komentarze
  • 53. Mattii
    • 2008-06-01 09:48:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    NIe wyobrażam sobie tego by w F1 zabrakło Kimiego, kiedyś mi zabrakło przedwcześnie Miki, myślałem, że parę lat jeszcze pojeździ a tu lipa, z początku miała to być roczna przerwa, a później okazało się, że odszedł definitywnie, w późniejszych latach były pogłoski jakoby miał wrócić do ścigania w BAR Honda ale nic takiego nie miało miejsca. Zacząłem kibicować Kimiemu jak przyszedł do McLarena, widziałem jego ambicje, waleczność jakiej nikt inny nie miał!!!! walczył mimo ogromnej ilości defektów przez które nie mógł wywalczyć mistrzowskiego tytułu, 2004 rok był katastrofą, 2005 byłoby mistrzostwo gdyby nie awarie, wygrał tyle wyścigów co Alonso (7) a gdyby awarie jego były o połowę mniejsze to wygrałby z 10 wyścigów. Takiego pecha jak miał on w f1 to nie widziałem u nikogo innego. I jak czytam #$! pierdoły na temat że jest cienki to mnie szla trafia, #$! ludzie chuja wiecie o nim, dla mnie jest jednym z najlepszych kierowców w historii f1, a to że wy widzicie tylko tytuły Schumiego zwłaszcza w latach gdzie nie miał konkurencji bo ferrari zawsze i wszędzie było najszybsze to już wasz problem. Kimi jest mistrzem świata, czy wam się to podoba czy nie. Czekałem na ten tytuł u niego 6 lat, nigdy nie zwątpiłem, i nigdy nie zwątpię. Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych :)

  • 54. Voight
    • 2008-06-01 09:51:16
    • *.ssp.dialog.net.pl

    30 lat jak na koniec kariery to troche szybko. Schumacher w tym wieku dopiero sie rozkręcał. Schumi może i był cwaniakiem ale takie rzeczy mają miejsce od poszątku F1. Ja tam najbardziej płacze po Villeneuvie.

  • 55. brasilio
    • 2008-06-01 09:55:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    normalnie news jak z pudelka jakiegos hehe

  • 56. madzia10a
    • 2008-06-01 10:04:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dragomirov koleś jak masz jakiś problem to sobie go wylecz. Kimi to jeden z najlepszych zawodników w tej stawce. wiesz zawsze go faworyzowałeś jako cieniasa to chyba masz małe pojęcie o tym co się z nim działo zanim Kubica się pojawił. Zanim kogoś objedziesz to wiedz o Nim jak najwięcej różnych rzeczy, nawet o jego pechu :)

  • 57. Voight
    • 2008-06-01 10:05:57
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Mattii wiekszego pecha miał Irvine w którymś tam sezonie chyba 5-6 padniętych motorów z rzędu i kolizja z villeneuvem. Nigdy specjalnie nie lubiłem McLarena ale kimiego zawsze szanowałem i troche szkoda mi go było. I to właśnie jego najchetniej widziałem w Ferrari. Ja pamiętam właśnie jak to SF podnosi sie dzięki Schumacherowi. Gdyby Ferrari zawsze było dobre to 82 rok nie byłby ostatnim w którym zdobyli tytuł.

  • 58. Mattii
    • 2008-06-01 10:17:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    na sukcesy ferrari nie złożyli się tylko Schumacher ale i Todt, Brawn, sam Schumi by nie dał rady. a jakoś Irvine nie bardzo pamiętam, może i dlatego, że mam tylko i aż 18 lat, w tamtych latach byłem dzieciakiem który patrzył tylko na walkę Miki i Schumiego, bo f1 oglądam od 98 roku, oczywiście ktoś się przyczynił że zacząłem oglądać ten sport i się zakochałem w nim !!! :) Irvina pamiętam z końcówki jego kariery W jaguarze no i czasy w Ferrari, ale z tego co pamiętam to był w cieniu Schumachera, zresztą ferrari zawsze go i wszędzie faworyzowało, najbardziej to mi szkoda było Barrichello, w o GP Austrii 2002 to było jakieś nieporozumienie, Kazano Barrichello przepuścić na ostatniej prostej Michaela, od tamtej pory team orders jest niedozwolone

  • 59. Voight
    • 2008-06-01 10:28:16
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Todt miał wylecieć ale murem za nim stanął schumi. Na zatrudnienie brawna też miał wpływ. W GP Austrii 01 było podobnie. Ale jak już mówiłem to zawsze miało miejsce w F1 tylko nie tak perfidnie przed metą. Moge Ci wymienić wiele przykładów. Dużo młodszy nie jesteś. Ja pamietam jeszcze schumiego w benettonie

  • 60. Mattii
    • 2008-06-01 10:49:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie trzeba wymieniać :) ktoś kiedyś powiedział, że Schumiego można kochać lub nienawidzić, ja bardziej to 2, mnie jego zagrania "fair" na torze się nie podobały, może pod koniec swojej kariery troche zmądrzał, ale też by można było wyliczać i wyliczać to co on odprawiał na torze. Za Schumacherem zawsze się to będzie ciągło i ludzie będą pamiętać to. Na necie, na youtube można sobie pooglądać jakim sposobem on eliminował, wyrzucał z toru innych. Może i był wielkim kierowcą, ale i nie umiał przegrywać niestety i jemu to nigdy nie zapomnę. Dla mnie nie jest wzorem do naśladowania.

  • 61. Voight
    • 2008-06-01 10:58:10
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Schumiego cenie za to że wyciąnął Ferrari z dołka w którym siedziało od czasów villeneuva. I ja osobiście wole tego drugiego.

  • 62. jan55
    • 2008-06-01 11:19:08
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    obi216 i własnie w tym jest problem ze odchodzą starsi a owi nie są tak ciekawi chociaż raikonnen tez nie jest zaciekawą osobą a jego jazdy te raczej nie były super emocjonujące, najczęsciej było tak, jazda za plecami przceiwanika, 0 chęsci na wyprzedzenie go jedno okrązenie dłuzej przed tankowaniem i non stop w kółko i własnie tacy są zawodnicy tej nowszej generecji tej po 2000 (tylko alosno sie rózni)

  • 63. marillion321
    • 2008-06-01 11:32:39
    • *.eastwest.com.pl

    No a pamiętacie Hakkinena jak nagle zakończył karierę ??? Tu może byc tak samo-tacy juz sa ci Finowie.

  • 64. martfusia
    • 2008-06-01 12:47:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jak odejdzie , to jego sprawa i zgadzam się z djbzyk
    luke wypejnia inni kierowcy świat się przez to nie zapadnie

  • 65. piotrek74
    • 2008-06-01 13:30:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jak w tym sezonie przegra z Hamiltonem to jest duże prawdopodobieństwo !!!

  • 66. jan55
    • 2008-06-01 13:49:07
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    gronbholm wycofał sie z wrc i ahonen ze skokami

  • 67. MasterOD
    • 2008-06-01 15:24:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kimi powiedział: "będę jeździł w f1 do czasy, gdy przestanie mnie to rajcować"... czy jakoś tak ;). W każdym bądź razie... to może (niestety) być prawda.

  • 68. F1_Fan
    • 2008-06-01 22:31:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a ja zapytam....czemu nie ma Dementi o Robercie o przejściu do Ferrari a jest dementi o Fernando....i to mnie kurka wodna zastanawia....uważam osobiście, że coś się szykuje...ale nie martwi mnie fakt, że Robert przejdzie do Ferrari...martwi mnie to, że będę musiał zrzucić wszystkie ciuchy BMW Sauber i kupić nowe Roert KUbica Ferrari :).....ha ale warto.... za każdą kasę....

  • 69. Marti
    • 2008-06-01 23:02:34
    • *.160.25.2

    Nie wiem, obi216, w każdym bądź razie ją lubi i nie stroni od niej ;-) Pzdr.

  • 70. obi216
    • 2008-06-01 23:26:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tak , czy owak - nie pozostaje nam nic innego , jak tylko czekać na rozwój wydażeń Marti :) Pozdrówka

  • 71. obi216
    • 2008-06-01 23:34:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    > wydarzeń < idę spać ;/

  • 72. walerus
    • 2008-06-02 10:25:17
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Niech wygra jeszcze teraz mistrza świata i niech spada kanały prostować do Finlandii po Finlandii....

  • 73. jan55
    • 2008-06-02 11:44:37
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    F1_Fan bo w kazdej plotce jest co z prawdy i to własnie alosno jest łączony z ferrari, ferrari mówi ze nie potrzebują alonso ale tylko tak mówią, potrzebują dośwadczonego zawodnika który który stał by sie liderem, raikonnen nie jets równy i ma wypadki i awarie, jesli raikonnen nie zdobędzie mS albo chociaż massa to raikonnen nie jest godzien zostać w ferrrari

  • 74. dziarmol@biss
    • 2008-06-02 12:07:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kimi Raikkonen nie brał ślubu z f1 i chyba odejdzie (nigdy nie był fanatykiem f1)pieniędzy zarobił wystarczająco dużo więc emeryturka mu się należy i ja jestem za (nic do niego nigdy nie miałem i) a co do picia alkoholu to uważam że wszystko jest dla ludzi tylko w odpowiednich proporcjach (jeśli mu f1 przeszkadza w piciu to rzuci f1 hehe)

  • 75. Ancurek
    • 2008-06-02 14:01:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wy na serio jesteście nienormalni! Kimi to naprawdę znakomity kierowca, Matti ma rację (ten pech i wszystko). MDLI mnie jak czytam te wasze herezje o tym, że to mruk, że lubi Finlandie wypić (jeśli jest Finem to czemu wam to przeszkadza???) Kibicuję jemu i Robertowi. Kimi to super facet, bardzo sympatyczny i wesoły. Wam się już wydaje, że jak jest Finem to że już jest mrukiem, że sie usmiechac nie umie i te inne bzdety. Nie chcę, żeby odchodził, dla mnie to już nie będzie to, ale jeśli jednak odejdzie- uszanuję to. Zapamiętam go takim gościem jakim jest. Lepsze to, niż żeby miał upaść tak nisko jak Coulthard czy Barichello... Pozdro dla WSZYSTKICH PRAWDZIWYCH FANóW Kimiego...

  • 76. rooffi
    • 2008-06-02 14:04:22
    • *.gprs.plus.pl

    kimi nigdzie nie odejdzie

  • 77. lewusFIA
    • 2008-06-02 14:38:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Ancurek: a nie zauważyłeś(łaś), że w wielu przypadkach i to wcale nie "onetowców", jeśli kierowca nie jest ulubieńcem piszącego post, to ten ( piszący) zawsze wyraża się źle o tymże kierowcy, drwi z niego a nawet próbuje go opluwać? Jak najbardziej Kimi jest świetnym kierowcą i jest jeszcze paru nie ustępujących mu umiejętnościami, napewno!

  • 78. tomaszek f1
    • 2008-06-02 15:51:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    powiem krotko moze juz wystarczy tych totalnie glupich plotek i pomowien>>>>> jezeli on sam tego nie oswiadczy to nie ma o czym mowic i tyle na temat konca kariery kimiego

  • 79. tomaszek f1
    • 2008-06-02 15:53:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    anonimowy przyjaciel pewnie jakis kretyn z tej gazety przed snem sobie wymyslil tego przyjaciela i o nim napisal :)

  • 80. pz0
    • 2008-06-02 16:21:17
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Nie wiem skąd mam tą pewność ale już od roku jestem przekonany że Kimi zakończy swoją karierę. To jest po prostu luzak i tyle. Zrobił co swoje, jest zadowolony, więc po co ma się dalej męczyć skoro przestaje go bawić. Może jeszcze sobie z rok pojeździ ale w jakimś słabszym zespole ot tak dla zabawy, ale już nie w żadnym topowym. Kto za Kimiego? jakoś naturalne wydaje mi się że właśnie Alonso

  • 81. Andy Cho
    • 2008-06-02 16:57:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    I po co te wszystkie dywagacje co będzie wkrótce sie dowiemy a pismaki muszą o czymś pisać sezon ogórkowy tuż tuż

  • 82. pm1993
    • 2008-06-04 19:55:48
    • Blokada
    • *.centertel.pl

    Raikkonek na pewno nie porzegna się z formułą 1 a wracając do ostatnich plotek że Alonso ma iść do Ferrari są mało prawdopodobne. Jak chodzi o Monako to oczywiście troch znudzenie Kimiego

  • 83. marcinek99
    • 2014-04-08 18:14:05
    • *.162.248.214

    dac mu pic


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo