WIADOMOŚCI

Lauda: Ferrari i McLaren będą dominować w 2010
Lauda: Ferrari i McLaren będą dominować w 2010
Trzykrotny mistrz świata i komentator w niemieckiej telewizji Niki Lauda jest przekonany, że w przyszłym sezonie największe zespoły powrócą do ścisłej czołówki.
baner_rbr_v3.jpg
Zdaniem Austriaka, duże ekipy skupiły się na rozwoju systemu KERS, zamiast na aerodynamice, przez co dały możliwość zespołom Brawn GP i Red Bull Racing na walkę o mistrzostwo.

"Brawn i Red Bull nie miały takiego problemu, więc tytuł został rozstrzygnięty przed połową sezonu" - uważa 60-letni Lauda.

"W przyszłym roku Ferrari i McLaren znów będą dominować, gdyż wszyscy rozpoczną od tego samego punktu, a ich składy będą bardzo mocne."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

41 KOMENTARZY
avatar
masmisbl

15.10.2009 09:38

0

zgadzam się :)


avatar
Gosu

15.10.2009 09:40

0

Gość zawsze gada rzeczy, które wydają się oczywiste. Mógłby kiedyś zaskoczyć nas jakimś nieznanym i nieoczekiwanym newsem.


avatar
Tutankhamun

15.10.2009 10:05

0

w przyszlym sezonie Renault bedzie na szczycie! i tej wersji macie sie wszyscy trzymac, bo jak nie to kuksanca dam :)


avatar
tomaszek f1

15.10.2009 10:16

0

sadze ze jesli wilias bedzie mial silniki renualt i barichello (zaznaczam slowo jesli) tez bedzie silny moze nie jak Mclaren alebedzie silny... jezeli chodzi o ferarri cos czuje ze moze to byc nie wypal znow...ale czas pokaz


avatar
krystianxp

15.10.2009 10:48

0

marzenia starego zgreda


avatar
Janosoprano

15.10.2009 10:54

0

Demencja starcza daje sie we znaki.


avatar
walerus

15.10.2009 10:56

0

e może Red Bull zawalczy!


avatar
ra_f1

15.10.2009 11:04

0

Gosu zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. To oczywiste że Ferrari i McLaren odpuściły już ten sezon i zajmują sie przyszłym, jasne też jest że Brawn i RB będą walczyć do końca. Ja rozumiem, to legenda wyścigów, znawca tematu, ale to nie znaczy że w każdej sytuacji trzeba mieć coś do powiedzenia


avatar
Voight

15.10.2009 12:20

0

"Massa: Alonso knew about race-fixing" z takimi wypowiedziami widać że atmosfera w Ferrari będzie ciekawa niczym w McLarenie jeżeli tylko przejdzie tam Kimi. Coś mi sie wydaje że rywalizacja wewnątrz zespołu będzie silniejsza niż między kierowcami z przeciwnego teamu


avatar
fezuj

15.10.2009 12:32

0

Ferrari i McLaren ,Ferrari i McLaren ..... tak można ( i się gada) rok po roku i czasami nawet udaje się trafić z przepowiednią :)


avatar
Gutek

15.10.2009 12:59

0

racja, za dużo do wyboru nie miał


avatar
krystianxp

15.10.2009 13:52

0

a renault to co?


avatar
Mayer

15.10.2009 14:04

0

Mnie osobiście Lauda denerwuje.Taki Polski Tomoszewski....alfa i omega.Gówno wie,ale jak może to sie wypowiada.


avatar
leonardo1899

15.10.2009 14:57

0

widzialem z 5 lat temu tego starego zgreda na granicy austriacko wloskiej, jechal w czerwonym Ferrari F40, co to byl za widok!!!! szok!!!


avatar
CzakaLaka

15.10.2009 15:05

0

a ja widzialem schumachera na ducati na a2 pod poznanien... :-/


avatar
kacperboss

15.10.2009 15:08

0

Nie byłbym tego taki pewny czy Ferrari będzie dominować. Jak wiadomo Ferrari nie rozwija już tegorocznego samochodu od kilku miesięcy, McL jest więc w dużo lepszej sytuacji wyjściowej niż Ferrari, ponieważ oni nadal udoskonalają swój bolid, a jak wiadomo aerodynamika w przyszłym sezonie nie zmieni się zbytnio. Nawet szef działu inżynierii w McL wyraził swoje zdziwienie, tym że Ferrari nie rozwija tegorocznej konstrukcji. Oczywiście Ferrari to doskonały zespół i zapewne wie co robi, ale skoro ludzie którzy znają sie na budowie samochodów wyrażają takie opinie to coś jest na rzeczy. No, ale być może Ferrari zaskoczy wszystkim jakiś genialnym rozwiązaniem...


avatar
walerus

15.10.2009 15:38

0

- kurcze ja nie widziałem żadnego.... no może tekturkę Kubicy w Krakowie...


avatar
sk0k

15.10.2009 15:45

0

a ja sie zgadzam z laudą , brawn przygotowal dobrze samochod ale w przyszlym roku beda maksymalnie w srodku stawki, tak samo red bull i renowka, choc moze renault zaskoczy ale ze ferrari wraz z mclarenem beda na szczycie to jest prawie pewne


avatar
sk0k

15.10.2009 15:46

0

pieniazki góra podsumowujac


avatar
dody

15.10.2009 15:46

0

mam watpliwosci ze Renault bedzie jezdzil pod koniec 2010


avatar
lotec ac

15.10.2009 15:57

0

"brawn przygotowal dobrze samochod ale w przyszlym roku beda maksymalnie w srodku stawki" chłopie co ty bredzisz... kto mysli że ross odwali kichę - chętnie się pośmieję zapomniał o rbr, może renault, FI, może williams że niby newey kichę odwali.... bez jaj! panie i panowie!


avatar
Igor

15.10.2009 16:03

0

Też tak uważam od dłuższego czasu. Jeśli Kimmi będzie jeździł w McL to zapowiada się wyjątkowy sezon jeśli chodzi o potyczkę tych dwóch teamów.


avatar
sk0k

15.10.2009 16:04

0

lotec ac skoro brawn jest taki boski dlaczego wczesniej nie przygotowal dobrego auta tylko jego konstrukcja zamykała stawke ? to jest oczywiste dlaczego w tym roku sa tacy szybcy - jedno jzu powiedzial lauda a druga sprawa to to ze sf i mcl walczyli do konca rok temu a samochod brawna byl tak cinki ze po australii zabral sie za budowe nowego...


avatar
100mek

15.10.2009 16:19

0

Ja bym jednak RB nie przekreślał. Goście muszą być kumaci bo jak pamiętam to jako jedyni na początku sezonu dorównywali team'om z podwójnymi dyfuzorami.


avatar
Iwan.

15.10.2009 17:20

0

"W przyszłym roku Ferrari i McLaren znów będą dominować, gdyż wszyscy rozpoczną od tego samego punktu, a ich składy będą bardzo mocne." <-- wg. mnie nie wszyscy rozpoczną od tego samego punktu, SF i McL mają najprawdopodobniej słabsze aero niż wskazywałyby na to ich osiągi (McL nawet sam to przyznał), a przecież w przyszłym roku regulacje w tym zakresie się nie zmieniają.


avatar
lotec ac

15.10.2009 17:46

0

skok"samochod brawna byl tak cinki ze po australii zabral sie za budowe nowego..." brawna nie było.. zresztą o ile się nie mylę dopiero od zzeszłęgo roku był w hondzie więc jak miał skonstruować na tamten season, a nad przyszłorocznym już dawno pracują..hhe, tego już praktycznie nie rozwijają... myślisz dlaczego reszta dogoniła.. drugie to silnik, gdyby honda no to możemy gdybać.. poważnie boję się o RBR jeśli nie będą mieli konkurencyjnych jednostek, bo bolid na pewno jeden ze szczytowych.. anikt tu nie odczytuje słów laudy jakoby to było jego chciejstwo - życzenie kierowane sentymentem - tak naprawdę nic nie można powiedzieć o konkurencyjności bolidów przyszłorocznych, wg mnie najbardziej będą liczyć się teraźniejsze czołowe cztery ekipy - ewentualnie ktoś jesszzcze


avatar
Marti

15.10.2009 18:06

0

@9. Voight - może być toksycznie ;-) @5. krystianxp, 13. Mayer, 14. leonardo1899 - trochę kultury młode zgredy.


avatar
mith

15.10.2009 18:41

0

Nie rozumiem opinii ludzi, którzy uważają, że Red Bull będzie w przyszłym roku słabe. Zespół, o ile będzie miał dobry silnik, na pewno będzie walczył o mistrzostwo świata. W tym roku na początku mieli tak dobre auto, że jako jedyny zespół bez podwójnego dyfuzora na równi rywalizowali z autami wyposażonymi w ten wynalazek, a później po diametralnym przeprojektowaniu tyłu oraz nosa, byli przez jakiś moment wyraźnie najlepsi. Adrian Newey na pewno zaprezentuje w przyszłym roku coś ciekawego i bardzo konkurencyjnego. Natomiast zgadzam się, że McLaren oraz Ferrari powinny powrócić do formy - w przypadku McLarena już można to zaobserwować. Co do Renaulta, nie byłbym taki hurra optymistyczny. Co prawda od dawna pracują nad nowym samochodem, ale jako, że w zasadzie muszą zbudować go od nowa (w końcu tegoroczna konstrukcja to bubel), mogą po prostu znów nie trafić. Wciąż jednak uważam, że Renault był najlepszym wyborem dla Kubicy.


avatar
pompka13

15.10.2009 18:42

0

a ja wam powiem że te wszystkie gdybania są nic nie warte, czy któryś z was rok temu się spodziewał że w sezonie 2009 ekipami dominującymi będzie RB i wchodzący do F1 Brawn GP ?? Wątpię, dlatego poczekajmy do Marca 2010 :)


avatar
Janosoprano

15.10.2009 18:52

0

@9-Voight-a skad Massa moze to wiedziec?


avatar
Voight

15.10.2009 19:04

0

30. Janosoprano bo to jest tajemnica poliszynela. Trzeba być totalnie naiwnym żeby wierzyć w to że Primabalerina nic nie wiedziała albo wierzyć w jego głupotę. Startował z 15 miejsca z pustym bakiem i miękkimi oponami na torze ulicznym i o nic nie pytał? Przecież to jest i śmieszne i straszne jak to mawiają Rosjanie.


avatar
Ferrari60

15.10.2009 19:46

0

CHODZIŁO MU TYLKO O FERRARI, bo McLeiner to na pewno tak jak w tym roku jak nie gorzej


avatar
fan massy

15.10.2009 20:04

0

Ma racje


avatar
Master666

15.10.2009 20:38

0

27. Marti - aż się mile uśmiechnąłem przeczytawszy drugą część Twego komentarza :-) Dobrze, że chce Ci się jeszcze pilnować kultury na tym forum, bo co raz bardziej schodzi na psy... Pozdrawiam ;-)


avatar
Marti

15.10.2009 22:37

0

niestety to prawda @34. Master666 - ostatnimi czasy nie najlepiej z tą kulturą ;-) pozdrowienia :-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu