Bruno Senna przyznał, że nie jest aktualnie zainteresowany przejściem do Formuły 1 - woli on poczekać, aż wszystkie aktualne spory zostaną zakończone.
„Jestem w Miami, odpoczywam, czekam aż cały ten [polityczny] bałagan w Formule 1 sam się rozwiąże, wtedy będzie można produktywnie porozmawiać z odpowiednimi ludźmi" - powiedział.Senna uważa także, że przy braku testów między wyścigami lepiej nie rozpoczynać swojej przygody z tym sportem w połowie sezonu: „Byłoby więcej szkody niż pożytku, teraz wejść do F1, kiedy nie ma testów. Lepiej poczekać do kolejnego roku.”
22.07.2009 22:29
0
Dać mu wódki - dobrze gada :)
22.07.2009 22:58
0
czekaj czekaj - może ci broda urośnie...
22.07.2009 23:00
0
lepiej lezec w majami i ruch ać laski
22.07.2009 23:17
0
albo chwytac sznse, jaką los daje
22.07.2009 23:18
0
yyy... szanse? lol
22.07.2009 23:23
0
moim zdaniem senna mowiac takie zdanie ze nie spieszno mu do f1, udowadnia ze bedzie nelsiniem piketem 2!!! nazwisko nie zrobi z niego kierowcy, wcale nie jestem do niego przekonany!!! senna byl tylko jeden!!!
22.07.2009 23:24
0
albo " robi dobrą minę do złej gry ", bo odpowiednich ludzi do rozmowy się nie zgłosili ...
22.07.2009 23:25
0
* odpowiedni ludzie
22.07.2009 23:38
0
nie wiem skad u wielu takie nastawienie... widzieliscie go w F1 ze juz wiecie ze bedzie drugim NPjr ?? ja dopoki nie zobacze jak sobie radzi zlego slowa na niego nie powiem... a w GP2 pokazal ze potrafi walczyc... a ze nie chce w srodku sezonu wchodzic do F1 to wcale nie glupie... lepiej przez zime na testach oswoic sie z bolidem i troche objezdzic, zeby byc dobrze przygotowanym w Australii...
23.07.2009 00:27
0
tak jak nelsini był wice gp2 i popełniał w niej duzo błedów
23.07.2009 00:46
0
moze walne glupote ale dla mnie sporty wyscigowe typu f1 itd ( nie rajdy) sa oparte nie na talencie kierowcow tylko na wykrztalcoych w nich instynktach: powtarzalnosci, skupienia, opanowania, zmyslu orientacji przestrzennej, zmyslu wyczucia odleglosci, odwagi czasami ryzyka. Talent mozna miec do jazdy figurowej, gry w pilke lub kosza, tutaj wszystko opiera sie na mozgu ktory kontroluje extra szybkimi reakcjami i podejmowaniem decyzji w ultra szybkim czasie!!! To jest magiczne.......
23.07.2009 09:08
0
@Ra-v święte słowa. Ja osobiście czekam na jego debiut. To nazwisko ma swoją magię.( wiem,wiem nazwisko to nie wszystko). Zobaczmy co pokaże na torze a potem wyrażajmy opinie - czy to pozytywne czy negatywne.
23.07.2009 09:51
0
Ayrton był tylko jeden, ale nie ukrywam, że chciałbym obserwować rywalizację kolejnego Senny . Natomiast brak testów to totalna porażka dla nowych kierowców
23.07.2009 09:52
0
9. Ra-v fakt nie powinniśmy go teraz spisywać na straty, ale uważam że powinien chwytać szansę tak jak napisał 4. bonio233 jak najszybciej bo druga może mu nie być dana. Nieważne że wejdzie w połowie sezonu, jeżeli nic nie pokazałby w tym sezonie (przypuszczam że zostałoby mu to wybaczone jako nowicjuszowi) to po testach zimowych i kilku GP tego sezonu w przyszłym sezonie byłby już bogatszy o doświadczenie.
23.07.2009 10:39
0
3. -lepiej jeździć w F1 i ruch@ć księżniczki w Monako :-p. A gadać z odpowiednimi ludźmi to on se może hahaha
23.07.2009 11:33
0
żeby chłopiec nie przeczekał
23.07.2009 13:53
0
Sam Ayrton mówił "Jeśli myślicie,że jestem dobry to poczekajcie aż Bruno zacznie się ścigać".Myślę,że bratanek legendarnego Senny jest naprawdę dobrym kierowcą i poradzi sobie w F1.O to czy będzie w niej jestem spokojny - wielkie nazwisko przyciąga wielkich sponsorów ;)
23.07.2009 14:33
0
Mądre ma podejście. Mam nadzieje że testy w trakcie sezonu zostaną przywrócone (np dwa razy w wyznaczonych terminach dla kierowców testowych.
23.07.2009 15:00
0
Po pierwsze to różnica Piqet, a Senna. Jednemu sie nieudało to nie znaczy że 2 jest słabszy.
24.07.2009 10:53
0
17.Raven89 - Colin McRea tez tak mowil o Alaisterze , a i podobnie mowiono o Ralfie Schumacherze. Jak historia dobitnie pokazuje to najczesciej czcze gadanie nie majace uzasadnienia w rzeczywistosci. Zreszta kto pamieta Ayrtona ten wie ze byl absolutnie wyjatkowy i jedyny. Koniec kropka. Nie chce przecietniaka o wielkim nazwisku w F1 przez wielki szacunek dla Ayrtona. Niech nazwisko Senna zostanie nieskalane i legendarne po wieki. Dziekuje :)
24.07.2009 15:24
0
A więc albo Bruno jest pewny swego, albo też nie ma na razie większych szans na angaż i stąd ta gadka. W sumie mądrze mówi, ale trzeba pamiętać, że ma już 26 lat i debiut w F1 powinien być już w 2010. Powinien więc brać każdą nadarzającą się okazję, jak mu się trafi. Ja mam nadzieje, że tak będzie, gdyż chciałbym zobaczyć go w akcji w bolidzie F1!!! Na testach prezentował się bardzo dobrze i gdyby nie wycofanie Hondy, byłby prawdopodobnie u boku Jensona. Wierzę, że może w przeciwieństwie do Nelsinho godnie reprezentującym wielkie nazwisko kierowcą. Tak więc Senna - droga otwarta!!!
13.03.2010 17:39
0
Ale zasuwaja :D
13.03.2010 19:32
0
Dzisiaj jescze mają luzik ale jutro obstawiam na więcej podobnych sytuacji jak z Glockiem
13.03.2010 20:11
0
a co było z Glockiem??
13.03.2010 22:31
0
http: //www. youtube.com/ watch?v= hBBkhkCKFy0
13.03.2010 23:32
0
no ja pier. dostali jakaś kare?
14.03.2010 00:39
0
O ku*wa ;/ Teraz sobie wyobraźcie taką akcję przy 300 km/h na długiej prostej w sporym tłoku...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się