komentarze
  • 16. Skoczek130
    • 2013-10-01 11:23:52
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @devious - "legalny dmuchany dyfuzor" - i to jest prawidłowa teza. A nie bzdury o stosowaniu kontroli trakcji - taką rzecz od razu by im wykryli. Cóż, tylko pogratulować im kreatywności - ekipa Adriana Newey'a znowu pokazała innym, jak się wygrywa. :D

  • 17. Skoczek130
    • 2013-10-01 11:27:55
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szczerze mówiąc ciekaw jestem, czy ich "nowe dziecko", o ile takowe mają, da im także przewagę w 2014r. W przyszłym roku ponoć wydech ma być poprowadzony tak, aby nikt już nie mógł wykorzystać tego do zwiększenia konkurencyjności, tak jak położono kres "podwójnym" dyfuzorom.

  • 18. MarTum
    • 2013-10-01 12:16:54
    • *.adsl.inetia.pl

    Mają nieograniczony budżet. Stać ich na badania każdej śrubki osobno. Moim zdaniem mają największą szansę być znowu najlepszymi w 2014. Mam nadzieje ,że tak sie nie stanie.

  • 19. ekwador15
    • 2013-10-01 12:24:00
    • *.adsl.inetia.pl

    Na filmikach rzeczywiście słychać to, że w połowie zakrętu silnik spala jakby spaliny i to tylko u Vettela to słychać. Taki charakterystyczny dźwięk przez moment zanim Vet rzeczywiście wciśnie pedał gazu.

  • 20. EryQ
    • 2013-10-01 12:48:40
    • *.opera-mini.net

    Sedziowie i inzynierzy z FIA dokladnie badaja bolidy przed startami wiec by wykryli jakby bylo cos nielegalnie . Cos jest jednak na rzeczy ale prozno dywagowac na ten temat bo i tak sie nie dowiemy... Wlasciwie jakby chcieli to juz by doszli o co chodzi ze Paluch ma taka przewage... Poprostu RBR na razie jest the best i tak zostanie do konca sezonu. w przyszlym to zobaczymy... Mam nadzieje ze Mclaren sie odrodzi...

  • 21. Kamil-F1
    • 2013-10-01 13:02:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rewelacje włoskich ''ferraristów'' są rzeczywiście bardzo wiarygodne...
    Jednak z drugiej strony trudno się dziwić takim wybrykom- w końcu jest dwutygodniowa przerwa między wyścigami a Ferrari i ''najwspanialszy'' alonso dostali niezłe baty, więc żal ich sprzymierzeńców jest jakoś uzasadniony; tyle że to już przerodziło się w regularne chamstwo.
    A co do RB, to jeśli już mają jakiś system i jest on legalny, to nie oni lecz inne zespoły mają powód do wstydu.W końcu F1 polega(polegała) na stosowaniu wszelkich innowacji...
    Poza tym oprócz bolidu w równym stopniu liczy się talent kierowcy- ale tego już większość osób albo nie rozumie lub boi się przyznać.Nie mówiąc już o kibolach(głównie hiszpana), którymi F1 została już niestety skażona; dla nich, już po zakończeniu F1 będzie to podatny temat do długich miesięcy żalu i płaczu- w końcu to nic nowego.

  • 22. EryQ
    • 2013-10-01 13:14:16
    • *.opera-mini.net

    @21 zgadzam sie z Toba... jesli ktos wygrywa to juz sie na niego robi nagonke...Trzeba pracowac a nie"jajka moczyc"... taka prawda!!

  • 23. slawusF1
    • 2013-10-01 13:17:00
    • *.connected.pl

    @ziuta wyłącz AdBlock'a lub coś podobnego do blokowania niechcianych reklam

  • 24. fracky
    • 2013-10-01 13:17:51
    • Blokada
    • *.tktelekom.pl

    @A...

    Haha jakbyś doczytał wczoraj , to GM wyraźnie zaznaczył ,że nie oskarża o nic RBR, podzielił się swoimi spostrzeżeniemi - jak widać na filmiku słuszynymi i wyraził zaciekawienie tematem, tylko dlatego ,że wygląda to podobnie do TC. Niestety jak ktoś czyta pierwsze i ostatnie zdanie oraz bardziej zrozumiałe dla swojej opinii kawałki- nie dostrzeże prawdziwego sensu.
    Podobnie jest dzisiaj - jakbyś doczytał , to Autosprint wyraźnie zanegował stosowania TC przez RBR. Jedyną propagande siejesz Ty , ze swoimi kolegami.

  • 25. cardevillo
    • 2013-10-01 13:18:47
    • *.31.65.144.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Próbowali przez ostanie 3 sezony z F1 zrobić "pucharówke" ale naszczęście dzięki RBR powiewa jeszcze starą dobrą F1 , wygrywa ten kto najlepiej zinterpretuje przepisy

  • 26. pjc
    • 2013-10-01 13:43:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @cardevillo, dobrze ujęte.
    Stworzenie machiny do wygrywania wymaga czasu a potem jak wszystko zagra to efektem są tytuły mistrzowskie.
    Podobnie było z Ferrari w czasach kiedy dominował Schumacher. Po jego odejściu podjęto próbę stworzenia czegoś podobnego wokół osoby Fernando Alonso - ale jak na razie bez powodzenia.

  • 27. radzix
    • 2013-10-01 14:22:15
    • *.153.26.34

    Jeszcze niedawno żyłem nadzieją, że przyszły sezon zmieni rozkład obecnie panujących sił, niestety mam coraz większe obawy... RBR to perfekcyjnie działający zespół na każdej płaszczyźnie tej całej układanki to w połączeniu z nieograniczonym budżetem finansowym niestety nie wróży nic dobrego na przyszły sezon. Obym się mylił.

  • 28. RyżyWuj
    • 2013-10-01 14:25:09
    • *.static.korbank.pl

    Ja czegoś tu nie rozumiem. Przecież Webber jeździ tym samym bolidem i po każdych treningach, wyścigach itd. ma dostęp do telemetrii swojej i Vettela. Czyli jakby coś było na rzeczy że niby Vettel ma inne ustawienia lub nawet części, to by chyba gołym okiem każdy zauważył coś takiego w danych. A Webber jakoś nigdy niczego takiego nie sugerował! Przecież on jest pierwszym wrogiem Seba w RBR i jakby miał się czego czepić, to już dawno by to zrobił.

  • 29. RyżyWuj
    • 2013-10-01 14:27:30
    • *.static.korbank.pl

    @26 Z Alonso nie wyszło, bo Fernando, to kierowca który rzekomo dodaje -0.6s, ale RBR to zespół który dodaje -2.0s (do bolidu).

  • 30. frantic1984
    • 2013-10-01 14:50:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie wydaje mi się, żeby WEB cokolwiek teraz miał ochotę sprawdzać, sugerować, czy już w ogóle angażować się w to co dzieje się w obecnym sezonie.

    On już ma wyyyyeb..ane na to czym , jak i po co jeździ VET. Chce dojeździć do końca sezonu i odetchnąć z ulgą.

  • 31. zu7
    • 2013-10-01 14:54:22
    • *.51.59.2

    Zgadzam się z @11 Saint 11. Według mnie Vettel ma coś genialnego. Na tyle że faktycznie nie dziwiłaby mnie 3s. przewaga na jakimś etapie wyścigu. Co do Webbera to wcale nie jest powiedziane że on tego nie ma. Tylko że w jego samochodzie to zwyczajnie nie działa. Jak system startowy, KERS czy ostatnio skrzynia biegów itp.
    To coś - nadmuch, TC, czy cokolwiek innego, musi być naprawdę sprytne, skoro nikt tego jeszcze nie wychwycił, więc i Webber nie musiał.
    Zresztą ja mam wrażenie że Webber zwyczajnie już to wszystko zlewa. Kiedyś trochę się rzucał. Nic mu to nie dało. Zrozumiał w końcu że to nie ma sensu. Jedzie do końca sezonu i wreszcie spada z tego cyrku.

  • 32. zu7
    • 2013-10-01 14:56:33
    • *.51.59.2

    No właśnie, frantic1984 napisał to trochę szybciej.

  • 33. andy_chow
    • 2013-10-01 15:29:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @RyżyWuj a jesteś pewien,że Mark ma dostęp do telemetrii bo może Vettel wzorem swojego idola zabronił wglądu do telemetrii. Markowi

  • 34. Radziu007
    • 2013-10-01 15:35:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    28. RyżyWuj ... albo po prostu ma tak skonstruowany kontrakt z RBR że nie może ujawniać takich rzeczy

  • 35. p1stolet
    • 2013-10-01 16:53:56
    • *.emea.ibm.com

    Hmm ja to widze troszke inaczej
    Mianowicie:
    RBR od zawsze stawial na docisk areo. I tak na poczatku sezonu mieli problemy poniewaz docisk ktory generowali powodowal szybsze zurzywanie sie opon (zwlaszcza na tylnej osi) wiec zeby "oszczedzac ogumienie" i nie musiec w kazdym z wyscigow zjezdzac o jeden raz wiecej po nowe opony musieli znalezc kompromis kosztem generowania mniejszego docisku... Kiedy w trakcie sezonu w mniej lub bardziej uzasadnionych okolicznosciach doszlo do zmiany konstrukcji ogumienia spowodowalo to powrot do orginalego zalozenia... RBR ma w miare stabilny areodynamicznie pakiet wiec zmiana opon u nich nie wymagala az tak drastycznych zmian w ustawieniach gdzie w przypadku innych teamow ktore na poczatku sezonu dobraly ustawienia i pakiety areo do opon jak to mialo miejsce w przypadku Lotusa, Ferrari i chyba najbardziej SFI zmiana ogumiania wplynela w znacznym stopniu na balans i ustawinia i wydajnosc areo. Na polmetku mistrzostw gdzie wiekszosc teamow ktora juz przerzucila sie na przyszloroczny projekt na ma juz srodkow na "rewolucje" dostosowujace ich bolid do nowych opon...
    A jesli chodzi o dziwny dzwiek silnika... cuz moze jednak RBR mial problemy ze skrzynia biegow rowniez w samochodzie palucha...
    Zaznaczam od razu to tylko moje wlasne spostrzezenia przemyslenia

  • 36. Root
    • 2013-10-01 21:15:18
    • *.61.41.235

    Są ludzie próbujący wyjaśnić otaczający ich świat racjonalnie, prosto i ludzie wietrzący we wszystkim spiski, podstęp i oszustwo. Tak było zawsze i we wszystkim (WTC, lądowanie człowieka na Księżycu, wypadek samolotu pod Katyniem, itd.)
    Są ludzie, którzy po prostu uważają, że RBR stworzył bardzo dobre bolidy i mają najlepszego kierowcę w obecnej F1, dlatego wygrywają, ale są też tacy, co nie wierzą w to, że można wygrywać w F1 bez oszustwa, że można mieć najlepszego kierowcę itd.
    Szkoda tylko, że nie znają (nie uczyli się...) generalnej i genialnej zasady zwanej brzytwą Ockhama. Dla dodatkowo leniwych zacytuję Wikipedię: "Zgodnie z tym ujęciem nie należy wprowadzać nowych pojęć i założeń, jeśli nie ma się ku temu mocnych podstaw, a najprostsze rozwiązania teoretyczne, przyjmujące najmniejszą liczbę założeń, uważane są za najlepsze." Niech to co wyżej napisałem da choć kilku osobom do myślenia.

  • 37. Polak477
    • 2013-10-01 22:39:39
    • *.pppoe.covernet.pl

    36. Wiesz, jeśli ktoś oglądał Formułę 1 już wiele lat to nie zdziwi go nic i nawet teorie spiskowe, które na pierwszy rzut oka są niemożliwe - okazują się czasami prawdziwe. Chyba najbardziej to zadziwiła mnie afera szpiegowska. Nigdy w życiu bym nie uwierzył, że jeden team może pobrać całą dokumentację techniczną od drugiego. Nie wierzyłem w to dopóki Ferrari tego nie udowodniło :). Od tego momentu biorę na poważnie wszystkie doniesienia prasy, szefów zespołów i innych.

  • 38. bbbyku
    • 2013-10-01 23:42:17
    • *.adsl.inetia.pl

    Odbiegając ciut od tematu zastanawia mnie jedno, jak to jest, że Seba z Markiem w pierwszym wspólnym sezonie, walczą jak równy, z równym... a w następnych Mark jest cieniem samego siebie.
    Albo ma faktycznie inny bolid.... albo 3 lata temu wpadł w głęboką depresje i jeszcze się nie otrząsną.

  • 39. faV
    • 2013-10-02 10:27:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    #38 trafna i słuszna uwagą z która zgadzam się w 100 %, dodam jeszcze że w tym sezonie Webber bedąc liderem klasyfikacji nie otrzymał wsparcia zespołu> Bo jak wiadomo niemiec ma wieksze znaczenie komercyjne dla redbulla niz australijczyk.


    Cos jest na rzeczy z dzwiękiem bolidu swetra, ale nic mu nie zrobią ma za duże plecy w f1. Tak jak to miało miejsce 2 lata temu. Cytat Hornera: Riccardo nie ma nic do stracenia, oczywiście że nie ale nie ma też nic do wygrania w tym teamie :)

    W 2010 w red bullu były 2 bolidy do jazdy :) potem już tylko jeden...

  • 40. ryan27
    • 2013-10-02 11:32:49
    • *.116.193.104.debica193.tnp.pl

    #38
    W którymś z poprzednich newsów, fani RB zgodnie stwierdzali ze Vettel się tak rozwinął, że całkowicie przyćmił Webbera... :-)
    Dla mnie to jest oczywiste, że RB stawia na Vettela i na wszelkie sposoby nie dopuszcza do walki pomiędzy swoimi kierowcami. Nauczyli się po prostu na błędach.

    Są ludzie którzy uważają Vettela za kompletne zero i zwalają wszystko na wspaniały bolid. Są też tacy, którzy uważają, że Vettel wygrywa tylko dzięki swojemu ogromnemu talentowi.
    Prawda leży pośrodku. Vettel jest dobrym kierowcą ale w F1 jest takich wielu a nawet i lepszych.

    Moim zdaniem Vettel nie potrafi wytrzymywać presji. On jest mocny tylko wtedy, kiedy ma na prawdę mocny bolid. W poprzednich sezonach udowadniał, że źle znosi równorzędną walkę na torze. Albo staranował Kubicę, albo Webbera. W jednym sezonie popełniał tyle błędów, że prawie przegrał mistrzostwo mając niesamowitą przewagę nad resztą.

    Chyba wszyscy doskonale pamiętają duet Rubens i Jenson z Brawn GP. Wiecznie czerwona latarnia, dostali dobry bolid i obydwoje bili się o mistrzostwo.

    Śmieszne jest to, że Vettel prawdopodobnie wygra GP Korei a ludzie nadal będą pisać jaki to Vettel jest fenomenalny i jak odskoczył od Webbera pod względem umiejętności :D Co najśmieszniejsze - nadal będą się upierać ze obywaj kierowcy RB mają identyczne bolidy :D

  • 41. faV
    • 2013-10-02 16:42:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    #40 dobrze napisane

  • 42. ego
    • 2013-10-02 20:58:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    40 ryan 27 człowieku lepiej tego nie mogłeś ująćpopieram w 100%

  • 43. 6q47
    • 2013-10-02 21:33:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    40. ryan27

    Zapomnij o poprzednich sezonach i błędach, które popełniał.

    Tamten Vettel "umarł" z chwilą odejścia Brawn GP w objęcia Mercedesa.
    Rzecz jasna "powstanie z popiołów" nie było takie piękne i pełne radości... ale nie usłyszeliśmy od tamtej chwili słów - jestem idiotą - raczej sam, bez oporów, pokazywał Kto jest idiotą.
    Tłumaczem przysięgłym był Marko.
    Ponadto na przstrzeni ostatnich sezonów miał okazję pokazać, że potrafi wykorzystać osiągi bolidu i odpowiednio słuchać poleceń płynących ze ściany płaczu.
    I nie mam na myśli słów sugerujących zmniejszenia tempa jazdy.
    On wie, kiedy i jak ma kopnac w D...ę bolid, aby realizować swoje "chore" plany:)

  • 44. cinaw
    • 2013-10-03 07:47:42
    • *.51.203.199

    Moje zdanie jest takie:
    1. Musieli znaleźć kompromis co do ustawień przy nowych oponach, a do tego potrzeba czasu. Na początku sezonu było widać że wszyscy mieli z tym problem więc było w czołówce całkiem równo. Mercedes poszedł w kierunku przyczepności i szukał kompromisu w kierunku z użycia opon, dlatego kwalifikacje mieli niesamowite a wyścig beznadziejny. Gdyż bolid obciążony paliwem z jadał opony jak głodny prosiak. Od paru wyścigów widać że większość zespołów znalazła kompromis, i znowu widać że RedBull ma niesamowicie udaną konstrukcję.
    2.Ale dlaczego tylko Vetel tak śmiga, cóż jest po prostu dobrym kierowcą F1, stwierdzam to z wielkim smutkiem bo nie lubię gada, jest większym egoistą niż pozostali kierowcy na torze, jest wręcz super egoistą. Ja wolał bym mistrza który ma jakiś kodeks jakieś zasady. Ale co począć, jest po prostu jak komputer, jak ma stworzone warunki do koncentracji to popełnia niesamowicie mało błędów.

  • 45. EvEnEmEnT
    • 2013-10-05 08:11:23
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Fiuttel to oszust

  • 46. Alonso 3321
    • 2013-10-05 09:14:27
    • Blokada
    • *.244.139.176

    Sam nie lubie RBR i Vettela ale nie sądzę żeby byli tak głupi gdyby FIA wykryli to najprawdopodobniej Vet został by zdysklasyfikowany


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo