Czołówka szuka rozwiązania dla "podskakiwania" bolidów
"Podskakiwanie" samochodów na prostych jest obecnie jednym z większych problemów zespołów. Wszyscy próbują znaleźć odpowiednie rozwiązanie, na czele z Mercedesem i Red Bullem. Niewykluczone, że zastosują oni rozwiązania stworzone przez McLarena oraz Ferrari, czyli ekip, które miały sobie najlepiej radzić z tym zjawiskiem.Zespoły F1 mają już za sobie pierwszą turę testów maszyn nowej generacji. Jak na razie nie można z nich oczywiście wyciągnąć daleko idących wniosków, ale jedno jest pewne - wszyscy walczą ze zjawiskiem porpoisingu, czyli podskakiwania samochodów na prostych, co jest następstwem powrotu do królowej motorsportu "efektu przyziemienia."
Według Adriana Neweya z Red Bulla, znalezienie złotego środka może być kluczem do sukcesu:
"Rozwiązanie tego kłopotu nie jest trudne. Natomiast naprawdę trudno to zrobić, nie tracąc przy tym na czasie okrążenia", mówił brytyjski inżynier dla Auto Motor und Sport.
Po trzech dniach jazd w 2022 roku wydaje się, że najbliżej rozwiązania tego problemu są McLaren i Ferrari, co potwierdził niemiecki serwis. 3. oraz 4. ekipa poprzedniego sezonu zdominowały pierwsze dwa dni testów, na co zwracał uwagę George Russell.
Mercedes przekonuje, że patent ich klienta silnikowego jest związany z wyginającymi się w kierunku asfaltu krawędziami podłogi. Takie zjawisko ma objawiać się u większość bolidów po przekroczeniu 300 km/h. McLaren miał zrobić z tyłu podłogi długą szczelinę, zapewniając tym samym odpowiednią drogę ucieczki powietrza, gdy podstawa samochodu idzie w dół. Dzięki temu podłoga może być ustawiona wciąż dość nisko.
Inne ekipy również zauważyły to rozwiązanie w konstrukcji MCL36. Haas zaczął już z niego korzystać podczas drugiego dnia prób. Co ciekawe, taki trik w swoim tunelu aerodynamicznym miał testować też Aston Martin. Ostatecznie jednak Brytyjczycy zdecydowali się na inną koncepcję podłogi, gdyż miała generować lepsze czasy okrążenia. Nikt wówczas nie mógł się spodziewać takiego problemu z porpoisingiem.
Jeśli chodzi o Ferrari, tutaj postawiono na inny patent. Zdaniem AMuS, Włosi podnieśli nieco wyżej swój bolid. Normalnie kosztowałoby to ich sporo czasu, ale dostosowali odpowiednio swoje zawieszenie. Dzięki temu byli najszybsi w wolnych zakrętach, co potwierdzały przejazdy w ostatnim, krętym sektorze hiszpańskiego toru.
Doniesienia te idealnie wkomponowują się w informacje przekazane przez dziennikarza F1, Lawrence'a Barretto. Powołując się na własne źródła, zdradził wczoraj, że Scuderia - w przeciwieństwie do Mercedesa i Red Bulla - nie zamierza przywozić zbyt wielu poprawek na drugą turę testów w Bahrajnie. Spekuluje się, że zarówno Niemcy, jak i Austriacy nie znaleźli jeszcze rozwiązania problemu z podskakiwaniem samochodów.
Hearing that Red Bull are going to bring a significantly upgraded car to the Official Pre-Season Test in Bahrain. Mercedes are expected to do the same. Ferrari won’t change much. #F1
— Lawrence Barretto (@lawrobarretto) February 25, 2022
Mattia Binotto tells me Ferrari’s F1-75 won’t change that much for Bahrain, where they will focus on chasing performance after an encouraging start in terms of reliability and mileage in Barcelona. #F1
— Lawrence Barretto (@lawrobarretto) February 25, 2022
Pogłoski o znaczących ulepszeniach w Mercedesie potwierdził George Russell:
"Myślę, że zobaczymy to u wszystkich ekip. Mamy do czynienia przecież z ogromną zmianą przepisów. Przyjeżdżając do Barcelony, każdy starał się oszacować, w jakim miejscu jest jego samochód. Natomiast na torze pojawiło się mnóstwo rzeczy, które odbiegały od tego, czego można było się spodziewać", oznajmił Brytyjczyk, cytowany przez Motorsport.
"Musimy więc maksymalnie ograniczyć nasze słabości. Pewne zmiany zobaczymy już w Bahrajnie i ogólnie na przestrzeni całego sezonu. Jestem pewny, że rozwój będzie naprawdę szybki. Ten, który najlepiej sobie z tym poradzi, na koniec sezonu znajdzie się na samym szczycie."
"Ferrari i McLaren wyglądali tutaj na naprawdę mocnych. W związku z tym musimy wprowadzić parę ulepszeń, ponieważ nie jesteśmy w pełni zadowoleni z balansu samochodu i niektórych ograniczeń."
Wracając do tematu podskakiwania samochodów - zdaniem Neweya było to do przewidzenia. Co więcej, FIA miała zostać poinformowana o takich negatywnych skutkach "efektu przyziemienia", ale nikt nie potraktował tego poważnie:
"Takie coś istniało już podczas pierwszej ery "efektu przyziemienia" 40 lat temu. Jest to związane z ogólnymi zasadami aerodynamiki", przekazał dyrektor techniczny Red Bulla.
Pat Symonds, a więc współtwórca najnowszych regulacji technicznych, postanowił zaprzeczyć jednak słowom brytyjskiego specjalisty:
"Zaproponowaliśmy zespołom, że zewnętrzne krawędzie podłogi mogą być wygięte o 25 milimetrów. To prawdopodobnie rozwiązałoby ten problem. Jednakże ekipy na to się nie zgodziły, gdyż projekty ich samochodów znajdowały się już w zaawansowanym etapie", stwierdził były spec Renault.
komentarze
1. hubertusss
A co oni tam wszyscy się znają. Przecież tu @Mayhem już ogłosił dominację Mercedesa, że wszystko wraca do normy a Hamilton ukrywa osiągi.
2. Mayhem
:D Głupota ludzka nie zna granic.
3. hubos21
W tym roku szykują się chyba większe przetasowania na przestrzeni sezonu, sam początek może nie być jakiś kluczowy, chyba, że do Bahrajnu ktoś ogarnie wszystko na top top
4. XandrasPL
no coś za coś. jedni będą skakać ale szybciej jechać okr. drudzy nie będą skakać. kwestia tego co będzie bardziej opłacalne pod koniec wyścigu. Samochód z zdrową czy roz*** podłogą.
5. giovanni paolo
Już, spokój tam. Hamilton, który widzi jak skrzydło bolidu z przodu wykręca się o centymetr, stwierdził że tracą do Ferrari i McLarena, którzy już od co najmniej 2020 roku są ogłaszani jako najwięksi beneficjenci zmiany przepisów. Are Jorj powiedział, że tracą do Ferrari i McLarena więc to jest prawda, przecież on jest tym no... nerdem, lubi robić wykresiki i prezentacje w powerpoincie, porównał dane, dane się nie mylą.
6. SpookyF1
@4
Trzeba wziąć też pod uwagę zdrowie kierowców.
Inna sprawa kilka lat temu by to przeszło ale teraz są limity budżetowe i wymiana podłogi na każde GP to absurd finansowy.
Po trzecie można zakładać, że takie podskakiwanie będzie rozpraszać kierowców. Potencjalnie jest turbo niebezpieczne. Kierowca będzie coś przełączał na kierownicy i bam! na prostek 300km/h w bandę. Pełno jest potencjalnych przykładów gdzie coś takiego może zagrażać życiu. Hamilton i magiczny palec w Baku. Hubert i Belgia. Latifi 2021.
Według mnie interdyscyplinarnie ten efekt dyskwalifikuje cały sezon do wystartowania tymi bolidami, chyba że ekipy coś wymyślą. Z tym że to takie sztuczne wymyślanie np podnoszeniem podłogi to dramat. Nie po to się ścigają żeby zmniejszać osiągi i przyczepność na zakrętach, która też potencjalnie jest niebezpieczna jeśli jest zbyt niska. Rozwiązaniem może być to co mówił Russel, elastyczne zawieszenie. Pytanie jak szybko i JAKIM KOSZTEM można to zaimplementować do F1. Wpłynie to zapewne na wagę, a pod wagę jest regulamin. To wszystko nie jest takie proste jak się może wydawać.
Jeśli wystartują ten sezon z takimi rozwiązaniami technicznymi jak teraz będę to uważał za skandal. Ale światem rządzi kasa, sponsorzy. Cyrk musi trwać.
7. Krzeto
@6 Nie elastyczne, a aktywne zawieszenie.
8. XandrasPL
@6
Na siłę chcą sprawić, żeby te auta były szybsze. Efekt z podłogi sprawia, że nie mogą tak nisko schodzić bo polepszy ściganie. Było wiadome, że te auta tak szybkie nie mogą być. Kombinują na własne ryzyko. To moje zdanie.
9. Krukkk
@8 Xandi. Znowu wyczytales jakas glupote w internecie. FIA nie chce szybszych bolidow, tylko latwiejszego wyprzedzania.
10. Skoczek130
Zapewne powstaną pomysły, które będą podwyższać podłogę na prostej, a obniżać ją w zakrętach. Będzie ciekawie...
11. XandrasPL
@Kruk
A ty znowu czytać nie potrafisz? O zespołach pisałem.
12. Krukkk
@Xandi. To pisz jak czlowiek a nie jak nacpany albo na kacu.
Jak sie ma Twoj komentarz do komentarza nr 6? Jaki "efekt z podlogi"? O czym Ty chlopcze znowu bredzisz???
13. Davien 78
Nie no sami geniusze tu piszą. A najmądrzejszy to dr skoczek. Co ty koleś z fizyki miałeś? Mierny? Jak można stosować podwyższanie podłogi? Podłogi? A nie zawieszenia? Podłogę w domu sobie podwyższ. A przepisy zabraniają stosowania układów zmieniających wysokość samochodu. Zerknij na zdjęcie Merca. Poprowadzili kawałek wmocnienia do krawędzi podłogi. A to oznacza że przy dużej prędkości podłoga się ugina (efekt ogromnego podciśnienia). W efekcie na tyle doszczelnia kanał dyfuzora że siła podciśnienia dobija bolid do asfaltu co z kolei dławi przepływ dyfuzora i bolid idzie w górę. Rozwiązania są dwa. Usztywnienie podłogi lub wykonanie szczelin na wzór Mc. Szczczelina powoduje zasysanie tzw lewego powietrza kiedy podciśnienie osiągnie pewną wartość. W Bahrajnie wszyscy będą mieli już te szczeliny. Obejdzie się bez podwyższania ,,podłogi".
14. XandrasPL
@Kruk
grzeczniej to pogadamy
15. Krukkk
@Xandi. Na tym etapie prezentacji bolidow to mozemy pogadac, ale o ptaszkach. Nie interesuja mnie Twoje glupoty wyczytane w internecie.
Zespoly wala kity, ukrywaja wszystko jak tylko moga a Ty bedziesz strugal wielkiego eksperta jak @hubertusss.
16. XandrasPL
@Kruk
Już drugi raz mówię, że jedyne głupoty jakie czytam to w momencie kiedy jest to twój komentarz. Sam z siebie analizuję i piszę. Nie strugam eksperta, ale mówię, że nie ma problemu z tym. Ekipy same sobie to robią. To jest ten koszt tych bolidów aby się ścigały dobrze. Jak kto go ustawia to ich problem. Chcą zyskać w zakrętach? Proszę. Niech sobie kręgosłupy nadwyrężają.
No, ale okej. Najważniejsze będzie to co się stanie na ostatnich 10 okr. wyścigu.
17. Krukkk
@Xandi. Chcesz i czytasz moje glupoty, nikt Cie nie zmusza do tego. O widzisz, teraz dobrze napisales:
"Sam z siebie analizuję i piszę. Nie strugam eksperta".
Natomiast to co napisales jakis czas temu:
"Nie spotkalem tutaj madrzejszego od siebie". To budzilo politowanie ze wzgledu na to, ze mlody czlowiek moze miec takie waskie okno na swiat- Ty legalna wywozko efektem z podlogi :D
18. XandrasPL
@Kruk
Halo? Najman? Byniu drogi. Za każdym razem kiedy żartuję muszę pisać żart? W sensie to był bait bo jeśli większość gada bzdury i wiem, że mam rację to tak powiem.
A kwestii ścigania to nie czepiaj się. Śmiejesz się? Lepiej może zapytaj się Verstappena o takie kwestie zanim lecisz w chichot. I nie szukaj problemu proszę ja Cię.
"To budzilo politowanie ze wzgledu na to, ze mlody czlowiek moze miec takie waskie okno na swiat"
Kiedyś coś Ci powiem a może pokaże o ile nie zlejesz, co Ci rozsadzi łeb. A może nabierzesz szacunku.
Natomiast teraz koniec wygłupów. Nie ma czasu teraz.
19. Krukkk
@Xandi. Proponuje ci wczesniej chodzic spac. Ty legalna wywozko efektem z podlogi :D
A nr 1 na liscie Twoich zlotych mysli jest: To nie opony zuzywaja sie, to kawalki gumy przyklejaja sie do opon :D :D :D
Takze powtorze jeszcze raz: Naprawde podziekuje i nie skorzystam z "faktow" i fachowej wiedzy w Twoim wydaniu.
20. xandi_F1
@Kruk
A ja Tb proponuję najpierw zjeść a potem dopiero wziąć dzienny przydział bo inaczej tak pół na pół działa. Także Już odpie.. się bo jesteś przykry w tych wywodach. No, ale dla spokoju napiszę "tak tak masz rację oczywiście jak zawsze ".
21. Skoczek130
@Davien 78 - jaki mądrala z ciebie. Zamiast marnować czas z browcem w ręce i szlugiem w łapie zostań inżynierem. :P Ale tacy jak ty tak mają - kozak w necie, dupa w świecie. Nie pozdrawiam. :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz