WIADOMOŚCI

Ericsson dotarł na Sepang cały poobijany
Ericsson dotarł na Sepang cały poobijany
Marcus Ericsson dotarł do padoku Formuły 1 na torze Sepang cały poobijany po wypadku z udziałem „ogromnego kurczaka”, ale przyznał, że miał szczęści iż nie doznał żadnych złamań.
baner_rbr_v3.jpg
Szwedzki kierowca wraz ze swoim trenerem zdecydował się pozostać w azjatyckiej strefie czasowej między wyścigami w Singapurze i Malezji, aby wraz ze swoim trenerem przygotować się pod kątem kolejnego trudnego od strony fizycznej wyścigu.

Swój czas spędzał w Tajlandii, trenując między innymi na rowerze i to wtedy właśnie doszło do niebezpiecznie wyglądającej kolizji z kurczakiem. Ericsson przyznał, że do upadku doszło, gdy ten miał na liczniku 45 km/h.

„Wyjechałem zza zakrętu a tam był ogromny kurczak, który przebiegał przez drogę i w niego uderzyłem” wyjaśniał swoje zabandażowane ręce i dłonie szwedzki kierowca. „Upadłem bezpośrednio na asfalt. Koło w moim rowerze było całe powyginane. To było dość duże uderzanie. Upadałem, obiłem się, ale szczęśliwie nic nie złamałem. Jechałem z prędkością 45 km/h.”

„Kurczak cały czas biegał. Nie wiem czym oni karmią te kurczaki w Tajlandii, ale to było silne zwierzę.”

Ericsson przyznał, że groźnie wyglądające opatrunki są założone jedynie prewencyjnie i że bez większych problemów będzie mógł wziąć udział w GP Malezji.

„Zatrzymaliśmy się w hotelu dla sportowców, więc mieli na miejscu klinikę” mówił. „Dobrze, że mogli zająć się moimi ranami i szybko je zdezynfekować.”

„Gdy jedzie się z taką prędkością [na rowerze], bardzo łatwo jest złamać obojczyk lub coś innego. Miałem naprawdę dużo szczęścia.”

„To tylko otarcia. Wygląda to gorzej niż jest naprawdę: opatrunki mają zapobiec przypadkowej infekcji i tego typu rzeczom. Ukryjemy je.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
gzr

29.09.2016 10:15

0

Śmiechłem :D


avatar
elin

29.09.2016 12:34

0

Rozumiem że kurczak też przeżył... ;-))


avatar
Xellos

29.09.2016 12:47

0

Jedni mają pancerne brzozy a inni pancerne kurczaki :)


avatar
marekko

29.09.2016 13:16

0

@3 a jeszcze inni inteligencję mierzoną centymetrem krawieckim


avatar
dexter

29.09.2016 13:56

0

Jak ja bylem mlodym lebkiem przydarzyla mi sie podobna sytuacja: ale nie na rowerze, tylko skuterze. Jadac w Polsce droga kura wyskauje mi z prawej strony na jezdnie. Mysle „fajnie“ omine ja z prawej strony (bo miejsce bylo), a ta „cipa“ sie wrocila i prosto pod kolo.


avatar
Szaakal

29.09.2016 14:03

0

@5 i co? i co? zaciekawiła mnie Twoja historia... :D


avatar
dexter

29.09.2016 14:26

0

...troche krwi po obu stronach. A ja do dzisiejszego dnia jeszcze zyje.


avatar
Antie

29.09.2016 14:53

0

A rosół był? :)


avatar
dexter

29.09.2016 15:11

0

Hehe, pierwszoplanowym tematem wtedy byl "sprzet" , a nie zupa...


avatar
Fanvettel

29.09.2016 15:29

0

@9. Mogles trąbić a nie omijać xd.


avatar
dexter

29.09.2016 16:29

0

Nie no, w takim momencie tylko jedno wyjscie: flat-out. Luka byla, zjezdzajac z optymalnej linii jazdy katem oka w ulamku sekundy sprawdzilem jeszcze stan pobocza, drzwi byly otwarte, sfokusowany bylem ....ale ta „cipa“. Gdyby nie zmienila kierunku swobodnie bym przeszedl...


avatar
skilder3000

29.09.2016 17:22

0

@Streamuj F1 dodajac wlasny komentarz


avatar
damianosKimiFan

29.09.2016 19:11

0

ogromny kurczak, prawie jak w family guy :D pozdro dla kumatych


avatar
ds1976

29.09.2016 21:41

0

A taka była szansa by kurczak przyczynił się do odchudzenia stawki o jednego zupełnie w niej nie potrzebnego kierowcę... :-)


avatar
marekko

30.09.2016 08:28

0

Panowie z kurami na drodze jest jak z kobietami wejdzie do połowy drogi i jak zobaczy auto zawróci ZAPAMIĘTAJCIE!!!


avatar
Root

01.10.2016 15:43

0

5. dexter - " Jadac w Polsce droga kura wyskauje mi z prawej strony na jezdnie". Droga kura powiadasz...znaczy nie była tania, tak? ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu