WIADOMOŚCI

Problem ze skrzynią biegów rozwiązany - Theissen
Problem ze skrzynią biegów rozwiązany - Theissen
Mario Theissen z teamu BMW zapewnił, że problem z wyścigu o Grand Prix Hiszpanii - kiedy zawiodła skrzynia biegów w bolidzie Nicka Heidfelda - został już rozwiązany. Zespół wyciągnął także wnioski z zepsutego pit-stopu Niemca - jak zapewnia Theissen, w Monaco wszystko powinno działać, jak w szwajcarskim zegarku.
baner_rbr_v3.jpg
"W Barcelonie, jeszcze zanim dzień wyścigu dobiegł końca, znaleźliśmy przyczynę awarii skrzyni biegów w F1.07 Nicka - stosowne poprawki zostały wprowadzone i przetestowane na Paul Ricard. Pracowaliśmy także nad nieudanym pit-stopem Nicka - i wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość." - zapewnił szef BMW Motorsport.

"Technicznie, w Monaco wymagany jest maksymalny docisk aerodynamiczny, oraz silnik dobrze radzący sobie również przy niskich obrotach. Według harmonogramu, oba bolidy otrzymają świeże silniki. Do tej pory jednostki napędowe nie sprawiały nam najmniejszych problemów."

"Jako zespół, chcemy zanotować w Monaco bezbłędny weekend - a w efekcie umocnić się na trzeciej pozycji w klasyfikacji."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

29 KOMENTARZY
avatar
milosz

18.05.2007 15:38

0

oby


avatar
miszczuk12

18.05.2007 15:50

0

mysle, ze im sie uda i robert wyladuje na pudle:)


avatar
Stash

18.05.2007 16:02

0

Robert jeśli się nie myle nie miał okazji jeździc w Monaco w F1 i nie zabardzo zna tor, ale myślę że stanie na wysokości zadania i stanie ... chociaż na najniższym stopniu podium. To by była wielka radośc dla niego i kibiców Roberta no i oczywiście BMW


avatar
Disi

18.05.2007 16:10

0

Mylisz się:) Jeździł Robert w Monaco w Formule Renault...w 2005 roku zajął 4 miejsce. Zdaje się też że nawet w BMW tam jeździł w Piątek w ubiegłym roku....Co do szans Robert może na trzecim wylądować. Wszystko działa na jego korzyść, lubi tory uliczne, jest dobry technicznie(ten tor takich lubi) no i tor jest wolny więc przewaga Ferrari i McLarenów nie będzie duża. Przy małych prędkościach BMW może konkurować z nimi...tak przynajmniej to wyglądało dotychczas na wolny partiach torów(jak ostatnio w Barcelonie)


avatar
szymrap1

18.05.2007 16:16

0

ja mysle ze mimo wszystko mclaren i ferrari jest poza zasiegiem bmw i tylko jakas awarie moga dac szanse na 3 miejsce. optymistyczna jest mysl ze bmw zawsze wyprzedzalo 1 mclarena badz ferrari, pytanie tylko czy uda sie wyprzedzic dwa bolidy z tych stajni zeby bylo 3 miejsce


avatar
Tanis

18.05.2007 16:35

0

Jak się czyta wypowiedzi kierowców to większość z nich mówi, że lubi tory uliczne i pod tym względem Robert nie należy do wyjątków. Nie przesadzał bym z tym podium dla RK, bo oczywiście wszystko może się zdarzyć, ale możliwe to jest raczej tylko przy awarii któregoś MCLarena lub Ferrari. Hamilton spisuje się świetnie na krętych torach ( pokazał to na treningach i w poprzednich wyścigach ), Alonso już w Monaco wygrał, a na dodatek za żadne skarby nie będzie chciał być trzeci raz za Hamiltonem. Massa niewątpliwie zrobi wszystko by wreszcie objąć prowadzenie w punktacji generalnej GP, a Räikkönen, też musi coś pokazać by już głośno nie zaczęto gadać, że zdziadział. O Heidfeldzie nie wspomnę, ale i On musi pokazywać co jest wart bo jak Robert będzie przed nim to wszyscy zaczną się zastanawiać czy naprawdę jest taki szybki. Więc jak widać zmotywowanych zawodników nie brakuje, a miejsca na podium są tylko trzy. Więc spokojnie z tym podium :-)


avatar
Disi

18.05.2007 16:42

0

Tanis-ale jedyny powód dla którego Robert nie staje teraz na podium jest taki że ma wolniejszy bolid. Tak się jednak składa że niemal cała przewaga Ferrari i McLarenów na BMW bierze się z mocy silnika. Oba silniki kręcą po 19 000 obrotów podczas gdy BMW nie. Dlatego też BMW traci na długich prostych. Popatrz na maksymalne prędkości tych trzech ekip podczas tego sezonu. W Monaco nie będzie okazji do szybkiej jazdy więc przewaga Ferrari i McLarenów będzie naprawdę niewielka. Co do Roberta-to nie tylko przechwałki. W Barcelonie ostatnia sekcje toru(tą właśnie najwolniejszą i najbardziej techniczną) Robert pokonywał szybciej od Hamiltona o ile sobie przypominam. Tak więc wcale to nie jest przesada...Roberta hamuje tylko bolid a w Monaco średnia prędkość toru to 150 km...w Barcelonie było to 200.


avatar
Disi

18.05.2007 16:43

0

...więc szanse na pudło są bardzo realistyczne.


avatar
Tanis

18.05.2007 16:57

0

Wiem, o tym wszystkim.:-) Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele będzie zależeć od kierowców może więcej niż na innych wyścigach ( torach ), ale nie rozbudzajmy w sobie zbytnich nadziei. Bo szanse ku temu tak realnie wcale nie są większe. :-) Choć bardzo będę się cieszył z ewentualnego podium Roberta.


avatar
saperkat

18.05.2007 17:28

0

Mówiąc o podium trzeba wziąć pod uwagę dwóch kierowców ( Massa i Alonso ). Oboje będą wakczyli o Pole Position. Mam nadzieje że będą jechać z pierwszej linii w wyścigu. Alonso już sie nie da wypchać z toru i nie odpuści, Massa nie odpuszcza od dwóch wyścigów. Jeżeli tak się to wszystko ułoży to będziemy mieli kraksę na pierwszym zakręcie bo Alonso ma rachunek do wyrównania z massą i nie da się wyprzedzić. W związku z tym dwóch kierowców z czołówki juz nie będzie na pierwszym okrążeniu i robią miejsce na podium dla roberta. NH nawet nie biorę pod uwagę bo połkną go renault'y i red bulle


avatar
saperkat

18.05.2007 17:31

0

i jeszcze mam do dodania że robert będzie szybszy od Nicka nawet jak będzie miał więcej paliwa w bolidzie bo robert jest o klasę lepszym technicznie kierowcą


avatar
reikorp

18.05.2007 17:39

0

robert tak jak hamilton wymiata na krętych odcinkach. a już mi się przejedło gadanie o umacnianiu się na trzeciej pozycji... walka z makami i ferrari nie wchodzi jeszcze w grę. przynajmniej nie na zwykłych torach. ale czy aby monako nie nadaje się do zasygnalizowania, że są już blisko i mają świetnych kierowc(ę)ów??;>


avatar
Ramzes39

18.05.2007 17:40

0

wszystko to będzie zależeć o kwalifikacji, według mnie RK ma szansę na podium startując z pierwszej bądź drugiej lini, przecierz tam nie ma zabardzo gdzie wyprzedzać. Jednak liczę na podium Roberta.


avatar
Supek

18.05.2007 17:44

0

Tutaj nie ma faworyta w 100 % do wygrania wyscigu...napewno Ferrari i McLaren oraz BMW beda najszybsze w kwalifikacjach. I wszyscy kierowcy z tych teamow beda tam ostro rywalizowac. Zapomnieliscie o Heidfeldzie a jemu tez w Monaco zawsze dobrze szlo..stal tam nawet na podium..wiec sadze ze i on ma szanse tam powalczyc. Druga sprawa jest to ze w Monaco jest bardzo wasko i wylatujac z zakretu jedzie sie na slepo nie wiedzac co za nim nas czeka..a bardzo czesto jest to uszkodzony bolid i wtedy przygoda z wyscigiem sie konczy...na nas wpada nastepny itp itd. wiec nie zdziwie sie jakby wygral np Sato bo reszta czolowki nie dojechala do mety. Wszystko moze sie roztrzygnac na pierwszym prawym luku..jesli alonso zagra tak jak Barcelonie to na 100 % mamy Safety Cara juz na poczatku.


avatar
Supek

18.05.2007 18:25

0

A wracajac jeszcze do tematu postu to juz przed GP Hiszpanii slyszalem ze problemy ze skrzynia zostaly rozwiazane :)..


avatar
barteks2

18.05.2007 18:54

0

DLACZEGO BMW NIE USTAWI TAK BOLIDU, ŻEBY ROBERT STARTOWAŁ Z WYŻSZEJ POZYCJI (POLE POSITION?)...???


avatar
roberto

18.05.2007 18:55

0

Ja uważam że należy poczekać do przyszlej niedzieli i emocji nam nie zabraknie. Prywatnie też uważam że Roberta hamuje bolid ... z jednej strony dobrze że jeździ BMW - nikt mu nie powie, wygrywa bo ma najlepszy bolid, z drugiej jest niedobrze bo takie kuriozalne bledy jakie popelniają mechanicy nie zdarzają się tak często innym zespolom. Ale nie ma co gdybać, 3 miejsce to dla Roberta żadna rewolucja ... wspomnę Wlochy w zeszlym sezonie ... gdzie BMW ze specjalną aerodynamiką byly szybkie, należy czekać i oglądać jak pierwszy Polak w F1 jedzie na mistrza. Samo BMW daje sobie 2 lata na mistrza więc czekajmy.


avatar
Disi

18.05.2007 19:59

0

Wszyscy macie rację...oczywiście że miejsce startowe jest bardzo ważne. Kto wie-być może BMW puści Roberta z minimalną ilością paliwa aby powalczył o pierwszą lub drugą linię? Z drugiej strony taką samą logika kierować się będzie i Ferrari i McLaren. To że jest tam trudno wyprzedzać nie powinno zaszkodzić Robertowi. Przynajmniej czołówka nie odskoczy tak szybko i wyścig będzie ciekawszy przy dublowaniu. Wydaje mi się że sporo zależeć będzie też od momentu zjazdu do boksów...tutaj niestety kiepsko z BMW :)


avatar
obi216

18.05.2007 21:11

0

Tanis - nawiązuję do Twojego postu z g. 16.35 , z którego wynika , że wszyscy zawodnicy będą bardzo zmotywowani . A co z motywacją Roberta ? Według mnie jemu także nie brakuje motywacji , ani determinacji . Pozdrówka.


avatar
Tanis

18.05.2007 21:39

0

ad. obi216 Ależ ja absolutnie nie twierdzę, ze Robertowi brak motywacji. Oczywiście, że nie. Uważam że jest bardzo zmotywowany, tym bardziej, że dwa ostatnie wyścigi jechał by dojechać i zdobyć punkty, to się udało. Teraz czas zacząć się ścigać i pokazać ile jest się wartym. Czego jak czego, ale ambicji Robertowi nie brakuje :-) O tym jestem przekonany !!!!


avatar
Kamil F1

18.05.2007 21:47

0

oby wszystko było ok w czasie GP


avatar
cavon

18.05.2007 21:57

0

Ktoś wspominał że Robert będzie na pudle jak zaszwankuje Ferrari lub McLaren. Pobawię się w proroka i powiem że Hamilton rozbije bolid. Takie mam przeczucie po obserwacji jego wejść w zakręty. W Monaco wszędzie są bandy a on niemiłosiernie ścina zakręty iczęsto blokuje koła podczas dohamowań.


avatar
obi216

19.05.2007 07:51

0

Zgadzam się Tanis! Czas zacząć się ścigać . Ale ( co naważniejsze ) w 3/4 dotyczy to kwestii sprzętowych. Miejmy nadzieę , że w Monaco wszystko " wypali na 99,99% ( tak na wszelki wypadek - nie bądżmy zachłanni ) i Robert przywiezie porządne punkty - czego Jemu ,oraz nam życzę ze szczerego serca . A ponieważ dobrze mu życzę , to myślę , że to co teraz napiszę nie będzie swego rodzaju przysłowiowym krakaniem . Otóż ! Obawiam się trochę zjazdów na pitstopy . Żeby mechanicy podchodzili do zagadnienia profesjonalnie do obu kierowców. Wydawało by się ta 1, czy też 1,5 sekundy to niewiele. Jednak w F1 to wieczność! Robert musiał uciekać ponad 20 okrążeń , żeby wypracować 3,5 sekundy przewagi nad Nickiem . Przy przejechaniu 2 lub 3 okrążeń więcej i bezbłędnym pitstopie ma to kolosalne znaczenie. Pozdrawiam serdecznie.


avatar
krys

19.05.2007 12:32

0

Przed GP hiszpanii też zapewniał że już ze skrzynią wporządku i co?


avatar
Marti

19.05.2007 13:48

0

Zobaczymy w kolejnych wyścigach, czy problemy ze skrzynią napewno zostały do końca rozwiązane.www.robertkubica.blog.onet.pl


avatar
milosz

19.05.2007 22:26

0

problemy zostały rozwiązane , ale tylko te które się pojawiły . nie mamy pewności , że nastepnych problemów nie będzie.


avatar
Marti

20.05.2007 14:22

0

Zawsze istnieje ryzyko, że w czasie wyścigu pojawi się problem techniczny, również taki, który dotychczas się nie pojawiał. Nigdy nie ma 100% pewności, że bolid bez problemu dojedzie do mety.


avatar
walerus

21.05.2007 10:09

0

Pudło to może będzie - ale jak coś przeskrobie Robert - to go zamkną. Realnie nie ma szans na podium są szanse na miejsca 4-6 ale to zależy oczywiście głównie od kwalifikacji i potem bezawaryjności w czasie wyścigu...;-)


avatar
blue57

21.05.2007 10:36

0

widzę,że gdzie 3 polaków tam 85 opinii XD Spokojnie ludzie, poczekamy, przeżyjemy to, i będzie wszystko jasne...Gdybać można, ale po co?? XD .. Pozdrawiam


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu