W Japonii Robert Kubica wyraził swoje rozczarowanie decyzją Kimiego Raikkonena, który po medialnej burzy łączącej go z Renault, wyraźnie dał do zrozumienia, że nie zamierza ścigać się dla tego zespołu w przyszłym roku.
„Osobiście sądziłem, że była szansa, ale najwyraźniej nie wyszło” mówił Kubica reporterom na Suzuce na temat ewentualnego angażu Raikkonena. „Uważam, że to co powiedział było przedstawieniem zupełnie innej historii do tego jak ona wyglądała.”„Jestem jakoś rozczarowany ponieważ byłbym bardzo zadowolony z posiadania takiego partnera w zespole. On jest wspaniałym kierowcą, a posiadanie mistrza świata za partnera mogłoby być naprawdę bardzo dobre i sądzę że Renault także tego potrzebuje.”
„Najwyraźniej jednak nie wyszło i nie wiem co mam powiedzieć” dodawał Polak, który w tym sezonie u swojego boku w zespole ma Witalija Pietrowa.
07.10.2010 10:22
0
I Witalija Petrova będzie miał u swojego boku w sezonie przyszłym. Na nieszczęsie swoje, nasze icałego zespołu Renault. Amen.
07.10.2010 10:31
0
Robert dobrze wie, że z Witka nie będzie dobrego team mate i dawno mówił, że im lepszy kolega tym lepiej. Szkoda, Witek zostaje więc sytuacja Renaty w klasyfikacji generalnej nie wiele się zmieni. Trzeba żyć nadzieją, że Renia zbuduje bolid pozwalający walczyć z czołówką naszemu rodzynkowi w przyszłym sezonie.
07.10.2010 10:31
0
obyś kolego się mylił
07.10.2010 10:37
0
Nic nie jest przesądzone w Petrovem. Nie snujcie przyszłości, bo Eric określił - nazwisko nowego/starego kierowcy poznamy do końca sezonu. Jeszcze jest czas, są możliwości. Jest wielu kierowców - Sutil, Glock, Nick... oni czekają mimo wszystko na decyzję Renault. A Kimi.. hm, no cóż. Kolejny raz dał popis i strzelił focha. Jest dośc rozkapryszonym kierowcą i aby mu dogodzić, trzeba wiele poświęcić. Renia na to nie idzie i słusznie. Robert czy z Petrovem, czy Kimim, czy każdym innym - doskonale sobie poradzi. Bez nich także. To indywidualista. Pozdrawiam.
07.10.2010 10:37
0
* z Petrovem
07.10.2010 10:39
0
A ja mysle ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Chcialbym zobaczyc mine Kimiego gdyby okazalo sie, ze wypial sie na czolowy team w przyszlym sezonie. Przecierz kazdy sezon jest inny i wszystko jest mozliwe.
07.10.2010 10:40
0
Kubika ocalony. Wyraznie cieszy sie ze Kimiego nie bedzie w Reno
07.10.2010 10:41
0
Już same słowa Roberta,że "byłby zadowolony z takiego partnera w zespole" pokazują,że Renault szuka nowego kierowcy na miejsce VP. Moim zdaniem w sezonie 2011r. we francuskiej ekipie będzie się ścigał ktoś inny.
07.10.2010 10:48
0
8 pjc Myślę że Pietrow nie może czuć się pewnie i o wszystkim zadecyduje końcówka sezonu w jego wykonaniu ;) Tak czy inaczej jest , prawie pewne że zostanie na przyszły sezon , zwłaszcza że ewentualni zastępcy nie gwarantują na tyle lepszych osiągów na tle "Witka" aby zespól miał zrezygnować z Rubli ....
07.10.2010 11:09
0
wnioskuje z tej wypowiedzi że KUB żywcem nie trawi Pietrka (...„Jestem jakoś rozczarowany...") , z reszta... kto go trawi (oprócz Renault) po takim dorobku pkt. ;P nie ma KUB ŻYWCEM z kim jeździć w tym Renault i taka prawda...
07.10.2010 11:16
0
A mi się wydaje ze Kimi negocjował z jakims zespolem jeszcze i tam mu powiedzieli z troszke za duze wymagania ma, a reneta sie nie okreslila. Nie wytrzymal cisnienia i tak jak negocjowanie z dwoma kierowcami na jedno miejsce tak samo nie jest fair jak negocjowanie kierowcy z dwoma zespołami. Na moj gust Kimi przedobrzył. A słowa Kubicy tylko potwierdzają to.
07.10.2010 11:19
0
@8 - Kurde, nie wiem jak Ty pjc, ja chciałbym tam Heidfelda. Kierowca równy, solidny, szybki, świetny defensor, potrafi rozwijać bolid, ma minimalne doświadczenie ze wczesnymi oponami Pirelli. Nick chętnie przesiądzie się do żółtego bolidu. Ale polityka fiskalna Renault, ciągle jest dla mnie zagadką.
07.10.2010 11:21
0
Kubica jest nie tylko wspaniałym kierowcą, ale i równie świetnym dyplomatą ... :)))
07.10.2010 11:40
0
@13 szkoda tylko ,że wszyscy muszą mówić wcześniej ustalone teksty
07.10.2010 11:40
0
hmmm.... Szkoda, że Kim nie pojedzie dla Renaty, ale mam nadzieję, że nie wypiął się w ogóle na F1. Co do partnera dla KUB, NH jest do dyspozycji i wydaje mi się, że warto byłoby się nim zainteresować. Na pewno jest lepszą opcją od Witka, który poza kasą nie wnosi niczego więcej. Renata ma głód sukcesów, a Nick mógłby im w tym pomóc. Co by nie mówić, potrafi jeździć, potrafi walczyć i wie jak rozwijać bolid, do tego ten sezon trochę "przytarł mu nosa". Myślał, że pojeżdzi za ROS, lub MSC, a tylko oglądał wyścigi z PL, to go chyba nauczyło trochę pokory.
07.10.2010 11:42
0
@12. Smola ależ dla mnie Nick pozostaje jedną z najlepszych opcji. Nigdy tego nie ukrywałem:) A jeżeli nie on to opcja Glock lub Sutil również wydaje się sensowna. @Grzesiek 12 niewykluczone,że tak też może być. Dowiemy się wkrótce. Myślę jednak,że dojdzie do zmiany kierowcy.
07.10.2010 11:44
0
@atomic czasami wygląda to tak jakby czytali z kartki :)
07.10.2010 11:58
0
Bardzo mnie cieszy to że Raikkonen po raz kolejny pokazał swoją prawdziwą twarz i nie będzie jeździł w Reno. To typowy gwiazdor, ważniak, on musi mieć wszystko najlepsze i to on jest najlepszy, wszystko musiałoby być robione pod niego i pewnie najlepiej gdyby Kubica był jego pomagierem w walce o tytuł mistrza. Bardzo dobrze się stało że go nie będzie w Reno.
07.10.2010 12:18
0
Timber i tu się chyba mylisz. Gość dba o swój wizerunek, nie rozdrabnia się na drobne, tak jak to zrobił MSC. Kim był zawsze niespokojnym duchem, a że chce dla siebie jak najlepiej - co w tym złego. Poza tym mam wrażenie, że facet ma bardzo zdrowe podejście do życia, co pokazał w (Malezji - poprawcie, jeżeli się mylę), kiedy jako pierwszy zrezygnował ze ścignia się w arcytrudnych i niebezpiecznych warunkach. "Show must go on! " to nie w jego stylu, wie kiedy jest zabawa, a kiedy już krok od tragedii. Dla mnie wielki szacun dla gościa
07.10.2010 13:03
0
Każdy ma oczywiście swoje zdanie i swoje sympatie, ja tam Raikkonena szanuję jako kierowcę, ale ogólnie nie lubię.
07.10.2010 13:09
0
Jakie jest zrodlo tego wywiadu, bo go nie moge znalezc i jest sprzeczny z polityku PR zespolu Renault
07.10.2010 13:11
0
Niektórzy chyba nie rozumieją, że aby się rozwijać trzeba mieć za oponenta kogoś na dobrym poziomie we własnym zespole, jeśli Kubica będzie wegetował z kierowcami pokroju Pietrowa to nic dobrego go nie czeka.
07.10.2010 13:12
0
Ok znalazlem, taki prztyczek w nos dla Renault od Roberta ;)
07.10.2010 13:14
0
Szkoda, że Raikkonena nie wróci do F1, liczyłem na jego powrót. Nie tylko Robert jest zawiedziony. W tej sytuacji jedynym sensownym kandydatem dla Renault pozostaje Kovalainen, jednak obawiam się, że zostanie Petrov. Trochę to bez sensu, że całkiem niezły kierowca musi się cisnąć z tyłu stawki i oglądać niebieskie flagi, a słaby kierowca w bolidzie pozwalającym walczyć o punkty i niekiedy podia nie wykorzystuje tego potencjału. Mam nadzieję, że dojdzie do wymiany KOV-PET.
07.10.2010 13:16
0
"Bulioner" chciał poznać opinię Roberta to ją poznał- "wszyscy, byle nie Pietrow". Force India deklaruje, że ma na przyszły sezon wolne miejsce. Z kolei Liuzzi jest pewien swej posady. Także dla Adriana zostawałyby teoretycznie:Renault lub Mercedes.
07.10.2010 13:20
0
Raiko już chyba wie, że w F1 nie będzie na szczycie. Ugrzęźnie w jakimś WRC na jakimś 7. miejscu i tyle. Byle nie Pietrow.
07.10.2010 15:03
0
12. Smola dla mnie polityka Renault to prosta sprawam, mają następnego sponsora z Rosji Vodka Flagman:) 1. saint77 a ja bardzo chętnie zobaczyłbym Raikkonena w Renault aby sprawdzić co nasz jedynak jest wart. Witalji Pietrow w Renault nie ma co się łudzić innym kierowcą.
07.10.2010 15:30
0
Robert nie ma mozliwosci by sie mierzyc z dwoma innymi kierowcami w innych teamach. Kazdy z nich jezdzi szybko, moze testowac nowe czesci, a jego dane sa cenne. Ja na Waszym, kibicow Renault, miejscu modlilbym sie o Nicka Heidfelda.
07.10.2010 15:42
0
a dajmy na to, że Lopez oczekuje na wstępne komentarze inzynierów pracujących nad R31. Doskanale wiemy, że R30 nie był szałową blondynką... do tego dorzucając nieprofesjonalne i nagłe szukanie pieniażków. Teraz dostali kolejny zastrzyk pieniędzy z kieszeni degustatorów rosyjskich. Jedni beda tylko do końca sezonu, inni pozosatną jeszcze w kolkejnym (nie podam kto, co i jak - leń). Wyglada mi to jednak na zbudowanie lub właśnie dokańczanie zbudowania silnego Sejfu - ten sejf będzie umożliwiał bezproblemowe finansowanie juz rozpoczętych prac nad R31 wraz z poproszeniem jednego z wolnych kierowców do współpracy z Renault. Wymieniane nazwiska mają wady - jak każdy, maja równiez doswiadczenie w prowadzeniu współczesnych bolidów i znany jest ich pootencjał. Niestety nie do końca znany jest potencjał Pietrova. To moze oznaczać, że właśnie jest budoowany dosc solidny plan B, w moich "palcach" brzmi on w ten sposób, ze próbują się uniezależnić od kapitału z Rosji. Koncern koncernem, ale zespół F1 nie moze polegać na gdybaniach. Walka jest walką na "śmierć i zycie" i ten sezon dobitnmie pokazuje, ze jest niezłą podstawa do tego, by zawalczyć o znacznie wyższe cele jak obecnie. Lopez chce, ja też bym chciał, podnieść konkurencyjność projektu conajmniej do trzeciej siły, może nawet drugiej. To niestety kosztuje, ale doskonale wie, że opierajac się na Pietrovie nie ma szans na brylowanie w pierwszej trójce. Co najwyżej Kubica będzie stał na podium (teoretycznie wedle moich wywodów), ale to nie będzie to, czego oczekuje Lopez. Sprawdził kadrę inżynierską, kogoś sobie dokoptuje do tej grupy i kto wie... a panowie z dyplomami w końcu dali sobie radę z R29 - przekuli go na takie sobie R30 z całkiem niezłymi przeszczepami w chwili obecnej. Pozdr.
07.10.2010 16:10
0
Będzie dobrze...Ważne żeby Robert był namber łan, a to kto będzie namber tu nie jest już tak ważne, bo to zawsze będzie namber tu... Gorzej byłoby, jakby Robert przegrywał z kolegą z zespołu...
07.10.2010 16:56
0
28.Ataru - Wiesz co, ja nawet bym chciał, żeby Nick przeszedł do Renault. To byś się wreszcie przekonał, jak wiele brakuje mu, do Kubicy. Tak go wychwalasz na każdym kroku, ale jakoś nikt (dziwnym trafem) go za bardzo nie chce. A zresztą, zobaczymy co ten świetny Nick... pokaże w czterech ostatnich wyścigach....
07.10.2010 17:36
0
Ja jestem przekonany na 100% że pietrov zostaje ruskie firmy zaczynają sypać kasą a oto chodziło reni . Robert naświetlił sprawę kimiego że prowadzili rozmowy z reno a teraz się dziwnie wypiera więc skoro Robert mówi że takie rozmowy były to sory ale Robert nie kłamie więc fałsz jest po stronie kimiego
07.10.2010 17:48
0
A piszą że Kimi jest bezkonfliktowy, ja widze że jest rozkapryszony jak 15 letnia dziewczynka , a fochy strzela jak dziewczyna tuż przed miesiączką. Ale koleś ma wredny charakter, ale i tak go cenię bo jest "jakiś" ma osobowość, w przeciwieństwie np do rosberga
07.10.2010 18:34
0
29. 6q47 A mnie się zdaje że Genia kapital Lopez właśnie napycha sobie kieszenie putinowskimi kopiejkami, a kiedy już się napasie to odsprzeda albo zamknie interes ;-))
07.10.2010 18:44
0
19. adamusb W Malezji powodem jego rezygnacji była awaria KERSu. Gdyby wyścig ruszył a Kimi chciał nadal walczyć nie mógłby. 18. Timber Takich głupot dawno nie czytałem. Zastanów się co piszesz.... bo tylko płakać można jak się to czyta
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się