Trzeci dzień testów na torze pod Barcelona znacznie bardziej sprzyjał zespołom, niż dwa poprzednie. Nad torem Catalunya od samego rana świeciło słońce, które tylko od czasu do czasu było zasłonięte przez chmury. Temperatura powietrza dochodziła do 16 stopni Celsjusza, podczas gdy temperatura toru aż do 29.
Mimo iż pogoda od samego rana sprzyjała testom, większy ruch na torze pojawił się dopiero popołudniu.Na torze pojawiło się dzisiaj 13 zawodników, z których najszybszym, ku zdziwieniu obserwatorów, okazał się kierowca zespołu Williams- Kazuki Nakajima. Japończyk, który pojawił się na torze dopiero popołudniu, przejechał zaledwie 32 okrążenia uzyskując czas 1:22,153.
Na drugim i trzecim miejscu w tabeli wyników znaleźli się kierowcy McLarena- Heikki Kovalainen oraz Pedro de la Rosa. Dopiero czwarte miejsce przypadło w udziale kierowcy Ferrari- Felipe Massie. Piąty czas uzyskał Nico Rosberg, który ponownie przejechał olbrzymią liczbę okrążeń, z których najlepsze w czasie 1:22,248. Godnym uwagi jest fakt, że pierwszych pięciu najszybszych kierowców dzieliło zaledwie 0,095 sekundy.
Tuż za najszybszymi, na szóstym miejscu znaleźli się Mark Webber i David Coulthard. Na ósmym miejscu dzień zakończył kierowca testowy Ferrari- Luca Badoer. Włoch stracił do najszybszego dzisiaj Nakajimy niecałe 0,4 sekundy.
Dziewiąty czas przypadł w udziale Fernando Alonso, a pierwszą dziesiątkę zamykał najaktywniejszy kierowca dnia- Timo Glock. Zawodnik Toyoty przejechał dzisiaj 110 okrążeń.
Nelson Piquet Jr przejeżdżając także sporą liczbę okrążeń, bo aż 105, uzyskał czas 1:23,286 i zajął 11 miejsce. Na ostatnich dwóch pozycjach znaleźli się dzisiaj kierowcy testowi Toyoty i Williamsa, którzy uzyskali znacznie gorsze rezultaty, powyżej 1 minuty i 24 sekund.
Jutro na torze pod Barceloną pojawić się ma zespół Ferrari.
21.02.2008 18:09
0
Nakajima z Williamsa lepszy od Kovalainena z McLarena, nie wierze własnym oczom :D
21.02.2008 18:11
0
No ferrari się nie wysila ... pod koniec sezonu sprawia warzenie zespołu z lekko zadyszką aby nikt nie robił na nich presji :)
21.02.2008 18:35
0
Nakajima pewnie miał mało palwa w swoim bolidzie, ale ten team zrobił duże postępy.
21.02.2008 18:47
0
te testy nic nie pokazują bo jest bardzo ciasno to pojedyncze kolko to tak samo jak w wyscigu
21.02.2008 19:03
0
Williams coraz mocniejszy moga namieszac,niekoniecznie maci i BMW beda zawsze za ferrari
21.02.2008 19:34
0
Williams jeszcze bedzie lepszy od BMW skoro Nakajima tak pieprznal. Igor14 - Jasne, jasne jak ktos jest lepszy od McLarena to od razu musial miec malo paliwa czyli jezdzic na oparach, co ty.
21.02.2008 19:47
0
Panowie ma ktoś namiary na tą stronke Holenderską o F1 ?? Z góry dzięki ;]
21.02.2008 20:12
0
basta-ta stronka to www.f1today.nl
21.02.2008 20:13
0
A nie ma za co !!! Pozdro
21.02.2008 20:14
0
Panowie...to są testy a nie wyścigi...."TESTY" co oznacza, że testują poszczególne elementy bolidu, ustawienia, bądź starty czy pit-stopy ale bardziej aerodynamikę :) poczekajmy....pozostało 23 dni :) pozdrawiam
21.02.2008 20:26
0
Hehe Williams rozpoczyna i konczy tabele testow :D Chyba N.Hulkenberg zatankowal tyle paliwa, ze zabraklo K. Nakajimie :D A tak na serio, to z tego Nakajimy to niezly kozak. W ubieglym sezonie (Brazylia?) notowal momentami najlepsze czasy w niektorych sektorach. Choc malo doswiadczony w F1 - wszyscy pamietaja, a najbardziej mechanicy zespolu Williams :]
21.02.2008 20:35
0
masz rację Borg....skosił kilku w pit-stopie....tak mu się spieszyło :)
21.02.2008 20:47
0
Mi się marzy o takim sezonie w F1 - Walka w czołówce kilku zespołów
21.02.2008 21:19
0
F!_Fan bardzo dobrze napisał. Wyścig to wyścig, testy to testy. To, że Nakajima był najszybszy, nie znaczy, że będzie walczył o mistrzostwo.
21.02.2008 22:03
0
Renault niebedzie silne wtym roku, jestem tego pewien
21.02.2008 22:20
0
Kamikadze się wyspał, popił sake i pojechał na samobója - mam nadzieję iż żaden z mechaników przy tym nie ucierpiał...;....;-)
21.02.2008 22:32
0
Wiliams pierwszy i Wiliams ostatni. A na dodatek Wiliams w środku. Już nie wiem, czy wierzyć tym testom odnośnie czasów, czy nie.
21.02.2008 23:19
0
Zauważcie że Hamilton tylko na początku jeździł z Kowalem na testach! i jak się okazało, że czasy Hama są gorsze o ponad sekunde od kowala to już teraz praktycznie cały czas jest jeżdżone albo ham z delarosa albo kowal z delarosa :) Albo mi się wydaje albo hamilton to cienias i dostanie od kowala niezłe baty :) chyba że się powtórzy historia z Alonso. To już by była lipa
21.02.2008 23:44
0
Arlosa:dobra uwaga,te Williamsy musiały sprawdzać różne opcje np:ustawienia bolidów pod odpowiednie zatankowanie paliwem albo coś takiego skoro aż 3 bolidy jeździły więc moim zdaniem to absolutnie nic nie znaczy nawet jeżeli większość czasów mieści się w 1 sekundzie po prostu tak sie złożyło że Nakajima testową na oparach i wygląda jakby jego czas był wyżyłowany o te setne sekundy od Kovalainena i reszty,zresztą widać po ilości okrążeń że coś jest nie tak-mało paliwa ?
22.02.2008 00:04
0
walerus: Masz absolutną trafność z tym sake;) A co do mechaników, to już pewnie uważają na... (pit)stopy;)
22.02.2008 00:06
0
Nie mogę się już doczekać kiedy wreszcie skończą się te czary i zacznie się prawdziwa walka...
22.02.2008 00:10
0
moim zdaniem nie macie racji, Wiliams jest poprostu mocny...Rosberg wiele w tyle nie jest przecież. Nie rozumiem czemu każdy inny zespół niż McLaren musi jeździć na oparach jak z nimi wygrywa. Zobaczycie, że maci będą słabe w porównaniu z zeszłym sezonem a jedynym zespołem z tej tabelki, który dziś się nie wysilał to Ferrari.
22.02.2008 00:34
0
Arlosa - co do tego że Hamilton to cienias to ja bym sie wstrzymał. Z resztą na początku sezonu 07 Hamilton nie mial pomocy ze strony FIA i już jezdzil dobrze. Założe się ze gdyby nie bylo tej calej akcji z FIAmilton'em i zakonczyłby on sezon na np 7 miejscu to wszyscy uznawali by go do konca sezonu za objawienie w F1 i cudowne dziecko a tak...
22.02.2008 10:20
0
williams jest mocny ale z małą ilością paliwa. podczas GP musieli by 10 razy walić na pitstop celem dolania paliwa. ludzie piszecie od rzeczy. to testy, i żadne czasy nie odzwierciedlają formy zespołów. pierwszym prawdziwym testem będą "Q" w Melburne.
22.02.2008 11:33
0
Też uważam że Williams musiał być bardzo mało zatankowany, ale można by o tym napisać czy skończył okrążenie i odrazu zjechał, bo to by mogło świadczyć o tym, że był mało zatankowany. A swoją drogą to ten L.Badoer musi być słaby, że w Ferrari takie słabe czasy i to niepierwszy raz.
22.02.2008 13:13
0
Oj tam mało zatankowany, albo wiatr w plecy! Co się tak wszyscy rzucają. A co to Williams nie wie jak się wygrywa? Przecież to jeden z najbardziej utytułowanych teamów w F1. Co wym myślicie, ze do końca świata o zwycięstwa walczyć będzie Ferrari McLaren?
22.02.2008 15:28
0
nie ma co przejmowac sie tymi wynikami.to tylko testy i powinniscie juz wiedziec ze czas jednego kolka nie jest najwazniejszy.przeciez prawie kazde testy wskazuja co innego.raz wygrywa Mclaren,raz Ferrari,innym razem Williams.Torro rosso tezpotrafilo w jednym z testow byc w czolowce,a na drugi dzien poza 1-sza 10-tka.to nic nie oznacza.zespoly dobrze wiedza ze liczy sie praca i osiagniecie celow,a wcale nie mysla o wynikach testow.a Wy jak matoly rozpisujecie sie na podstawie klasyfikacji testow;dzis mowicie ze williams jest zajebisty,a jutro powiecie ze Renault bo osia\gna dobre czasy...
22.02.2008 16:16
0
jarko dnb 85 - piątka !!!
22.02.2008 17:36
0
jarko dnb 85 - ty to wiesz, ja to wiem i pare jeszcze osob pewnie tez, ale zawsze znajda sie maniacy, ktorzy beda sie podniecac z byle powodu:) pozdrawiam
22.02.2008 18:33
0
Możesz w kółko powtarzać że to tylko testy ale i tak to nie dotrze do niektórych. Wszystko sie okaże w Q3 na Albert Park.
23.02.2008 09:29
0
Nakajima najlepszy jak to możliwe :O
23.02.2008 13:05
0
A co z Toro Rosso ? Nie testują już ?
23.02.2008 14:54
0
Rezultaty kierowcy lub zespołu podczas danego dnia testów mogą mówić niewiele.Niemniej jednak wyniki osiągane przez zespół podczas całej serii przedsezonowych testów najczęściej są odzwierciedleniem poziomu jaki team potem prezentuje w trakcie sezonu.Układ sił w czołówce można było zaobserwować (przewidywać) po testach w ub.roku (w poprzednich latach również).Określanie kogoś mianem matoła bo analizuje wyniki testów jest nieporozumieniem i raczej określa tego dla którego testy nie mają żadnego znaczenia. (jarko dnb 85).
23.02.2008 15:09
0
pięknie i pokrętnie napisane Kazik - piszesz prawie jak nasz Gajowy - którego też mało kto rozumie..... testy są fajne - ale z braku wszystkich naraz na torze - i tak jeszcze nie do końca wymierne...
23.02.2008 15:28
0
Cóż ja ci sołtys poradzę,że ty to akurat tak rozumiesz i z gajowym masz problemy.
23.02.2008 16:29
0
Kazik najpierw przeczytaj post i go zrozum,o ile to u Ciebie mozliwe:)wyjasnie ci to jeszcze raz.wcale nie napisalem ze testy nie maja znaczenia;tylko wyniki jednej cyrkulacji nie sa wazne.ty tego nie wiesz,ale kazdy kto ma zdrowe podejscie zdaje sobie z tego sprawe i nie podnieca sie ze Nakajima jest na czele.najlepszy tego dnia byl zespol ktory zrobil najwiecej przy bolidzie i my sie nie dowiemy o tym,bo oficjalne informacje w mediach to tylko walka psychologiczna...
23.02.2008 16:34
0
a ty kazik moze jeszcze powiesz ze Willams bedzie lepszy od Ferrari,bo przeciez powyzsza klasyfikacja na to wskazuje.a na nastepnych testach wygra np.BMW lub Red Bull i bedziesz sie podniecal ze to oni beda najlepsi.ale coz na dzis dla ciebie najlepszy jest williams,potem jest McLaren,a trzecia sila jest ferrari,bo przeciez williams m,ial najlepszy czas,prawda???zalosne...
23.02.2008 19:14
0
jarko dnb 85-nie spalaj sie juz bo szkoda nerwów !!!!!Nie przegadasz,bo on i tak myśli po swojemu czyli nie mysli !!!!!!!!!!Pozdro
23.02.2008 19:35
0
W ub.roku prym podczas testów wiodły Ferrari i Mc Lareny.Zwrócono też wtedy uwagę na szybkość BMW i nawet kilku kierowców wypowiedziało się w tej kwestii (min.Massa i Alonso).Po praktycznie zakończonych przedsezonowych testach w tym roku (ostatnia odsłona w przyszłym tygodniu) można mimo wszystko sądzić,że na sezon 2008 to Ferrari jest z przodu,Mc Laren nadal tworzy czołówkę a BMW będzie chyba miało problemy z utrzymaniem statusu trzeciej siły w F1.Williams,Renault i Red bull są bardzo blisko.Tu nie chodzi o to aby się wymądrzać ale mimo wszystko wziąć pod uwagę rezultaty osiągiwane podczas testów gdyyż w jakiś sposób napewno rzutują na układ sił sezonu 2008. P.S.Te uwagi n.t. Nakajimy i mojego zrozumienia twojego posta są niepotrzebne jarko dnb 85 .
23.02.2008 19:39
0
kiedy oni w końcu pojadą i będzie o czym piszc bo inaczej sami się pozagryzamy z nudów poz.
23.02.2008 20:42
0
Swieta racja "dziermol" Bo nuda jak jasny gwint.Przeczytałem juz wszystko,i ide na piwo bo nic sie tu juz dzisiaj nie zmieni.Wkońcu dzisiaj Sobota!!!!!Pozdro
23.02.2008 21:49
0
na zdrowie tylko się nie upij poz.
24.02.2008 07:00
0
no tak,tylko ze pamietam testy w srodku sezonu gdy Kovalainen mial drugi czas,nawet wyprzedzal Mclareny i Ferrari,a gdy nastalo kolejne Grand Prix byl daleko za BMW.zespoly jeszcze wszystkiego nie pokazuja i narazie uklad sil to WIELKA NIEWIADOMA!!!!!!!
24.02.2008 16:46
0
Witam !!!!! Ale sie wczoraj załatwiłem,no ale nic nie szkodzi bylo zajebiście !!!!!!!!!!!!! Główka pęka ?%^&$@(*& A co u was????Pewnie nic !!! Pozdro.
24.02.2008 22:27
0
To co piszesz Kazik ma sens. Co do BMW, to od poczatku ich zachowanie jest bardzo podejrzane, nie zdziwil bym sie gdyby okazali sie lepsi niz udaja. To ze to sa testy czytalem juz setki razy (tak pewnie jak wszyscy) wiec przypominanie o tym nie jest az tak blyskotliwe jak wam sie wydaje. Poza tym czy to ze to sa testy znaczy ze nie mozna o nich rozmawiac? Jak wam nudno to greg11 ma na to recepte
25.02.2008 08:40
0
no greg poszedł na całkę. Kazik nie obruszaj się - bo już z ostatnim Twoim tu emailem się w pełni zgadzam i popieram tę tezę. Dni testowe w Melbeurne będą najbardzije wymierne.... a pierwszy zakręt wyścigu - zajebiście zajefajny i nie mogę się go doczekać!
25.02.2008 12:01
0
Może i BMW się kamufluje i mają szybki bolid, ale bardzo jestem ciekaw jak RK poradzi sobie ze swoim agresywnym stylem jazdy- jest szybszy od HEI ale czy nie będzie masakrycznie niszczył gum? czy BMW też testuje w tym tygodniu?
25.02.2008 17:36
0
nie wiem dlaczego wszyscy (albo prawie wszyscy) piszą że Robert Kubica "swoją agresywną jazdą" niszczy opony ?Hello!!! toż to są wyścigi a nie popołudniowa przejażdżka! według mnie z powodu "ograniczeń" bolidu z 2007(niewystarczająca szybkośc) Robert chcąc kogoś wyprzedzic maksymalnie opóźniał hamowanie doprowadzając do blokowania kół lecz w tym sezonie bolid ma(?) byc szybszy i takie manewry byc może będą zbędne poz.-greg prosiłem nie upij się !
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się