Przed ostatnim wyścigiem sezonu zespół Renault za pośrednictwem swojego dyrektora technicznego, Jamesa Allisona, podsumowuje prace rozwojowe nad bolidem R30.
„Nie pamiętam sezonu o większym tempie prac rozwojowych” – mówi Dyrektor Techniczny Renault F1 Team James Allison patrząc na mijający sezon. „Nie wiem, czy w tym roku mamy rekordową liczbę ulepszeń, ale jak sięgam pamięcią, nigdy tak bardzo nie poprawiliśmy czasu okrążenia w ciągu jednego sezonu.”Te słowa dobrze podsumowują ogromny postęp, jaki osiągnął zespół Renault F1, starając się dotrzymać kroku niesamowitemu tempu prac rozwojowych, narzuconemu przez wszystkie zespoły. Wysiłki te obrazuje fakt, że wersja bolidu R30, która wystartuje w najbliższy weekend w Abu Zabi, będzie o około dwie sekundy szybsza na każdym okrążeniu od tej, która rozpoczynała sezon na torze w Bahrajnie.
Co trzeba poprawić, żeby zmniejszyć czas okrążenia o dwie sekundy? W tym roku przebojami wśród wprowadzonych ulepszeń były: podłoga z „dmuchanym dyfuzorem” i F-duct – wszystkie zespoły wprowadziły obydwa te urządzenia w różnych momentach sezonu. R30 otrzymał także dziesięć pakietów przedniego skrzydła, pięć podłóg, dwie obudowy silnika, sześć pakietów skrzydła tylnego, siedem przednich i trzy tylne pakiety bębnów i kanałów chłodzących… to zaledwie kilka z wielkiej liczby usprawnień.
„Naszym celem było zapewnienie maksymalnych osiągów bolidu, co wymagało wprowadzania przynajmniej jednej zmiany w każdym wyścigu” – mówi James Allison. „Najbardziej dumny jestem z tego, że wszyscy – od biura projektowego do ludzi produkujących części – dążyli do jednego celu, aby jak najszybciej poprawić osiągi bolidu.”
Gdy pytamy o konkretne usprawnienie, Allison natychmiast wymienia F-duct, który pojawił się przed Grand Prix Belgii. „Wprawdzie byliśmy jedną z ostatnich ekip, które wprowadziły F-duct, ale jesteśmy dumni, że udało się nam zaprojektować urządzenie, które sprawdzało się już od pierwszej sesji pomiarowej, a także dlatego, że był to pierwszy F-duct, którego konstrukcja zakładała utratę siły docisku płata głównego, a nie tylko jego klapy, a więc z definicji uzyskiwała silniejszy efekt wygaszania docisku. Dla przykładu w Spa udało nam się zaoszczędzić w ten sposób ponad pół sekundy na okrążeniu”.
Korzyści z zastosowania F-duct w praktyce okazały się więc imponujące, ale skonstruowanie tego urządzenia stanowiło dla zespołu z Enstone nie lada wyzwanie. „Opracowanie działającego pakietu z kanałem F było naprawdę skomplikowane, ponieważ projekt R30 nie zakładał zastosowania tego urządzenia” – potwierdza James Allison. „Dlatego trzeba było naprawdę dużego wysiłku, żeby wprowadzić je w bolidzie”
Koniec nawet tak oszałamiającego sezonu nie oznacza końca wyścigu konstruktorów. Po prostu prace skupiają się teraz na kolejnym bolidzie. Mając na względzie szereg kluczowych zmian regulaminowych James Allison przewiduje, że w 2011 r. będzie podobnie.
„Zimą zespoły będą musiały stanąć przed wyzwaniem przystosowania się do całkiem sporych zmian regulaminowych, w tym usunięcia dyfuzorów dwupoziomowych, powrotu systemu KERS oraz wprowadzenia opon Pirelli. Dlatego w przyszłym roku możemy się spodziewać kolejnego wyścigu do utraty tchu i mam nadzieję, że nasz zespół przesunie się jeszcze bliżej czoła stawki”.
Źródło: Renault F1 Team
10.11.2010 16:24
0
Oby wreszcie dali bolid Robertowi, który pozwoli walczyć nawet o 3 miejsce:) widać że Reno ma potencjał, ale chciałbym widzieć polaka, który walczy o czołowe miejsca:D
10.11.2010 16:26
0
oby R31 okazal sie szybszym bolidem niz akutalny bolid. jak narazie to mam mieszane uczucia co do przyszlego sezonu. wydaje mis ie ze RB nadal bedzie nie do pokonania. w zeszyl sezonie oni mieli najlepiej rozwiazany "tyl" bolidu z jednopoziomowym dyfuzorem co na starcie daje im przewage. swoja droga ciekaw jestem czy zastosuja KERS juz na pierwszym wyscigu w Bahrajnie
10.11.2010 16:32
0
Tyle dobrze że nie mydlą oczu że skonstruują mistrzowski bolid. Z szumnych zapowiedzi made in BMW za wiele do dziś nie zostało ;-)
10.11.2010 16:48
0
Sra ta tata bicie piany i nic więcej >>Matka chwalą nas ! Kto? Wy mnie a ja was ;-)) Ot i cała historyja ;-))
10.11.2010 16:58
0
nie cukrujcie chłopaki . jakby nie patrzeć to jesteście tam gdzie byliście przez ostatnie 2 lata. powielanie rozwiązań z innych bolidów i to wszystko .a tu panowie inż .powinni się wykazywać
10.11.2010 17:01
0
Z rozwojem bolidu do pewnego momentu bylo narawde dobrze. Faktem tez jest ze f-uckt renaty od samego poczatku dawal rade. Niestety troche za pozno. Nie rozumiem tylko dlaczego wraz z posiadaniem coraz lepszego bolidu taktyka obsluga pit stopow i cala reszta pogarszaly sie z wyscigu na wyscig. Czy to nie bylo najwiekszym rozczarowaniem tego sezonu? Po cholere dawac kierowcy bolid ktorym mozna powalczyc, gdy stratedzy daja d... gosciu z lizakiem jest slepy itd. Zycze sobie i wsztskim kibicom aby w przyszlym sezonie poswiecic tyle samo uwagi bolidowi co calej reszcie spraw. Jedno bez drugiego po prostu nie da efektu.
10.11.2010 17:14
0
@06 Szczególnie gdy F albo inny dyfuzor da 0,5s na okrążeniu a gościu z śrubką lub lizakiem czy też "mózg" strategiczny straci tych sekund np 5. I fakt, że nie robią sami jakoś nic nowego, tylko kopiują pomysły już zrobione i wymyślone przez najlepszych, którzy już je stosują. W ten sposób mogą stanąć w szeregu teamów goniących czołówkę a nigdy być wśród nich. Są tam gdzie byli, w środku stawki i mam coś mieszane uczucia czy po odejściu ewentualnym Renault (oby nie) będą w nim w przyszłym roku. Jej nadzieja, że Lotus to dobre posunięcie a Ruskie ze swoją lipną kasą i lipnymi tancerzami na lodzie pójdą robić swój własny zespół.
10.11.2010 17:35
0
@5 Rozumiem, że najlepiej byłoby zostawić w stawce tylko Ferrari i RBR, i McLarena, bo reszta tylko kopiuję. Zobaczcie panowie, nawet kaski mają bardzo podobne... Nabijam się z was bo zajefajność bolidu nie musi się równać innowacyjności (chociażby Ferrari które nic innowacyjnego nie wprowadziło w tym sezonie do F1). @6,7 też to zauważyłem, ale może ktoś (?!) nas wysłucha i Reno nas wysłucha. Chociaż pewien (w)rubelek mi powiedział że na następny sezon będzie lepiej. :)
10.11.2010 17:39
0
pirwsze zdanie mnie zaniepokoiło. Jak w przyszłym roku bedą stwierdzac to samo to nie widze dla nich przyszłości. Ulepszenia o których mowa raczej nic nie wniosły. Czytałem w pewnej gazecie że Renault jest na 5 miejscu i może uznac sezon za udany. Chociaż po odejściu tak ważnego sponsora jak ING trzeba uznać że sie podnieśli co jest zasługą Kubicy
10.11.2010 17:41
0
prościej powiedzieć kasy starczył tylko na to. ale ze sporym opóźnieniem , a nowych pomysłów brak
10.11.2010 17:43
0
zapomniałem dodać -kupę budżetu kosztowały naprawy
10.11.2010 17:44
0
No właśnie szkoda, że ten rozwój nie przełożył się na punkty. A R31 to przyspieszą tylko błagalne modlitwy o cud, także marsz do kościołów ci co chcą widzieć Roberta wyżej w wyścigach.
10.11.2010 17:51
0
A fL
10.11.2010 17:53
0
znaczy chciałem napisac że znany producent wódki zaszczycający swoim logiem bolid R30 zniknie z nosan Renault na wyści g w Abu Zabi
10.11.2010 17:53
0
znaczy chciałem napisac że znany producent wódki zaszczycający swoim logiem bolid R30 zniknie z nosa Renault na wyści g w Abu Zabi
10.11.2010 18:07
0
Trzeba przyznac ze Renault dosc szybko kopiowalo najwazniejsze rzeczy, niestety kopiowanie nigdy szybkiego bolidu nie da, wiec to oni musza cos wymyslec inaczej bedzie jeszcze gorzej niz w 2010, czego bardzo sie obawiam.
10.11.2010 18:30
0
A ja powiem że Reno mydli wszystkim oczy. I jak ktoś tu napisał że nie są jak BMW że mają plan na każdy sezon to mi się śmiać che. Pan szef zespołu zaczął obiecywać 3 miejsce wsród konstruktorów. Potem czwarte a teraz jest dobrze bo jest 5. Ogólnie nie jest źle ale itak jestem zdania że zespoł będzie na topie jak nie będzie miał problemów finansowych. A takie problemy niestety są i kropka.
10.11.2010 18:44
0
Ładnie to brzmi ,ale ciekawe jak będzie naprawdę w przyszłym sezonie i na ile są prawdziwe plotki o "Lotusie Renault",bo jak są prawdziwe to cienko to widzę :/ będą zaczynać od prawie od początku . I jeszcze żeby cała Roberta kariera nie minęła w teamach które ciągle obiecują że będzie dobrze ,ALE W PRZYSZŁYM SEZONIE :)
10.11.2010 18:50
0
obiecywać każdy może mam nadzieję że te obietnice się powiodą i zobaczymy bardzo dobre rezultaty w przyszłym sezonie bo jak nie to kariera Roberta pójdzie na marne BMW objecywało niewiadomo co a wyszło że każdy widział Renia tak samo...
10.11.2010 18:51
0
mysle ze z taka praca jaka jest teraz to renault moze walczyc z mercem z nawet go wyprzedzic w przyszlym sezonie;-) oby tak dalej bo renault naprawde ma ambicje a to jest wazne!;-)
10.11.2010 18:52
0
14. konradosf1 - logo producenta wódki zniknie, ale tylko dlatego, że w Abu Zabi reklamowanie napojów alkoholowych jest zabronione. Zresztą w zamian na nosie i pionowych deflektorach bolidu będzie logo Bank of Moscow ( obie firmy należą do spółki holdingowej Flagman ) ... - czyli wszystko pozostanie w normie ( rosyjskiej, rzecz jasna ) ;-) 12. Luna - jeśli w Renault byłby drugi dobry kierowca, to rozwój bolidu prawdopodobnie przełożyłby się i na punkty. I więcej optymizmu dziewczyno ;-). Bo Twoje posty zwykle są bardzo pesymistyczne.
10.11.2010 19:18
0
@21 wiem to
10.11.2010 19:23
0
Merc w 2011r będzie mocny bo kasy nie poskąpią no i prestiż muszą nadszarpnięty naprawić a Renia będzie tam gdzie jest.
10.11.2010 19:31
0
Według mnie to wszystko jest tak. Renia łączy się z lotusem (bo na 75% tak się stanie), Kubek zrywa kontrakt z Renatą (bo będzie miał do tego PEŁNE PRAWO), Masa rezygnuje z ścigania się z powodów zdrowotnych (w "" oczywiście), a Robcio wskakuje na jego miejsce do Ferrari (bo od dawna już takie plotki chodzą po padoku) i zdobywa mistrza bądź wicemistrza sezonu 2011 (bo na to zasługuje).
10.11.2010 19:37
0
ciekawa sprawa z tą ocena rozwoju. tak licze i licze i wychodzi mi ze w pierwszej czesci sezonu zdobyli wiecej punktow niz w drugiej.
10.11.2010 19:38
0
@24 wolalbym Roberta w RBR.
10.11.2010 19:46
0
25. kierowca>bo w pierwszej części to jeździli padłem z Renaulta a w drugiej cackiem Lopeza
10.11.2010 20:16
0
@26 Robert w RBR to najgorsza rzecz jaka moze sie stac, bardzo ryzykowny ruch.
10.11.2010 20:19
0
24. sthetke Renia sie nie będzie w nic łaczyć. Jak cos odsprzedają swoje 25% Lotus cars. Taki sponsor jak Proton ktory ma wyłożyc podobno 80 euro to dobra rzecz. Jeżeli dobrze słyszałem to Team będzie się nazywał Lotus Renault a podobno Renault wymusiło na obecnym "Lotusie" rezyganacja z nazwy Lotus Team o jaką tocztli mała wojne (nie chcieli umowy na silniki podpisać- rezygnujecie-macie silniki- taki był warunek) Obecny "Lotus" bedzie się nazywał Malaysia Rancing F1 Team
10.11.2010 20:29
0
26 Kierowca Ja też . Ale na razie to tylko ploty i raczej mało prawdopodobne że tam trafi . Mateshitz ma inna wizję zespołu i dla Kubicy , tam nie będzie miejsca ....;/
10.11.2010 20:43
0
@29 wysoko wyceniasz Renault. A tak poważnie to chcą dać 80 mln euro. Nikt nie wie czy proton wykupując Renault nie postawił by tego zespołu na nogi. Przyciągnęliby sponsorów, zainwestowali w bolid i kto wie może źle by nie było
10.11.2010 20:57
0
Wiedza po prostu ze bije dzwon ale nie wiedza w ktorym kosciele i to ich boli.
10.11.2010 21:08
0
Renault w czasie tego sezonu jakichś większych wpadek nie zaliczył jeśli chodzi o rozwój bolidu. Można liczyć, że w przyszłym roku utrzymają tę tendencję. W sezonie 2011 dla wszystkich konstrukcji będzie niewiadomą dopóki nie przetestują z nowymi gumami - może być loteria. Plus dla Renault jeszcze taki, że jako jedni z czterech tylko zespołów mieli w zeszłym sezonie działający KERS. Drugi plus – Kubica i jego zaangażowanie w rozwój bolidu. Nie wiem tylko jak rozumieć odejście Boba Bell`a w trakcie sezonu, podejrzanie łączy się to z obniżeniem lotu przez zespół…
10.11.2010 21:17
0
Ilość nie znaczy jakość., największe osiągniecie F-duct będzie zakazany od następnego roku, dmuchany dyfuzor wymaga zapewne i tak przeprojektowania bolidu na nowo i gdy Renault będzie kombinowało z nim inne topowe zespoły będą na maxa naginać przepisy żeby wybić spośród konkurencji dzięki jakiejś nowince którą później wszyscy będą kopiować. Raczej nie widzę ich w czołówce w przyszłym sezonie, jedyna nadzieja w oponach, które być może podpasują im lepiej niż innym, ale równie dobrze może być odwrotnie @30. Grzesiek 12, i nie przeszkadzałoby ci traktowanie Roberta w RBR tak jak w BMW??? nie wierzę.
10.11.2010 21:53
0
Najbardziej martwią mnie nowe opony. Pamiętacie pewnie że Renault miało ogromne problemy z przejściem na Bridgestone, i w 2007 roku Renault było "mocnym średniakiem". Podobno wynikało to z tego że tunele aero nie były przystosowane do nowych opon, i powstawały błędne wyliczenia, co skutkowało osiągami znacznie poniżej Ferrari (doświadczonego z Bridgestone'ami) i McLarena. Jedynie pocieszenie to takie, że wszyscy zaczną od "czystej kartki", bez doświadczenia z nowymi gumami. Oby RF1 tego nie spaprało...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się