Gerhard Berger wyraził przekonanie, w którym wątpi iż aktualnie najlepszym jeżdżącym kierowcą F1 pochodzącym z Niemiec jest Sebastian Vettel. Były kierowca takich zespołów jak McLaren i Ferrari stwierdził:
„Dla mnie Nico jest na równi z Vettelem. Potrzebuje tylko odpowiedniego bolidu, aby zacząć wygrywać. Pokazał on w tym roku, że popełnia bardzo mało błędów, że potrafi przeważnie dobrze dobrać ustawienia bolidu, a także to, że przeważnie jest przed Michaelem Schumacherem. Jeżeli Rosberg i Vettel siedzieliby w identycznych bolidach, nie wiedziałbym, na kogo postawić moje pieniądze.”Austriak docenił też postawę Adriana Sutila:
„W ubiegłym roku śmiałem się z niego. Nie uwierzyłbym nigdy, że ma taki potencjał. Jego szybkość jest wspaniała, radykalnie zmniejszył także ilość popełnianych błędów. Dla mnie, z Rosbergiem, jest niespodzianką sezonu.”
Berger widzi także jasną przyszłość przed mistrzem GP2, Nico Hulkenbergiem, który w bieżącym sezonie zadebiutował w Formule 1:
„Obecnie jest w stadium nauki. Robi dużo więcej błędów niż Vettel i Rosberg, kiedy zaczynali, ale z Sutilem było tak samo. Myślę, że błędy Hulkenberga są normalne, jak na pierwszy rok. Jeśli wszystko idzie dobrze, jest na poziomie Barrichello i to jest komplement.”
„Barichello jest z pewnością najlepszym kierowcą z drugiej ligi i z jego ogromnym doświadczeniem nie popełnia błędów.”
18.08.2010 15:02
0
Prawda jest taka, że by porównać zawodników muszą oni dysponować tym samym sprzętem, ale takie pierdu pierdu fajnie się czyta. HUL wypada bardzo dobrze w konfrontacji z Rubensem.
18.08.2010 15:05
0
Rozumiem że jest to podsumowanie tylko Niemieckich kierowców ...., jeśli tak to brakuje mi jeszcze jednego nazwiska , ale mniejsza o to . Prawda jest taka że ilość nie zawsze oznacza jakość ... co tegoroczny sezon pokazuje w pełni ; Vettel - mając taką pozycję w teamie i taki bolid .... pewnie z 80% kierowców zdobyłoby majstra z ogromną przewagą ... Rosberg - najlepszy wśród niemieckich kierowców w tym sezonie , na co bez wpływu miała również postawa wielkiego mistrza ... ale fakt jest taki , że to tylko nadal przeciętny kierowca .... Sutil - właściwie na swoim poziomie , bez rewelacji ale i bez wpadek Hulkenberg- porównanie go na równi z Rubensem , to jakieś nieporozumienie .... Jak na przyszłą gwiazdę F1sezon marny . Oczekiwałem dużo więcej po nim MSC - w zasadzie nie ma co się powtarzać ....
18.08.2010 15:06
0
"austriak o niemieckich kierowcach" tak sie powinien nazywac artykul ;)
18.08.2010 15:28
0
2. grzes12 Jeśli chodzi Hulkenberga to czego po nim oczekiwałeś ? Chłopaczyna zaczyna karierę, a tempem niewiele ustępuje najbardziej doświadczonemu kierowcy w F1. Z takimi ocenami proponuję poczekać do połowy przyszłego sezonu.
18.08.2010 15:28
0
Gość deprecjonuje Vettela i dobrze bo ma rację w tym temacie. Wrzucił go do jednego worka z SUT, ROS, MSC i HUL ^^ :) Geniusz konstrukcji bolidu RBR nie będzie trwał wiecznie. Zakładam, że do końca tego sezonu. Nic nie trwa wiecznie a SF i MCLR już czekają by wypełnić tą lukę w przyszłym sezonie :) Jeszcze chwila dwie i dojdą o co tam biega.
18.08.2010 15:29
0
Rosberg jak na razie wypada bardzo dobrze na tle Schumachera. Jednak stawianie go obecnie na równi z Vettelem wydaje się być już nieco przesadzone.
18.08.2010 15:35
0
@ 6. fankaVettela, w życiu nauczyłem się, że ten ma rację kto już to robił, dotykał, lizał, wąchał(etc) i jest w tym na co dzień. Także opinię na ten temat od Pana Gerharda Bergera uważam za bardziej wiarygodną niż Twoja. Bez urazy oczywiście. Uważam, że gość jest dobrze w tym zorientowany.
18.08.2010 15:42
0
Rosberg jest od pewnego czasu najlepszym Niemcem w stawce i wszyscy muszą się z tym pogodzić, Vettel jest od niego, może nie aż tak bardzo, ale dość wyraźnie słabszy.
18.08.2010 15:43
0
jeżeli mieliby jednakowe bolidy \ inne niż te którymi pomykają /to ja obstawiam : sutil , rosberg,hulkenberg,wettel
18.08.2010 16:03
0
Ja watpie by DiCaprio dorownywal Vettelowi w samej szybkosci, watpie czy umialby dotrzymac mu kroku, watpie tez by mogl byc od niego lepszy w wyscigu, gdzie corka Keke niespecjalnie pokazuje charakter, natomiast w tzw "dowozeniu punktow" moglby byc lepszy i moglby byc dzis przed Vettelem. Dzis mniej wazne sa umiejetnosci kierowcy w bolidzie i szybkosc, wazna jest umiejetnosc dowiezienia punktow do mety i grzeczna postawa na torze.
18.08.2010 16:15
0
4 Gosu Przede wszystkim szybszej jazdy . Bo jakby nie patrzeć mówimy o kierowcy który według licznych opinii fachowców ma być tym kolejnym Wielkim Mistrzem , a nawet już przed przybyciem do F1 mówiło się ze jest to przyszły kierowca Ferrari .... . Więc mając to na uwadze można było oczekiwać że udowodni to na torze . A jak na razie nie dostrzegłem w jego jeździe żadnego błysku który potwierdziłby te opinie . A swoje większe punkty które zdobył były bardziej wynikiem awarii kierowców niż swojemu talentowi .... Chociaż oczywiście wcale go nie skreślam na przyszłość ... a jedynie wyrażam opinię o jego dotychczasowych dokonaniach w F1 , a które w porównaniu do Rubensa są nie najlepsze ....
18.08.2010 16:17
0
oczywiście na Rosberga panie Berger. xdd
18.08.2010 16:55
0
Z jednym można się zgodzić, z tym że Rosberg mile zaskoczył i jak widać nie tylko mnie ;-)) >2. grzes12- No właśnie czemu Berger nie wymienił Schumachera?? Ze strachu przed opinią publiczną czy też może z litości? ;-)))
18.08.2010 16:56
0
Porównywanie kierowców z F1 jest prawie niemożliwe. Zbyt dużą rolę odgrywa samochód i cały zespół. Jest jednak pewna grupa kierujących którzy popełniają znacznie mniej widocznych błędów niż inni. Z moich obserwacji wynika, że Vettel do nich nie należy. Sam sobie, kilka razy odebrał sukces. Rosberg jeździ dużo precyzyjniej. Według mnie najlepiej aktualnie jeżdżą, Alonso, Hamilton i Kubica. Samochód im za bardzo nie pozwala na "rozwijanie skrzydeł", a potrafią coś "wykrzesać" na torze .... Trzymam kciuki za Kubicę ....., wciąż są szanse, na bardzo dobre wyniki ......
18.08.2010 17:38
0
Rosberg i Kubica to najlepszy duet byłby ,
18.08.2010 17:43
0
Co do wszystkiego się zgadzam, ale to co powiedział o Rubensie, to po prostu kpina, jak można porównywać najbardziej doświadczonego kierowcy z kierowcą który dopiero pierwszy sezon się ściga w F1. BAR, pokazywał, pokazuje i będzie jeszcze pokazywał (mam nadzieję) że jeździ jak na swoje doświadczenie przystało. Vettela porównałbym do Schumachera z czasów gdy wygrywał w Ferrari w połączeniu z tym co pokazuje w tym sezonie, czyli świetny bolid, ale nie bezbłędna jazda, a w dodatku numer jeden w teamie.
18.08.2010 18:10
0
Vettela w tym sezonie należy oceniać przez pryzmat tego co zaprzepaścił niż tego co udało mu się uzyskać
18.08.2010 18:13
0
13 dziarmol Nie wiem , ale stawiam że nie chciał kopać leżącego ... ;) Bo co można dobrego napisać jeśli chodzi o samą jazdę MSC w tym roku ? Ja przyznam się że mi jest ciężko coś pozytywnego wyłowić ....
18.08.2010 18:18
0
7. Siffredi- "opinię na ten temat od Pana Gerharda Bergera uważam za bardziej wiarygodną niż Twoja. " - w to akurat nie wątpię. Tak generalnie można powiedzieć że zgadzam się ze stwierdzeniem z pierwszego komentarza -"Prawda jest taka, że by porównać zawodników muszą oni dysponować tym samym sprzętem". Jednak to Sebastian wydaje się być obecnie najlepszym niemieckim kierowcą.
18.08.2010 18:45
0
No proszę was... nie róbcie sobie jaj. RB6 to auto z zupełnie innej planety, a Vettel sobie z nim nie radzi, popełnie masę błędów. Gdyby w RB6 siedział Rosberg i jeździł tak regularnie jak w Mercu, nie popewłniał prawie żadnych błędów i był do tego szybki tak szybki - a jestem pewnien, że tak by było. To Vettel nie miałby przy nim żadnych szans. Vettel jest słaby i trzeba to wreszcie zrozumieć.
18.08.2010 18:57
0
7. Siffredi- jeszcze dla jasności - w tym że -"Jednak to Sebastian wydaje się być obecnie najlepszym niemieckim kierowcą. " również opieram się na opiniach ekspertów. Niekoniecznie Bergera. Dlatego pozwólcie że ich opinie będę traktowała jako bardziej "wiarygodne" niż wasze. Bez urazy.
18.08.2010 19:02
0
@ 19. fankaVettela Akceptuję twoje poglądy oraz wybór faworyta dziewczyno :) Gorzej jest z "tymi", którzy fanatycznie wierzą w swojego idola. Ty jak widzę posiadasz dystans :) Ja sam nie mogłem się zdecydować komu kibicować i życzyć w każdym wyścigu powodzenia. pipka ze mnie :) Ale bardzo mi się podoba styl jazdy L. Hamiltona. Cholernie podoba me się jego brawura i ryzyko jakie podejmuje w manewrach na torze. W tym roku odkryłem także, że bardzo sympatycznym kierowcą jest Rosberg. Prezentuje taki styl inteligentnego humoru który lubię. Fajny z niego gość. Niestety posiadam też antypatię i lepiej fankaVettela bym z Tobą o tym nie mówił. Pozdrawiam i wracamy do tematu :]
18.08.2010 19:11
0
6. fankaVettela - raczej stawianie Vettela na równi z Rosbergiem jest przesadzone.
18.08.2010 19:22
0
Hmm w tym sezonie to jak dla mnie najlepszym niemieckim kierowcą jest Rosberg ,naprawde mnie zaskoczył w tym roku ,nie jest już mistrzem trenigów jak rok temu ale i niepopełnia tyle błedów ,jeżdzi solidnie praktycznie błędów nie popełniałi nawet mi go szkoda było jak mu koło odjechało( a wcześniej go niecierpiałem). Drugim kierowcą jest Hulkenberg z racji jako że jest debiutantem i świetnie sobie radzi chyba najlepiej z pośród debiutantów, Sutil też w tym roku się świetnie spisuje i tu daje mu 3 miejsce, na 4 miejscu bym postawił Vettela (rozdmuchanego przyszłego MŚ przez znawców i tych prawdziwych i tych samozwańczych, bo jak dla mnie to niejest taki świetny jak go piszą), no a na 5 to Schumi bo najwięcej kasy ma za ten sezon a najgorzej wypadł z pośrud rodaków Oczywiście to tylko moje zdanie
18.08.2010 20:15
0
Nie wiem, czemu niektórzy myślą, że RBR szybko spadnie ze sceny!? Równie dobrze taki McL niczym Ferrari w latach 80 i 90-tych wypadnie z gry na wiele, wiele lat i już nie wróci. Trzeba pamiętac, że Merc nie jest już z nimi i z pewnością nie są już tak zamożni. Poza tym są mocno zadłużeni. Są jednym z najbardziej zadłużonych zespołów w stawce. Coś o tym czytałem, chyba w F1Ultra. Tak więc dajcie sobie spokój z takimi dywagacjami. Co do niemieckich driverów, nie przepadam za nimi, ale muszę przyznac, że dorobili się skarbów. Cóż, na horyzoncie są Vietoris, Wiittman, Hegewald - ale czy dokonają tego samego - nie wiadomo.... ;]
18.08.2010 20:34
0
@24 ja bym na 5 miejscu dał glocka :P
18.08.2010 21:21
0
26.sebik Glock jest poza konkurencją w tym roku(nio ale podziwiać go za decyzje i upór w brnięciu w bagno VR)
18.08.2010 22:26
0
27. głodny Glock przyznał że po wycofaniu Toyoty chciał zostać w F1 i największą szanse na to miał z team Virgin. Miał propozycje od Renault ale do nich sie bał iśc, przcież renia juz prawie wszystko pozamykała, była spakowana ale stał sie "cud"
18.08.2010 23:06
0
28 cyk z szacunem bo twoje i kilku osób komenty czytam i znacie się na F1 , ja to leszcz jestem. Ale w tym przypadu to - ZAMIENIŁ STRYJEK SIEKIERKE NA KIJEK Nasz Robert w Renie uwierzył i gdyby był tam Timo to Renault by było przed Mercem
19.08.2010 01:01
0
25, gadasz suche fakty, bez wejścia w temat. Dlaczego McLaren jest zadłużony? a) McLaren Technology Center. Kredyt na to już został spłacony i wzięto kolejny, by wykupić swe udziały od Mercedesa. Przez ostatnie lata McLaren nie miał żadnych problemów ze spłatą swego zadłużenia, nawet mimo kary za sezon 2007. A co do tego, skąd pewność, że prędzej RBR wypadnie z czołówki, zamiast McLarena, czy Ferrari? Kwestia jest oczywista. RBR, to chwilowa pasja pewnego pana. To nie jest zespół z tradycjami, zespół z historią. Wskakują na szczyt (choć jeszcze nie...), by niedługo z niego spaść i zniknąć, jak wiele innych zespołów. Taki los nie czeka McLarena i Ferrari. Te zespoły będą zawsze. Raz słabsze, raz w samej czołóweczce, ale będą zawsze. Red Bull nie.
19.08.2010 02:31
0
Drodzy Państwo, najlepsze w tym sezonie to są niemieckie, ale silniki w McLarenie :) Pozdrawiam Fanów F1!
19.08.2010 07:49
0
11. grzes12 Zgodzę się z Tobą, że HUL trochę przereklamowany przeszedł do F1, ale chłopak wygrał wszystko w niższych seriach i stąd te opinie. Jego przykład jasno obrazuje, że różnica między F1 a innymi seriami jest kosmiczna. Ja więcej będę po nim oczekiwał w przyszłym sezonie.
19.08.2010 09:31
0
30. McLfan- Masz rację ;-)) RBR to kaprys pewnego producenta napojów z tauryną (mnie się zawsze myli z uryną dlatego nie piję owego specyfiku he he ) Natomiast Mclaren czy Ferrari można by rzec stworzyli tą serię a co za tym idzie będą zawsze ;-))
19.08.2010 09:57
0
Usunięty
19.08.2010 11:51
0
29. głodny tak nasz Robert uwierzył w renie ale będąc w zupełnie innej sytuacji. Nikt tam nie myślał o odejściu. W chwili gdy Timo podpisał kontrakt z Virgin a nie zrobił tego z Renault żabeczki były juz spakowane. Jestem ciekaw o czym wtedy myśał Robert bo musiał byc wciekły. Berni nawet raz powiedział że pogodził sie z odejściem Renault. Na nasze szczęscie udało sie im przetrwać. Swoją drogą gdyby Renault jednak odeszło ciekawe jak potoczyły by się losy Roberta :) Pewnie w trakcie sezonu większośc gazet by pisała żeby zastąpił Szumiego a reszta że ma jeździc dla Ferrari :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się