Stowarzyszenie Zespołów Formuły 1 naciska, by wyścig w USA powrócił do kalendarza F1. Według FOTA, ściganie się w USA jest kluczowe dla każdych Mistrzostw Świata.
Ostatni raz Formuła 1 gościła w USA na torze Indianapolis w 2007 roku, a wraz ze stratą Grand Prix Kanady, wyścigi Grand Prix nie zawitają w tym roku w Ameryce Północnej."To absolutnie kluczowe. Ameryka Północna jest częścią historii, z ważnymi wygranymi dla Ferrari w Sebring i Daytonie" - powiedział szef FOTA, Luca di Montezemolo.
Wyścig w USA powrócił do kalendarza w 2000 roku, potem jednak zaliczył serię niepowodzeń, z największym w 2005 roku, kiedy to wystartowało zaledwie sześć samochodów korzystających z opon Bridgestone. To spowodowało, ze Indianapolis nie widzimy dziś samochodów F1.
"Ostatnio pamiętam kilka wygranych Michaela Schumachera na torze Formuły 1 w Indianapolis, a to było fantastyczne. Dlatego chcemy wrócić, gdyż kochamy Stany Zjednoczone, był to nasz największy rynek od wielu, wielu lat i zrobimy wszystko co w naszej mocy by powrócić tu z Formułą 1. Wiemy, że mamy tam wielu fanów."
30.06.2009 13:01
0
Fajnie!!Niech wróci!!
30.06.2009 13:26
0
Sytuacja z 2005 nie jest niepowodzeniem tego wyścigu, tylko kompromitacją Bridgestone...
30.06.2009 13:47
0
Taka opinia FOTA nie może dziwic nikogo. W końcu przecież Ameryka jest (prawdopodobnie) największym rynkiem dla producentów i koncernów i nie mieści się w głowię, by nie organizowano tam GP. Ja liczę na powrót Kanady. Co do Indianapolis, jestem neutralny.
30.06.2009 13:47
0
@ptasior - a nie przypadkiem Michelin? W końcu to oni nie wystartowali.
30.06.2009 13:50
0
Hmmm... a co sie stało w 2005 roku?? ;/
30.06.2009 13:56
0
FOTA ma biznesik w powrocie do kalendarza GP USA, ale i tak uważam że to w miarę dobry pomysł zważywszy że USA ma swoj TEAM US F1.
30.06.2009 14:02
0
mac1602 : fajny tytuł
30.06.2009 14:03
0
Jaką kompromitacją Bridgestone ? Przecież kierowcy na Biridgestone'ach wyjechali na tor a na Michelinach nie... Kompromitacja to była dla FIA, Michelina sugerował róże zmiany aby poprawić bezpieczeństwo kierwoców po wypadku Ralfa Schumachera, na które FIA jak zwykle się nie zgodziła....
30.06.2009 14:06
0
Miechelin*
30.06.2009 14:41
0
Wszystko w rękach Berniego Ecclestonea, od spełnienia jego wymagań finansowych i logistycznych. Jednak może dojść do powrotu, bo i jemu również bardzo na tym zależy - many,many.
30.06.2009 14:55
0
Ja także bym chciał żeby Montreal powrócił, za Indianapolis jednak nie przepadam...
30.06.2009 15:45
0
jestem za GP USA!
30.06.2009 16:05
0
niech wrzucom z powrotem GP Kanady i bedzie git po co nam tu GP USA
30.06.2009 18:28
0
W stanach wypadałoby zrobić nawet więcej niż jedno GP.
30.06.2009 19:01
0
Dziwnym jest, że kraj najdoskonalszych technologii, nie gości F1. Powinien jeszcze nastąpić powrót do Kanady.
30.06.2009 19:41
0
Fajne tory, publika, zespół no i sponsorzy, chyba im się uda :)
30.06.2009 20:31
0
@lechart też tak uważam, mogliby zorganizować 2, przynajmniej 2 gp w ameryce północnej
30.06.2009 22:24
0
@ptasior to kierownictwo Michelin wycofało się z wyścigu a w konsekwencji wszyskie zespoły które ich używały ,to był skutek durnego przepisu wprowadzonego przez FIA by przejechać cały wyścig na jednym komplecie opon w następnym sezonie było to zniesione o ile pamiętam w innym wyścigu to Raikonenowi odpadło zawieszenie z kołem z powodu utraty balansu a mógł wtedy wygrać chyba zabrakło 2 kólka do mety.
30.06.2009 22:35
0
widac ze mamy tu kilku onetowcow:( powiedzcie mi dlaczego lepiej zeby powrocilo gp kanady niz USA bo co w kanadzie Robert wygral swoj pierwszy i jak narazie jedyny wyscig w karierze?a ja chcialbym zauwazyc ze Kubek nigdy w f1 nie jezdzil na Indiana wiec moze tu by lepiej poszlo Robertowi i nie podtrzebowalby glupiego bledu Lewisa na Indiana zawsze duzo sie dzialo wiec niech powroci do kalandarza f1 zastepujac nudny wyscig np w Walencji nico64-o ile mnie pamiec nie myli to RAI czesto miewal problemy z wytrzymaloscia swojego bolidu nie pamietam kiedy ale wiem ze raz jak rozpoczal ostatnie kolko w wyscigu tez poszlo mu zawieszenie a szczerze mowiac gdy przyszedl do zespolu HAM to bolidu McL sa wytrzymalsze czyzby teraz mechanicy z Woking sie starali budowac wytrzymale bolidy??
30.06.2009 22:40
0
a co do wyscigu w 2005 nie byla to kompromitacja Michelin, Bridgestone czy organizatorow wyscigow lecz wlasnie FIA ten durny przepis ze opony musza wytrzmac kwalifikacje i wyscig choc swoja droga dziwne ze to opony Francuskie nie wytrzymaly bo jesli mnie pamiec nie myli to Japonczycy mieli wieksze problomy z wytrzymaloscia opon
01.07.2009 18:30
0
no niech wróci!!!
01.07.2009 18:44
0
4. Skoczek130 i inni - racja, mój błąd. Chodziło mi o to, że to nie wina toru, że jest wymagający dla opon.
04.07.2009 16:42
0
no i bardzo dobrze w końcu coś mądrego postanowili!!!
02.03.2010 13:50
0
Geez. Wyglądało tak dynamicznie, prawie jak w ruchu, a ta pierdoła z aparatem znowu wlazła w kadr. A potem wszyscy mówią, że Virgin tylko stoi na kołkach..
02.03.2010 14:55
0
to raczej wina fotografującego. No i generalnie co? photoshopa nie ma? mozna było wyciąć co niepotrzebne
02.03.2010 16:28
0
to przednie skrzydło wygląda jak radziecki pług
02.03.2010 16:50
0
Śliczny. Dopóki będzie jechał, dopóty będzie gwiazdą;)
02.03.2010 17:25
0
malowanie 10.000 euro 100% kompletności bezcenne .
02.03.2010 18:25
0
strasznie babskie to malowanie :)
04.03.2010 19:35
0
Made in China ;D
08.03.2010 10:33
0
No to dopiero zobaczycie na Wielkanoc!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się