Panowie to że McLaren i Red Bull tak cisnęli w tym sezonie nie oznacza że w przyszłym też tak będzie, nie zawsze uda się zbudować dobry bolid, Ferrari co roku trzymają praktycznie jednakową formę to po prostu inne zespoły się poprawiły, co do R31 nie byłbym takim pesymistą Renault już udowodnił że potrafi budować dobrą maszynę, tylko potrzeba im szczęścia z trafieniem. Co do kierowcy nr2 w Reni to nie oczekiwałbym żadnych cudów i podejrzewam że Pietrow jednak dostanie jednak kontrakt na Sezon 2011, nie pochwalam tego i faktycznie jest dla mnie uczniakiem i dużo musi się nauczyć, ale trochę pracy nad nim i kto wiem może będzie pomagał łapać punkty, co do jego dzisiejszego występu naprawdę godne podziwu było wstrzymywanie Alonso, a Alonso po zakończeniu wyścigu z tym swoim gestem i pretensjami do Pietrowa że go wstrzymywał stracił mój szacunek, on nie był kierowcą dublującym i takie coś nie powinno mieć miejsca, a swoją drogą to mam nadzieję że w Sezonie 2011 zniosą obowiązek usuwania się kierowcom doblowanym, skoro kierowca na czele pretendent do mistrza jest na tyle szybki żeby odchodzić innych kierowców to niech pokaże klasę przy wyprzedzaniu dublowanych.

Według mnie to wszystko jest tak. Renia łączy się z lotusem (bo na 75% tak się stanie), Kubek zrywa kontrakt z Renatą (bo będzie miał do tego PEŁNE PRAWO), Masa rezygnuje z ścigania się z powodów zdrowotnych (w "" oczywiście), a Robcio wskakuje na jego miejsce do Ferrari (bo od dawna już takie plotki chodzą po padoku) i zdobywa mistrza bądź wicemistrza sezonu 2011 (bo na to zasługuje).

Według mnie nie ma się czym martwić, słyszę tutaj że sponsorem jest jakaś mało znana wódka od ruskich, ze Renault całkowicie uzależnia się od wschodu, ale jakbyście nie zauważyli to prawie 15 % światowej gospodarki to właśnie ruskie firmy, a nie zapominajmy że na lata 2014 do 2020 Rosja podpisała kontrakt na organizacje GP, więc sponsorzy rosyjscy to dopiero zaczną inwestować w Formułę 1. Uważam również że Renault powinien pozostawić Petrova na przyszły sezon, to był jego pierwszy sezon, chłopak jest świeżo wyjęty z zupełnie innej rzeczywistości, a przestawić się nie jest takie proste. On dobrze jeździ tylko jeszcze się nie nauczył że czasami nie warto ryzykować. Będzie dobrze, a takie kłopoty finansowe to nie kłopoty, wszystkie firmy mają problemy z płatnościami, nawet te co sponsorują Teamy Formuły 1.