WIADOMOŚCI

Kapryśna pogoda także w Sao Paulo?
Kapryśna pogoda także w Sao Paulo?
Decydujący o tytule mistrzowskim weekend w Brazylii może także być mokry. Prognozy pogody na najbliższe dni w Sao Paulo przewidują możliwość wystąpienia opadów.
baner_rbr_v3.jpg
W czwartek nad torem Interlagos spodziewane są burze. Temperatura powietrza ma dochodzić do 26 stopni Celsjusza. Na resztę weekendu synoptycy także prognozują możliwość wystąpienia opadów, a temperatura powietrza będzie wahać się między 18, a 20 stopni Celsjusza.

Wyścig rozpocznie się o godzinie 18:00 czasu polskiego, a kierowcy będą mieli do pokonania 71 okrążeń toru Interlagos, co da łączny dystans 305,909 kilometrów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

30 KOMENTARZY
avatar
Angulo

30.10.2008 12:53

0

I niech leje jak z cebra!!


avatar
Shallan

30.10.2008 12:56

0

sezon się może zakończy jakimś mocnym akcentem ;)


avatar
castaniety

30.10.2008 13:30

0

Obydwaj pretendenci do tytułu pokazali niejednokrotnie że daleko im do bezbłędnej jazdy w deszczu. Będzie ciekawie to napewno, może kubek stanie na pudle.


avatar
niza

30.10.2008 13:55

0

mi to obojętne czy będzie padać czy nie, może na deszczu faktycznie będzie ciekawiej ;-)


avatar
GrzesB

30.10.2008 14:06

0

Kali chceć deszcz :D Będzie fajnie i zdecydowanie Hamilton wypadnie z toru, a czy Massa dojedzie to się wtedy okaże, bo on nie zawsze sobie radzi w takich warunkach :)


avatar
Dagmara_W

30.10.2008 14:07

0

niech to będzie piękne zakonczenie sezonu:)


avatar
Avellana

30.10.2008 14:58

0

lepiej by było gdyby nie padało, niech będzie straszny upał


avatar
Gabrych

30.10.2008 15:04

0

Hamilton ma wypaść z toru bo będzie padać ? do Dlaczego Hamilton wygrał większość wyścigów w w deszczu ? To wygrał w Monaco i w WB a kto wykazał się lepszym sprytem w Belgii na końcu wyścigu ? jak będzie padać do prędzej Massa wyleci z toru jak w Monaco, WB kilka razy


avatar
walerus

30.10.2008 15:13

0

Niech pada i leje, niech jadą i wieje, niech Hamilton szaleje, i łzy potem leje, niech się dużo dzieje, i Sao Paulo szaleje! ;-)


avatar
pqo

30.10.2008 15:52

0

co Ty palisz? :)


avatar
Tvey

30.10.2008 15:57

0

Co??? Że ile tych mokrych wyścigów w sezonie??! Jeden to można ścierpieć, ale tyle?! Monaco,Anglia,Belgia, Włochy.


avatar
walerus

30.10.2008 16:18

0

niech tym razem mclaren założy złe gumy jak rok temu ferrari....


avatar
orinocoPL

30.10.2008 16:24

0

2008-10-30 15:13:58 walerus-dobre, tez to biore :)))


avatar
TOTTI

30.10.2008 16:34

0

Nie za duzo tych deszczowych wyscigow? Jak bedzie padac to Hamilton ma prawie zapewniony tytul bo on wygral 2 z 3 deszczowych wyscigow (Belgia tylko na koncu byla mokra wiec deszczowy wyscig to za duzo). Jak juz ma wyleciec z toru to predzej zrobi to Massa lub Raikkonen ktory dal dupy w prawie kazdym deszczowym wyscigu. Monako - pozbawil punktow Sutila, wypadal z toru, Silverstone - tylko Massa wieksza rozpier... od niego zrobil, w Belgii sie skompromitowal a we Wloszech jak zwykle za pozno zaczal wrecz latac po torze.


avatar
Peti

30.10.2008 17:15

0

Nie ważne jaka pogoda, ważne żeby Kubica był w pierwszej piątce.


avatar
sivshy

30.10.2008 18:53

0

TOTTI, Raikkonnen nie popisał się w Belgii, ale nie powiedziałbym że się skompromitował, bez przesady... Walerus, zostaw dla mnie jednego blanta ;]


avatar
ptasior

30.10.2008 19:24

0

@TOTTI - to nie Kimi pozbawił Suttila punktów bo i tak zostałby zdyskwalifikowany za wyprzedzanie przy żółtej fladze. A na Silverstone Kimi by wygrał, gdyby zmienili mu opony. W każdym bądź razie, jeśli będzie mokro, to Hamilton na 99% zdobędzie tytuł.


avatar
pz0

30.10.2008 19:35

0

Niech pada jak w 2003. Nie mam nic przeciwko powtórzeniu tamtych wyników. To byłby dopiero numer! Wtedy zwyciężył przez nikogo nie brany pod uwagę Fisico w beznadziejnym Jordanie. Teraz Giancarlo znowu jeździ w bolidzie Jordana.


avatar
piotrulek84

30.10.2008 19:36

0

Niech leje! GABRYCH ma rację. Hamilton dobrze jezdzi po mokrym. Ale on mnie mniej obchodzi. Ważne, że Ferrari na deszczu jest cienkie. A Robert dobry. Będzie wówczas łatwiej z utrzymaniem Raikonena za plecami :)


avatar
robertkubica2

30.10.2008 20:25

0

to jasne, że dobrze jeśli będzie padać! Większe szanse dla Massy (dość tych schematów Gabrych - przypomnij oponę Hamila w Monaco) Ferrari pracowało nad jazdą w deszczu. Kubica też sobie poradzi więc niech pada!


avatar
Senna_olk

30.10.2008 21:08

0

Skończcie pieprzyć, że Hamilton wypadnie ! McLaren w deszczu jest bez konkurencyjny. Z resztą murzyn też. Massa walnie parę bączków, a Raikonnen wjedzie w bandę na prostej :)) . Troszkę przesadziłem :P z tą prostą.


avatar
TOTTI

30.10.2008 21:58

0

pz0 - Czyli nie mialbys nic przeciwko takze zeby znow ktos wypier... w bande jak Alonso tez w 2003 roku? Troche powagi. McLaren jest dobry na deszczu, Hamilton na deszczu wrecz lata po torze ale nerwy znow moga eksplodowac i gdzies lub w kogos sie wpier... czego mu nie zycze. Kovalainen tez jezdzi dobrze na deszczu, w Monako bylby wysoko gdyby nie awaria bolidu na starcie, na Silverstone gdyby nie przepuscil Hamiltona moze by wygral, bo to wygladalo jak team order, na takie rzeczy nie mozna sobie pozwalac jesli w gre chodzi zwyciestwo a Koval byl na prowadzeniu dosc spokojnym ale bez walki jak gdyby nigdy nic oddal pozycje Hamiltonowi. W Belgii gdyby nie ta kara i kolizja z Webberem a takze ten dziwny start tez liczylby sie w wyscigu a na Monza byl 2-gi choc chcialem zeby wygral bo Vettel byl przed nim a jakos nie lubie tego szwaba. Ferrari jest slabe na deszczu, co dowodzi Silverstone, Massa caly wyscig spinowal, Raikkonen na przejsciowkach raczej nie uniknalby spinu ktorych bylo w tym sezonie sporo kiedy to w tamtym roku chyba zadnego nie zrobil. Kubica i Alonso beda bardzo grozni na deszczu, o punkty tez beda walczyc Vettel, Webber, moze Honda czy Force India choc raz niech zapunktuje i nie zapominajmy o Heidfeldzie a o Coultharda, Pirueta i Nakajime boje sie jak zawsze bo Coulthard i Nakajima to potrafia sie w kogos wpier... a Piruet loteriowalby wyscigi swoimi pier.... w bande.


avatar
walerus

30.10.2008 22:51

0

osobiście pragnę deszczu - by było po prostu nieprzewidywalnie.....


avatar
zula

30.10.2008 23:26

0

ale ten rok zlecial szybko... Pamietam jak ogladalem Raikkonena na najwyzszym stopniu podium i to bylo to czego chcialem. Facet teraz troche zawalil, ale wczesniej naprawde mial jaja, byc moze mialby na koncie juz 3 tytuly i to bez pomocy team orders, Rubensa itd..........Rok temu wyscig byl niesamowicie ciekawy. Jeden wyscig i trzech kandydatow... Oby w tym roku emocje byly podobne. Ale jak ja wytrzymam tyle m-cy bez F1??


avatar
Angulo

31.10.2008 07:12

0

Nie załamuj się. przecież będą skoki narciarskie....:))))))))))))))


avatar
pz0

31.10.2008 09:32

0

TOTTI - Zdecydowanie nie chciałbym żeby ktoś przydzwonił jak wtedy Alonso. Przeczytaj, pisałem że nie miałbym nic przeciwko powtórzeniu tamtych wyników, czyli kolejności na mecie. Gdzie napisałem o przebiegu GP? Gdzie pisałem o wypadkach? Wydaje mi się zabawne, walka Massa-Hamilton, cały świat właśnie tym żyje, a tu zwycięstwo bolidu ForceIndia. Po prostu w 2003 wszyscy spodziewaliśmy się zupełnie innych wyników, tak jak teraz, wtedy lał deszcz, teraz też jest możliwy.


avatar
walerus

31.10.2008 10:27

0

Kubica z Małyszem prawie idealnie się uzupełniają - jeszcze boks i piłka nozna..... i takie tam...;-)


avatar
oskar161

31.10.2008 13:26

0

Żeby tak Kubica na koniec wygrał...


avatar
Budyn_F1

31.10.2008 16:34

0

Gdyby padalo na pewno HAM jaki MAS popelniali by bledy.


avatar
violarobert

31.10.2008 18:37

0

Kubica , Hamilton , Massa taka będzie kolejność


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu