WIADOMOŚCI

Verstappen najszybszy mimo dużego zamieszania z limitami toru
Verstappen najszybszy mimo dużego zamieszania z limitami toru
Max Verstappen w Katarze nie musiał się specjalnie wysilać, aby wygrać piątkową sesję kwalifikacyjną. Po trzech częściach czasówki i zamieszaniu z wykreślaniem czasów za załamanie limitów toru za jego plecami w niedzielę ruszać będą George Russell i Lewis Hamilton.
baner_rbr_v3.jpg

Weekend sprinterski w F1 rządzi się swoimi prawami. Po zaledwie jednym treningu w piątek kierowcy od razu przystępują do rywalizacji o pole position.

Warunki w Katarze tradycyjnie w przypadku nocnych wyścigów odbiegały od tego z czym kierowcy musieli radzić sobie w pierwszym treningu. Temperatura toru wynosiła 35 stopni, a powietrza była o 3 stopnie niższa.

Q1 - Verstappen najszybszy
Pierwszą część czasówki większość kierowców rozpoczęła na miękkich oponach. Wyjątek tutaj stanowili zawodnicy Mercedesa, którzy wyjechali ze swoich garaży na średnich oponach. Było to o tyle dziwne, że to jutro będą potrzebne opony oznaczone kolorem żółtym, a zespoły muszą uważnie dobierać ogumienie, aby wszystko było zgodne z wymogami regulaminu.

Ani Russell, ani Hamilton nie zdecydowali się jednak na pokonanie okrążeń pomiarowych i szybko powrócili do jazdy na miękkich oponach.

Już na początku sesji świetny czas wykręcił Fernando Alonso, który po pierwszych przejazdach utrzymywał się przed zawodnikami Mercedesa.

W końcówce pierwszej części kwalifikacji do głosu doszli jednak kierowcy McLarena i Red Bulla. Najlepszy czas wykręcił Max Verstappen, a nieco ponad 0,1 sekundy stracił do niego Lando Norris.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Oscar Piastri, George Russell i Charles Leclerc, a do Q2 nie przeszli: Sargeant, Stroll, Lawson, Magnussen i Zhou.

Q2 - Sainz i Perez odpadają
Q2 kierowcy Red Bulla, Ferrari i McLarena rozpoczynali na używanych kompletach miękkich opon. Mimo to Max Verstappen nie pozostawił złudzeń swoim rywalom. Już w pierwszej próbie uzyskał fenomenalny wynik odjeżdżając rywalom na blisko pół sekundy.

Na półmetku drugiej części czasówki dystans do niego udało się tylko nieco zmniejszyć kierowcom Mercedesa, którzy korzystali z nowiutkich opon. Russell tracił do lidera 0,2 sekundy, a Hamilton 0,4.

Kierowcy Ferrari i McLarena w końcówce nie chcieli ryzykować i założyli w swoich autach nowe miękkie opony. Na używanym komplecie miękkich po pierwszych przejazdach do czołowej dziesiątki łapał się tylko Charles Leclerc.

Przewaga nowych opon sprawiła, że Norris i Piastrii szybko wyszli na prowadzenie, ale Max Verstappen asekuracyjnie również wyjechał na nowym komplecie opon i ponownie uzyskał najlepszy wynik. W samej końcówce poprawił go jednak Lewis Hamilton z Mercedesa co mogło dawać mu nadzieje na udany występ w Katarze.

Do Q3 nie przeszli: Hulkenberg, Albon, Sainz, Tsunoda oraz Sergio Perez, którego najlepszy czas został wykreślony przez sędziów za przekroczenie granic toru.

Hiszpan reprezentujący barwy Ferrari prawdopodobnie nie uniknie również kary za zygzakowanie przed Maksem Verstappenem.

Q3 - Verstappen najszybszy, duże zamieszanie z limitami toru
Trzecia faza czasówki nie najlepiej rozpoczęła się dla Charlesa Leclerca, który wyjechał poza tor i pierwszą próbę uzyskania czasu okrążenia musiał odpuścić. Niewiele więcej szczęścia miał Lando Norris, którego czas również został wykreślony przez sędziów przez co Brytyjczyk znalazł się pod presją w końcówce sesji.

Po pierwszym przejeździe w Q3 zdecydowanie najszybszy był Max Verstappen, który o przeszło pół sekundy wyprzedzał kierowców Mercedesa.

Przewaga Holendra z pierwszego przejazdu pozwoliła mu przerwać ostatnie okrążenie. Jadący pod sporą presją Lando Norris wykręcił czas 0,3 sekundy wonniejszy niż kierowca Red Bulla, ale również wyjechał poza tor. Reakcja sędziów nie była natychmiastowa, ale z małym poślizgiem wykreślono jego wynik i ten Q3 kończył bez czasu przy swoim nazwisku.

Nie był to koniec zamieszania z wykreślaniem czasów, gdyż w trakcie udzielenia wywiadu za finisz w czołowej trójce sędziowie wykreślili także czas Oscara Piastriego i ten ostatecznie spadł na szóste miejsce. Za Verstappenem znaleźli się więc kierowcy Mercedesa, Fernando Alonso i Charles Leclerc.

Za Australijczykiem z kolei sesję kończyli Gasly, Ocon, Bottas i zamykający czołową dziesiątkę Norris.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 nl Max Verstappen Red Bull 1:23.778
2 gb George Russell Mercedes 1:24.219
3 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:24.305
4 es Fernando Alonso Aston Martin 1:24.369
5 mc Charles Leclerc Ferrari 1:24.424
6 au Oscar Piastri McLaren 1:24.540
7 fr Pierre Gasly Alpine 1:24.553
8 fr Esteban Ocon Alpine 1:24.763
9 fi Valtteri Bottas 1:25.058
10 gb Lando Norris McLaren -:--.---
11 jp Yuki Tsunoda 1:25.301
12 es Carlos Sainz Ferrari 1:25.328
13 mx Sergio Perez Red Bull 1:25.462
14 th Alexander Albon Williams 1:25.707
15 de Nico Hulkenberg Haas 1:25.783
16 us Logan Sargeant Williams 1:26.210
17 ca Lance Stroll Aston Martin 1:26.345
18 nz Liam Lawson 1:26.635
19 dk Kevin Magnussen Haas 1:27.046
20 cn Zhou Guanyu 1:27.432
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
Proctor

06.10.2023 20:23

0

Przy takiej jeździe Pereza, a raczej Pooreza to ja już chyba wolę trzymać kciuki żeby hamster został wicemistrzem... Brawo Max! #1


avatar
Dreszcz

06.10.2023 20:23

0

Kolejny popis FIA


avatar
winsxs

06.10.2023 20:26

0

Farsa. Choć niby wszystko legalne i zgodne z przepisami, to ustawianie limitów toru dając tak szerokie pobocze - to jest farsa. Albo robimy żwir i nie patrzymy na MotoGP, albo limit toru na zewnątrz krawężnika.


avatar
Preteee

06.10.2023 20:33

0

Jestem kibicem Red Bulla, ale będąc zupełnie szczerym i obiektywnym to Perez taką jazdą nie zasługuje na nic a tym bardziej na drugie miejsce. Jeżeli Hamilton wyjeździ to drugie miejsce w WDC, bolidem zdecydowanie gorszym, to nawet nie będę zły, a po prostu rozczarowany postawą i dyspozycją Meksykanina.


avatar
TomPo

06.10.2023 20:40

0

Niech ktos zlituje sie nad F1 i kibicami i wywali Lance-a z tego sportu.


avatar
hubertusss

06.10.2023 20:47

0

Nie czepiajcie się Pereza. Marko podał mu już chyba czarną polewkę i chłop wie ,że to już koniec. Lub dobrze to czuje, że to chyba ostatni rok.


avatar
Supersonic

06.10.2023 20:50

0

Nie wiem co się dzieje ze Strollem. Ok, chłop nigdy nie był wybitny, ale wcześniej spełniał jakieś minimum przyzwoitości. Na tle Massy, Pereza czy Vettela wypadał całkiem znośnie. Natomiast ten sezon to totalna masakra.


avatar
Roxor

06.10.2023 21:00

0

@7 wypadał znośnie na tle średniaków, ot co (Massa czy Vettel już dawno mieli swój prime za sobą). Alonso to jednak kilka klas wyżej.


avatar
Addd

06.10.2023 21:16

0

@7 Mimo tego, że jeździ w zespóle ojca, to jest pod presją. Presją padoku, który będzie go oceniać po występach na tle partnera, a na tle Alonso ciężko wypadać dobrze. Zgadzam się, że wybitnym kierowcą nigdy nie był, ale nigdy też nie był ogórem. Im mniej się od niego oczekuje, tym lepiej sobie radzi.


avatar
HuskyContainer

06.10.2023 21:41

0

Swoją drogą zauważyliście jak bardzo Gąsiorowski gloryfikuje Russela za to, że jest 8:8 w kwalifikacjach w tym sezonie? (Już 8:9 dla Russela) Podnieca się tym już któryś weekend z rzędu będąc strasznie stronniczym w kierunku Russela. O wyścigach nie wspomina swoją drogą


avatar
bedajaja

06.10.2023 21:51

0

Perez robi wszystko żeby Lawson już w 2024 dostał dostał kontrakt z RB


avatar
NieantyF1

06.10.2023 22:01

0

Mercedes pokazuje że w przyszłym sezonie RedBull może znów stracić dominację. Ja dalej uważam że Mercedes ma najmocniejszy silnik, jeszcze tylko aerodynamikę trzeba poprawić


avatar
Addd

06.10.2023 22:16

0

@12 W silnikach różnic nie ma, a merc z Aero od 2 lat kuleje


avatar
hubos21

06.10.2023 22:17

0

@12 Tylko co oni pokazali dzisiaj? Tylko Aero mówisz ale z tym tylko bujają się drugi rok.


avatar
Ksys

07.10.2023 00:01

0

A mnie zastanawia zupełnie poboczna sprawa, mianowicie pokazanie po kwalifikacjach jak to się cieszą kibice HAM, oczywiście nie mam nic przeciwko że się cieszą, i że mu kibicują, ale takie puszczanie w świat typowego katarskiego życia gdzie nie ma miejsca dla kobiet? Dla mnie było to uderzające, że pokazują rodzinę tylko samców. Nie wyobrażam sobie jechać na wyścig tylko z synem nie zabierając żony. Nigdy nie pojechałem na wyścig sam w otoczeniu innych facetów, ale zawsze jeżdżę z żoną i synem, tutaj było to wręcz śmieszne dla nas Europejczyków, bo raczej w tamtym miejscu nie jest to rodzina gejów. Może przesadzam ale czy Wy jeździcie rodzinnie czy sami z męskimi członkami rodziny? Pozdrawiam


avatar
berko

07.10.2023 07:38

0

@15. Ksys Nie pomyślałeś, że być może kobiety, których Ci tam brakowało, po prostu same nie chciały jechać do kraju, w którym za nic ma się ich płeć?


avatar
Gumek73

07.10.2023 11:39

0

@12. NieantyF1 Myślę że Redbull, już od dawna całą energię wkłada w przyszłoroczną maszynę i raczej ich dominacja się ot tak nie skończy. Pozatym nikt poza Redbulem chyba tak do końca nie rozumie filozofii aero współczesnych bolidów.


avatar
Lulu

07.10.2023 13:46

0

Słaby ostatni przejazd Hamiltona . Widziałem w powtórkach ten uslizg , jednak liczyłem na więcej. Mają dużo dużo szczęścia z tymi pozycjami starowymi . Max to już się śmieje jak ktoś go blokuje . Pierwszy raz widzę by był tak wyluzowany , choć wiadomo dla czego . Problemy z oponami , może uatrakcyjnia wyścig i nie będzie jak zazwyczaj . Swoją drogą zaskoczony jestem tak dobra postawa Mercedesa bez żadnych poprawek .


avatar
Ksys

07.10.2023 20:52

0

@16 berko nie chodzi mi o przyjezdne kobiety, bo tych nie brakowało, chodzi mi o miejscowe. Jakieś to przykre. pozdrawiam


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu