Bernie Ecclestone przyznał, iż jego zdaniem sprawa rasizmu w Formule 1, która powstała po testach w Barcelonie jest przejaskrawiona i nie ma potrzeby organizować akcji przeciw rasizmowi.
„Myślę, że to nie jest potrzebne” – powiedział Ecclestone na temat akcji przeciw rasizmowi, jaką chce zorganizować FIA podczas Grand Prix Hiszpanii.„Ta sprawa przyciąga uwagę do tych ludzi, którzy tego chcą. Nie wydaje mi się, żeby byli kibicami i żeby kibicowali szczególnie Alonso. Lubią po prostu znieważać ludzi. To był tylko odosobniony przypadek.”
Ecclestone uważa, że wydarzenia z Hiszpanii nie będą miały znaczenia dla samego Hamiltona:
„Myślę, że on jest wystarczająco mocny aby wiedzieć, że to absurd.”
„W zeszłym roku nie był pod żadną presją, a w tym roku będzie pod dużą, to jest problem. Myślę, iż sobie poradzi, nie wydaje mi się że ktokolwiek będzie go niepokoił. On wie, co może zrobić, a co nie.”
17.02.2008 20:09
0
Bernie wycofuje się rakiem z hucznych zapowiedzi o akcji antyrasistowskiej w Hiszpanii pewnie znowu ze względu na kasę
17.02.2008 20:41
0
Czy jest coś oprócz funkcji czysto fizjologicznych, których Ecclostone nie robi z powodu kasy?
17.02.2008 20:45
0
Hm... tReNt! Ciekawa uwaga. Racja, dla niego nawet podrapanie się po tyłku ma znaczenie marketingowe :)
17.02.2008 21:21
0
Faktycznie akcja przeciw rasizmowi po jednym incydencie to przesada. Nie wiem czym kieruje się Bernie w tym przypadku (nie musi się zresztą niczym kierować), ale chociaż raz ma rację
17.02.2008 21:33
0
tReNt - błyskotliwe!
17.02.2008 22:15
0
brutale...
18.02.2008 00:14
0
miałem raz kontakt z murzynem i miałem wrażenie ze on jest takze niezbyt mile nastawiony do białych, ja tez przyznam sie szczerze ze sam zostałem raz na tym forum zablokowany przez rasistowskie wyswiska wobec hamiltona, gdyby nie lubił kogoś innego i nie był by murzynem to nazywal bym go np. chu**** to nie chodzi o to ze oni są rasistami tylko nie mieli jak zwyzywać hamiltona, przeciez gdyby nie hamilton zachowywał sie inaczej napewno by go nie wyzywali to napewno nie przez to ze jest murzynem
18.02.2008 01:32
0
Przyznam że im wiecej czytam wypowiedzi pana Bernie Ecclestone'a oraz szefa Mc Larena na temat Lewisa Hamiltona to...coraz bardziej nic nie rozumiem z tego:)Moze kurna rzeczywiscie w gre wchodzi ...milość?:)hahah no nie mozna tego wykluczyc czytając takie pomieszania z poplątaniem;)
18.02.2008 01:58
0
Z tymi akcjami to jest szopka straszna x) Skoro mnie mogą nazwać per "Białasie", to dlaczego ja nie mogę nazywać kogoś "Czarnuchem"? Jeśli się chwilkę (ale nie za długo, około 2 sekund) pomyśli, to powodem tej dziwnej sytuacji jest rzeczywista różnica pomiędzy Białymi a Murzynami. I wielka tajemnica Poliszynela, że Murzyni szybciej biegają i lepiej w kosza grają, a Biali lepiej pływają i łatwiej do łba im fizyka wchodzi. Ale mówić tego nie wolno! Więc wzrasta w ludziach poczucie niechęci do obcych i potem są takie incydenty. Mnie to nie rusza już za specjalnie, ale jak mi przypomną o "problemie rasizmu" to trochę mi się śmiać chce;) Kto zna historię w miarę dobrze, ten wie... A kończąc to Hamiltonowi brakuje do prawdziwego Czarnucha. On to raczej taki kawowy jest, nie sądzicie?:P
18.02.2008 02:38
0
Jest,jest (kawowy).
18.02.2008 08:31
0
szoooooooooook
18.02.2008 08:54
0
dla mnie większość konfliktów np. z Arabami czy Afroamerykaninami - wynika z tego czy ktośma robotę i zapierd.... aby utrzymać siebie i najbliższych - czy się nudzi i wtedy szuka kurna zwady - jak nasi pseudokibole.... Dać wszystkim zajęcie - to będą tak wyjarani i zrealizowani że nie będą mieli czasu na rasistowskie i terrorystyczne pierdoły.......
18.02.2008 10:36
0
dobrze ze hamilton sie nie przyznał ze jest pedziem
18.02.2008 10:43
0
2008-02-18 02:38:13 Kazik-rzekłbym "mocno opalony"
18.02.2008 11:16
0
co wy pierdzielicie przeciez on jest biały
18.02.2008 11:24
0
jan55 - tym na "p" napewno nie jest, a nawet jeśli to jego sprawa i nie mamy prawa weryfikować czyjegoś życia prywatnego. A Lewis dzięki swojej (powiedziałabym karmelowej ;-)) karnacji nie musi korzystać, jak prawdopodobnie większość z Was, z solarium ;-) he he he ;-)
18.02.2008 12:49
0
jan55 - poproś grzecznie o bana, polecam :-)
18.02.2008 13:06
0
ciekawe czy dla Berniego jest tez problemem że Raikonnen bedzie w tym roku pod presją...Chyba przestanę czytać wiadomości w których berni i max występuja w roli głównej :(
18.02.2008 13:14
0
no i szwajcarski Bilt i niemiecki Bild sugerują taką kolejnośc teamów na początku 2008 sezonu: ferrari, mclaren, wiliams, renault, BMW, Red Bull, Toloroso, Toyota, Honda, Force India, Super Aguri - co Wy na to...?
18.02.2008 13:15
0
to że jan55 się "kupuje" mozna wywnioskować czytając jego wpisy....
18.02.2008 15:00
0
teoria spisku: BMW ma to czego oczekiwali, rozpoczęcie sezonu bez presji na wynik :) .Kolejność nie będzie taka, pierwsze i drugie miejsce się zgadza ale o trzecie powalczą BMW i Renault za nimi Wiliams...hmmmm będzie ciekawie.Tororoso przed RED BUL a Toyota za nimi lub przed nimi:) Honda?,Force India, Super Aguri.
18.02.2008 15:02
0
hiszpanie powinni się cieszyć że ALONSO nie skończył gorzej , nie powinni się posuwać aż tak daleko .. ale co mają innego do roboty ;-)
18.02.2008 17:01
0
To nie byl w ogole rasizm tylko akcja przeciw Hamiltonowi jakiego koloru skory by nie mial. Zdenerwował nie tylko Hiszpanow za to ze byl pupilkiem Rona ale rowniez innych kibicow za to ze wszystko uchodzilo mu zawsze plazem, no ale Bernie widzi w nim kase wiec...
18.02.2008 18:07
0
lankas: sprawa rasizmu w Barcelonie, o której wypowiedział się Ecclestone dotyczyła tylko Hamiltona. Dlaczego więc oczekujesz jego zdania na temat Raikkonena? Problem rasizmu nie jest tak prosty do wytłumaczenia jak może się wydawać. Może to dobrze, że nie wszyscy go rozumieją bo najlepiej zrozumieć go można na własnej skórze. Dla mnie człowiek, który traktuje "z góry" innego człowieka tylko dlatego, że ten ma inny kolor skóry i przy byle okazji mu to wytyka jest tyle wart co inwektywy, których sam używa.
18.02.2008 19:35
0
kwestia interpretacji, chodzi o zdanie „W zeszłym roku nie był pod żadną presją, a w tym roku będzie pod dużą, to jest problem' ono nie tyczy się w moich oczach do rasizmu, tylko do sytuacji w jakiej znalazł sie Hamilton, prawie zdobył mistrzostwo jako debiutant, więc w tym roku beda oczekiwać od niego lepszego wyniku lub chociażby podobnego...Ten problem w ustach Berniego mi sie nie podoba.
18.02.2008 21:01
0
renault f1 - a jak daleko posuwają się Hiszpanie?....;-)
19.02.2008 08:23
0
jan55 pedałem to sam jesteś. miej żal do starego że cię nie udusił jak zobaczył co zrobił
19.02.2008 16:30
0
walerus Tego to nie wiem :-)
19.02.2008 22:33
0
czy w hiszpanii doszło do aktów rasistowskich ? szczerze wątpię , należy najpierw sobie odpowiedziec co to jest rasizm?czy ten opis pasuje do ekscesów huligańskich w hiszpanii?
22.02.2008 16:43
0
Dziarmol; oczywiście, że to nie była "heca" rasistowska, jak to niektórzy próbują przedstawiać. Berni i ska, klekocząc w tonie antyrasistowskim na cały świat chcą jak zwykle i w dalszym ciągu chronić i gloryfikować " nietykalność " Hamiltona, to jest polityka "profilaktyczności" o której wielu nawet się nie domyśla, a w której wykorzystuje się kolor skóry.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się