Po wyścigu o Grand Prix Australii, zespół Virgin Racing jest ostatnią ekipą, której nie udało się w tym sezonie ukończyć wyścigu. Dzisiejsze Grand Prix okazało się kontynuacją problemów, z którymi Timo Glock i Lucas di Grassi borykali się podczas wczorajszych kwalifikacji.
Timo Glock„Start wyścigu był w porządku. Po ruszeniu z boksów byłem w stanie dogonić Chandoka i kilka innych samochodów, mieliśmy też z Michaelem trochę walki. Bolid spisywał się w miarę dobrze na mokrym i na suchym torze. Gdy zaczęliśmy być dublowani, zrobiło się trochę tłoczno. Szkoda więc, że mieliśmy problem zaledwie na 15 okrążeń przed metą, gdy zacząłem czuć, że coś jest z bolidem nie tak. Zjechałem do mechaników i okazało się, że mamy problem z zawieszeniem. Gdyby nie ta usterka, sądzę że moglibyśmy myśleć o pierwszym finiszu. Musimy więc myśleć o pozytywnych stronach sytuacji, która stanowi pewien postęp. Mimo to, nadal jest wiele do zrobienia".
Lucas di Grassi
„Początek wyścigu był dla mnie w porządku. Samochód zachowywał się całkiem nieźle. Niestety nie zgraliśmy zmiany opon na gładkie zbyt dobrze. Poza tym, wszystko szło dobrze. Szkoda więc, że spotkał nas inny problem – z hydrauliką – po którym musieliśmy wycofać się, pokonując 26 okrążeń. Oczywiście zlokalizujemy problem, zlikwidujemy go i będziemy lepsi w kolejnym wyścigu. Być może ludzie nie widzą tych małych kroczków, ale to dla nas dobry rozwój. Ciężko pracujemy aby poprawić naszą sytuację i mam nadzieję, że nam się to uda”.
28.03.2010 14:27
0
Nic nowego ---ale głowa do góry jeszcze macie 17 Gp
28.03.2010 14:39
0
heh dziewica na samym dole
28.03.2010 14:41
0
Już nawet takie HRT dojeżdża do mety a Virgin jak narazie nie bardzo.
28.03.2010 14:43
0
gdzie można zobaczyć więcej zdjęć z wyścigu ?
28.03.2010 14:49
0
i tak by nie dojechali, bak za mały mają :)
28.03.2010 14:54
0
zabrakło pliwa
28.03.2010 14:55
0
na jakiej stronie można obejrzeć powtórke gp australii
28.03.2010 15:15
0
to zenujace ze Glock jezdzi w takim zespole, nawiazal walke z chandokiem ;-(
28.03.2010 15:22
0
Nawet takie HRT to Dalara a Virgin to nic nie znaczący w sporcie motorowym zespół
28.03.2010 15:39
0
na sete paliwa za mało
28.03.2010 15:40
0
Podoba mmi się koleś, któy jest szefm Virgin. To taka jego fanaberia ten zespół, ma facet zacięcie. Ale samo podwozie ich auta zużywa opony jak paliwo silnik Coswortha :) Cięzko cokolwiek ugrać, nawet z Timo za kokpitem
28.03.2010 16:41
0
szkoda mi Timo , to bardzo dobry kierowca spokojnie mógł znaleźć miejsce w Sauberze , Wiliamsie lub Renault a wdepnął w taką śliwkę
28.03.2010 17:26
0
Bo to zła kobieta jest...
28.03.2010 17:28
0
Akurat Glocka uważam za przeciętnego kierowce ale męczy sie w tym Virgin tak że aż go szkoda.
28.03.2010 19:12
0
No szkoda Glocka, spokojnie mógł przejść do Renault i walczyć o dobre pozycje, a tak to mają nawet problemy żeby dojechać do mety
28.03.2010 19:59
0
Ciekaw jestem kiefy w koncu do mety dojadą. Moze w GP Hiszpanii im sie uda, bo watpie w w mMalezji i Chinach obaj dojechali choc kto tam iwe:)
28.03.2010 21:13
0
8. tomcat zgadzam się z Tobą chłopaku :) Podziwiam odwagę (lub głupotę) Timo za przejście do VR. To samo tyczy się Kovala i Trullego, którzy mogą się szczycić tym, że dojechali do mety, a poprzednich sezonach punkty były normą.
28.03.2010 22:26
0
No i stało się Virgin na samym końcu.
29.03.2010 09:19
0
No Sir Richard Branson będzie chyba latał w konkurencyjnych liniach lotniczych w stroju stewardessy - tak jak obiecał.... chociaż zobaczymy... do końca sezonu jeszcze bardzo daleko.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się