WIADOMOŚCI

Ferrari zdaje testy zderzeniowe
Ferrari zdaje testy zderzeniowe
Według doniesień włoskiej prasy konstrukcja monocoque Ferrari, przygotowywana na sezon 2011, pomyślnie przeszła testy zderzeniowe.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Przygotowania do przedsezonowych testów idą pełną parą. Każdy zespół, aby mógł wyjechać na tor będzie musiał przejść serię testów zderzeniowych FIA. W razie niepowodzenia konstrukcję będzie trzeba poprawić, a to wymaga cennego czasu.

Według doniesień, testy monocoque Ferrari zostały przeprowadzone w centrum technologicznym CSI pod okiem oficjalnego obserwatora w Bollate, koło Milanu.

Jak podaje źródło pozytywny wynik testów był dla głównego projektanta ekipy, Aldo Costy, dużą ulgą ze względu na spore zmiany w stosunku do konstrukcji z 2010 roku.

Pozostałe części nowego Ferrari mają zostać sprawdzone pod kątem wytrzymałości wkrótce.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

47 KOMENTARZY
avatar
monselice

30.12.2010 10:57

0

No ciekawe,RL musi chyba mieć specjalna klatkę bezpieczeństwa dla VP.


avatar
saint77

30.12.2010 10:58

0

No, to się już powoli zaczęło:) Nareszcie.


avatar
saint77

30.12.2010 11:00

0

@1. monselice: dokładnie, osobne testy powinien przejść monocoque dla Witalija:) Jak się chłop pewnie poczuje w nadchodzącym sezonie to może być kluczowe dla jego bezpieczeństwa:)


avatar
xdomino996

30.12.2010 11:34

0

@1, @3 no to on powinnein testowac je testowac;d i jak cos to mowic czy sie nadaja czy nie


avatar
xdomino996

30.12.2010 12:14

0

co ja w ogole na pisalem chodzilo o to ze on powinnien je testowac bo najlepiej by sie to tego nadał


avatar
Grzesiek 12.

30.12.2010 12:20

0

Ponoć Piquet jest wolny ... he he


avatar
Kojag

30.12.2010 12:42

0

Renault co sezon ma w składzie kierowcę i testera zderzeniowego...


avatar
Kojag

30.12.2010 12:43

0

Już niedługo zabaczymy pierwszą kopię RB6... Ferrari będzie pierwsze, czy ktoś ma prezentację przed nimi?


avatar
Grzesiek 12.

30.12.2010 12:55

0

8. kojag Na samym dole , po prawej stronie jest ramka z datą prezentacji wszystkich zespołów


avatar
Grzesiek 12.

30.12.2010 13:06

0

Kurcze , coś mi się pochrzaniło .... nieaktualne ;/


avatar
PrzemoS1993

30.12.2010 13:07

0

9. Grzesiek 12 to są zeszłoroczne prezentacje ;]


avatar
kempa007

30.12.2010 13:07

0

to sa prezentacje z ubieglego roku, nowych jeszcze nie ma na glownej bo tylko dwie ekipy potwierdzily daty.


avatar
lechart

30.12.2010 13:44

0

6. Grzesiek 12. ..... Wybitnym specjalistą od zderzeń jest W. Pietrow. .......... Posiadł umiejętność dokładnego rozbijania samochodów F1, bez uszczerbku dla siebie. .............. ")))) W tym zakresie Ferrari nie powinno mieć szans z Renault ............


avatar
viper-01

30.12.2010 13:52

0

Nie wiem co się stało z tym portalem...ale coraz więcej denerwujących reklam, a informacji coraz to mniej, pozdrawiam :)


avatar
Gregory980

30.12.2010 14:14

0

@viper-01 Święta i Nowy Rok Panie kolego, nikomu nie chce się przy kompie siedzieć i pisać newsów, szczególnie że po pierwsze mało ich jest w świecie F1 oraz, że admini chcą odpocząć i pobyć troszkę z rodziną, pobawić dzieci, uściskać żonkę. Pozwól zrozumieć samego siebie a zrozumiesz i innych. Pozdrowienia dla wszystkich oraz Szczęśliwego Nowego Roku życzę!!!!


avatar
FAster92

30.12.2010 15:43

0

To dobrze,że wszystko w pożądku, mam nadzieję ,że bolid na 2011 rok przyniesie dla Ferrari MŚ !


avatar
poncki

30.12.2010 15:49

0

14. viper-01, nie narzekaj, portal jest dobry, ma wszystko co trzeba :) Ciekawe jak bardzo zmienila sie konstrukcja w porownaniu do F10. Pamietam rok temu jak czekalem od rana na transmisje w necie, niesamowite uczucie: ''zaczelo sie'' :)


avatar
Kojag

30.12.2010 15:53

0

12. Może warto było by dać nową ramkę z prezentacjami 2011, nie zamiast, ale pod ramką z 2010? Przydało by się też zmienić podsumowanie sezonu 2009 na podsumowanie sezonu 2010...


avatar
athelas

30.12.2010 15:54

0

E tam Piquet... On tylko umie się rozbić, jak kolega z zespołu jest za nim. Witalij umie zawsze ;) A co do Newsa... Chyba każdy je w końcu przejdzie i nie wierze, że ktoś nie zda ;p


avatar
saperkat

30.12.2010 16:00

0

Podobno głównym testerem (zamiast manekinów) z ramienia FIA jest Nelson PIKET :)


avatar
Ataru

30.12.2010 16:47

0

Ferrari przetestowal Rubinho w Spa - jest niezniszczalne, teraz trzeba juz jedynie zadbac o to, by bylo szybkie :)


avatar
dziarmol@biss

30.12.2010 18:52

0

FIA powinno wprowadzić dodatkową punktację za efektowne rozbicie bolidu ;-)) I Pietrow majstrem murowanym. ;-))Na drugim byłby pewnie Sutil ;-))


avatar
szerter

30.12.2010 19:31

0

22. dziarmol@biss - za efektowne to tytuł zdobyłby Webbo lub Buemi, Pietrow to tylko za efektywne.


avatar
dziarmol@biss

30.12.2010 19:42

0

23. szerter W sumie racja ;-))RedBull na skrzydłach ;-)) piękny widok ;-)


avatar
Grzesiek 12.

30.12.2010 21:19

0

13. lechart ...dlatego właśnie na miejscu czerwonych postawiłbym na kolejnego z " najlepszych " w swojej dziedzinie , który crash testy opanował do perfekcji ....... ;)))))


avatar
elin

30.12.2010 22:03

0

23. szerter & 24. dziarmol@biss - Red Bull ( Webber ) to i za efektowne, i za efektywne - Mark w Korei ;-).


avatar
Grzesiek 12.

30.12.2010 22:20

0

Jednym słowem Webber WYMIATA ...


avatar
elin

30.12.2010 22:35

0

27. Grzesiek 12. - Webber " Pełen Serwis " ;-)). Nie dość że lata, to jeszcze likwiduje rywali ... No chyba, że źle wceluje i zamiast Alonso, trafi w Rosberga ...


avatar
athelas

30.12.2010 23:03

0

Vettel za to za tracenie punktów wypadkami. Czy to swoich, czy nie koniecznie (Webber, Button) :D 28. No Webberowi mogli ustawić skrzydła żeby sile nośna generowały a nie docisku... Było by jeszcze efektowniej


avatar
poncki

30.12.2010 23:20

0

Widze, ze chyba trzeba zalozyc dzial o tym jak Webber fruwal w Walencji...


avatar
fankaVettela

30.12.2010 23:27

0

Teraz to może i zabawne i mówi sie o tym w żartach, ale wtedy wyglądalo strasznie i mogło sie skończyć o wiele gorzej. Nigdy więcej już "latających" Red Bulli.


avatar
mariusz199734

31.12.2010 10:53

0

A ja chciałbym w kolejnym sezonie zobaczyc kilka''samolocików'' byłoby ciekawiej może w Niemczech? ;]


avatar
R90

31.12.2010 11:55

0

Co do wypadku Marka Webbera w Walencji, cieszmy sie, ze nic mu sie nie stalo. Przypomne ze w bardzo podobnym wypadku zginal 18 lat temu Gilles Villneueve. Wtedy wytrzymalosc bolidu nie byla na tak znakomitym poziomie


avatar
TuR1smo

31.12.2010 12:20

0

a powiedźcie mi. Czy co roku, testy zderzeniowe są co raz to bardziej zaostrzone. ?


avatar
Polak477

31.12.2010 13:46

0

Ale Webber wtedy zrobił coś sprzecznego z ich marketingiem, bo on właśnie poleciał właśnie po odjęciu skrzydeł ;).


avatar
Grzesiek 12.

31.12.2010 15:07

0

28 elin I to wszystko dla przeciętnego kibica , robi gratis ;))) A z tym celowaniem w Alonso , to nie wiem . Wydaje mi się że stracił panowanie nad bolidem i wyszło jak wyszło ... Chociaż głowy odciąć nie dam ;))


avatar
elin

01.01.2011 17:42

0

36. Grzesiek 12. - jakiego przeciętnego kibica ..., przecież w F1 są tylko SUPER kibice, a nie jacyś przeciętni ;-). Również uważam, że akcja Webbera w Korei to zwykły przypadek, a nie celowe działanie Marka. Chociaż też głowy odciąć nie dam ;-)). Tak tylko przypomniałam sławną teorię spiskową Bergera ... ;-). 29. athelas - i tak było bardzo efektownie ..., a zarazem ( co też ważne ) bezpiecznie dla Webbera ;-).


avatar
Grzesiek 12.

01.01.2011 18:11

0

37. elin No tak ... Super ;))


avatar
dziarmol@biss

02.01.2011 17:22

0

26 @elin Czyli co? Wychodzi na to że i w tej rywalizacji konkurencja bije Pietrowa na łeb ;-))) Ech nie ma chłop wzięcia ;-)) pozd.


avatar
Grzesiek 12.

02.01.2011 18:23

0

39.dziarmol Ale znajdź drugiego , który by rozwalił bolid jeszcze przed linią startu ..... majster murowany ;)


avatar
elin

02.01.2011 22:03

0

39. dziarmol@biss - no niestety, ale tak właśnie wychodzi. Chociaż trzeba pamiętać, że Pietrow 2010 przeznaczył na naukę ..., czyli dopiero w 2011 pokaże na co naprawdę jego stać ;-))). Pozdr. 40. Grzesiek 12. - proszę bardzo, tutaj też był ktoś lepszy ;-)). Lucas di Grassi w Japonii, rozbił bolid podczas dojazdu na pola startowe ... ;-). Pozdr.


avatar
dziarmol@biss

02.01.2011 22:15

0

41. elin Z tą nauką to faktycznie masz rację ale teraz jak już zdobył "doświadczenie" to klękajcie narody ;-)) A di Grassi zdaje się miał jakąś awarię, lecz mogę się mylić ;-)) pozd.


avatar
elin

03.01.2011 00:47

0

42. dziarmol@biss - mnie się wydaje, że to był błąd di Grassiego, który stracił panowanie nad bolidem na jeszcze wilgotnym fragmencie toru ... Ale, też pewności nie mam ;-). W każdym razie za 2010, Pietrowowi żaden majster się nie należy ( byli efektywniejsi i efektowniejsi od niego ) ;-)), a jedne co ..., to zgrzewka Red Bulli ;-)). Jednak w 2011 może być jak napisałeś - klękajcie narody, Witalij w bolidzie ;-))). pozd.


avatar
elin

03.01.2011 01:16

0

* jedyne


avatar
dziarmol@biss

03.01.2011 08:38

0

43. elin Tia.... z KERS-em ;-)) To tak jakby dać małpie brzytwę ;-))pozd.


avatar
pz0

04.01.2011 22:14

0

40. Grzesiek 12. - obejrzyj start do GP SanMarino 1994. Tylko że tamten start nie był zabawny.


avatar
Grzesiek 12.

05.01.2011 12:54

0

46. pz0 Ogólnie , cały weekend nie był zabawny ...;/ A sam start ... tylko utwierdził mnie w przekonaniu jak bardzo niebezpieczne i głupie było przystąpienie Kubicy do wyścigu w Malezji 2009 ... po awarii silnika ;) Na szczęście wtedy inni potrafili go ominąć ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu