Jordan: Hamilton musi być bezlitosny
Były szef zespołu Formuły 1 Eddie Jordan powiedział, że Lewis Hamilton musi być przygotowany na bezlitosną walkę z Felipe Massą w Brazylii na wypadek powtórki kolizji z Fuji."Ludzie mogą nie lubić mnie za to co powiem, ale jeśli Massa spróbuje wyrzucić go (Hamiltona) tak jak zrobił to w Japonii by zdobyć tytuł, Lewis musi być na to gotowy."
"Jeśli spróbuje tego, Lewis musi skręcić koła w Massę, by upewnić się, że ten także nie ukończy wyścigu. Musi urwać mu koło!"
Jordan jest przekonany, że Hamilton nie będzie miał problemów ze zdobyciem mistrzostwa, jeśli tylko pokaże się z tak dobrej strony jak w Szanghaju. Nie mniej jednak ostrzega, że w przypadku powtórki z Japonii, będzie bardzo ciężko.
"To co stanie się w mistrzostwach zależy od tego, co Lewis nauczył się w swoich dwóch ostatnich wyścigach. Był niesamowity w Chinach, gdzie bezbłędnie jechał po zwycięstwo, ale był okropny w Japonii. Jeśli Hamilton z Chin pojawi się w Brazylii, będzie mistrzem świata."
komentarze
1. daniel.dk
hehehe, "musi urwac mu kolo" hehehe, niedlugo zaczna wyciagac śrubki i przecinac kabelki w bolidach przeciwnikow jeszcze przed wyscigiem
2. Maciek55
Ja myśle że HAM nie wytrzyma i sobie kółko oderwie... xD
3. jangt55
Wierzę że Wygra Mistrzostwo Hamilton
4. daniel.dk
a to wszystko swiadczy tylko o wielkim talencie Hamiltona, ktory pomimo przeciwnosci mediow, kierowcow, zespolow, fanow F1 a nawet szefow FIA, jedzie po mistrzostwo!!!! sadze ze za rok bedzie jeszcze lepszy!!!
5. morek150
to ze hamilton ma mistrz to juz przesądzone i nie obarczam o to massy bo massa zrobił w tym sezonie swoje. On nie jest kierowcą który jak to powiedzieć "urodził sie MS" to ze ham zdobedzie mś winny jest raikonnen, który jeżdzi dokładnie jak ralf schumacher tylko ma po prostu o wiele lespzy bolid
6. ja2
Dobre. . . Ale jednak sądze, że Hamilton utrzyma prowadzenie do końca. Nawet jeśli popełni mały błąd. Tylko mały błąd też może zrujnować mu mistrzostwo. Ale jak coś to Raikkone zlikwiduje Masse. Ale Lewis wytrzyma presje. Tylko żeby nie szalał.
7. NiachCiach
chciałbym zeby masa zdobył tytuł lecz żeby wszystko było w fair play..... ale boje się ze SF zrobi wszystko aby massa zdobył tytuł np akcja ala Mansel.... czyli ze KR przypadkowo wjedzie w cztery litery hamiltonowi.....
8. Senna_olk
Daniel.dk - Święte słowa.
9. TOTTI
daniel.dk - 100% racji. On jest obecnie najlepszy i jesli Massa nie wiem jakim cudem zdobedzie tytul to niezasluzenie bo uderzyl Hamiltona w Japonii i na poczatku sezonu Massa kiepsko sobie radzil kiedy to Hamilton w kazdym wyscigu jechal prawie bezblednie i tez w wywalczonym tytule, bo nie sadze zeby Felipe mogl sie wyrwac niczym Schumacher, pomogl mu Raikkonen, ktory byl glownym faworytem do tytulu i do GP Monako radzil sobie znakomicie, ale nalogi go zniszczyly i dopiero teraz sie przebudzil ale jego pomoc Massie teraz niewiele da. Ja chcialbym by sie wszystko fair play rozegralo, walka Massy i Hamiltona niech bedzie czysta i widowiskowa a nie brudna, ktora polegala by tylko na wyrzuceniu przeciwnika z toru jak Senna vs Prost, ktorzy 19 lat temu na Suzuce, tak bardzo chcieli zdobyc tytul ze sie uderzyli, Prost odpadl, Senna wygral ale zdyskwalifikowano go po wyscigu i tytul mu odebrano. A jak Massa skasuje Hamiltona to niech Hamilton sprobuje skontrowac i niech obaj sie wyeliminuja , ciekawe czy tu kogos wtedy ukaraja?
10. D.S.
Wal sie Eddie, twoj czas minal! Nawet jezeli Kimi bezczelnie go staranuje, to i tak Ferrari bedzie mialo czystsze rece niz Ron i spolka. Ciagnie sie za nimi smrod zeszlorocznej afery, a i w tym roku mijali sie z regulaminem.
11. Speedy Jim'y
Jestem za przegraną Hammiltona, ale mam obawy, że wygra
12. kumahara
D.S. - Święte słowa.
13. Nikon92
Popieram DS
14. LordFatrer
Brazylia 1Hamilton, 2Massa, 3może nasz bohater Kubica albo przebudzony mistrz Alonso. Koniec końców mistrzem będzie Ham.
15. Sin1818
speedy jim'y swieta racja
16. lipens
Pierwszy będzie Alonso.
17. Avellana
jedni radzą Hamiltonowi zachowawczej jazdy inni wręcz odwrotnie mam nadzieję, że namieszają mu tak w głowie, że chłopak nie będzie wiedział co robić i nie wytrzyma co w konsekwencji pozbawi go tytułu
18. mario547
Ja na miejscu Lewisa skorzystałbym z porad psychologa a we wyścigu robiłbym swoje ale bez wdawanie sie w ostre utarczki
19. nolte
Pół zycia pracuje na nazwisko osiągnięciami sportowymi, a potem jeden wywiad i człowiek zastanawia się, czy gość ma korbę, czy zaniuchał z łopaty. Ja ze swej strony proponuję schować Hamiltonowi tatę przed wyścigiem i będzie po mistrzostwie.
20. nolte
Z drugiej strony, jak mam być szczery, to gdyby mój syn jeździł w F1, to prawdopodobnie zażądałbym miejsca w kokpicie i dokarmiał jabłuszkiem w trakcie wyścigu:):)
21. aantonwiosna07
ja mam nadzieje ze wygra Massa ale wszystko wskazuje na to ze Hamilton sie wiele nauczyl i nie bedzie ryzykowal
22. Marti
Wydaje mi się, że w ostatnim wyścigu Hamilton będzie bardziej niesamowity niż okropny :-)
23. hot dog
Mnie sie wydaje ze ten wyscig bedzie zwariowany po czym zakonczy sie wielkim mordobiciem.
24. obi216
"Hamil" idź na całość.................a reszta dokona się sama ;)
25. ferrarimarlboro
TOTTI- to sobie przypomnij co Hamilton wyprawiał w Bahrainie.A Kimi to normalny kretyn.Żeby przez alkohol nie obronić tytułu.Spokojnie by go obronił z palcem nie powiem gdzie.Ale po Monaco jeszcze się nie stoczył.W Kanadzie i we Francji był w super formie.A poźniej coraz bliżej dna.
26. hot dog
2008-10-25 21:28:27 ferrarimarlboro. Prawda jest taka ze SF ma problem z utrzymaniem tempa rozwoju. O ile w zeszlym roku byli troche przed MAclarenem o tyle ten sezon sa juz za nimi. To ze jeszcze tylul nie jest w rekach Hamiltona i zespolu Maclarena to wynik roznych przypadkow oraz slabego sezonu Heikiego.
27. hot dog
2008-10-25 21:19:54 obi216 tak tez bedzie. Lewis musi miec PP poniewaz bedac z przodu jest o wiele bezpieczniejszy;-)chyba ze SF zrobi taki numer i np wypuszcza bardzo lekkiego Kimiego tak do "podtrzymania" atmosfery ;-) tj Lewisa;-)hehe
28. morek150
raikonnen dać miejsce komuś innemu w ferrari i powienien odejsc teraz bo za rok moze być katastrofa i bądzmy szczerzy ze w tym roku zwyciezca MŚ jakby nie istniał (alo,kub, vet w mclarenie lub ferrari i ham ze swoimi 100 punktami na koniec sezonu mógłby sie schować
29. skidmarks
Schumi, Senna też taranowali gości decydując o losach wyścigów, Jordan wie co gada!!!
30. obi216
He he he hot dog.....wiesz , że kibicuję Czerwonym Diabłom....(im też ) he he he ;)
31. tReNt
Tak!!! Niech Hamilton tak zrobi!!! Niech wjedzie z większym impetem w Masse, FIA odbierze mu licencje i skonczy sie ta cała Hamiltonomania!!!
32. Voight
A ja się założę, że wyścig bedzie nudny jak flaki z olejem
33. Marti
Mnie tam obojętne, czy majstra zrobi czerwony diabeł, czy srebrny. hot dog - moga sie nawet po wszystkim pomordować hehe :-)
34. sarahXferrari
musi massa wygrac!
35. dziarmol@biss
2008-10-25 21:19:54 obi216-hehe i niech się dokona....co ma się dokonać pozd. /:-)
36. sivshy
coś czuję, że będzie to pojedynek na taranowanie. Najpierw Kimi wjedzie w pana czekoladkę, a potem Heikki w Massę. a wyścig wygra Robert ;] Oczywiście żartuję. Jaka jest satysfakcja ze zdobycia tytułu taki sposób? Niech wygra lepszy, bez żadnych sztuczek. Wtedy to będzie najciekawsza końcówka sezonu...
37. obi216
Właśnie dziarmol@biss - Naszykujemy sobie " bursztynowego odstresowacza "..........i jakoś przebrniemy przez ten ostatni wyścig w sezonie he he he . Wrażeń raczej nam nie zabraknie - bez względu na to , komu kibicujemy :-) Marti - chyba się nie pomordują - w przeciwieństwie do kibiców he he he Pozdrówka Wszystkim
38. go!!!
Dziwne że niektórzy krytykują obecność ojca Hamiltona na wyścigach, ale gdy w boksie Massy odbywa się zjazd rodzinny w osobach jego ojca, żony i wymachującej różańcem matki,to już nikt tego nie widzi... Proponuję zatem niektórym wizytę u lekarza - od oczu :)))
39. jaros69
Na torze lepszy jest jednak Hamilton niż Massa. Za to poza torem ...stawił bym na Masse ( goraca krew ) Nie ma żadnych złudzeń to Ferrari musi cos pokazać, a Lewis musi tylko nie dac się ":skasować " Ja mam przeczucie ,że ten ostatni wyścig może wygrać Alonso, bo Kubica ma za słabiutki bolid , widać to było wyraźnie w ostatnich GP. Co do obecności rodziny Massy w PL nie jest to tak permamentne jak nieustający talizman w boksie w postaci ojca Hamiltona ( do brata nic nie mam )
40. domini
Osobiście uważam, że zwycięzcą jest ten, kto zbierze więcej punktów, oczywiście o ile są one zebrane w sposób przynajmniej w miarę uczciwy.Raikkonen ostatnio puścił Masse, ale Hamowi tego typu akcje nie są obce, więc nie widzę problemu.Jeżeli Ham SAM popełni błąd, bez wjeżdżania mu w tyłek przez inne bolidy i wygra Massa, będzie to normalna sytuacja, wygra zwycięzca i tyle. Te zachwyty nad Hamiltonem jakoś do mnie nie trafiają. Jest dobry,mocny,ale bez przesady,wiele jeszcze musi sie nauczyć.Massa nie ma charakteru prawdziwego mistrza, dlatego ta walka w tym roku ma się wrażenie,że toczy sie z założenia między słabszym i lepszym. Ferrari dało ciała, to też swoje robi i wpływa na ogólny odbiór. Ale i tak uważam,ze mówienie,że Ham zasługuje na tytuł itp. to przesada,poczekamy-zobaczymy. Jeszcze słowo o Raikkonenie - śmieszą mnie komentarze, w których naskakuje sie na niego,że przez nałogi się kończy, powinien odejść itp. Widać, że czytanie prasy bulwarowej, to dla niektórych esencja F1.
41. Angulo
Jak czytam wasze komentarze to tracę wiarę w ludzi...
42. lewusFIA
Jak poczytać niektóre komentarze a jeszcze i uznani dolewają oliwy do ognia to włos na głowie się jeży, a tor zmienia się w pole bitwy, strategie ciut nie wojenne. Ja myślę, że nic takiego mieć miejsca nie będzie a kierowcy zachowają się jak należy, pojadą fair, Lewis jak zdobędzie PP, oczywiście dzięki fenomenalnej maszynie to reszta może mu 'nadmuchać' a klasyfikacja raczej się nie zmieni no chyba, że BMW 'pomoże' Kubicy - tak jak ostatnio, wtedy Kimi będzie trzeci, bo w przypadku prowadzenia w wyścigu Hamiltona lub jego jazdy blisko Massy, Ferrari pojedzie dla Kimiego właśnie po jego trzecie miejsce w generalce. Dziwi mnie mowa jak to komu tytuł się należy, co to znaczy należy? Nic nie dzieje się z przypadku a tytuł ZDOBYWA ten, który ma najwięcej punktów, które są wykładnią i przekrojem sezonu i nade wszystko umięjetnościom kierowcy i jakości bolidu, reszta to gdybanie. Pozdrawiam dziarmola, obi216, dick777, walerusa i resztę frakcji kubicomaniaków a także wszystkich pozostałych ....maniaków, no i mocnych wrażeń na Interlagos.
PS. Masz rację domini jak piszesz, że prasa bulwarowa jest 'elementarzem' dla wielu na tym forum.
43. morek150
ham powinien odpuscic w kwalifikacjach pojechać mocno dotankowanym bolidem i dojechać sobie na tej 4 pozyjcji
44. dziarmol@biss
2008-10-26 11:32:28 lewusFIA-Będzie "spokojnie"jeżeli jak piszesz Hamiś zdobędzie pp i utrzyma swoją pozycję po starcie ale jeżeli czerwoni 'obsmyczą" go na starcie to pewnie któryś nerw mu puści i wówczas może się "polać krew"no chyba że ten psychiatra sprawił jakiś cud i nieco wygasił Lewisa w końcu rok terapii powinien odnieść jakiś pozytywny skutek, ale sercem jestem za czerwonymi (Massa) pozd. /:-)
45. walerus
Podobno do bolidu Hamiltona założą koła - ala rzymskie rydwany..... biedny Masa.....
46. walerus
A po wyścigu na ring wyjdą tatusiowie - i tu Hamilton senior ma mniejsze szanse.....
47. niza
hehehe ładne rady dostaje Hamilton, nie ma co :P ale tak na poważnie to ja jestem za tym aby walka na torze była sprawiedliwa, bez niepotrzebnych incydentów
48. sivshy
oczywiście, ja też jestem za tym, ale możliwe że któraś ze stajni bedzie chciała mieć pewność, że zdobędzie tytuł, i wtedy pojawią się nieczyste zagrania. W końcu w grę wchodzi kasa...
49. piotrek74
po co rozbijać się po torze wystarczy trochę wiary i pomocy z góry aby padł silnik na ostatnim kółku w MCL i po sprawie
50. pz0
Mam wrażenie, że w ostatnim wyścigu sędziowie będą sprawiedliwi. Myślę że nie zrobią więcej takiego cyrku jak na Spa albo w Singapurze. Muszą zachować resztki przyzwoitości, bo limit przekrętów na ten rok już dawno wyczerpali.
51. walerus
wierzę w sędziów...;-)
52. pz0
walerus, chyba masz rację, to są tylko moje pobożne życzenia.
53. hot dog
2008-10-26 11:17:15 Angulo. Musisz uzbrioc sie w duzo wiary przed niedziela bo tam wszystko sie moze zdarzyc. Ja osobiscie szykuje sie na naprawde nieczyste posuniecia ewentualnia na kulminacje okazania, a dokladnie braku sympati do Hamiltona.
54. dziarmol@biss
A czy może mi ktoś wytlumaczyć jak to się stalo że w ubiegłym sezonie lewis był ulubieńcem sędziów Maxia Berniego i tzw. calej śmietanki towarzyskiej a w bieżącym co?odwróciła się "faza"?czy też moze poznano się na nim jaki to z niego dupek
55. walerus
no wiesz co dziarmol Ty Ty Ty ... rasisto!! ....;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz