HRT potraktuje wyścig jak sesję testową
Ekipa HRT mimo sporych problemów z uruchomieniem drugiego auta, ostatecznie w kwalifikacjach na tor wyjechała dwoma bolidami i będzie miała prawo wziąć udział w jutrzejszym wyścigu, który jak sama przyznaje będzie traktowała jak sesję testową.„Z pewnością można było odetchnąć mogąc dodać kilka okrążeń przebiegu. Podczas gdy inni ukończyli już tysiące kilometrów podczas testów, my mamy jedynie 26 okrążeń na swoim liczniku. Już nauczyliśmy się wiele i z każdym okrążeniem będziemy się dalej uczyć. Chciałbym ponownie pogratulować mechanikom, inżynierom i całemu zespołowi za ich niezwykłą pracę, która ma nam dać możliwość wystąpienia w jutrzejszym wyścigu.”
Karun Chandhok
„Nadal nie mogę uwierzyć, że będziemy na starcie jutro. Dzisiaj rano nie wyglądało to dobrze, a ja nie byłem pewien czy wystąpię w kwalifikacjach. Nie spodziewałem się, że poprowadzę, aut po raz pierwszy w kwalifikacjach, ale tak jak zawsze mówiłem takie mamy warunki i wykorzystaliśmy je najlepiej jak mogliśmy. Musiałem rozpocząć od okrążeń instalacyjnych, a ukończenie kwalifikacji sekundę za Bruno jest z pewnością sporym osiągnięciem. Sądzę, że mogę zostać pierwszym kierowcą w historii F1, który przystąpił bezpośrednio do kwalifikacji i wyścigu bez wykonania nawet wstępnych testów bolidu! Po raz kolejny podkreślam, że uważam, że zespół wykonał świetną robotę i jestem za to bardzo wdzięczny.”
Colin Kolles, szef zespołu
„Nasi mechanicy i inżynierzy wypracowali cuda i nie spali od 38 godzin przygotowując nas do pierwszego wyjazdu. Nie testując auta przed tym weekendem musieliśmy sprostać zwyczajnym problemom technicznym, które normalnie rozwiązalibyśmy podczas przedsezonowych testów. Jesteśmy zdeterminowani do przejścia tego procesu tak szybko jak to możliwe, nawet jeżeli będzie to na oczach widzów. Pod tym względem, wyścig traktujemy jak sesję testową, a to olbrzymi sukces dla zespołu, że mamy tu dwa jeżdżące bolidy. W poniedziałek pojedziemy do domu z dużą ilością danych i cennych informacji, które pozwolą nam uczynić duże kroki na przód wraz z rozwojem sezonu. Mamy nadzieję na regularne poprawki. Zespół koncentrował się dzisiaj na tym, aby oba bolidy wyjechały na tor. Koncentrujemy się na bezpieczeństwie, niezawodności a potem na osiągach. Chciałbym podziękować wszystkim za poświęcenie w uczynieniu pierwszego, historycznego kroku.”
komentarze
1. kuczek
chociaż coś zrobią tylko zeby za bardzo nie przeszkadzali
2. F1.09
Jak pojadą to skończą ze stratą 7-8 okrążeń.
3. lechu55
Dojdzie to tego ze Petrov jadący na 15 albo 16 pozycji ich zdubluje:)
4. KUBA F1
"Koncentrujemy się na bezpieczeństwie, niezawodności a potem na osiągach" KIEDYS W F1 LICZYLY SIE PRZEDE WSZYSTKIM OSIAGI SZKODA TYCH OGRANICZEN :( no ale dobrze ze ida do przodu
5. TuR1smo
spoko poradzą sobie. ^^ Mi się strasznie żal zrobiło Karuna gdy spojrzałem na jego twarz podczas treningu i na początku Q1 :D
6. kuczek
zeby tylko jesli bedą nanosić większe poprawki i nie beda chcieli wyjechać w srodku stawki zeby nie przeszkadzać to beda czekali az przejada wszyscy to moze byc jeszzce wieksza strata do 1-szego "Vetela"(zobaczycie)
7. Voight
...i zdarzało się w Ferrari że Irvine w 96 nie ukończył 8 wyścigów pod rząd
8. Konik_mekr
No i tworzą historię, jak mówili, jak chcieli:). Karun jest pierwszym kierowcą w historii, który bez żadnych testów wsiadł i pojechał w Q, jutro zespół HRT będzie pierwszym, którego testy na żywo będą śledzić miliony:) Już ich lubię:D
9. szary_x
nikt na początku nie ma łatwo...
myślę że błędem zespołu było wzięcie kierowców jeszcze nie jeżdżących w F1 z czym się wiąże ustawianie bolidu na chybił -trafił i mniej sprecyzowane i nie zawsze wiadome "przekazy" kierowców co do zachowania się bolidu na danym torze...
doświadczenie z innych serii to nie to samo co F1...
może się mylę ... ale takie mam zdanie... pozdro:)
10. zenobi29
Pytanie - Dojadą ?!
11. matwit
oby jutro łącznie przejechali więcej jak 26 kółek... :)
12. sharpi
FIA powinna działać bardziej racjonalnie. jeśli dojdzie do groźnego wypadku to właśnie szefostwo FIA powinno zostać najbardziej ukarane. gdyby HRT mogło przetestować bolid w ostatnich dniach (zaprezentowali 4 marca) to na pewno nie byłoby takiego niebezpieczeństwa, jakie teraz będą powodowali.
na początku sesji senna miał ponad 11s straty, a pod koniec q3 przejechał ze stratą poniżej 10s. wiem, że to nadal ogromna przepaść, ale jak popracują trochę nad bolidem to zrobią takie postępy jak virgin, który odstawał podczas testów na ponad 17s
13. neomod
A nadal jeżdżą z tymi metalowymi częściami? Jeżeli tak, to po wymianie tych części na te wykonane z włókna węglowego czasy powinny się znacznie poprawić.
14. maniak300
Zaloze sie, ze przynajmniej jeden z nich nie ukonczy 50% wyscigu.
15. Marti
10. zenobi29 - do któregoś zakrętu do jadą ;)
16. Marti
*dojadą oczywiście :-)
17. tueri
Jakie bezpieczeństwo to wchodzić do bolidu, przy którym przez 38 godzin bez snu pracują mechanicy? Ekstremalne zmęczenie jest gorsze od pijaństwa na drodze jak i w każdej odpowiedzialnej pracy.
18. Kiachi
UUu by się poprawili,bo jeszcze będą stać na tym torze
19. pz0
Ja tam jestem pod wrażeniem doskonałego wyniku bolidów Dallary. Widać że Włosi się postarali. Niespełna 10 sekund straty przy pierwszym wyjeździe na tor bolidu w porównaniu z tempem kwalifikacyjnym RedBulla czy Ferrari robi wrażenie. Virgin w pierwszych przejazdach miał bodaj koło 20 sekund straty w stosunku do tempa testowego powyższych zespołów. Myślę że Dallara w drugiej części sezonu będzie wyraźnie najlepsza ze wszystkich debiutantów. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to że najbardziej doświadczony kierowca HRT to Bruno Senna, który zaliczył jedynie kilka czy kilkanaście okrążeń testów. Dallara ma potencjał, prawdopodobnie nie ukończą wyścigu, jednak ze wszystkich nowych to właśnie im najbardziej kibicuję.
20. danielino07
no własnie nie ukończa wyścigu tylko czyim kosztem-jestem pewny że jutro będą przyczyną czyjegoś nieszczęscia!Nie jestem zwolennikiem dawania komuś zupełnie nieprzygotowanemu maszyny o takiej mocy-to sie źle skończy!
21. dziadekm
A ja tam podziwiam Indianina że na tych kilku kółkach zrobił tylko o 1,7s czas gorszy od Senny który jednak trochę przejezdził
22. jaroadam
Szczerze powiem że wstyd mi za wypowiedzi wszystkich "fanów F1" krytykujących czy wyśmiewających HRT. HRT staneło na wysokości zadania - wypuszczają 2 maszyny do wyścigu. Brawo.
23. marcin20
Chociaż tyle im zostało.
24. mir72
Skoro pracują tam ,, inżynierzy'', to chyba jednak się rozleci :)
25. ark76
A ja tam jestem pełen podziwu dla HRT. To niesamowite, że w tych szalonych warunkach, w których pojawili się w F1, udało im się w ogóle zacząć.
Kibicuję im niemal tak samo jak Renault i życzę dojechania do mety.
26. Markbit
Moim zdaniem dzięki np. dopuszczeniu do tej sytuacji z HRT tj. aby przeprowadzali de facto testy podczas wyścigu to FIA cofa w rozwoju F1 o kilkadziesiąt lat wstecz i to dzieje się na naszych oczach. Teamy fabryczne, które testowaly niektóre z rozwiązań wprowadzanych pózniej do produkcji samochodów seryjnych musiały się stopniowo wycofać by zrobić miejsce dla garstki zapalencow jak HRT, VR czy LR których interesuje tylko sportowa rywalizacja i kasa, która się z tym wiąże ale najważniejsze jest ze teraz F1 staje się przez to jeszcze bardziej "elitarna" w negatywnym znaczeniu tego słowa - oglądalność będzie dalej spadać i to może unicestwic F1, chyba ze poleje się krew, o co mogą zadbać nowe teamy i ich domowej roboty bolidy...
27. Markbit
Chciałbym się mylić ale przypadkowosci, a co za tym idzie i wypadków będzie wiecej
28. pz0
26. Markbit - domowej roboty bolidy? Słyszałeś może o firmie Dallara czy Proton? F1 Cofa się? Kiedy po raz ostatni debiutował jakiś prawdziwie nowy zespół? Czy to nie przypadkiem Toyota? A poprzedni czy to nie Simtek? Człowieku, wreszcie F1 rusza z miejsca. W ciągu 16 lat dwa nowe zespoły? Wchodzi trzech nowych graczy do stawki, a ty twierdzisz że to cofanie się? Jak dla mnie to rozwój.
29. Markbit
28. pz0 - nie zrozumiales mnie - "cofanie się jeśli chodzi o kierunek rozwoju", bo rozwój to jest ale w zupełnie innym bo tylko i wyłącznie Sportowym kierunku i to możesz własnie wyczytac z mojego powyższego wpisu
30. Lewy_89
'Nie testując auta przed tym weekendem musieliśmy sprostać zwyczajnym problemom technicznym, które normalnie rozwiązalibyśmy podczas przedsezonowych testów. Jesteśmy zdeterminowani do przejścia tego procesu tak szybko jak to możliwe, nawet jeżeli będzie to na oczach widzów."
Zaczynam lubić ten zespół, niedługo zacznę kibicować im a nie Force India. Widać że chcą coś zrobić. Jak na mój gust, to zrobienie bolidu wolniejszego od czołówki o mniej jak 10 sekund (dopiero zaczynają testy!!!) to i tak niemały sukces. Niech tylko zbiorą informacje, wyregulują bolid i w połowie sezonu będą sobie radzić... ;]
31. pz0
Markbit - jeżeli chodzi o zredukowanie liczby testów do obecnego poziomu to również uważam że potężna pomyłka FIA. Testowanie w czasie wyścigów miało miejsce już w zeszłym roku. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby w jakiejkolwiek dyscyplinie zabroniono treningów i przygotowań do zawodów. Funkcja testera została właściwie zlikwidowana, nowi kierowcy po raz pierwszy za kierownicą bolidu zasiadają dopiero w trakcie weekendów wyścigowych i to nie jest wina zespołów typu HRT czy VR lecz wina durnych przepisów. Jeszcze jedna sprawa, Toyota, Honda, BMW i Renault nie wycofywały się by zrobić miejsce dla nowych zespołów. One się wycofały bo rady nadzorcze tych koncernów stwierdziły że dalej się w to nie bawią. Pewnego dnia tak samo będzie z Mercedesem. Wystarczy że w jakimś czasie nie zostaną osiągnięte jakieś cele, to pewnego pięknego dnia rada nadzorcza zabierze kasę i koncern odda zespół za jednego funta. Myślisz że nowinki nie będą wprowadzane do motoryzacji? Williams już sprzedaje swój KERS, a takie Renault póki co powiesiło swój projekt na kołku. Swego czasu startowały prawie same zespoły określane mianem ''garażowych''. Z dzisiejszej perspektywy wyglądało to dość szaleńczo, ale za to jakże było ciekawe. Naprawdę liczę na nowe zespoły, jak nie te obecne to następne, liczę że któryś z nich w ciągu kilku - kilkunastu najbliższych lat będzie mistrzem i utrze nosa wszystkim obecnym krytykom.
32. Markbit
31. pz0 - tak naprawdę piszemy to samo tylko innymi słowami - rozwój sportowy jest i będzie - tu pełna zgoda, ale rozwój systemów, które w przyszłości wykorzystają koncerny samochodowe do produkcji seryjnej zostanie zachamowany prawie do 0. Teamy fabryczne wycofały sie dlatego że ograniczono budżet każdego Teamu F1 do 100 mln $ co nie gwarantowało właściwego rozwoju, kryzys był tylo pretekstem, a nie głównym powodem - tym był inny kierunek rozwoju F1 określony przez FIA - wycofujące się teamy zrobiły właśnie w ten sposób miejsce HRT,VR,LR, które w przeciwnym przypadku NIGDY nie byłyby w cyrku F!, bo najzwyczjniej nie byłoby ich na to stać zarówno finansowo, jak i technologicznie, gdyby rozwój technologiczny nie został zachamowany przez przepisy FIA
33. pz0
FIA chyba nigdy nie zatrzyma rozwoju technologicznego. Nadal będą się trafiały jakieś okazje do wprowadzania nowinek. Większa liczba teamów myślę że daje większe szanse na nowe wynalazki.
34. Markbit
33. - tylko, że dla niektórych nowinką będzie to co inni już dawno stosują u siebie - a to nie jest już żaden rozwój
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz