Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso powiedział, że nie ogłosi swoich planów na przyszłość podczas Grand Prix Włoch.
Alonso, który ma możliwość odejścia z Renault wraz z końcem sezonu, jest łączony z Ferrari i Hondą, a włoskie media sugerowały, że jego przyszłość poznamy już na Monzy. Hiszpan jednak nie podjął jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie."Niedługo podejmę decyzję odnośnie tego, co będę robił w przyszłym roku, ale nie ma żadnej konkretnej daty."
Kierowca Renault rozmawiał z Lucą di Montezemolo, prezydentem Ferrari, podczas testów na Monzy w zeszłym tygodniu, jednak nie były to dyskusje na temat przyszłej pracy.
"Byłem w moim kasku i udawałem się do samochodu, więc rozmawialiśmy z pięć sekund. 'Jak tam? OK, a u Ciebie? OK' i nic więcej."
Honda chce zatrudnić Hiszpana na przyszły sezon, podczas gdy ten jest łączony z Ferrari w 2009 lub 2010 roku, co jest jednak zależne od decyzji Kimiego Raikkonena.
04.09.2008 18:59
0
Ferdek podobnie jak w zeszłym sezonie trzyma wszelkie decyzje personalne. No może na mniejszą skalę, ale jednak. Bardzo jestem ciekawy czy Honda czy BMW, a może zostanie tam gdzie jest? Zresztą w tej chwili najważniejsza jest niedziela na SPA.
04.09.2008 19:00
0
Fernando Alonso do ferrari!!!!
04.09.2008 19:01
0
ja mysle jednak, ze Alonso zostanie w Renault i tyle. A w 2010 roku byc moze do BMW Sauber, bo cos czyje jednak, ze Kubica przejdzie do Ferrari, bo prawdopodobnie podpisal juz kontrakt tylko na rok(troche dziwne dla BMW, wiec...)
04.09.2008 19:05
0
ferrari juz potwierdziło swój skład na najbliższy sezon i nie ma w nim miejsca dla Alonso
04.09.2008 19:07
0
Alonso swoją decyzję zamierza ogłosić w październiku, tak przynajmniej pisze inny serwis ;-) Czytalam również, że BMW nie zgadza się na warunki finansowe, które stawia Hiszpan - 30 patyków na sezon. W Ferrari, mimo fatalnej postawy Kimiego, raczej nie bedzie zmiany w składzie. Jesli nie uda się Alonso kontrakt z Honda, to sądze, że pozostanie w Renault.
04.09.2008 19:09
0
@ 2008-09-04 19:05:06 norbertinho - oficjalnie nic jeszcze nie potwierdzili :-)
04.09.2008 19:13
0
Mrti przykro mi, ale tu sie mylisz. W ostatni dzien testow na Monzie prezydent Ferrari Luca Di Montezemolo potwierdzil, ze w 2009 roku za kierownicami bolidow Ferrari zasiada Kimi i Felipe. To bylo oficjalne potwierdzenie.
04.09.2008 19:25
0
kamil6761 - przykro mi, lecz oficjalne potwierdzenie w tej sprawie wyda szef Ferrari, czyli Stefano Domenicali a takowego jeszcze nie było. Gdzie o tym czytałes, na onecie czy wp? Ja w każdym bądź nie widziałam tej informacji w serwisach poswięconych F1.
04.09.2008 19:32
0
www.planetf1.com - a prezydent Ferrari to mozna powiedziec Guru i jezeli on to powiedzial oficjalnie, to moze nie teraz, ale na pewno to samo powie Stefano Domenicalli
04.09.2008 19:44
0
jeżeli Alonso trafi za Heidfelda do BMW to w przyszłym sezonie Bemka połknie Mclarena, czego bym sobie życzył
04.09.2008 19:50
0
kamil6761 - a co miał odpowiedzieć Montezemolo włoskim dziennikarzom na to pytanie? Raczej nie sądze, aby powiedział im, że rozważają wyrzucenie Raikkonena, nawet gdyby w istocie mieli taki zamiar, gdyz wtedy pojawiły by się jeszcze większe spekulacje co do obsady niż dotychczas. Zreszta pare dni później hiszpańskie media ponownie spekulowały o składzie Ferrari/Alonso/2009, więc jak narazie mozemy sobie w dalszym ciagu tylko gdybac i snuć domysły. Oczywiscie, że za parę tygodni Domenicali najprawdopodobniej potwierdzi obecny skład, lecz póki co nie piszmy, że oswiadczenie Montezemolo to oficjalka.
04.09.2008 19:55
0
To już się robi śmieszne: to któryś z kolei news pod tytułem: "Alonso jeszcze nie wie gdzie będzie jeździł za rok" - nie wystarczy podać taką informację raz? To tak jakby zatytułować wiadomość: "W dalszym ciągu kończą się zasoby ropy naftowej" ;)
04.09.2008 20:10
0
hehehe, dobre ;-)
04.09.2008 20:16
0
jasne że spekulacje, ale jakie emocjonujące! To jak partia szachów :) Dorzucę jeszcze kamyczek - Robert dziś powiedział, ze pierwsze słyszy jakoby miał już roczny kontrakt z BMW i że nie wie gdzie będzie jeździł w przyszłym sezonie. Być może to tylko trzymanie linii teamu, żeby nie ogłaszać nic przed decyzją co z Nickiem, ale Robert umie sobie radzić z niewygodnymi pytaniami tak aby nie skłamać ale też nie powiedzeć tego czego nie trzeba - a tutaj - stanowcze stwierdzenie. Zatem może się okazać, ze wszystko co niby wiemy może wziąć w łeb już niedługo. Alonso w przyszłym roku może mieć problem z dostaniem się do ferrari bo Robert może jeszcze bardziej zabłysnąc jeśli BMW zrobi lepszy bolid :) Zatem dla Nando najbezpieczniej byłoby tam trafić jak najszybciej, póki Kimi raczej nie blyszczy a Robert jeszcze nie okupuje podiów co wyścig.
04.09.2008 21:13
0
dziarmol@ No, byłoby super. Kto wie, w 2009 KUB - ALO, a w kolejnych sezonach (po przejściu Roberta do Ferrari) Fernando tym, który będzie gwarancją dalszych sukcesów BMW.
04.09.2008 21:19
0
Właśnie skład Ferrari nie został jeszcze oficjalnie podany a taką decyzję poda raczej Domenicali na Monzie podczas GP jak już. Ale wątpię by coś miało się zmienić w tym zespole na przyszły rok. Jeżeli chodzi o Alonso to bardzo możliwe, że trafi do BMW za QuickNicka skoro już kilka razy jego menagera widziano w siedzibie Red Bull'a a sam Berger powiedział, że się zastanawia nad tą opcją więc coś musi się tam dziać. A najlepiej by chyba było wziąść Fernando na jego miejsce. Wszystko się okaże na szczęście już niedługo bo dużo czasu nie zostało do końca sezonu :)
04.09.2008 21:23
0
Żeby tylko się ten Alfonso nie obudził z ręką w nocniku. Bo może się okazać że na koniec sezonu nikt go nie zechce i bardzo bym się cieszył z tego powodu. Zimny prysznic by się przydał tej panience na wydaniu. Nie raz to pisałem, ale napiszę ponownie wielkimi literami: NIECH SIE TRZYMA Z DALA OD FERRARI, IM DALEJ TYM LEPIEJ DLA TEGO ZESPOŁU.
04.09.2008 21:56
0
Marti za " 30 patyków na sezon" to ja sobie zalatwie Alonso jako kierowce;-);P heheh ide zbierac;-)
04.09.2008 22:01
0
2008-09-04 19:44:36 dziarmol@biss W przyszlym sezonie to kazdy moze polknac kazdego. A na powaznie podobno tylko Honda jest w stanie zaplacic za jeden sezon te "30 patykow". Tak wiec nie wiadomo czy rewelacja roku 09 nie zostanie wlasnie ta stajnia.
04.09.2008 22:01
0
Leć hot dog, tylko nie wiem, czy Ci Alonso dogodzi jako osobisty kierowca hehehe ;P ;-)
04.09.2008 22:04
0
Hot Dog sprzedaj butelki :)
04.09.2008 22:04
0
Za "30 patykow" kazdy dogodzi;-):P
04.09.2008 22:04
0
sorrka tak to tylko kiedyś było :(
04.09.2008 22:06
0
wszystko zależy od tego jak Raikonen pojedzie w Spa i na Monzie . Jak będzie mizernie to Ferrari trochę przyspieszy i ustali " odpowiedni " skład. Dlatego Robert i Fernando nic nie podpisali , chcą być w licytacji i czekają na rozwój sytuacji. Chyba jednak to Robert będzie kandydatem na jego miejsce . Pieniądze są , a umowy zawsze można obejść i wszystko załatwić jak to w życiu . Myśle że Filipe i Alonso to mieszanka wybuchowa , Robert lepiej wypada w tej układance i chyba połowę mniej kosztuje. Byłyby pieniądze na pokrycie częściwych strat . Włosi znają się na brylantach dlatego Roberta kupią.
04.09.2008 22:08
0
hot dog - mnie nie :D ;-)
04.09.2008 22:09
0
Taka opcja by Alonso obudził się z ręką w nocniku jest chyba jednak niemożliwa. A jeżeli chodzi o to gadanie niektórych, że Fernando to panienka jest po prostu śmieszne. Montoya powiedział, że Alonso jest do niego podobny pod pewnym względem. Nie boi się mowić co go denerwuje i niepokoi po prostu i dlatego m.in. nie pasował do McLaren'a. W tym teamie mu się nie podobało więc mówił co myśli, a niektóre osoby na podstawie tego jednego roku wnioskują jaki on jest. W poprzednich latach gdy jeździł w Renault nie narzekał na zespół, a nie był faworyzowany (pewnie niektórzy powiedzą bo był numerem 1 to nie mógł narzekać) bo sam Fisichella powiedział w wywiadzie dla F1 Racing, że najlepszym kolegą z zespołu dla niego był Alonso, a chyba by tego by nie powiedział gdyby odczuwał wyraźnie, że jest numerem 2 w teamie.
04.09.2008 22:10
0
2008-09-04 22:04:21 Leeloo. Racja kiedys przyjmowali wszystkie buteli teraz tylko wybrane;-)
04.09.2008 22:14
0
ale jaka była radocha !!
04.09.2008 22:16
0
Marti a MSC??
04.09.2008 22:23
0
No proszę Cię hot dog, MSC prywatnie nie jest wybornym kierowcą, w ostatnim czasie zaliczył parę stłuczek, w przeszłości też, nie chciałabym ryzykować :D ;-)
04.09.2008 22:24
0
a czy MSC nie brał 55 mln za sezon ??
04.09.2008 22:26
0
Racja Marti nie tak wybornym jak Alonso;-):P:D heheh
04.09.2008 22:28
0
hot dog jak juz uzbierasz te 30 patykow to odloz sobie jeszcze troche kasy na plastikowe torebki...jak juz cie zacznie wozic...
04.09.2008 22:30
0
jade na czczo;-)
05.09.2008 08:45
0
Moderatorzy strony lub piszący artykuły proszę Was !!! Przynajmniej Wy nie popełniajcie błędów ortograficznych :) . Wystarczy ich już w komentarzach . Piszę się "spieszy" a nie "śpieszy" Pozdrawiam
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się