Dr Helmut Marko, doradca zespołu Red Bull Racing, potwierdził wartość topowych pracowników ekipy z Milton Keynes. Austriak przyznał bowiem, że kilkudziesięciu najlepszych pracowników otrzymało propozycje od konkurencyjnych zespołów F1.
„Z trzydziestu najlepszych ludzi, którzy dla nas pracowali, każdy otrzymał już ofertę konkurencyjnej ekipy” - mówił 67-latek z Graz. Pierwsze miejsce na liście okupuje sam dyrektor techniczny - Adrian Newey, który jest najlepiej opłacanym pracownikiem.„On kilka razy powiedział, że Red Bull będzie jego ostatnim pracodawcą w Formule 1” - mówił Marko o 51-letnim konstruktorze, który pierwszy mistrzowski tytuł zdobył w 1992 roku wraz z Williamsem.
„Zostanę z Red Bullem” - mówił Newey na Interlagos. „Red Bull to świetna firma, która jest zainteresowana wieloma różnymi dziedzinami . Może w przyszłości zrobimy coś innego, jednak najbliższa przyszłość, to nadal Formuła 1”.
10.11.2010 09:32
0
Newey, wroc do Williamsa :(
10.11.2010 09:36
0
Taaaa a najwięcej ofert dostał na pewno Christian Horner, zabijają się o niego. Newey z Red Bullem zacznie projektować samoloty a Dr Helmut prowadzić eksperymenty na kierowcach, kontynuacja prac WWII.
10.11.2010 09:42
0
Siłą RBR jest Newey , a reszta to tylko dodatki , którzy zerują na jego pracy , na czele z H. Marko który przez swoje decyzje ( mam na myśli promowanie na siłę Vettela ) doprowadził do zgęszczenia atmosfery w zespole i chyba utratę tytułu wśród kierowców .
10.11.2010 09:55
0
Nie zdziwcie się jak po ostatnim wyścigu usłyszymy, że nie przedłużają kontraktu z Webberem a na jego miejsce wchodzi Kubica.
10.11.2010 10:06
0
@4. trzymam za to kciuki :)) pzdr
10.11.2010 10:08
0
@5, To dopiero będzie narzekanie i jeżdżenie po RBR, przecież tam będzie nr2 i będzie miał jeszcze gorzej w BMW.
10.11.2010 10:12
0
@4 mimo ostrzeżenia, ...zdziwie się bardzo :D
10.11.2010 10:15
0
Są trzy mocne zespołu RBR, SF, McL teraz, za rok zapewne Mercedes się przyłączy. Gdzie by Kubica nie poszedł z tych zespołów będzie nr 2. Dla mnie Kubica stał się obojętnym zawodnikiem zamiast atakowac HUL to się cacka i jedzie po 2 puntkty jakby to miało coś zmienić. Dla mnie to mógłby nie jeździć, połowa fanów F1 odeszła by :D
10.11.2010 10:30
0
@4. RoninRonin Haha. Fantazja Cie ponosi. Kubek niestety zostanie w renówce, która najpewniej w przyszłym roku będzie spisywać się gorzej niż w tym. W RB Kubek miałby teoretycznie szanse się wykazać, ale ... biorąc pod uwagę to co obecnie się tam dzieje to nie na pewno.
10.11.2010 10:45
0
dlaczego renowka ma byc gorsza w przyszlym sezonie niz teraz? w tamtym roku tez tak bylo mowione
10.11.2010 11:00
0
Dlaczego w RBR Kubica mialby byc drugim kierowca skoro jest lepszy od Vettela, he??? Przyjrzyjcie sie Webberowi. Przesledzcie jego kariere od 2002. To jest dobry, bardzo solidny zawodnik. Ale czy mozemy go nazwac geniuszem kierownicy? Nie! A mimo wszystko ma wiecej puntkow na koniec sezonu od Vettela. Mimo bledow, wielu fatalnych startow. Jestem przekonany, ze Kubica zdystansowalby Vettela w RBR. Vettel jest moze szybki i moze zachwycac jak jedzie sam z przodu, ale mentalnie to on nie reprezentuje kogos kto moze byc mistrzem swiata.
10.11.2010 11:06
0
Wszystko to jest jak wróżenie z fusów. Newey jest świetnym konstruktorem, którego projekty zawsze trzymają wysoki poziom, ale gwarancji na to, że przyszłoroczny bolid RBR znów będzie topowy dać nie może. Wszystko się dopiero okaże po pierwszych testach. Każdy z zespołów ma równe szanse na sukces i pełną klapę. Nie trafiona koncepcja projektowa będzie się odbijać czkawką cały sezon. Jak coś ma być super, to zazwyczaj takie jest od samego początku. Można to potem udoskonalać, ale z bolidu o przeciętnych osiągach w trakcie sezonu cudów się nie wydusi. Ciekawe tylko kto i co tym razem wymyśli aby obejść przepisy. I na tym będzie polegał cały figiel! Do prób w lutym nie jest aż tak daleko. Teraz ostatni wyścig, potem trochę roszad w fotelach kierowców, próby zimowe i witaj sezonie 2011. Zleci szybko!
10.11.2010 11:19
0
Zgosdze się z przedmówcą i dodam tylko, że Newey słynie z doskonałych, choć delikatnych konstrukcji, ale większość sukcesów odniusł w wyniku rewolucyjnych zmian w przepisach, tak było w czasach Williamsa, McLarena i teraz Red Bulla. Ustabilizowane przepisy i doskonalenie konstrukcji to nie specjalność tego genialnego, co tu ukrywać, inżyniera. Z resztą sam się do tego w jakimś wywiadzie przyznał. Tak, że przyszłoroczny Red Bull mimo planowanych zmian w przepisach, już tak szybki być nie musi.
10.11.2010 11:41
0
szczególnie, że takie SF albo Mcl, których ambicje zostały podrażnione, będą starac się naginać regulamin do granic wytrzymałości, by cos ugrać w 2011
10.11.2010 11:51
0
Cała ekipa z Milton Keynes na czele z Neweyem zasługuje na ogromne uznanie. Wreszcie udało się zbudować niemal bezkonkurencyjny samochód i stworzyć prawdziwie mistrzowski zespół. Tegoroczny tytuł konstruktorów jest znakomitym potwierdzeniem jego wartości. Jak powiedział Horner - sukces nie tkwi w indywidualnościach ale opiera się na wspaniałej współpracy kolektywu. Zaczynali przed sześcioma laty, jako zespół ze środka stawki ,żeby w końcu znaleźć się na szczycie. Adrian zrobił dla tej ekipy naprawdę wiele i cieszę się że planuje z Red Bullem dalszą współpracę. A jeśli chodzi o Roberta... przejeście do RBR i zmierzenie się z Sebastianem mogłoby być dla niego sporym wyzwaniem. Na pewno ciekawie byłoby zobaczyć ich w jednym zespole, jednak zniechęca mnie fakt, że z pewnością trzeba byłoby wysłuchiwać tego ciągłego narzezkania, czy też robienia z Roberta krzywdzonego przez zesół biedactwa, coś jak Webber... a obawiam się że to mogłoby być już nie do zniesienia.
10.11.2010 12:00
0
Byłem w Milton Keynes, ich centrum wygląda jak hala Tesco, blaszana szopa, ale dzięki genialnemu Neveyowi są Topowym zespołem, tam liczy się tylko Nevey inni to "szwendacze". Jeśli Nevey postanowi pójść na emeryturę , lub skusi go ktoś wielka kasą to Red Bulla dni sa jaz policzone w F1. teraz przezywają apogeum swojego bycia w F1. Po odejściu Neveya daje temu zespołowi 3 lata i opuści F1. Tak naprawde w F1 są tylko 3 przyszłościowe zespołu , które tworzą legende F1 to jest Ferrari i Mc Laren i Williams w który jest tam również dzięki pasji kilku osób, teraz jest w dołku ale mimo to pasjonaci którzy w nim pracują nie dopuszczą do rezygnacji w F1. Reszta to wisi na włosku , z dnia na dzie o reszcie mozemy się dowiedziec zr kończą z F1 , a nawet nie z dnia na dzien a z minuty na minutę.
10.11.2010 12:05
0
@15fankaVettela-zgadzam się w pełni z drugą częścią Twojej wypowiedzi...to już było i jest nie do zniesienia, a co to dopiero by było gdyby...;) Natomiast sama konfrontacja mogłaby być pasjonująca. Vettel jest piekielni szybki ale popełnia błędy, Kubek jest szybki i błędów nie popełnia. Pytanie, czy jest wystarczająco szybki.
10.11.2010 12:06
0
Oprócz Ferrari, Mc Larena i Williamsa, reszta to dziwne twory (niestety Renault juz tez) w których nie wiedomo co kiedy z kim i po co, bardzo duże zalezności finansowe, powiązania układy, przez które oprócz 3 wymienionych zespołów każdy może z minuty na minuta opuscic F1 lub sie sprzedać.
10.11.2010 12:07
0
15. My też czasami musimy czytać wpisy jak Twój powyżej (dot. Roberta) i jakoś żyjemy także Ty też dasz radę .. :-) powodzenia... Robert nigdy jeszcze nie jeździł w naprawdę topowym zespole. W większości przypadków jest na co narzekać. Mówi Ci coś nazwisko Senna ?... Facet nigdy nie był zadowolony. Narzekał jak diabli ale....wszyscy Go za to kochali... Także głowa do góry. Dasz radę ...
10.11.2010 12:10
0
@18Melo-prawda to. Ale też zawsze tak było, że większość tych zespołów to mniejsze lub większe efemerydy. Z tym, że te efemerydy nie raz zdobywały mistrzostwo... Taki sport.
10.11.2010 12:27
0
@11 Moze i jest lepszy od Vettela, ale to Wlodarze zespolu sa najwazniejsi a im sie nawet Kubica nie sni. Kolejne rewelacje nic z tego nie bedzie, Kubica zgnije w Renault niestety nie jest atrakcyjny medialnie wiec moze jakis tytul zdobedzie za jakies 5 lat.
10.11.2010 12:28
0
RBR można pozazdrościć osoby Newey'a i mechaników :) Szefostwo, kierownictwo i kierowcy są "bezbarwni" :)
10.11.2010 12:38
0
@2. jar188 - poważnie, Helmut mi na takiego od zawsze wyglądał ;)
10.11.2010 12:38
0
A mechanicy renault nie zbudzają zainteresowania ? szczegolnie gość z lizakiem
10.11.2010 14:27
0
@24 Akurat na Suzuce gość z lizakiem pokazał klasę!
10.11.2010 15:34
0
25. Sonic80 - dlatego, że na Suzuce w ogóle nawet lizaka nie wziął do rąk?
10.11.2010 15:36
0
Chodziło mi o wyścig w Korei. Byłby następny dzwon na pitlane. Tym razem z winy Kubicy.
10.11.2010 16:00
0
fankaVettela I znowu widze,że bzdury wypisujesz.Przecierz Kubica by zdeklasował na torze,tylko sęk w tym że ich pupiek jest dupowlazem i by ciagle im płakał,dlatego im jest to troche nie na ręke oni wiedzą dobrze jakie ma umiejętności Kubica i pewnie jego by woleli mieć w zespole tylko tu chodzi o maeketing.Miał farta z bolidem bo tak inaczej to by kończył wyścigi w drugiej dziesiątce,nie ukrywajmy tego jest przeciętnym kierowcom i do czołówki mu dużo brakuje.
10.11.2010 16:20
0
Newey jest twórcą sukcesów wielu kierowców. Patrząc na to jaki jest bolid RBR to aż dziw bierze że mistrzostwo g wicemistrzostwo nie jest jeszcze zaklepane
10.11.2010 16:21
0
27. Sonic80 - tak, błąd Kubicy, który nie ufa lizakowemu. Tylko dlaczego lizakowy zaraz potem czekał żeby przepuścić Williamsa? To już nie była klasa.
10.11.2010 17:25
0
16. melo Słuszność jest po Twojej stronie w kwestii zespołów ;-)) Pamiętam jak dwa lata temu niektórzy wręcz wyli żeby wywalić fabryczne zespoły które ponoć zarzynały F1 a w zamian wprowadzić prywatne. a prywatne to tak jak piszesz nie ma zysków? spadamy ;-))
10.11.2010 18:13
0
15. fankaVettela- musisz się z tym pogodzić że większość nie lubi Vettela, jest po prostu mało sympatyczny Webber narzeka, bo jest kierowcą nr 2 i nie chodzi tu o to czy np. pamiętne skrzydło by mu bardziej pasowało czy nie; ale o sam aspekt psychologiczny- odebranie czegoś i oddanie pupilkowi Jeżeli w tym sezonie Kubica jeździłby w RBR zamiast Webbera, to zapewne na dzień dzisiejszy byłby mistrzem (chyba że własny zespół by mu w tym przeszkodził
10.11.2010 18:16
0
15. fankaVettela- mogłaś napisać, że na uznanie zasługuje cała ekipa oprócz Webbera
10.11.2010 18:34
0
32.seb_1746 Dobrze to ujełeś.A z skrzydłem to już było przegięcie.
10.11.2010 18:47
0
@30. szerter ... tak, błąd Kubicy, który nie ufa lizakowemu. Tylko dlaczego lizakowy zaraz potem czekał żeby przepuścić Williamsa? Rozumiesz sam co piszesz. Kubica nie ufa lizakowemu? Bo co, a nóż widelec nie pozwala mu jechać jak pit lane jest wolna? Ta ja też przejeżdżam na czerwonym świetle, bo nie mam zaufania, że na zielonym nic mi nie wyjedzie. Ciekawe jak Ty byś się zachował jakbyś zatrzymywał bolid który chce ruszyć pod inny bolid. Pewnie byś się nie zestresował.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się