WIADOMOŚCI

Testy: Red Bull znowu najszybszy
Testy: Red Bull znowu najszybszy
Zaledwie dzień przerwy miały zespoły w Abu Zabi po zakończeniu sezonu F1. Dzisiaj na torze Yas Marina cała stawka ponownie pojawiła się, aby rozpocząć trwające dwa dni (wtorek, środa) testy młodych talentów.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Z tego względu w kokpitach bolidów zasiadło wiele nowych dla Formuły 1 nazwisk. Od zakończenia sezonu nie zmieniło się jednak jedno. Zespół Red Bull ponownie był najszybszy.

Reprezentowany przez znanego z ubiegłorocznych testów Daniela Ricciardo zespół postawił poprzeczkę na poziomie 1: 39,616 (czas Sebastiana Vettela z sobotnich kwalifikacji wynosił 1:39,394).

Drugi czas przypadł w udziale Oliverowi Turvey’owi z McLarena, który także w ubiegłym roku miał przyjemność sprawdzać bolidy MP4 w nagrodę za zdobycie nagrody Autosport BRDC. Czas Brytyjczyka był jednak o prawie 1,5 sekundy groszy od lidera sesji.

Po całym dniu testów, trzecim czasem legitymował się z kolei sprawdzany przez Force India Antonio Felix da Costa. Portugalczyk w bieżącym sezonie ścigał się w europejskiej Formule 3, a dzisiaj po południu przejął obowiązki testowe od oficjalnego testera ekipy- Paula di Resty.

Czwarty czas sesji zanotował mistrz serii GP3, Estaben Gutierrez, który niedawno został oficjalnym kierowcą testowym ekipy Saubera. Tuż za Meksykaninem sesję zakończył Dean Stoneman, mistrz serii F2, który w nagrodę za swoje osiągnięcie dostał możliwość sprawdzania bolidu FW32 (Williams).

Z szóstym czasem dzisiejszy dzień zakończył zasiadający za sterami Renault Michaił Aloszyn, który jazdę testową otrzymał, podobnie jak Robert Kubica w 2005 roku, za wygranie serii WSbR. Za Rosjaninem sesję zakończył sprawdzany przez Toro Rosso Jean-Eric Vergne, ścigający się z powodzeniem w brytyjskiej Formule 3 w sezonie 2010.

Paul di Resta, tester Force India swoje poranne przejazdy zakończył z ósmym czasem (1: 42,736), przygotowując auto dla nowego Felixa da Costy, wyprzedzając Sama Birda, kierowcę GP2 sprawdzanego przez ekipę Mercedesa.

Jarome D’Ambrosio z Virgin Racing za mykał czołową dziesiątkę, w ostatnich minutach sesji wyprzedzając, starającego się o posadę w ekipie Williamsa Pastora Maldonado. Wenezuelczyk dzisiaj sprawdzał bolid HRT, który od przyszłego sezonu ma być wyposażony w skrzynie biegów wyprodukowane przez ekipę z Grove.

Dopiero 12 czas zanotował dzisiaj Jules Bianch, potwierdzony tester Ferrari na sezon 2011. Francuz koncentrował się jednak na pracach rozwojowych a nie na uzyskaniu jak najlepszego rezultatu.

Ostatnie dwa miejsca należały do Rodolfo Gonzaleza (Lotus) oraz Rio Haranto (Virgin).

Najbardziej aktywnym zawodnikiem dzisiejszych testów okazał się Pastor Maldonado, który za kierownicą bolidu HRT przejechał imponującą ilość przeszło 100 okrążeń.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

75 KOMENTARZY
avatar
kierowca

16.11.2010 14:26

0

Wsadzic PET do bolidu RBR i tez majstra zdobedzie :)


avatar
lukierek

16.11.2010 14:31

0

Hmm, niezły jest Ricciardo... W kwalifikacjach ze swoim czasem byłby trzeci...


avatar
lukierek

16.11.2010 14:33

0

czyli by między innymi objechał Webbera.


avatar
Bacaj

16.11.2010 14:40

0

Widać po tych testach jak dobrym bolidem dysponował w tym sezonie RBR. Jeżeli "tester" potrafi "wykręcić" czas na poziomie czołówki najlepszych kierowców F1.... to tym bardziej jestem utwierdzony w tym, że Vetel to pierdoła.


avatar
bull

16.11.2010 14:42

0

Nikt nie powiedział, że po przejechaniu tych 70 okrążeń, również i Vettel i reszta stawki nie miałaby lepszych czasów... Trzeba też dodać, że oni walczyli o tytuł mistrza świata F1, a Ci jeżdżą, bo jeżdżą - choć wiadomo, że chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Tak czy inaczej, czasy są naprawdę świetne :)


avatar
devious

16.11.2010 14:47

0

@4 dokładnie, może z pierdołą przesadzasz bo jednak Vettel to dobry zawodnik, jeden z większych talentów - tak samo jak i Ricciardo - ale przy takiej ilości błędów i awarii w normalnych warunkach nie zdobyłby tytułu - tyle, że McLareny i Ferrari były wyraźnie słabsze a też zdarzyło im się kilka wpadek... tak czy siak zamienić bolidy (i strategów ;p) Alonso i Vettela i Hiszpan skończyłby sezon 100 pkt z przodu jak nie więcej nawet mając te kilka awarii... tak więc niestety drugi sezon z rzędu wygrał mistrzostwa nie tyle kierowca co bolid - nie umniejszając nic umiejętnościom Buttona i Vettela ;) i mam nadzieję w przyszłym roku będzie mniej awarii i głupich błędów ale w zamian za to stawka będzie bardziej wyrównana i nikt już nie będzie wygrywał kwalifikacji z 1-1,5s przewagi...


avatar
lukierek

16.11.2010 14:48

0

No i trzeba zauważyć, że Ricciardo jednak siedział już wcześniej w Red Bull'u. Ale i tak jestem pod dużym wrażeniem. Jednak inni testerzy też w niezłych autach tracili półtorej sekundy i więcej...


avatar
cyk

16.11.2010 14:49

0

5. bull Trzeba też dodać że Ci czyli vettel i inny mają spore doświadczenie i jeżdzą tymi bolidami prawie co dwa tygodnie :) a młodzi raz w roku :)


avatar
devious

16.11.2010 14:56

0

aha i to trzeba uzupełnić: "za Rosjaninem sesję zakończył sprawdzany przez Toro Rosso Jean-Eric Vergne, ścigający się w sezonie 2010 w brytyjskiej Formule 3." nie tylko się ścigający w brytyjskiej F3 ale to jest mistrz tej F3 i to zdecydowany - wygrał 13 wyścigów, zdobył 11 PP, 13 FL i 20 razy był na podium i to wszystko w 30 startach! nieźle jak na debiutanta... poza tym ten francuski 20-latek zadebiutował w końcówce sezonu w WSbR i w 6 startach wygrał raz i 4 razy był na podium! niesamowity typ... zapowiada się kolejna gwiazda spod znaku Red Bulla, może w końcu jakiś dobry Francuz w stawce - ostatnimi zwycięzcami GP z Francji byli Alesi w 95 i Panis w 96 roku a ostatnim kierowcą Szwajcar z francuskim obywatelstwem Grosjean w zeszłym roku...


avatar
matibak

16.11.2010 15:01

0

Skąd wiecie jakimi bolidami jeździli? Tzn w jakiej specyfikacji.


avatar
anezobt1

16.11.2010 15:05

0

23 B.Senna HRT F1 1:45.085 -> taki czas mial senna podczas kwalifikacji HRT najlepszy czas a dziś 11 P. Maldonado HRT 1:43.750 107 -. czas o ponad 1s szybciej wiec warto zauważyć ze albo HRT miał jakiś niesamowity progres


avatar
devious

16.11.2010 15:06

0

@10 tego nie wiadomo - może teamy same poinformują o tym a może dziennikarze będący na miejscu to stwierdzą... ale Ferrari na pewno już testowało pod kątem sezonu 2011 bo Bianchi to ich tester i nie musi nic udowadniać sobie ani zespołowi :) podobnie sadząc po słabym czasie Mercedes jeździł już przebudowanym bolidem... Red Bull nie wiem ale być może sprawdzają Ricciardo pod kontem szybkości i dziś dostał bolid Vettela by się porównać (i np. testy części zaczną od jutra) - może szykują dla niego miejsce w Toro Rosso...


avatar
peero

16.11.2010 15:08

0

Maldonado sobie pojeżdził troche


avatar
peero

16.11.2010 15:08

0

Aż dziw że się nie zepsuł bolid ;p


avatar
devious

16.11.2010 15:09

0

aha i jeszcze jedna ważna kwestia - tor w sobotę był jeszcze słabo nagumowany po opadach deszczu zaś dziś warunki mogły być lepsze w końcu w niedzielę odbył się tam wyścig więc gumy zostało dużo i jest gorąco też więc też czasy mogą być lepsze!! ja tego nie wiem i tylko gdybam ale może stąd niektóre czasy takie dobre... a niektóre słabe ze wzgl. na testy części na 2011 rok....


avatar
modafi

16.11.2010 15:10

0

Jeżeli nie padało to tor po wyścigu jest bardzo mocno nagumowany, więc nie zachwycałbym się aż tak czasami.


avatar
modafi

16.11.2010 15:11

0

@15. devious nie przeczytałem Twojego komentarza ;)


avatar
sever

16.11.2010 15:20

0

Widać że w RBR nawet małpa mogłaby zaistnieć w F-1


avatar
hrmpf

16.11.2010 15:21

0

Co by nie mówić, HRT wylądowało przed Lotusem i jednym z zawodników Virgin oraz Bianchim, a jednak w trakcie sezonu od Lotusa dzieliła je przepaść, więc Maldonado pokazał się z naprawdę niezłej strony, żeby nie powiedzieć, że wypadł rewelacyjnie.


avatar
mariusz199734

16.11.2010 15:22

0

zaskoczył mnie dobry wynik Saubera FI tak wysoko ; d


avatar
RentonB

16.11.2010 15:41

0

Juz sobie wyobrazam jaki czas wykrecilby kubek czy lewis w RB6


avatar
Mall

16.11.2010 15:46

0

Patrząc na warunki na torze takie jak nagumowanie to mogły być podobne do tych z wyścigu (szczególnie z ostatnich kółek), więc można czasy porównywać nie tyle z kwalifikacjami, ale też najszybszymi okrążeniami z wyścigu. Chociaż wiadomo wyścig to nie testy.


avatar
matibak

16.11.2010 15:50

0

Renault było bez kanału F jak mi się wydaje i z innymi skrzydłami.


avatar
fanAlonso=pziom

16.11.2010 16:00

0

wejdźcie na f1.com tam jest galeria i widac ze di resta ma założone przejściówki więc na początku nie było gumy


avatar
rKubica-fan

16.11.2010 16:04

0

porównajcie sobie czas maldonado z testów i senny z kwalifikacji różnica 1,3s.


avatar
traul

16.11.2010 16:24

0

I teraz pomyślcie skoro D. Ricciardo czyli ktoś zupełnie bez doświadczenia potrafi kręcić takie czasy w RB6(o 0,222 gorszy od Vettela) to o jakim talencie S Vettela wszyscy mówią? Moim zdaniem ten chłopak choć wygrał (zasługa TYLKO RB6) to miał bardzo nieudany sezon, ciągle głupie wpadki, nie umiał wykorzystać wielu szans poprostu poziom Petrova!


avatar
cycu32

16.11.2010 16:30

0

skrzydła były chyba te same, ale jeździł na pewno bez kanału F. 2.5sec straty. hym.... sądzę że z kanałem było by ok.1.7-2,0 więc ma zadatki na drugiego Petrova. :P


avatar
Prozak

16.11.2010 16:38

0

I teraz widać jakim wielkim talentem jest Vottol , nikt ale to nikt by nie dał by rady na tym wygrywać tylko ten pajac . Taaa .


avatar
ziarnotruli

16.11.2010 16:53

0

Red Bull Racing - z nami nawet małpa zdobędzie tytuł mistrzowski. Vettel cienias niech pokaże się w innym bolidzie, to zobaczymy jaki jest dobry.


avatar
essien15

16.11.2010 17:00

0

A macie informacje nt. opon ? Bo na f1.com na pewnym zdjęciu wydawało mi się, że jechali jeszcze na Bridgstonach. Więc kiedy zakładają Pierelli ?;p


avatar
konradosf1

16.11.2010 17:09

0

No i Ricciardo pokazał jak sie jeździ RBR. Nie dziwne że Vettel zrobił majstra. @30 We czwartek i piątek mają być pierwsze testy


avatar
Robert.Kubica

16.11.2010 17:20

0

pewnie bolidy były odciążone, bo i tak ich nie ważą sędziowie, a zrobić lepszy czas niżinni to też jakaś reklama


avatar
Juzek Banan

16.11.2010 17:21

0

Dokladnie RB6 to bylo pewnie nie zle auto, ale Wentyl to pierdola bo zaczynal jeszcze w BMW i tam zdobywal doswiadczenie, a Ricciardo jest pewnie pierwszy raz na tym torze i pierwszy w bolidzie F1


avatar
lukasz1

16.11.2010 17:45

0

Zanim całkiem zjedziecie kierowców Red Bulla zastanówcie się czy na pewno to ten sam bolid i warunki. Jakoś nie bardzo wierze że Vettel i Webber są aż tak słabi. Brawo dla HRT. 100 okrążeń takim bolidem to coś niebywałego, brawa dla całego teamu i mechaników za perfekcyjne przygotowanie bolidu i rozważną jazdę kierowcy Pastora Maldonado.


avatar
Mountdegrejt

16.11.2010 18:33

0

04 Bacaj - ty sam jestes pierdola. Vetel zadebiutowal jako najmlodszy, zwyciezyl jako najmlodszy i zostal mistrzem jako najmlodszy kierowca w historii f1. A jak juz otestach mowimy to i znowu tu mlodziutki wowczas Vetel w pierwszy dzien treningow w piatek, jezdzac pomiedzy doswiadczonymi kierowcami a nie banda dzieciakow z nizszych klas, wykrecil najlepszy czas! Nie jestem fanem baby, jestem zagozalym fanem Roberta, ale przedewszystkim jestem fanem f1 i REALISTA. I dlatego z cala odppwiedzialnoscia mowie ze przy Vetlu to Kubica juz predzej jest pierdola. I dajcie juz spokuj z tymi bzdurami "bo gdyby ten czy tamten mial taki bolid..." Nie zapominaj o jednej zasadzie - najlepszymi bolidami jezdza najlepsi kierowcy, sredni kierowcy jezdza srednimi bolidami, kierpwcy slabi - slabymi bolidami - tyle w tym temacie.


avatar
seb_1746

16.11.2010 18:45

0

35. Mountdegrejt- skoro twierdzisz że Kubica przy Vettelu to pierdoła, to dlaczego piszesz, że jesteś zagorzałym fanem Roberta? Ja bym pierdole nie kibicował


avatar
Zgred Zen

16.11.2010 18:51

0

34. lukasz1 Bolidy są te same i ogumieniie też.warunki po południu nie były najlepsze,bo jak - mówi Alan Permane Alioszyn swój najlepszy czas uzyskał na twardych gumach bo temperatura toru spadła i nie mógł skorzystać z miekkiej mieszanki. W srode R30 będzie testował Jerome D’Ambrosio jeszcze na starych oponach.A 19 i 20 dwa dni testów z udziałem opon Pirelli poprowadzi Robert Kubica.


avatar
Zgred Zen

16.11.2010 18:55

0

35. Mountdegrejt 2 Rozbawiłeś mnie końcówką Twojego postu,Bajeczna zasada.Pozdro.


avatar
kam39

16.11.2010 18:58

0

Yas Marina Circuit (16 listopada – najlepsze czasy) 1. Daniel Ricciardo Red Bull RB6-Renault 1.39,616 2. Oliver Turvey McLaren MP4-25-Mercedes 1.40,725 3. Antonio Felix da Costa Force India VJM03-Mercedes 1.41,381 4. Esteban Gutierrez Sauber C29-Ferrari 1.41,432 5. Dean Stoneman Williams FW32-Cosworth 1.41,522 6. Michaił Aloszyn Renault R30 1.42,073 7. Jean-Eric Vergne Toro Rosso STR5-Ferrari 1.42,489 8. Paul di Resta Force India VJM03-Mercedes 1.42,736 9. Sam Bird Mercedes W01 1.42,985 10. Jerome D'Ambrosio Virgin VR01-Cosworth 1.43,518 11. Pastor Maldonado HRT F110-Cosworth 1.43,750 12. Jules Bianchi Ferrari F10 1.43,894 13. Rodolfo Gonzalez Lotus T127-Cosworth 1.44,924 14. Rio Haryanto Virgin VR01-Cosworth 1.49,439 porównajmy czas Vettela i Ricciardo


avatar
Niespokojny

16.11.2010 19:16

0

@39. kam39- po co kopiujesz te czasy? nie ma czego porównywać, Vettel nie jeździł dzisiaj.


avatar
cyk

16.11.2010 19:21

0

35. Mountdegrejt To jak to jest Alonso w 2005, 2006 był najlepszy, potem troche gorszy, potem jeszcze bardziej, nastepnie był pierdołą a w 2010 troche się poprawił(wrócił do najlepszych). Jak to wywnioskowałem.... patrzyłem na formę bolidu Jeszcze jedno. Jakim prawem nazywasz Roberta pierdołą?? To Twój kolega ??? NIe?? Taki kibic jak ty ma sie zwracać Pan Robert


avatar
essien15

16.11.2010 19:26

0

Szkoda, że ktoś nie załatwił naszemu Giermaziakowi testów... chociaż w tym HRT ;p pojeździłby trochę fajnym autkiem :) porsche też fajnie ale to nie to xd


avatar
Niespokojny

16.11.2010 19:28

0

Sezon się skończył i zaczął się wyścig w stworzeniu najlepszego bolidu na następny sezon 2011. Widać z fotek na gpupdate.net, że zespoły już testują pod tym kątem, więc @37. Zgred Zen nie jestem pewien, czy bolidy te same, np. Alioszyn jeździł bez F-kanału, natomiast faktycznie na Bridgestonach RK. Inne bolidy jeżdziły z oprzyrządowaniem pomiarowym, z jakimiś wysięgnikami, jak do zraszania trawy lub napylania pola, haha. Czy literka E na obudowie silnika oznaczała KERS? , czy w minionym już sezonie widniała ona na bolidach?


avatar
traul

16.11.2010 19:39

0

35. Mountdegrejt a co to za zasada? HAHAHAHA. Znasz jeszcze jakieś zasady? Umiesz poprawić humor chłopie. Szkoda ze nie można poczytać twoich innych komentarzy.


avatar
kam39

16.11.2010 19:44

0

40. Niespokojny ale czas z kwalifikacji Vettela jest tylko 0,2 lepszy od Ricciardo z dziś więc... resztę sobie sam dopowiedz


avatar
fanRosberga

16.11.2010 19:45

0

4.Bacaj W pełni się z tobą zgadzam - Vettel to pierdoła.


avatar
fankaVettela

16.11.2010 20:05

0

41. cyk- Pozwól że użyje Twojego wyrażenia, spodobało mi się ..;P Jakim prawem nazywacie Mistrza Świata pierdołą?? To wasz kolega ??? NIe?? Tacy kibice jak wy powinni sie zwracać Pan Sebastian :D Troche szacunku..


avatar
Pampalini

16.11.2010 20:34

0

fankoVettela Czy mogłabyś powiedzieć, kogo uważasz za lepszego kierowcę - Kubicę czy Vettela? Ale konkretnie, bez lawirowania, mataczenia, roztrzasania w stylu: ten dobry w tym, a ten w tym itd. Podaj jasną odpowiedź. I jeśli jest to Vettel, to procentowo określ ile jego talentu ma Kubica (przy założeniu, ze Vettel to 100%) Nigdy dotąd nie prowadziłem tutaj z nikim sporów ani pyskówek, szanuje kazdego, kto ma inne poglądy, nawet jesli sie z nimi nie zgadzam. Dlatego niechciałbym, aby mnoje pytanie zostało odebrane jako proba czy przyczynek do rozpoczecia takowej. Po prostu chciałbym konkretnie to wiedzieć, jakie jest twoje zdanie.


avatar
Pampalini

16.11.2010 20:42

0

35. Mountdegrejt "Nie zapominaj o jednej zasadzie - najlepszymi bolidami jezdza najlepsi kierowcy sredni kierowcy jezdza srednimi bolidami, kierpwcy slabi - slabymi bolidami - tyle w tym temacie" Ale durnoty wypisujesz. Villeneuve miał np najlepszy bolid w 97 roku, a nikt dzisiaj chyba nie powie, ze to był swietny kierowca. Po prostu mial szczescie, ze taki sprzet mu sie trafił


avatar
Cypek2010

16.11.2010 20:43

0

42 essien15- z samochodu typu porshe przejśc do bolidu f1 jednoosobowego to jest różnica jakbyś zmienił samolot pasażerski na odrzutowiec f16. Zresztą Giermaziak nigdy się nie dostanie do f1. Nawet do gp2 raczej nie.


avatar
Pampalini

16.11.2010 20:47

0

35. Mountdegrejt Dodam jeszcze, ze twoja koncepcja nie trzyma sie kupy, bo np. w zeszłym sezonie Hamilton jezdził srednim bolidem wiec według ciebie to sredni kierowca, Alonso dwa poprzednie sezony jezdzil slabymi - kiepski kierowca, Senna jezdził w słabym Tolemanie - slaby kierowca. Prawie kazdy wybitny kierowca jezdził slabym lub przecietnym bolidem


avatar
Cypek2010

16.11.2010 20:49

0

A zanim zaczniecie obrażac Mistrza Świata to zauważcie, że RICCIARDO przejechał sobie 70 okrążeń. Vettel ile w Q? 10? Vettel miał ogromne nerwy bo walczył o Mistrzostwo. Ricciardo nie odczuwał żadnej presji, mógł się spokojnie skoncentrowac i miał na to bardzo dużo czasu.


avatar
athelas

16.11.2010 21:18

0

52. Racja, poza tym w po 55 kółkach w wyścigu i 60-70 w testach nagumowanie toru było na pewno dużo lepsze niż to z kwalifikacji. Teraz zarówno Vettel, Alonso czy Hamilton byłby w stanie objechać Ricciardo o sekunde - póltorej.


avatar
Pampalini

16.11.2010 21:26

0

52. Cypek2010 53. athelas i inni Pomyślcie logicznie. Skoro Ricciardo przejechal 70 kółek, oznacza to, iz za jednym razem pokonywał co najmniej kilkanascie kółek ( nie widziłaem tych testów, wiec tak domniemywam) i zjeżdzał do boksu pozmieniać ustawienia itd. Oznacza to, iz na pokładzie miał dużo wiecej paliwa niz bolidy w Qwalach bokonujące za jednym razem tylko 2-3 okrążenia, które wazą wtedy tyle, co piórko. Niwelowało to więc z nawiązką nagumowanie toru.


avatar
Pampalini

16.11.2010 21:34

0

Poza tym, jesli porównacie wyniki testerów z Qwalami, zauważycie, ze wszyscy testerzy (oprócz HRT) znacząco odstawali od wyników z Q swoich testowanych teamów. Jedynie Ricciardo był tak blisko. Gdyby wasza teoria miala potwierdzenie, wszyscy testerzy uzyskiwaliby wyniki takie same lub lepsze od kierowców etatowych


avatar
Niespokojny

16.11.2010 21:35

0

Pewnie, że takie porównania są bez sensu. Gdyby w jednym czasie jechali coś w rodzaju Q3- wtedy bardziej. Tutaj Daniel Ricciardo uzyskał czas o 0,222 s gorszy od czasu Vettela z kwalifikacji , a przecież mamy za mało danych, a wręcz w ogóle ich nie mamy (tylko suche czasy), żeby porównywać. Nie wiemy, np., czy DR używał kanału-F, na jakich gumach (przecież to Bridgestony były, zatem zjechane używki) ten czas i czy był zatankowany po korek?


avatar
kierowca

16.11.2010 21:46

0

@52 i 53 znaczy sie chcecie powiedziec ze testerzy dysponowali lepszym bolidem, z nowym silnikiem, na co chwilke zmienianych nowych gumkach ? nooo brawo


avatar
Ferrante

16.11.2010 21:46

0

49. Pampalini - uznając i szanując Twoje zasady komentowania, wyrażone we wpisie #48, pozwolę sobie na małą uwagę, subiektywną jak najbardziej. Otóż w sezonie 1996 Damon Hill został mistrzem świata, po dwóch kolejnych sezonach ukończonych na drugim miejscu. Gdyby nie Team Orders Jacques Villenueve, debiutant w tym sezonie, bez problemu wyprzedziłby Damona Hilla. Jednakże splendor dla brytyjskiego kierowcy, będącego pierwszym w historii mistrzem świata - synem mistrza świata (Graham Hill) był ważniejszy. W roku następnym, Villenueve odbił sobie to upokorzenie, samemu zostając mistrzem. Faktem bezspornym pozostaje iż Williams był w owym czasie najlepszym bolidem na torze, jednak nie powinno to dawać prawa do umniejszania wyjątkowych umiejętności kierowców (Hill i Villenueve). W tym samym duchu pozostając, nie powinno się umniejszać zasługi Vettela, zdobycia tytułu, tylko dlatego, że dysponował najlepszym bolidem. Można polemizować jakim kierowcą SV jest, ale uczciwie przyznać trzeba, że zdobywając największą ilość punktów w sezonie, zasłużył na tytuł mistrza świata.


avatar
kari_f1

16.11.2010 21:49

0

Ferrari 12 hehe


avatar
kari_f1

16.11.2010 21:50

0

@29 MONZA 2008 nie wystarczy ?


avatar
Pampalini

16.11.2010 22:25

0

58. Ferrante Częsciowo zgoda, ale jestem w opozycji do ciebie jesli chodzi o sprawę Villeneuva z roku 96. Otóż: Klasyfikacja koncowa przedstawiała sie następująco (i to przy starej punktacji): Hill - 97 Villeneuve - 78 Schumacher - 59 wiec rywalizacja toczyła sie tylko miedzy kierowcami Williamsa. Napisałeś "Team Orders", wiec nie wiem, czy się nie pomyliłeś ze słowem "Orders" dodając końcowkę "s", bo to by oznaczało, ze przy takiej róznicy punktowej na koniec sezonu, Villeneuve przepuscił Hilla z 10 razy, a to chyba niemozlwe, tym bardziej, ze jak podaje Wikipedia, na 16 wyścigów Hill był lepszy w Q od Villeneuva 10 razy, 2 razy lepszy był Jacques, a w 4 wyścigach nie podano wyników Q (jednakze w wyscigach z tymi Q, kanadyjczyk był zawsze wyzej od Hilla, co oznacza, ze nikogo nie przepuścił). Według mojej oceny, to najlepiej świadczy o tym, ze Hill w tym sezonie był lepszy od Villeneuva.


avatar
maciejwilq

16.11.2010 22:42

0

Ludzie... Po co ta cała polemika na temat jakim kierowcą jest Vettel, czy należy mu się tytuł czy nie??? Prawda jest taka że nie przypadkowo zostaje się mistrzem świata, SV jest kierowcą bardzo szybkim jeżdżącym bardzo efektownie. Niestety, dzisiejsza F1 to w 80% bolid i jestem niemalże pewien że Alonso, Hamilton, Kubica czy choćby Button zdobyli by tytuł w tym właśnie bolidzie. Nie zmienia to faktu, że nazywanie Vettela różnymi epitetami jest nie na miejscu. Zobaczcie sobie np na youtubie większość jego pole postion, chłopak jechał naprawde znakomicie...


avatar
Zgred Zen

16.11.2010 23:00

0

57. kierowca Czekam jeszcze ,który z nich napisze,ze może tor jest krótszy po przejściu burzy piaskowej


avatar
MariuszWRC

16.11.2010 23:16

0

35. Mountdegrejt naprawde urzekła mnie twoja historia szkoda że Kubica jezdzi takim torem jazdy iż nawet wielki mistrz Hamilton nie mogl go wyprzedzic:) poza tym Robert jest jednym z lepszych kierowców gdy tylko dostanie lepszy bolid (tak który ma dobrą Aerodynamikę) zacznie wygrywac:)


avatar
Ferrante

16.11.2010 23:18

0

61. Pampalini - nie pamiętam dokładnie (parę lat minęło) był to pierwszy mój sezon z F1. To był rok kiedy przeprowadziłem się do Holandii, jednocześnie rok w którym na własnej skórze przekonałem się o niesamowitej popularności F1 na świecie. Być może Jos Verstappen był katalizatorem, który Holendrom nakazywał spędzanie weekendów GP w absolutnych objęciach F1. Faktem jest, że "rookie" jakim był Jacques Vilelnueve, przed ostatnim wyścigiem sezonu miał szansę na tytuł (9 pkt straty) i Pole Position w GP Japonii. W ówczesnych realiach, nieukończenie wyścigu, nie było niczym nadzwyczajnym, więc śmiało mógł liczyć na tytuł. Niestety start do tego wyścigu (strata pięciu pozycji) i póżniejsze wydarzenia na torze, towarzyszących mi Holendrów sprowokowały do zdecydowanych wypowiedzi na temat Team Orders. Nie czułem się, na ten czas, osobą kompetentną do wyrażania własnej opinii (zbyt słaba znajomość tematu). Jedno pamiętam doskonale - Villenueve sprawiał najlepsze wrażenie na torze. BTW użycie "s" w słowie "orders" (plural) nie wskazuje na liczbę 10, jedynie na więcej niż 1, co przy punktacji 10 pkt za zwycięstwo, przy dwóch takowych przypadkach, może dać punktów 20, a więc ilość wystarczającą do zdobycia tytułu WDC w sezonie 1996. Ale jak pisałem wcześniej, byłem nowicjuszem i opierałem się jedynie na odczuciach towarzyszących mi kibiców. Na koniec podtrzymam jednak swoje zdanie: Jacues Villenueve przeciętnym kierowcą z pewnością nie był.


avatar
devious

17.11.2010 02:55

0

@65 głupoty wypisujesz i to straszne... ja pamiętam ten sezon doskonale bo już mocno kibicowałem wówczas Hillowi i zespołowi Williamsa i relatywnie niedawno sobie odświeżałem ten sezon ;) Williams nie promował Hilla bo przecież pożegnał się z nim bezceremonialnie po sezonie - to była bezprecedensowa sytuacja, kiedy Mistrz Świata został na lodzie i musiał jeździć beznadziejnym Arrowsem bo wszystkie inne miejsca były już zajęte!!! więc jaki był sens promowania w walce o tytuł kierowcy, którego później wyrzucono z zespołu? to tak jakby teraz Red Bull cały sezon faworyzował Webbera kosztem Vettela a potem po zdobyciu tytułu MŚ przez Marka wyrzucił go z zespołu - postępowanie nielogiczne i bezsensowne... prawda jest taka, że sytuacja w Williamsie w 96 roku wyglądała jak w McLarenie w 2007 - starszy, doświadczony lider zespołu Hill (Alonso) został zaskoczony szybkością debiutanta Villeneuve'a (Hamiltona) i musiał stoczyć z nim ciężki pojedynek... obaj kierowcy mieli w tym sezonie najlepszy sprzęt i zdecydowanie dominowali nad resztą a w bezpośrednich starciach częściej górą był Hill tyle, że kilka razy wypadał z trasy będąc na prowadzeniu (np. na Silverstone) oraz kilka razy tracił pewną wygraną na skutek awarii (np. w Monako) - Jacques podobnie kilka razy miał pecha... poza GP Australii gdzie Villeneuve miał awarię i oddał prowadzenie Hillowi (co na siłę możnaby podciągnąć pod jakieś TO) nie przypominam sobie jednak by w jakimś wyścigu zespoł zastosował TO i żeby Jacques przepuszczał Hilla... tak czy siak obaj kierowcy zdobyli mistrzostwo i na pewno obaj na nie zasłużyli bo zwyczajnie w tamtych czasach wyróżniali się na tle konkurencji - byli powiedzmy na poziomie obecnego Buttona czy Webbera... Damon wygrał 22 wyścigi F1 więcej niż Raikkonen czy Hakkinen więc gadanie, ze był cienki to bzdury - a Jacques dorównywał Damonowi więc też na pewno nie był słaby... po mistrzowskim sezonie trafiał już zawsze do słabych ekip więc nie miał szansy już nigdy więcej błyszczeć a też inną sprawą jest fakt, że od 1998 roku weszły rowkowane opony i węższe o 20cm bolidy, co właśnie bardzo agresywnemu Villeneuve'owi niezbyt pasowało... tak samo Hill cierpiał katusze pomimo wygrania w 1998 roku GP Belgii...


avatar
devious

17.11.2010 02:58

0

aha i w 1996 roku o MŚ w końcówce sezonu walczyli już tylko Villeneuve i Hill więc zespół dał im wolną rękę bo tak czy siak mieli już pewne podwójne mistrzostwo więc po co mieliby promować jednego kierowcę kosztem drugiego? głupszej teorii nie słyszałem... Hill wygrał wtedy bo był bardziej doświadczony i zdeterminowany i ostatecznie jednak trochę szybszy... na dobrą sprawę gdyby nie pech i jego drobne błędy to mógłby totalnie zdominować tamten sezon...


avatar
devious

17.11.2010 03:01

0

a co do dyskusji i Ricciardo i tym, czy był szybki jak Vettel czy nie - może zamiast snuć teorie i pisać całą masę postów lepiej posłuchać samego kierowcy co sądzi o swoim czasie??!! "Myślę, że ciężko stwierdzić, kiedy jesteś gotowy, ale jeździłem sporo w niższych kategoriach, to był już mój czwarty raz w samochodzie F1, więc chyba dość dużo, ile można zrobić w tym wieku i przy ograniczonych testach. Myślę, że jestem gotowy. Jutro zrobimy kilka długich przejazdów, być może bardziej przygotujemy się do symulacji wyścigu, aby sprawdzić jak się zachowuje organizm, ale spodziewam się, że jestem gotowy na tyle, na ile mogę być. Wiedziałem, że mogę wykonać przyzwoitą pracę, ale naprawdę nie wiedziałem, jak bardzo mogę zbliżyć się do czasów chłopaków z weekendu. Było bliżej niż myślałem. Przeprowadziliśmy symulację zbliżoną do kwalifikacji, ale z bezpieczną ilością paliwa. Gdyby to było Q3, trzeba by było zbliżyć się do limitu, więc można nadal coś uzyskać, o czym miło wiedzieć." tak więc tak jak pisałem tuż po testach - RB i Daniel polowali na dobre czasy by sprawdzić potencjał młodziaka - czyżby chcieli go wcisnąć do Toro Rosso? na pewno chłopak wypadł dobrze i sam jest zadowolony z czasu, a mógł pojechać nawet jeszcze szybciej gdyby wyjechał na 1-2 szybkie kółka na oparach...


avatar
masabitumiczna

17.11.2010 07:48

0

@35. Mountdegrejt - Jeśli chodzi o czasy w piątkowych treningach to Robert też błyszczał w piątki przed swoim debiut w GP w którym dojechał na metę przed Schumacherem, 3 miejsca wyżej niż start, natomiast Vettel w swoim debiucie stracił 2 pozycję na starcie i dotoczył się do mety na 8 miejscu


avatar
Ferrante

17.11.2010 08:05

0

66. devious - rzadko reagujęna takie zaczepki, ale ponieważ masz sporo wiedzy na temat F1 i wysiliłeś się na obszerne tłumaczenie, za które dziękuję, to i ja czuję się zobowiązany do klarowniejszego opisu sytuacji. Jak zaznaczyłem w komentarzu, był to mój pierwszy sezon z F1 i będąc "zielonym" opierałem się na opiniach padających przy sąsiednich stolikach. Nie wiem które miejsce w haskiej knajpce przy Theresiastraat Ty okupowałeś, że zarzucasz mi pisanie głupot i to "strasznych". Wspomnienia nigdy nie są głupotą, nawet jeśli w dzieciństwie przepadałeś za Królewną Śnieżką czy inną Sierotką Marysią.... Za kilka lat pewnie zarzucisz pisanie głupot komuś kto wspomni o podejrzeniu TO w Red Bullu w sezonie 2010, tylko pamiętaj, że archiwa internetowe są wyjątkowo trwałe ... Znajomość tematu bardzo cenię, gdyby tylko połączyć ją z odrobiną kultury...


avatar
Pampalini

17.11.2010 09:13

0

65. Ferrante "BTW użycie "s" w słowie "orders" (plural) nie wskazuje na liczbę 10, jedynie na więcej niż 1, co przy punktacji 10 pkt za zwycięstwo, przy dwóch takowych przypadkach, może dać punktów 20, a więc ilość wystarczającą do zdobycia tytułu WDC w sezonie 1996" Popełniasz duze naduzycie myśląc w ten sposób. Przy uwczesnej punktacji, jeśli Villeneuve przepuszczłby Hilla, ten drugi mógł zyskać tylko od 1 do 4 punktów. Więc przy przewadze 20 punktów na koniec Hilla, Villeneuve musiał to zrobić od 5 do 20 razy na 16 wyścigów. Absurdalne, prawda? Twój przykład tylko wtedy ma sens, gdy: Vill jedzie na pierwszej pozycji a Hill na drugiej, Vill przepuszcz Hilla na pierwszą, Vill następnie przepuszcza jeszcze 5 innych zawodników az sam ląduje na 7 pozycji z dorobkim 0 punktów za wyścig. Hill zgarnia 10 punktów. Przy dwóch takich wyścigach z takim scenariuszem uzyskałby 20 punktów, ale to absurd, prawda?


avatar
Mountdegrejt

17.11.2010 10:28

0

No i jak zwykle panowie fanowie od 2-3 sezonow zasypuja mnie wtatystykami z 2-3 sezonow... rece opadaja. MariuszWRC -


avatar
Mountdegrejt

17.11.2010 10:38

0

Sorka poprzeenie dodalem niechcaca, bede tu kontynuowal ... 64 mariuszWRC - a co takiego dokonal Kubica w tym wyscigu czego nie dokonal Petrov? I moze mi powiesz ze jak Petrov dostanie dobry bolid to tez ppzamiata? Lol. Pozatym panowie i panie, bo niechce mi sie juz wyszukiwac i wymieniac z nicka wszystkich specow, zarowno owczesne Renault jak i Maclaren i ferrari zdobyli mistrza kilkukrotnie a ze zdarzyly sie im slabsze sezony? No przeciez tak zawsze bylo jest i bedzie na milosc boska! Czego wy tu nierozumiecie?


avatar
devious

17.11.2010 12:45

0

@70 stwierdzenie "głupoty" odnosiło się do jakoby faworyzowania Hilla kosztem Villeneuve'a a nie do tego, że wymyśliłeś historyjkę o knajpie - chodzi mi o fakty związane z F1 a nie o jakąś knajpkę... może i tak ktoś sobie gadał i to zasłyszałeś ale co z tego? równie dobrze ja mogę sobie pójść do knajpki i posłuchać jak jakiś pijany "ekspert" twierdzi, że Vettel jest synem Ecclestone'a i cały sezon był ukartowany pod niego - albo że jest kosmitą - to jest żaden argument w dyskusji... możesz sobie powspominać tamte czasy i nawet poopowiadać jako anegdotę ale rzucanie takich mocnych oskarżeń bez żadnej weryfikacji jest bez sensu... a argument, że ktośtam gdzieśtam tak powiedział to żaden argument wobec faktów, a fakty są takie, że np. Jacques w ostatnich wyścigach przyjeżdżał przed Hillem w tym w Portugalii tuż przed nim - skoro jechał pierwszy blokując go więc jakie to niby było TO na korzyść Hilla?! Hill miał po 11 wyścigach 21 punktów przewagi a potem Jacques zniwelował stratę do 9 "oczek" przed finałem więc wyglądało na to, że Williamsowi nawet podoba się taka walka do końca... Twoja zasłyszana teoria o faworyzowaniu Hilla kosztem JV ostro mnie zdziwiła bo słyszę takie coś pierwszy raz - i jak chcesz ją podtrzymać to poprzyj ją jakimiś faktami :) może faktycznie o czymś nie wiem... możesz zapytać tego kolegę z pubu w Holandii skąd ma takie rewelacje :P


avatar
Juzek Banan

17.11.2010 16:04

0

47. Pan Pierdoła


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu