WIADOMOŚCI

Kierowcy Virgin Racing znów nie kończą wyścigu
Kierowcy Virgin Racing znów nie kończą wyścigu
Po wyścigu o Grand Prix Australii, zespół Virgin Racing jest ostatnią ekipą, której nie udało się w tym sezonie ukończyć wyścigu. Dzisiejsze Grand Prix okazało się kontynuacją problemów, z którymi Timo Glock i Lucas di Grassi borykali się podczas wczorajszych kwalifikacji.
baner_rbr_v3.jpg
Timo Glock
„Start wyścigu był w porządku. Po ruszeniu z boksów byłem w stanie dogonić Chandoka i kilka innych samochodów, mieliśmy też z Michaelem trochę walki. Bolid spisywał się w miarę dobrze na mokrym i na suchym torze. Gdy zaczęliśmy być dublowani, zrobiło się trochę tłoczno. Szkoda więc, że mieliśmy problem zaledwie na 15 okrążeń przed metą, gdy zacząłem czuć, że coś jest z bolidem nie tak. Zjechałem do mechaników i okazało się, że mamy problem z zawieszeniem. Gdyby nie ta usterka, sądzę że moglibyśmy myśleć o pierwszym finiszu. Musimy więc myśleć o pozytywnych stronach sytuacji, która stanowi pewien postęp. Mimo to, nadal jest wiele do zrobienia".

Lucas di Grassi
„Początek wyścigu był dla mnie w porządku. Samochód zachowywał się całkiem nieźle. Niestety nie zgraliśmy zmiany opon na gładkie zbyt dobrze. Poza tym, wszystko szło dobrze. Szkoda więc, że spotkał nas inny problem – z hydrauliką – po którym musieliśmy wycofać się, pokonując 26 okrążeń. Oczywiście zlokalizujemy problem, zlikwidujemy go i będziemy lepsi w kolejnym wyścigu. Być może ludzie nie widzą tych małych kroczków, ale to dla nas dobry rozwój. Ciężko pracujemy aby poprawić naszą sytuację i mam nadzieję, że nam się to uda”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
piotrek74

28.03.2010 14:27

0

Nic nowego ---ale głowa do góry jeszcze macie 17 Gp


avatar
nomadwcm

28.03.2010 14:39

0

heh dziewica na samym dole


avatar
neomod

28.03.2010 14:41

0

Już nawet takie HRT dojeżdża do mety a Virgin jak narazie nie bardzo.


avatar
nomadwcm

28.03.2010 14:43

0

gdzie można zobaczyć więcej zdjęć z wyścigu ?


avatar
Winda

28.03.2010 14:49

0

i tak by nie dojechali, bak za mały mają :)


avatar
MontyF!F!

28.03.2010 14:54

0

zabrakło pliwa


avatar
Huberto-Kub

28.03.2010 14:55

0

na jakiej stronie można obejrzeć powtórke gp australii


avatar
tomcat

28.03.2010 15:15

0

to zenujace ze Glock jezdzi w takim zespole, nawiazal walke z chandokiem ;-(


avatar
sever

28.03.2010 15:22

0

Nawet takie HRT to Dalara a Virgin to nic nie znaczący w sporcie motorowym zespół


avatar
kuczek

28.03.2010 15:39

0

na sete paliwa za mało


avatar
eisenwolf777

28.03.2010 15:40

0

Podoba mmi się koleś, któy jest szefm Virgin. To taka jego fanaberia ten zespół, ma facet zacięcie. Ale samo podwozie ich auta zużywa opony jak paliwo silnik Coswortha :) Cięzko cokolwiek ugrać, nawet z Timo za kokpitem


avatar
BLOO

28.03.2010 16:41

0

szkoda mi Timo , to bardzo dobry kierowca spokojnie mógł znaleźć miejsce w Sauberze , Wiliamsie lub Renault a wdepnął w taką śliwkę


avatar
Konik_mekr

28.03.2010 17:26

0

Bo to zła kobieta jest...


avatar
david9

28.03.2010 17:28

0

Akurat Glocka uważam za przeciętnego kierowce ale męczy sie w tym Virgin tak że aż go szkoda.


avatar
Rzeszut

28.03.2010 19:12

0

No szkoda Glocka, spokojnie mógł przejść do Renault i walczyć o dobre pozycje, a tak to mają nawet problemy żeby dojechać do mety


avatar
lechu55

28.03.2010 19:59

0

Ciekaw jestem kiefy w koncu do mety dojadą. Moze w GP Hiszpanii im sie uda, bo watpie w w mMalezji i Chinach obaj dojechali choc kto tam iwe:)


avatar
Gosu

28.03.2010 21:13

0

8. tomcat zgadzam się z Tobą chłopaku :) Podziwiam odwagę (lub głupotę) Timo za przejście do VR. To samo tyczy się Kovala i Trullego, którzy mogą się szczycić tym, że dojechali do mety, a poprzednich sezonach punkty były normą.


avatar
pjc

28.03.2010 22:26

0

No i stało się Virgin na samym końcu.


avatar
rsobczuk

29.03.2010 09:19

0

No Sir Richard Branson będzie chyba latał w konkurencyjnych liniach lotniczych w stroju stewardessy - tak jak obiecał.... chociaż zobaczymy... do końca sezonu jeszcze bardzo daleko.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu