowi rehabilitacja zajmie sporo czasu. i oby w ogóle wrócił do f1 bo wcale to nie takie oczywiste.
13.02.2011 10:04
0
„Może gdybym chciał kiedyś wziąć udział w rajdzie, zacząłbym na śniegu, gdzie nie ma przydrożnych barier”. Haha Vettel pokazal jakim jest tchórzem! No respect
13.02.2011 10:33
0
17. Ilona, daruj sobie, prosze, te ironie z tym Twoim "od razu biec do szpitala", Fernando jest jego kumplem i kazdy z nas w tej sytuacji zrobilby tak samo, #$! mac. I nie ma tu przestrzeni do sarkazmu, naprawde. A do tego, ze kierowcow nie traktuje sie tak samo juz sie powinnas przyzwyczaic od dawna, Kubica nigdy w swojej karierze nie popelnil bledu, a Vettel jest jednym z najbardziej nielubianych kierowcow odkad odszedl Heidfeld. Jeszcze do niedawna byl na zmiane z Michaelem, Fernando i celebryta, dzis choragiewki juz sie miotaja w zaleznosci od tego jak wiatr zawieje i nie wiedza juz komu sobie pokibicowac, tu wszedzie pelna zgoda, ale poddawanie w watpliwosc prawdziwosci tego gestu - nie zapomne Ci tego, bede pamietal do konca zycia. Albo przynajmniej przez ten najblizszy kwadrans.
13.02.2011 10:56
0
31. No ja rozumiem, że ludzie paru kierowców nie lubią a innych tak, ale przydała by się taka konsekwentność. Bo wcześniej były głosy, że "zły Vettel nic nie mówi o Robercie, on go nie szanuje.", a jak się odezwał to jest dalej źle i w ogóle pod publikę to powiedział. Trochę to nie poważne. Co do gestu Fernando pełna zgoda - widać od razu, że to przyjaciel i nie można tego negować.
13.02.2011 11:09
0
31. Ataru, to Ty sobie daruj pouczanie mnie do czego powinnam sie przyzwyczaić. Nie ironizuję z zachowania Alonso, tylko reakcji ludzi tutaj. Mniej więcej to o czym wspomniał athelas. Trudno Ci to pojąć? "wypowiedź Vettela według mnie może/nie musi być próbą skierowania uwagi na własną osobę", "była ona podyktowana chęcią medialnego zaistnienia. Popłynął z nurtem" - a więc gest Alonso był absolutnie szczery , w żadnym wypadku nie można go poddawać w wątpliwość, a słowa Sebastiana już można? Jak ktoś sobie daje prawo do oceny autentyczności jednego i drugiego, to ja sobie daje prawo do reagowania w taki sposób. Możesz sobie zapamiętywać nawet do końca życia! "Kubica nigdy w swojej karierze nie popelnil bledu" - ooo , rzeczywiście nigdy! Dobrze , że mi powiedzialeś , teraz już będę wiedzieć.
13.02.2011 11:25
0
Ilona, daj sobie już spokój...
13.02.2011 12:17
0
33. Ilona, dobra, poddaje sie, nie zlosc sie na mnie, nie mam na to zdrowia :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się