Drugi trening przed GP Monako został przerwany przez deszcz, który powrócił w okolice toru. Mimo zmiennej aury, najszybszy na torze pozostał Lewis Hamilton, który wyprzedził Nico Rosberga.
Poranny trening również rozpoczynał się na wilgotnym torze jednak kierowcy szybko mogli przystąpić do sprawdzania gładkich opon Pirelli.W drugim treningu kiedy kierowcy mieli zamiar tradycyjnie sprawdzić nową mieszankę super-miękkich opon, plany te pokrzyżowała pogoda.
Po 15 minutach trening został na chwilę przerwany czerwoną flagą, po tym jak na wyjeździe z tunelu niezbyt mocno rozbił się Roberto Merhi. Niewykluczone, że przygoda Hiszpana miała związek z rozpoczynającą się właśnie nad torem mżawką.
Wszyscy kierowcy zjechali do boksów i oczekiwali na poprawę pogody. Jedynym kierowcą, który był na tyle odważny, aby wyjechać na tor na super-miękkiej oponie był nie kto inny jak Pastor Maldonado. Wenezuelczykowi szczęśliwe udało się pokonać okrążenie bez zaliczenia bandy.
Na 10 minut przed końcem sesji na tor na przejściowym ogumieniu Pirelli zdecydował się wyjechać Fernando Alonso, a chwilę później reszta stawki. Warunki na torze nie pozwalały jednak na poprawę wyników, a Nico Rosberg na swoim okrążeniu zdecydował się nawet na wyjazd na w pełni deszczowej oponie, oznaczonej kolorem niebieskim.
Za kierowcami Mercedesa piątkowe zmagania na torze w Monako zakończyli kierowcy Ferrari, którzy stracili grubo ponad sekundę do Lewisa Hamiltona.
Równe tempo cały czas prezentują kierowcy Toro Rosso. Carlos Sainz tym razem był szybszy od Maxa Verstappena, kończąc zmagania za Daniiłem Kwiatem.
W czołowej dziesiątce, ze stratą przeszło 1,7 sekundy znalazł się również Fernando Alonso, który wyprzedził Nico Hulkenberga i Romaina Grosjeana.
21.05.2015 16:15
0
Marzy mi się mokry wyścig w Monako :)
21.05.2015 16:18
0
@1 nawet było by fajnie
21.05.2015 16:26
0
Ale macie marzenie ... przecież to by była procesja bolidów za SC, bo tor mokry ;-)
21.05.2015 16:30
0
Ja wiem, że to jest najbardziej zdradliwy i najmniej wybaczający tor w kalendarzu. Rozumiem, że zespoły oszczędzają wszystkie części jak się da, bo są chore limity ( których akurat nie rozumiem ), ale spadło trochę deszczu i co ? Na prawdę nie ma absolutnie nic do sprawdzenia w takich warunkach ? Rozstawiliby przynajmniej stoły do ping-ponga to by pograli sobie zawodnicy, a realizator miałby co pokazywać. Dramat ...
21.05.2015 17:21
0
Po co jeździć jak wyścig w takich warunkach byłby przerwany albo za SC
21.05.2015 21:48
0
Pora przerwać dobra passę Rosberga i pora na wygraną Lewisa Hamiltona!!!
22.05.2015 00:18
0
Za czasów Ayertona Senny w Monako kierowcy jezdzili po ulewach. Zasady zasadami ale bez przesady bolid da sie prowadzić w deszczu :)
22.05.2015 08:22
0
Powinni w ogóle zlikwidować deszczówki skoro byle deszczyk i przerywają wyścigi.
22.05.2015 11:50
0
Ogladam 7-me okrazenie GP2 - fastet lap 1.24.118 :) samochody bez turbawek:) kurna nie bede pisac o roznicy w cenie GP2 vs GP1 bo byscie sie Koledzy zalamali:). Pozdrawiam motomaniakow.
22.05.2015 12:13
0
Eeeeeeee, kurna sory za text z turbawkom:) ale wtopa:) .....24 kolko i gp2 juz pobilo czas ostatniego z treningu F1. Jaja kwadratowe! a do konca jeszcze 16 kolek.
22.05.2015 15:55
0
Add10 Tutankhamun Na razie brakuje im ponad 3 S E K U N D Y nie kumasz cyferek?
23.05.2015 08:58
0
Warto napisać, że w końcówce sesji na oponach deszczowych wyjechał również Perez i Alonso.
23.05.2015 09:57
0
Czesc. W jakim lokalu w Krakowie mozna ogladac kwali i wyscig? Z gory dzieki;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się