Ferrari po kolejnym nieudanym wyścigu
Zespół Ferrari, podobnie jak w Australii nie zdobył punktów. Felipe Massa był dziś 9, a Kimi Raikkonen 14.„To był bardzo chaotyczny wyścig, w takich warunkach bardzo łatwo podjąć decyzję, która potem okaże się błędna. Kiedy założyliśmy deszczowe opony, oczekiwaliśmy mocnego deszczu, ale niestety były to lekkie opady. Dlatego wróciłem na pit, aby założyć opony przejściowe, natychmiast po tym była ulewa. Szkoda, bo mogłem dojechać zdobywając punkty.”
„Zdecydowanie, musimy przeanalizować nasze błędy, zrozumieć, jak je omijać w przyszłości, ale nie wydaje mi się, żeby była potrzebna jakaś rewolucja, czego zawsze żądają rozemocjonowani widzowie. To byłby błąd. To boisko do gry, które się zmieniło, trzeba być świadomym warunków i zmodyfikować podejście.”
Kimi Raikkonen
„Byliśmy na dobrej pozycji przed pierwszym pit stopem, wtedy popełniliśmy błąd, założyliśmy deszczowe opony, kiedy deszczu jeszcze nie było. Tak właściwie to tam zakończył się mój wyścig. Kiedy wyścig został wstrzymany, warunki były bardzo trudne. Było tak dużo wody na torze, ciężko było jechać nawet na drugim biegu. Co jasne nie możemy być zadowoleni z początku sezonu: w Melbourne ja popełniłem błąd, dziś błąd popełnił zespół, rezultat jest taki, że nie mamy żadnych punktów.”
Stefano Domenicali
„Jesteśmy bardzo rozczarowani, gdyż dzisiaj ponownie opuszczamy tor z pustymi rękoma. Po fakcie, wiadomo, że podjęliśmy złe decyzje, zwłaszcza w przypadku Kimiego podczas pierwszego pit stopu: informacje, które mieliśmy w tym czasie, były takie, że burza może uderzyć w każdej chwili, a w rzeczywistości zajęło to kilka minut więcej. Felipe miał sporego pecha: jakieś 40 sekund lub coś koło tego i mógłby pozostać na torze z ekstremalnie mokrymi oponami, kończąc na dobrej pozycji.”
„Oczywiście musimy odplątać naszą sytuację bez paniki, ale każdy z nas musi wziąć na siebie odpowiedzialność: musimy mocno pracować i reagować, zaczynając od zaraz. Musimy zmienić naszą mentalność i zaakceptować fakt, że jesteśmy w innej sytuacji niż w przeszłości i z tego powodu podchodzić do wyścigów w inny sposób, zarówno na torze, jak i w Maranello.”
komentarze
1. BigM
Ich auto z kersem jest obecnie w środku stawki, a masa jest tego typu kierowcą, że musi mieć świadomość, że jedzie najlepszym samochodem, który rekompensuje jego - mniej lub bardziej rzeczywiste - ułomności.
W przeciwnym przypadku zawsze chętnie podda się chaosowi, a psychiki żelaznej nie ma.
Co do Kimiego, to już chłop nawet nie ukrywa, że mu się nie chce.
Wychodzi to wychodzi, nie to nie, dziś mój błąd, wczoraj kogoś innego, co za różnica. Poza w jego mniemaniu może fajna i luzacka ale coraz trudniej brać go na poważnie i na serio kibicować.
2. eovina:)
Cokolwiek się dzieje z Ferrari, myślę, że są na tyle doświadczeni, żeby się jakoś podźwignąć... Liczę na to...
3. Raven89
Ferrari musi wziąć się w garść.Uważam,że dzisiaj podjęli niepotrzebne ryzyko z Raikkonenem.Brawn postąpił inaczej z Buttonem i opłaciło się.Co gorsza Massa przez głupiego babola podczas Q1 także był na straconej pozycji już od samego początku.Aż chciałoby się powiedzieć: Brawn,Todt wracajcie!!!
4. Xellia
BigM-a ja kibicuje Kimiemu na poważnie i uważam że to nie jest takie trudne, gość jest po prostu szczery i tyle, co miał powiedzieć??
5. kopeckk
I tu Raven89 masz 100% rację:Brawn,Todt wracajcie!!!!
6. niza
jak zobaczyłam, że zakładają Kimiemu deszczówki, a było jeszcze sucho, to zrobiłam oczy jak 5 złoty. Zaszaleli i to fest, ryzyko niesamowite no i jak się później okazało, nie opłaciło się w ogóle. Ale widok Kimiego z lodem w ręce i mającym za przeproszeniem w d..pie wszystko, bezcenne hehe. Normalnie jak go do dziś nie za bardzo lubiłam tak dziś się chyba to zmieniło :)
7. Amigo11
Ja jestem zniesmaczony dobrą pozycją HEI bo według mnie wcale nie zasłużył na 2 mce . Fakt taktyka się sprawdziła ale faktem również jest że nie był dobrym kierowcą tylko team mu pomógł a Heidfeld miał fuksa jak zwykle zreszą kiedy zobywa punkty.Jedyny plus że BMW zdobyło jakieś punkty.
8. Avellana
BigM- dostrzegłeś że jest nowy kierowca w stawce o nazwisku ,,masa" ? podziwiam bo ja takiego nie dostrzegłam wiem że jeździ Massa ale takiego jak ty napisałeś to jeszcze nie widziałam.
9. Piotre_k
Stratedzy w Ferrari poszli na urlop a zastąpili i ch woźni, sprzątaczki i ochroniarze. Inaczej postawy zespołu w Malezji wytłumaczyć się nie da. Zdecydowanie zasłużyli sobie na taki rezultat.
10. Xellia
Amigo11 fajnie że jesteś zniesmaczony pozycją Heidfelda ale to news o FERRARI....
11. Avellana
Ferrari się podniesie! dostali już zimny prysznic i teraz może być tylko lepiej. Forza Ferrari
12. bialy23
Stefano się wstydzi Domenicali i żecz jasna Rossa Browna to ich denerwuje
13. Amigo11
Xellia dobrze, dobrze już tak się nie WYMĄDRZAJ
14. Iceman_1
Ja kibicuje Kimiemu od 2003 roku a po dzisiejszym widoku Kimiego z lodem jeszcze bardziej go lubię, ten gościu jest niesamowity, jak można go nie lubieć???
15. Xellia
och przepraszam, że jestem mądrzejsza (o to chodziło?) po prostu nie lubię jak wszędzie gdzie coś czytam pojawia się BMW.....
16. bialy23
Ale jak każdy prawdziwy kibic to WY wszyscy ,tak myślę jesteście z Robertem Kubicą na dobre i złe bo R.K to poprostu mistrz świata wierzę w to.
17. Xellia
całkowicie się z tobą zgadzam Iceman_1...a dzisiejszy widok niezapomniany
18. Lizak
Kurcze jak zauwazylem ze zakladaja Kimiemu opony na deszcz to sie modlilem aby jaknajszybciej spad ale nic z tego patrze 1-sze okr nic 2-gie nic to juz po wyscigu i mialem nadzieje ze wznowia ten wyscig ale zeby sie scigali moze wtedy by przeskoczyl o kilka pozycji nigdy nic nie wiadomo. Ale i tak bede jemu kibicowal zaczalem w roku 2007 i skoncze az zaknczy kariere w F1. Mam nadzieje ze nie bedzie powtorki z zeszlego roku i Kimi pokaze jak sie jezdzi bo wszyscy wiedza ze jest swietny tylko potrzeba mu zwyciestwa a w Chinach na to nie licze niestety bo jeszcze dyfuzoru miec nie bedzie ale jak bedzie mial uz w swoim samochodzie to zobaczycie na co stac Kimiego Raikkonena zapewniam was wszystkich!!!
19. BigM
@Xellia : Chodzi mi o to, że Kimi rezygnując z dzisiaj dalszej jazdy - nie twierdzę, że musiał wyjść i dalej walczyć o pietruchę - mógł po prostu wrócić do garażu, tak jak to się zwykle robi, a nie celowo paradować przed kamerami dbając o to, żeby wszyscy go obejrzeli w szortasach, wpylającego loda.
Wiem, że on taki jest ale dzisiaj ten luz był trochę na pokaz.
20. bialy23
Xellia BMW to zespuł F1 tak
21. lukasz1
Ferrari w 2007 roku też miało kryzys (nie aż taki ale jednak), jak Ferrari i Bmw będą mieli dyfuzory, to stawka sie zmieni. Więc niech te 3 teamy korzystają z okazji że mają dyfuzory, a później będą dominowac Ferrari, Bmw i może Brawn.
22. Xellia
o jakiś ty pojętny, ale to jest artykuł o FERRARI (tak czy nie?) a jak już to zespół nie "zespuł"
23. Amigo11
No to wybacz nam że kibicujemy BMW... ty nie musisz a jak Ci coś nie pasuje to się na Onecie troche poudzielaj
24. bialy23
Xellia dzięki za poprawę błędu,Jako prawdziwi kibice F1 nie kłóćmy się bo poco mamy się złościć.Wszyscy kibicujemy Robertowi,ale i Ferrari,bo to wspaniały zespół i wiem że się podniosą. Formuła 1 moje życie
25. Xellia
spodziewałam się twojej jakże długo przemyślanej odpowiedzi, widocznie udzielasz się często na onecie i dlatego to napisałeś, dlatego chyba zacznę ja tobie kibicować, żebyś się przeniósł na wyższy poziom pisania komentarzy
26. Xellia
do Amigo 11....
27. Skoczek130
Trzeba przyznać. Brakuje im "mózgu" Rossa Brawna i Jeana Todta. Jeśli chodzi o strategie, od dawna nie należeli do czołówki w tej kwestii. Jedynym pocieszeniem, może być ukończenie wyścigów bez awarii (choć to dla nich marne pocieszenie).
28. Amigo11
Tak...napewno nie mam co robić tylko wymyślać odpowiedzi do twoich przytyków tylko pamietaj że takimi złośliwymi komentarzami niekomu nie imponujesz :)
29. Xellia
hmm i nawzajem :) ja nie mam zamiaru, ale nie mogę się oprzeć kiedy denerwuje mnie fan bmw, większość toleruję, ale niestety niektórzy naprawdę są uporczywi i np teraz nie mogę meczu iść spokojnie obejrzeć, a zresztą never minde...
30. bialy23
Ludziska Kochane ja byłem na GP WŁOCH na Monza i tam wszyscy się szanowali i wy się szanujcie Kibicujcie zawsze na dobre i złe swoim Idolom w Formule1
31. Xellia
dobra spoko, ja kończę bo mi się nie chce odpisywać na jego komentarze....i żeby nie było szanuje kibiców innych zespołów, bo każdy ma prawo kibicować komu chce.
32. cezarnation
Xellia. Hola hola. Ja kibicuje tylko i wyłącznie Ferrari. No i Vettelowi, ponieważ liczę, że będzie jeździł dla nich. Powinienem napisać Forza Ferrari. Jednak lepsze będzie "weźcie się k**** do roboty".
33. RK2
ciekawe spostrzeżenia @BigM - odnośnie do postawy i problemów Massy . Coś w tym jest - Felipe to nie osoba budująca wynik OSOBOWOŚCIĄ!! i wyjątkowymi cechami charakteru. Co do Kimiego - to ciekawy przypadek - ja jednak wierzę, że pociągnie zespół do przodu - może chłodnym spokojem, może fińskim talentem. Jedno jest chyba pewne - są zaskoczeni spadkiem tempa auta i nie bardzo wiedzą, jak w tej sytuacji się zachować.
34. Xellia
cezarnation-no i tak powinno się tu pisać :D
35. masa
Moge powiedzieć tylko tyle, że zawsze będę z Wami! To co w Malezji jest już za nami teraz czas na wielki powrót
36. Ra-v
Za wyprzedzenie Alonso i pokazowke w garazu dla Kimiego wielki szacun :) . A propo kibicowania to wielu jest takich co kibicuja tym co sa akurat na topie a jak za rok ich faworyci sa slabi to maja ich w dupie... ja bd raikkonenowi kibicowal nawet jakby jezdzil dla FI... Zgodze sie z tym ze brakuje im Jeana Todt'a... Stefano musi to wszystko pociągnac twarda reka bo inczaej jeszcze bardziej sie pogubia... Ogolnie auto nie jest złe, nie robmy tragedii bo sa mniej wiecej na poziomie bmw a po dolozeniu dyfuzora mysle ze beda na poziomie toyoty.
37. grzes12
Z takim podejściem jak Kimi (zero profesionalizmu),to bedzie jego ostatni sezon w ferrari.raz fuksem zdobyl mistrzostwo i wydaje mu sie ze wszystkie rozumy poziadał.
38. Ra-v
grzes12 - ... A co miał zrobic ? mial jechac za SC na 14 pozycji ?? poki co ma kontrakt do konca 2010... a jesli uwazasz ze tytul zdobyl fartem to ja nie mam wiecej pytan...
39. grzes12
Ra-v Był w pracy a robota póki co nie byla zrobiona.Czemu inni nie poszli na frytki?Bo nie bylo decyzji o przerwaniu wyscigu
40. Jacobek
co tu dużo mówić , wszystko przeciwko nim ... najpier odszedl schumi z brawnem, jeszcze troche sie trzymali, ale odszedl równiez todt i po tym wszystkim zwaliły im sie na łeb nowe przepisy i bolid od czystej kartki... co zrobić, nie mają już w zespole geniuszy to ich era też sie kończy. Szybko sie nie odrodzą, era dominacji zakończona :) . teraz pora na innych ;]
41. grzes12
a co do mistrzostwa ,to zeby nie chory pomysł Rona zeby Luisa zrobić mistrzem w pierwszym sezonie, to Alonso wygral by jak chciał A co zrobił Luis to chyba nie trzeba przypominać
42. elin
grzes12- ja kibicuję Kimiemu od dłuższego czasu , dlatego moja rada dla Ciebie - jeśli, nie wiesz co pisać, to lepiej sobie daruj ... Poczytaj sobie najpierw trochę o Raikkonenie, a będziesz wiedział, że jeśli Kimi nie miałby motywacji to już by nie jeżdził ... - on jest Finem i nie okazuje emocji " jęcząc " przed kamerami ... - do tego sezonu przygotowywał się bardzo solidnie,ale nie tylko od niego zależy strategia zespołu, czy osiągi bolidu ...- poza tym skoro jest tak kiepski i ma wszystko " gdzieś " , to dlaczego jest jednym z najlepiej opłacanych kierowców w stawce, którego większość zespołów chce ( wciąż ) mieć w swojej ekipie ... - więc, jeszcze raz radzę : poczytaj, a potem zabieraj głos ...
43. Pete
Juz dajmy Lewisowi spokoj grzes12 :-) Nie kopmy lezacego chociaz tez za nim nie przepadam. Kimi to jak dla mnie kierowca z krwi i kosci-specyficzny czlowiek. Robert tez zaczal od niedawna zaczac inaczej rozmawiac z zurnalistami i to tez moznaby podpiac pod zachowanie kimiego... Tak czy inaczej gotuje sie w ferrari i nie za bardzo wiadomo czy stefano potrafi schlodzic czerwony ze wstydu zespol-dominator w ostatnich 8-9 latach...NadchodzI przetasowanie i nie wiadomo czy stefano sie w nim odnajdzie z gwiazda(kimi) i czlowiekiem ktoremu gotuje sie za czesto glowa(massa)....Dowiemy sie na serio juz w Chinach, a konkretnie w Hiszpanii:-) Oj ciekawy sezon, ciekawy
44. Ra-v
Poza tym podejrzewam ze decyzja o tym aby Kimi zjechał nie byla jego decyzja a jesli juz to nie w glownej mierze , bo jak powiedzial inzynier do Felipe - kierowcy w Ferrari sa od jazdy i zdobywania punktow a nie o decyzjach odnosnie konca wyscigu...
45. nolte
Wielkie korporacje mają problem dostosowywania się do sytuacji spoza procedur, tam nie ma miejsca na rozwiązania doraźne, decyzyjność jest rozmyta i w efekcie "stado 500 owiec z maranello" wymyśliło deszczówki na suchy tor. Serdecznie gratuluję... Do fanów wszelkiej maści - popatrzcie czasem, komu kibicujecie i nie utożsamiajcie się z nijakością, sama historia i charakterystyczny kolor bolidu to za mało.
46. elin
nolte - ja osobiście kibicuję akurat Kimiemu, a nie Ferrari, ale myślę, że Prawdziwy Kibic, to nie "chorągiewka na wietrze " i jest przy swoim zespole ( lub kierowcy ) zawsze, a nie tylko wówczas ,kiedy wszystko układa się doskonale ...
47. kris-07
nie wiem co wy chcecie od Massy . przeciez te dwa zawalone wyscigi to nie jego wina. wy wogóle ogladacie te wyscigi czy co ? w tamtym roku byla identyczna sytuacja na poczatku sezonu . a potem jeszcze kolejne wpadki teamu na rzecz Massy. GP Canady i GP Singapuru . a prawie zostal mistrzem w wielkim stylu .
48. elin
Ra-v - możesz mieć rację, po co niepotrzebnie wystawiać bolid na działanie deszczu, jeśli nie ma już żadnej szansy na punkty ... A, na marginesie Alonso również ( w tym czasie, co Kimi ) przebywał już w swoim garażu, ale jego jakoś nikt się nie czepia, że sobie "olał " wyścig ...
49. kris-07
ja od zawsze bylem fanem Ferrari i zawsze bede
50. kris-07
Xellia- ma racje . z tym BMW to wiara troche przesadza . nie wyobrazam sobie co by kubica mówil w wywiadach po dwóch takich wpadkach bmw na jego niekorzysc, gdyby go nie wypuscili po raz drugi na tor w Qual. i nie dostal sie przez to do Q2. Massa powiedzial " to jest wina wszystkich , WYGRYWAMY RAZEM I RAZEM PRZEGRYWAMY " to sa jego slowa. jeszcze nie slyszalem zeby albo Kimi albo Felipe powiedzieli cos zlego na zespol albo kolege z zespolu. czego nie mozna powiedziec o BMW
51. karol
nolte-pustak z ciebie,i w głowie,i w duszy,choć cię nie znam,to nawet szkoda mi ciebie
52. pz0
Że Kimi sobie wsunął loda to jest ok. Ale że przed końcem wyścigu poszedł do domu to tego nawet nie można skomentować. Po prostu wyszedł sobie z pracy przed czasem. Przypomina mi się pewien wyścig sprzed wielu lat. To był ostatni wyścig w sezonie i kierowca który miał zapewniony tytuł, na początku wyścigu bez powodu zjechał do boksów i wyszedł. Można powiedzieć że luzak, ale to było niesmaczne. Po prostu olał kibiców, to samo Kimi.
53. atomic
i dobrze kimi zrobił .ktoś musiał pokazać berniemu i całej reszcie że muszą ruszyć resztą szarych komórek i przestać wydawać debilne decyzje w f1.
54. narya
@pz0 - jak dla mnie, to nie było "olanie " kibiców, on nigdzie nie wyszedł, tylko się przebrał, cały czas przebywał na terenie toru, a jeśli chodzi o zjechanie do boksów, to również nie wiemy, czy nie było to uzgodnione lub nawet polecone przez zespół ... A, wracając do wyścigu w wykonaniu Ferrari, to niestety, ale trafnie podsumowała go jedna z gazet - " po weekendzie w Malezji, Felipe i Kimi mogliby napisać całkiem niezły podręcznik pt. " Co powinien zrobić zespół F1, by zniszczyć wyścig swoim kierowcom " - ... nic dodać i nic ująć
55. pz0
Ja pisałem o olaniu kibiców przez Prosta. W Australii w ostatnim GP w sezonie już miał zapewniony tytuł, padał deszcz, to facet najnormalniej w świecie bez powodu zjechał sobie do boksów. W moim odczuciu było to totalne olanie wszystkich.
56. grzes12
elin bronisz frajera. Kimi sprzed mistrzostwa a po mistrzostwie to zupełnie inny kierowca.Slaby massa obierzdzał go w ubiegłym roku jak chcial.Mając nailepszy bolid w ubiegłym roku wygral tylko 2 wyścigi. a przypomnij tylko sobie Australię monte carlo ,singapur,itd...to coś w rodzaju nakajimy..Bez pasji nic w tym sporcie nie osiągniesz,no moze tylko dolary
57. atomic
z jednym sie zgodze : na tle kilku innych kierowców kimi to cienias
58. masaj
Jak dla mnie założenie deszczówek Kimiemu to nie było ryzyko tylko szaleństwo/desperacja. Tak można ewentualnie postąpić gdy nie ma innych szans na punktowane miejsce, ale nie w sytuacji Kimiego w tym czasie.
59. kimi01
Kimi jeździ lepiej niż Felipe.Ma tylko strasznego pecha.Gdyby nie to był by wysoko w generalce
60. fan massy
Szkoda że nie zdobyli punktów. Najbardziej szkoda mi jest Felipe. Mial szanse na punkty. Raikkonen miał szanse równierz na punkty ale Ferrari popełniło błąd.@Skoczek130 zgadzam się z tobą. Stefano Domenicali jest dziwnym szefem tego zespołu. Nieumieją zbudowac pożądnego bolidu na te przepisy. Lepsi byliby Jean Todt albo Ross Brawn.
61. robtusiek
Szczerze mówiąc co do Kimiego to nie czułem się olany:) a tak poważnie to poprostu w jego zachowaniu wyczytałem demonstrację przeciw swojemu zespołowi, zepsuliście mi wyścig to sobie sami dalej jedzcie. Co do Ferrari to powinni realnie zobaczyć swoje miejsce w szeregu, a nie zachowywać się jak by byli dalej na szczycie(mam na myśli Q1 i zdarzenie z Massą).
62. narya
@pz0 - ale, na końcu postu dodałeś " Po prostu olał kibiców, to samo Kimi "... , ale jeśli już miał kogoś " olewać ", to zgadzam się z @atomic - Berniego i resztę geniuszy, którzy pięknie wczoraj pokazali, jak należy "uatrakcyjniać " wyścigi F1. Spokojnie można było zorganizować GP o wcześniejszej godzinie, a tak każdy widział ... " GUCIO "
63. walerus
niech ferrari za szybko nie wraca bo miejsca dla BMW zabierze...
64. dziarmol@biss
Jakoś nikt nie pisze już że FIArari ?że manipulują sędziami ,wyścigami? co się zmieniło? Scuderia żenująco dyletancka jakoś nie mogę uwierzyć że mogli spaść tak nisko , Brak dobrego szefa? czy może kierowców? przecież posiadają potencjał tradycja zobowiązuje , a tu co? klapa !!
65. pz0
dziarmol - nie prowokuj :-) Tak poważnie to póki co to tego nie widać i oby tak zostało do końca sezonu. Bez faworyzowania Ferrari, McLarena czy BMW. Sędziowie już i tak zdążyli namieszać. Aż dziwne że nikt nie podważył ostatnich wyników, bo po Australii miałem dość. Mam nadzieję ze sędziowie już są w formie. Ferrari przynajmniej trochę się podniesie. Czego brak w Ferrari? Proste. Odszedł Todtt i Brawn, a ich następcy nie spisują się rewelacyjnie. Sporo durnych wpadek mieli już w zeszłym roku. W tym wygląda na to że nie jest lepiej. Jeszcze się wyrobią, ale czy będą w ścisłym czubie?
66. elin
grzes12- nie bronię , bo Kimi doskonale sam się obroni, jeśli tylko bolid będzie lepszej jakości i taktyka Ferrari bardziej trafiona ...- a, do tego kto z nas ma rację, to najlepiej wrócić pod koniec sezonu ... I jeszcze, wystarczy troche poszukać - Raikkonen ,NIE OLAŁ nikogo i niczego, jego zjazd do boksów był POLECENIEM ZESPOŁU
67. AjsMan01
Kimi jest świetnym kierowcą, udowadniał to juz w wielu wyścigach, w zeszłym roku wszyscy mówili że bolid poszedł bardziej w kierunku Massy, i Massa, i Kimi, I Schumi tak mówili, może nie wprost ale jednak miedzy wierszami tak się czuło. To Ferrari psuje mu wyścigi bo on błędy również popełnia ale nie tak często. W zeszłym roku przecież miał najwięcej najszybszych okrążeń w wyścigu! Przecież gdyby nie zeszłoroczne Silverstone (nie wymienili mu opon), Spa (nie zwołali go do boksów gdy padało 3 koła przed końcem), we Włoszech zamiast dać mu dużo paliwa dali wręcz kropelkę (był przecież w drugiej dziesiątce), w Singapurze zjechał do boksu razem z Massą mimo iż mógł cisnąć piekielnie szybkie koło gdy inni zjechali itd. To taktyka odbiera Ferrari palmę pierwszeństwa. Kierowców mają fantastycznych lecz sami psują im wyścigi, brakuje Todta.
68. grzes12
No to mi szczęka opadła.Najlepsi kierowcy bija sie zeby jeżdzicw ferrari,a tu taka bąba jezdziw słabym zespołe.To niech kimi zmieni zespół może na Force India,to tam nie bedą psuć mu wyścigów.
a dobrym samochodem to kazdy poiedzie .W tym roku jak sytuacja się nie zmieni to nawet Rubens wygra parę wyścigów.A kimi czuje się obrazony ,jemu z gory nalezy sie najlepszy samochód w stawce .
69. narya
@grzes12 - tym razem, to już wykazałeś się " naprawdę fachową wiedzą " ale - po 1- podaj konkretny przykład, kiedy to Kimi pokazał, że jest obrażony ... po 2- jeśli tegoroczny bolid Ferrari, uważasz za najlepszy w stawce, to gratuluję spostrzegawczości ( "pojechałeś " na stereotypie, tyle, że sprzed dobrych kilku lat ) ... po 3 - Rubens, faktycznie może wygrać kilka wyścigów, ponieważ Brawn GP ma najlepszy bolid ... po 4 - z tego co piszesz, jasno widać , że dobrą radę dostałeś od @elin, poczytaj trochę o Kimim Raikkonenie , a potem dopiero pisz na jego temat .
70. kumahara
2009-04-06 13:16:52 dziarmol@biss: a no właśnie, przecież FIA jest zawsze po stronie Ferrari wg. niektórych. Wychodzi na to, że podwójnie poszkodowani bo jeszcze ten 'wspaniały' mcl... pozdro.
71. grzes12
Po pierwsze to od nikogo dostawałem dobrych rad,sam mam własne zdanie na ten temat.po2 pisałem osamochodzie ferrari z ubiegłego roku,którym przez 2/3 sezonu byli poza konkuręcja,tylko kimi często bandy odwiedzał.Iwłasnie oto mi chodziło pisząc ze rubens wygra parę wyscigów w tym roku,bo to zadna sztuka.A niech dalej pokazuje się z cola w czasie wyścigu to moze i inni przejrzą na oczy.
72. masaj
@grzes12 Możesz wyjaśnić dlaczego Kimi nie może się pokazać z lodem i colą?
73. grzes12
Nic ,moze nawet jeść banany ale nie w tym czasie jak inni kierowcy siedzą w bolidach i mokną, a wyśćig nie jest jeszcze ukonczony.Ale to własnie pokazuje jego poziom zaangazowania.Najgorsze co mozna zazucic sportowcom to nie to ze przegruja ,i ze są słabsi,ale to ze przechodzą obok i nie wkładają pełnego żaangazowania w to co robią,a taki własnie jest Kimi.A wy wszysci co tak bronicie Kimiego to takie ble ble ble,zadnych faktów oprócz takich ze mu ferrari zła strategie przygotowuje,jak dostanie dobry samochód to sie obroni(a kiedy on mial zły bolid)ze go nie znam,ze samochód poszedł w strone massy,przeciez to są brzdury,te same spiewki jak w sekczcie.Moge wam zagwarantowac jak Kimi się zmieni i będzie jezdzic na miare swoich umiejętności to nie omieszkam zobaczyc i napisać o nim dobre słowo.Ale tak jak nie ma wytłumaczenia dla Polskich pilkarzy w Belfascie tak i nie ma wytłumaczenia na jażde i olewanie wszystkiego przez Kimiego
74. BigM
Zachowanie Kimiego można sobie porównać do postawy Marka, który zaraz po przerwaniu wyścigu wysiadł z samochodu - i tez nic nie wskazywało, że do niego wsiądzie - i jako "starszy" kierowców zaczął zbierać głosy i lobbować za zakończeniem wyścigu, o czym nadawał w eter bodajże Jarno.
Właściwy przekaz do organizatorów w tym momencie brzmiał: "jest za ciemno i za mokro, żeby jechać dalej, to zbyt niebezpieczne, nie występujemy w takim cyrku ani loteryjce", czy nawet "co za cymbał przesunął godzinę startu, coś takiego było do przewidzenia", a nie: (Kimi) "p.dolę was wszystkich, nie robię" i "mmmm, czekoladowy - która kamera mnie łapie? - mój ulubiony..."
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz