Według najświeższych plotek Rubens Barrichello, który jest rekordzistą jeżeli chodzi o występy w Grand Prix, nie może być pewny swojej posady w Williamsie w przyszłym roku.
W ostatnim czasie z ekipą Williamsa mocno łączony jest młody kierowca z Wenezueli, Pastor Maldonado, który pojawi się za kierownicą FW32 podczas posezonowych testów w Abu Zabi.Jak podał Auto Motor und Sport, zespół Sir Franka Williamsa ostatecznie poda swój skład dopiero podczas przerwy zimowej, a całe zamieszanie związane jest oczywiście z sytuacja finansową zespołu.
Williams straci w tym roku najprawdopodobniej swoich głównych sponsorów: RBS, Philips, AirAsia oraz McGregor.
Według doniesień Pastor Maldonado ma mieć wsparcie koncernu petrochemicznego PDVSA, który jest w stanie wyłożyć na karierę swojego kierowcy w F1 nawet 15 milionów dolarów.
Plotkę o możliwości zakończenia kariery przez Barrichello wywołał sam Patrick Head, współwłaściciel Williamsa, który w Korei powiedział: „Sądzę, że Nico wykonał wystarczająco dużo, zarówno przed wejściem do F1, jak i po wejściu do F1, aby udowodnić, że jest dobrym kierowcą.”
Wcześniej Maldonando łączony był tylko z fotelem Hulkenberga, gdyż Rubens Barrichello już wcześniej miał sobie zapewnić miejsce w zespole na przyszły rok.
29.10.2010 09:41
0
najwyższa pora już chyba... Wolałbym jeżeli oczywiscie ta informacja okaze sie prawdziwa aby Rubens zakonczyl kariere w Williamsie niz pozniej jezdzil dla HRT lub Virgin Racing . Pozdro
29.10.2010 09:45
0
pastor w f1 .koniec świata ale cóż kassa rządzi
29.10.2010 09:57
0
Jeżeli to okaże się prawdą, to oznacza że Williams stawia na młodych. Ciekawe jak poradziłby sobie Nico w roli lidera ekipy. Z drugiej strony martwi mnie ta utrata sponsorów ale już nie raz Williams wychodził z takiej sytuacji obronną ręką.
29.10.2010 10:29
0
mam wrażenie że nowi kierowcy nie wchodzą talentem do F1 tylko pieniędzmi :(
29.10.2010 10:30
0
no młody nie jest, ale coś tam jeszcze jeździ. Wcześniej była z resztą mowa o tym, że ma już pewne miejsce w Williamsie, więc zachowam spory dystans do tej plotki.
29.10.2010 11:48
0
Rubens do Renault!
29.10.2010 12:00
0
To nie możliwe , ktoś słyszał o zakończeniu brazylijskiej telenoweli ?
29.10.2010 12:40
0
3.pjc - Raczej stawiają na.... kasę :-(
29.10.2010 13:24
0
szkoda by było, mógłby jeszcze wyśrubować rekord; Hulkenberg raczej lepiej od niego nie jeździ, nie wiadomo jak ten potencjalny nowy nabytek, może się okazać drugim Pietrovem, za którym stoją tylko pieniądze- chociaż kto wie może talent ma
29.10.2010 13:42
0
to niech go renault wezmie
29.10.2010 14:08
0
f1 bez rubensa to jak jajecznica bez jaj bez jaj rubens musi zostac !
29.10.2010 14:25
0
Przecież ten Pastor to miał być za Hulkenberga...
29.10.2010 15:47
0
Nie chcę nic mówić,ale ostatnim kierowcą,który w ostatnim czasie wszedł do F1 zawdzięczając to tylko swoimi umiejętnościami jakie posiadał był Kubica..
29.10.2010 15:55
0
@7 owszem, słyszałem i widziałem - gorzej z zakończeniami polskich tasiemców :P wracając do tematu: jeżeli Rubens miałby jeździć dla Dziewic czy Hiszpanków to niech lepiej skończy karierę, chociaż będę kibicował jego pozostaniu w Williamsie :)
29.10.2010 16:35
0
A Kobayashi? Gdyby nie jazda w F1, to by w restauracji ojca pracował. A talent ma.
29.10.2010 16:46
0
Za Kobayashim stoi Toyota.
29.10.2010 19:32
0
Ale Kobayashiego nie sponsoruje Toyota. A Rubensa szkoda, oby Williams nie zrezygnował z niego, to wciąż bardzo dobry wojownik;).
29.10.2010 20:54
0
Juz dzis Rubinho myli hamulce z gazem, wiec najwyzsza pora na emeryture.
29.10.2010 21:51
0
18. Ataru- a tak z ciekawości kto jest gorszy Webber (protoplasta Pietrova) czy Barrichello?
29.10.2010 21:56
0
Panowie nie ma sie o co sprzeczac bo jak by nie bylo to "dziadek" Rubens jest jednym z najsympatyczniejszych kierowcow w stawce i szkoda by go bylo odeslac na emeryture a swoim doswiadczeniem kladzie na lopatki nawet MSC
30.10.2010 11:42
0
18 kiedy pomylił hamulec z gazem?
30.10.2010 12:41
0
21. fanAlonso=pziom, w Belgii, jak przypieprzyl w Fernando.
30.10.2010 16:48
0
Fakt, tam Barrichello spieprzył. Czołówka miała lipę, bo nie miała przed sobą kogoś, kto im sprawdzi warunki. Natomiast Rubens miał trochę tych ludzi. Choć z drugiej strony, tylko Alonso się jak na złość chciał zmieścić w zakręcie, reszta ścinała. Kara za uczciwość. :P
30.10.2010 20:36
0
@4 tak jest w tym "sporcie" kasa i jeszcze raz kasa. Z obecnych kierowców F1 to tylko Kubica był i jest w F1 bez zaplecza finansowego.
30.10.2010 21:23
0
Jasne ... jedyna kolizja Barichello w sezonie, zresztą chyba [potem Alonso sam przywalił w bandę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się