jaroadam
Ostatnia aktywność
avatar
jaroadam

08.02.2011 20:40

0

Taaaa.... Teraz to mogą nawet silnik rakietowy założyć... a Robcio na OIOM-ie...

avatar
jaroadam

06.02.2011 22:16

0

Jasne że wróci. Pytanie czy do F1 :((((

avatar
jaroadam

06.02.2011 22:04

0

NIeststy rok jeśli miał uszkodzone ścięgna i nerwy... szybciej się skubane nie chcą goić...

avatar
jaroadam

06.02.2011 21:51

0

No i proszę - tak jak pisałem wcześniej że na pewno poskładają - poskładali. Też miałem ciężki uraz ręki z uszgodzeniem ścięgien, żył, tentnic i nerwów... i wszytko wróciło do normy w 99% - ale nieststy trwało to prawie rok... :((((

avatar
jaroadam

06.02.2011 14:50

0

Spokojnie, na razie wiadomo na pewno tylko to że żyje (dzięki bogu). Jeśli chodzi o złamania to lekarzem nie jestem ale wiem na pewno że go poskładają najlepiej jak potrafią a to zapewne wystarczy żeby wrócił na tor. Ale kur.a jego mać nie w tym sezonie...

Przejdź do wpisu Poważny wypadek Kubicy

avatar
jaroadam

02.02.2011 23:29

0

Optymistyczne jest to że przejechał 104 kółka i nic powąznego się nie zesrało. W końcu jedynym koniecznym warunkiem wygrania każdego wyścigu jest jego ukończenie... :))

avatar
jaroadam

02.02.2011 23:26

0

Jak HRT będzie w środku stawki to ja też zaczne w garażu bolid klepać :))

avatar
jaroadam

02.02.2011 23:24

0

Trochę za wcześnie na pesymizm ale R31 chyba nie będzie topową konstrukcją tego sezonu... Na razie wygląda na to że 4-5... Kurde...

avatar
jaroadam

01.02.2011 20:12

0

I wszyscy którzy tak psioczyli że Robert nie jedzie pierwszego dnia testów mogą teraz odszczekać. Vit pojeździł, sprawdził hamulce, dogrzał samochód, trochę rozruszał pudło żeby wszystko pracowało jak należy, a jutro zaczną się prawdziwe testy. Logiczne że lepiej coby Vit sprawdzał czy da się tym wogóle jeździć i nie zabić - jego da się zastąpić a Roberta zdecydowanie trudniej :)))

avatar
jaroadam

01.02.2011 19:57

0

Nie wiem czy wypowiedzi nie są wyrwane z kontekstu ale jeśli nie są to Vit powinien cofnąć się np. do GP2 i dojżeć emocjonalnie. Jeżdżąc w topowej serii teksty rodem z piaskownicy "psze pana a Robert nie chce mi dać swoich notatek" nie przystoją.

avatar
jaroadam

28.01.2011 16:45

0

No w końcu coś optymistycznego. Jak najbardziej w Wawie! Dlaczego nie! Ja jestem cały za! Sam ruszę na roboty publiczne asfalt rozścielać tylko żeby było GP w Polsce!

avatar
jaroadam

27.01.2011 21:13

0

Nawiasem mówiąc trochę irytujące jest ciągłe szczekanie na Pietrova i jego sponsorów. Vit nie jest złym kierowcą co udowodnił w słabszych serjach a kasa jego sponsorów jest kluczem do zwycięstw Roberta więc może warto powoli kończyć tą nagonką... Prawda jest taka że bez petrorubli zwycięstw NIE BĘDZIE!

avatar
jaroadam

27.01.2011 21:09

0

Nie ma znaczenia czy Robert pojedzie pierwszego dnia testów - ważne aby pojeździł jak najwięcej. Według mnie to dobry układ - inaugarcja w zamian za dwa dni kolejne hulania po torze.

avatar
jaroadam

20.01.2011 00:01

0

@97 Zgrd Zen: Patrz Pan! Człowiek uczy się czegoś każdego dnia :) Jeśli ma pomóc to dla mnie mogą wogóle nie malować tylko spolerować karbon, natrzeć jakimś lubrykantem i niech śmiga oby jak najszybciej! ;))

avatar
jaroadam

19.01.2011 18:42

0

Coś mnie się wydaje że tych 25 inżynierów to żaden starz ale replacement za tych których prawdopodobnie stracili z tytułu wyjścia Renault z teamu (tylko nikt o tym głośno nie mówi).

avatar
jaroadam

19.01.2011 18:34

0

@93 może miałeś na myśli czerwone w myśl zasady "RED CARS GO FASTER" ;)))

avatar
jaroadam

19.01.2011 16:08

0

@93 a oświeć mnie proszę jaki ma wpływ?

avatar
jaroadam

18.01.2011 21:56

0

Tym tokiem rozumowania idąc nie można dopuścić Ferrari bo czrwony to kolor marlboro...?

avatar
jaroadam

18.01.2011 21:51

0

@86 dobeże że ty łosiu jesteś na forum i wszystkich możesz oświecić bo reszta "ciemniaków" nie potrafi zapewne czytać tego co komentuje. Sprawdź sobie w słowniku co to są skróty myślowe mądralo.

avatar
jaroadam

15.01.2011 18:49

0

AAAAAaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.... W du.ie mam barwy!!!!!!!!!! Chce zobaczyć jak to jeździ!!!! Niech już będzie 13 marca!!!!!

avatar
jaroadam

29.12.2010 00:53

0

Ograniczenie budżetów... Równe możliwości... - nawet jeśli będzie ograniczenie budżetu to zawsze pozostaje wiele sposobów na ukryte finansowanie zespołów. A przede wszystkim to nie ma potrzeby żeby budżety były ograniczane. Jeśli zacznie się ograniczać budżety to dlaczego nie pójść dalej i nie ograniczyć zaplecza rozwojowo badawczego (jest na różnym poziomie i wpływa na efekty prac rozwojowych), stosowanych materiałów, specyfikacji rozwiązań, itd., itp. Do czego to doprowadzi w efekcie - niech każdy sobie sam odpowie.

Przejdź do wpisu Mosley na temat kosztów

avatar
jaroadam

30.11.2010 22:29

0

A ja sądzę że całkiem realne jest aby w przyszłym roku na koniec sezonu MSc był w generalce w pierwszej piątce kierowców o ile jego bolid będzie porównywalny z najlepszymi lub nieznacznie gorszy.

avatar
jaroadam

28.11.2010 21:01

0

Drodzy dyskutanci: To co my wiemy na temat F1 to nawet nie jest ochłap w porównaniu z tym co wie niejaki Bernie Ecclestone. On uważa (pomijajac oczywiście klasyfikację) Fernando za #1 w F1 i moim zdaniem ma rację. Uważa również że pretendentem do #1 czyli #2 jest Robcio - i na tym dyskusję w zasadzie można by zakończyć. A jeśli chodzi o rajdy to jeśli kierowca w słabszym od "czuba" aucie zdobywa wysoką lokatę w generalce to znaczy to że albo ma dużego farta labo jest świetnym kierowcą - i niezależnie od tego czy to jest fart czy zdolności Robert ma tego czegoś od cholery co czyni go z jednym z kilku najlepszych kierowców (ogólnie) z pośród przeszło 6 mld mieszkańców naszej planety. Na mnie robi to CHOLERNE WRAŻENIE i jestem CHOLERNIE DUMNY ŻE JEST POLAKIEM.

avatar
jaroadam

18.08.2010 21:26

0

29. Senna_olk Piszę właśnie dlatego że tak jest - nie dla tych co wiedzą ale dla tych co nie widzą i po przeczytaniu pierwszych postów zastanawiają się czy różnice w mocy są tak istotne. A co do Ferrari to faktycznie sądzę że będą walczyć z RBR a McL tej walki nie nawiąże.

Przejdź do wpisu Red Bull dostanie zadyszki?

avatar
jaroadam

18.08.2010 00:23

0

O co całe HALO. Proste i skuteczne - szybszy jedzie z przodu. Niby mieli by się ścigać tak jak Vettel i Weber i rozwalić oba bolidy walcząc o pozycję lidera??? To by była dopiero głupota...

avatar
jaroadam

18.08.2010 00:10

0

Bo hamerykanie muszą przyswoić że F1 to nie wyścigi na 1/4 mili... Ich rozumienie słowa "samochód wyścigowy" jest proste i oznacza: nisko zawieszoną ramę, lekkie nadwozie i największy silnik który uda się do nich zapakować... A tu posrani europejczycy wymyślili ponadto: krąte tory zamiast owalnych, śmieszne małe silniczki i to bez doładowania i całą listę innych bzdurnych ograniczeń :)))))

avatar
jaroadam

17.08.2010 23:56

0

Na szybkich torach moc nie jest podstawowym czynikiem, liczą się również masa i to powiększona o siłę docisku czyli w zasadzie współczynnik: moc / (masa + efektywna siła docisku przy wysokiej prędkości). Czyli wychodzi na to że Ferrari będą najszybsze a RBR prawdopodobnie za nimi.

Przejdź do wpisu Red Bull dostanie zadyszki?

avatar
jaroadam

14.06.2010 22:51

0

No tym razem jak uwielbiam Robcia tak powinni mu za przeproszeniem wje..ać karę i to srogą. Taka akcja nie przystoi zawodnikowi jego klasy i była skrajnie niebezpieczna. Coś mu odbiło z frustracji że jedzie za takim złomem... ale to nie jest usprawiedliwienie.

Przejdź do wpisu Reprymenda dla Kubicy

avatar
jaroadam

26.05.2010 23:40

0

I bardzo dobrze że są wyścigi które są wymagające dla opon. Zakładam że główną strategią dla zespołów będą 2 stopy. Myślę że Renault ruszy do wyścigu na miękkich gumach co w połączeniu z mniejszym dociskiem powinno dać niezłe tempo. Potem można zaryzykować jeden stop gdy tor się nagumuje i okoliczności będą sprzyjały i może będzie pudło znowu...

avatar
jaroadam

13.05.2010 00:12

0

A dla mnie to śmieszne że trzy topowe zespoły dogadują się między sobą żeby skopiować coś niewiadomo co u lidera stawki zamiast pracować samodzielnie nad bolidem. Piaskownicą zalatuje. A co do FIA niech sprawdzą dokładnie każdą śrubkę RB6 bo to ich robota jest. Im bardziej sprawdząją i potwierdzają że wszystko jest zgodne z regulaminem tym bardziej sfrustrowani muszą być konstruktorzy McL, MB oraz Ferrari.

avatar
jaroadam

11.05.2010 23:50

0

Lewis to prawdziwy "kozak". Jest szybki, nieprzewidywalny, ma słabe nerwy a oczewiste braki swojej psychiki i stylu jazdy nadrabia agresją i skłonnością do ryzyka na torze. Całe show w jego wydaniu jest bardzo widowiskowe ale na dłuższą metę moim zdaniem nie będzie przynosić żadnych sensownych efektów dla zespołu (no może oprócz PR-u).

avatar
jaroadam

11.05.2010 14:42

0

40. Monako jest wyjątkowym wyścigiem. Masz rację że w pozostałych wyścigach wymiary pojazdu nie mają w zasadzie znaczenia a jeśli mają to marginalne. Natomiast na nawrotach przy Garnd Hotelu i za mariną przy wyjeżdzie na prostą (a w zasadzie krzywą) startową mogą mieć znaczenie i dawać pewną przewagę.

avatar
jaroadam

10.05.2010 23:44

0

36. za przeproszeniem du.a a nie "efektywność aerodynamiczna". W wolnym zakręcie liczy się przyczepność mechaniczna i trakcja (a głównie neutralność pojazdu przy wyjściu z zaketu). Aerodynamika odgrywa rolę w prędkościach ok 150 km/h. W Monako 80% toru jest wolna. Poza tym jakbyś pojeździł sobie trochę krótkimi i długimi autami to byś wiedział o czym piszesz.

avatar
jaroadam

10.05.2010 22:01

0

Jest szanasa - kręty tor relatywnie niewielka szybkość. Duuużo chamowania. Aerodynamika ma mniejsze znaczenie a liczy się głównie trakcja i przyczepność mechaniczna. Wyzwanie dla skrzyni i przeniesienia napędu. Widzę Roberta na pudle!!!

avatar
jaroadam

10.05.2010 21:57

0

Jest szanasa - kręty tor relatywnie niewielka szybkość. Duuużo chamowania. Aerodynamika ma mniejsze znaczenie a liczy się głównie trakcja i przyczepność mechaniczna. Wyzwanie dla skrzyni i przeniesienia napędu. Widzę Roberta na pudle!!!

avatar
jaroadam

09.05.2010 23:27

0

16., 19, większej bzdury w niż jednakowe bolidy wymyślić nie można. Szkoda że jeszcze nie ma propozycji coby się do gokartów przesiedli bo było by taniej... Przecież w f1 chodzi właśnie konstruowanie bolidu to jest różnica pomiędzy f1 a innymi wyścigami.

avatar
jaroadam

31.03.2010 23:19

0

Pewnie jest w tym sporo racji. Alonso JEST najlepszym z obecnych kierowców F1. Faktycznie jednak nie było sensu ryzykować ani wyprzedzania na siłę ani oskarżenia o team orders.

avatar
jaroadam

13.03.2010 20:40

0

Pazurem wytykać nie będę ale niektóre posty są trochę nie na miejscu. Może by tak osoby niezainteresowane uprzejmą wymianą poglądów wysyłać na pudelka...

avatar
jaroadam

13.03.2010 20:07

0

Dobrze widzieć że Renault (tak jak się zerasztą zapowiadało) jest na początku sezonu 5 konstrukcją. Będzie co rozwijać. Nie ma co spekulować odnośnie pakietu aero - nie ma decyzji nie ma sprawy. Jak będzie decyzja na pewno będzie odwołanie i przepychanki...

avatar
jaroadam

13.03.2010 19:55

0

Skubańcy... Moim zdaniem to efekt posiadania 2 teamów. Na 100% wymieniają się wynikami pracy dzięki czemu są w stanie testować więcej rozwiązań a co za tym idzie rozwijać maszynę szybciej oraz inwestować w rozwój młodych kierowców w teamie drugoplanowym.

Przejdź do wpisu Red Bull zaskoczony osiągami

avatar
jaroadam

13.03.2010 19:46

0

Szczerze powiem że wstyd mi za wypowiedzi wszystkich "fanów F1" krytykujących czy wyśmiewających HRT. HRT staneło na wysokości zadania - wypuszczają 2 maszyny do wyścigu. Brawo.

avatar
jaroadam

15.02.2010 09:56

0

Bez dywagacji i zbędnego gdybania: Generalnie nie jest źle - nie odstają za bardzo od najszybszych. Jeśli utrzymają obecne tempo rozwoju bryki to będą konkurencjyjni. Według mnie na początku sezonu pokażą się tak jak na testach czyli 4-5 konstrukcja. Przy talencie Roberta daje to miejsca punktowane (to już sukces) i nadzieje na pudło jak się komuś z czuba "noga podwinie" :))

Przejdź do wpisu Tydzień testów zakończony

avatar
jaroadam

08.02.2010 19:12

0

Jeśli nie wyklepali żadnej sensownej bryki to może lepiej nie tracić kasy w sezonie(a jest to pare $). Z regóły założenie że jedzie się toczyć walkę o ostatnie miejsca nie ma specjalnego sensu ani ekonomicznego ani prestiżowego.

avatar
jaroadam

06.02.2010 11:31

0

Fetowanie niezawodności będzie miało sens w połowie sezonu. Pewne jest że im większa moc tym większe obciążenie silnika.

avatar
jaroadam

06.02.2010 11:19

0

Regulowanie "na siłę" ilości pit stopów na pewno nie wpłynie na poprawę widowiska, ale na pewno zwiększenie ich ilości wpłynie na bezpieczeństwo kierowców. Moim zdaniem powinno być dopuszczone podejmowanie przez zespoły ryzyka jazdy na 2 kompletach opon przez cały dystans. Wprowadza to większą ilość zmiennych do wyścigu tym samym czyniąc go ciekawszym.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu