2023-11-18 GP Las Vegas - Kwalifikacje 09:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:32.726 | |
2 | C.Sainz | Ferrari | 1:32.770 | |
3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:33.104 | |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:33.112 | |
5 | P.Gasly | Alpine | 1:33.239 | |
6 | A.Albon | Williams | 1:33.323 | |
7 | L.Sargeant | Williams | 1:33.513 | |
8 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:33.525 | |
9 | K.Magnussen | Haas | 1:33.537 | |
10 | F.Alonso | Aston Martin | 1:33.555 | |
11 | L.Hamilton | Mercedes | 1:33.837 | |
12 | S.Perez | Red Bull | 1:33.855 | |
13 | N.Hulkenberg | Haas | 1:33.979 | |
14 | L.Stroll | Aston Martin | 1:34.199 | |
15 | D.Ricciardo | AlphaTauri | 1:34.308 | |
16 | L.Norris | McLaren | 1:34.703 | |
17 | E.Ocon | Alpine | 1:34.834 | |
18 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | 1:34.849 | |
19 | O.Piastri | McLaren | 1:34.850 | |
20 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:36.447 |
Leclerc i Sainz potwierdzili moc Ferrari. Williams z trzecim rzędem na starcie!
Charles Leclerc zdominował czasówkę na Las Vegas Strip Circuit, wygrywając każdy z jej segmentów. W kluczowym segmencie okazał się lepszy od Carlosa Sainza i Maxa Verstappena. Największą niespodziankę sprawili jednak zawodnicy Williamsa, którzy do wyścigu wystartują z trzeciego rzędu.Po burzliwych treningach na Las Vegas Strip Circuit wszyscy kibice liczyli na olbrzymie emocje w pierwszej reprezentatywnej sesji podczas tego weekendu. Były ku temu solidne podstawy, chociażby ze względu na nietypowe warunki pogodowe. Wszakże temperatura powietrza wynosiła zaledwie 15 stopni Celsjusza, zaś asfaltu 17.
Zanim jeszcze kwalifikacje wystartowały, w raportach FIA pojawiła się wzmianka o karze dla Lance'a Strolla. Kanadyjczyk otrzymał karę przesunięcia na starcie o 5 pozycji z powodu wyprzedzania w czasie podwójnych żółtych flag w 3. treningu. Warto dodać, że już wczoraj surowszą sankcję dostał Carlos Sainz z powodu otrzymania nadprogramowych akumulatorów.
Q1: pokaz mocy Ferrari i brak awansu obu McLarenów
Kierowcy nie zwlekali z wyjazdami na tor, a pierwszy rezultat wykręcił Kevin Magnussen. Szybko okazało się również, że stawka - z powodu niecodziennych warunków - różnie podeszła do przygotowania swoich kluczowych okrążeń. Spora grupa zawodników robiła dwa wolne kółka, zanim przystąpiła do poważnej rywalizacji.
Premierowe starcia potwierdziły również moc Ferrari, a w szczególności Charlesa Leclerca, który aż o 0,715 sekundy wyprzedził Carlosa Sainza. Dopiero w dalszej fazie zmagań kolejni kierowcy zaczęli zbliżać się do jego wyniku, a najbliżej tego był Max Verstappen.
Na odpowiedź zarówno Monakijczyka, jak i Hiszpana nie trzeba było jednak długo czekać i to pomimo sporego przebiegu na komplecie miękkich opon. Koniec końców, Leclerc z czasem 1:33.617 okazał się triumfatorem pierwszego segmentu.
Dość zaskakująco już na tym etapie z czasówką pożegnali się obaj kierowcy McLarena, co było pierwszą taką sytuacją od zawodów w Miami. Podobny los spotkał Estebana Ocona, który w samej końcówce stoczył prawdziwy pojedynek z Verstappenem na prostej startowej, Zhou Guanyu oraz Yukiego Tsunodę - sprawcy jedynej żółtej flagi w Q1.
Verstappen 📻: "What a stupid idiot!"
— Autosport (@autosport) November 18, 2023
The Red Bull driver is unhappy with the Alpine of Esteban Ocon 👀#F1 #LasVegasGP pic.twitter.com/jd9A35uwQ9
Q2: Hamilton i Perez bez awansu, dwa Williamsy w Q3
Drugi etap rywalizacji z przytupem rozpoczęli Fernando Alonso i Sergio Perez, którzy po dwóch wolnych i jednym szybkim okrążeniu okazali się szybsi od dwóch przedstawicieli Ferrari. Czwórkę tę pokonał jednak tercet, który nieco później wyjechał na tor, składający się z Verstappena, Lewisa Hamiltona i George'a Russella.
Po przesiadce na świeży komplet miękkiej mieszanki Leclerc i Sainz powrócili na czoło stawki, a niezłym wynikiem popisał się także brylujący w 1. sektorze Magnussen. Na finałowym przejeździe Monakijczyk jeszcze bardziej wyśrubował swój wynik, ale to nie na nim skupiała się uwaga obserwatorów.
Kwalifikacje na tej fazie zakończyli bowiem Hamilton oraz Perez, na co złożyły się świetne okrążenia kierowców niebędących zazwyczaj w Q3. Oprócz Magnussena sztuki tej dokonali też Bottas i dwóch przedstawicieli Williamsa. Dla brytyjskiej stajni to już drugi taki sukces w tym sezonie.
Horner's face says it all. It's the ninth missed Q3 session for Sergio Perez in 2023 😬#F1 #LasVegasGP pic.twitter.com/WQwtXxLqhf
— Autosport (@autosport) November 18, 2023
Q3: kapitalny Leclerc i świetny Williams
Pierwsze okrążenia pomiarowe po raz kolejny pokazał potencjał silnikowy Ferrari, a najlepszy czas - chociaż tylko o 0,022 sekundy lepszy od swojego partnera - ustanowił Leclerc. Bardzo blisko tej dwójki był jednak Verstappen i wiele wskazywało na to, że właśnie pomiędzy tą trójką rozstrzygnie się kwestia zdobycia pole position.
Decydujące przejazdy nie zmieniły kolejności w czołowej trójce, dzięki czemu 23. pole position w swojej karierze wywalczył Charles Leclerc. Obok niego ustawi się jednak jutro nie Sainz, a Verstappen. Jak już przypominaliśmy wyżej, Carlos zostanie przesunięty na starcie o 10 miejsc.
Warto podkreślić świetne wyniki zawodników Williamsa, którzy w niedzielę zajmą cały 3 rząd na starcie i dodać, że najlepsza dziesiątka zmieściła się w 0,829 sekundy. Zważywszy na ponad 6-kilometrową nitkę toru, jest to naprawdę obiecujący wynik.
LECLERC ON POLE IN VEGAS!!! ✨#LasVegasGP #F1 @Charles_Leclerc pic.twitter.com/UGDgr59oBH
— Formula 1 (@F1) November 18, 2023
komentarze
1. Vendeur
Max znowu potwierdził, że jest bucem i że na zawsze nim pozostanie. Wyzywanie kogokolwiek od idiotów po tym, jak się sam bezpardonowo i niewłaściwie (wypadł z toru) wpycha, to wyżyny hipokryzji i chamstwa...
2. Proctor
To co wyczynia Sergio Perez w tym sezonie z mojego punktu widzenia jako fanboya RBR to jest po prostu kryminał. I wręcz nie mogę uwierzyć że pomimo tych wszystkich tegorocznych wpadek chłop nadal jest na P2 w generalce. To wynika tylko i wyłącznie z tego że konkurencja jest w tyle ale co więcej odbiera sobie nawzajem mocne punkty. Perez nie zasługuje w ogóle na to aby na koniec sezonu być wicemistrzem. I piszę to jako fanboy RBR. Na wicemistrzostwo zasługuje Alonso albo Hamilton którego nienawidzę i wobec którego jestem 100% anty. Perez nie zasługuje w ogóle nawet na to aby na koniec sezonu być na podium przy tak tragicznej jeździe w tym sezonie, po tylu kompromitujących błędach wynikających po prostu z ogromnie słabych umiejętności w stosunku do wymagań tegorocznego bolidu RBR.
3. Dreszcz
Podsumowując. Rozczarował mnie ogromnie McLaren brak awansu do Q2 to dramat.
Słabo Lewis, choć George pokazał że drugi rząd był w zasięgu. Świetne ferrari, i szkoda w tym wszystkim Sainza.
Jutro i tak wygra Max, ale walka o podium może być ciekawa.
4. Litwak
Forza Ferrari !! GRANDE STRATEGIA !!! BRAWO Ferrari
5. hubertusss
Ferrari fajnie. Szkoda Carlosa jutro obaj odrobić mogą dużo punktów do Merca który nie specjalnie sobie radzi. W tej sytuacji słowa Wolfa bagatelizujące problemy i karę Saizna nabierają innego znaczenia bo to Mercedesowi pomaga.
Perez to dramat ale z racji słabej dyspozycji Mercedesa może w końcu uda mu się dowieźć to drugie miejsce w generale do końca sezonu. Ale zupełnie na nie nie zasługuje. Ciekawe czy dadzą mu sezon 2024 czy zimą wyleci. Może już wie, że wyleci i dlatego coraz gorzej jeździ.
6. Vendeur
Aha... Zapomniałem dodać - niezły sabotaż Pereza przez jego zespół ze ściągnięciem go wcześniej. Od początku byłem pewien, że się nie utrzyma. Red Bull to jednak stan umysłu...
7. Lulu
Nie oglądałem , niestety praca . Liczyłem na więcej po Hamiltonie . Tak słabo pojechał czy strategicznie się coś rypło?
Georg super dla odmiany.
1. Leclerc
2.Verstappen
3.Russel
4.Hamilton
;-)
8. tysu
1. Vendeur
Czekaj, a Ocon co zrobił w Brazylii? :D
9. Vendeur
@7. Lulu
Hamilton w ogóle nie przejechał ostatniego szybkiego kółka w Q2, nie pokazali jego przejazdu, ani czasu, nie wiem dlaczego.
10. Fan Russell
Verstappen był wściekły na Ocona 2018r w Brazylii.
Brawo Leclerc.
11. Fan Russell
https://m.youtube. com/watch?v= 6LSAaVq4Dsw
12. Lulu
@ 9. Vendeur
A ok dzięki. Pewnie cisnął i przedobrzył. Liczę na tempo wyścigowe, dużo ustawiali pod tym kątem. Top 5 w zasięgu o ile start będzie udany . Pierwsze okrążenia będą kluczowe
13. Cube83
@1 Ale to Ocon zaczął całe te zajście wyprzedzając Maxa chwilę wcześniej. Jak już hejtujesz to rób to przynajmniej w oparciu o fakty.
14. Denieru
@8
Rozwalił się o Alonso ale co ma piernik do wiatraka ? zmienia to w jakiś sposób zaistniałą sytuacje pomiędzy Verstappenem a Oconem ?
@9
Nie pokazali bo "przedostatnie" zakończył na 6 sekund przed końcem sesji a będąc na chyba P6 spodziewał się spokojnego awansu więc odpuścił ostatnie i w S1 był 8 sekund wolniejszy od reszty stawki.
@12
Raczej to było wszystko co mógł wycisnąć z auta i toru, sam przez radio mówił że nie był w stanie pojechać szybciej.
15. fistaszeq
@6 nie no bez kitu, Perez nawet jak jest ch***wy to i tak wina Red Bulla xD
16. Vendeur
@15. fistaszeq
Mózg zostawiłeś w lesie? Winą Pereza jest, że go ściągnęli do boksu na długo przed końcem sesji i wcale nie z bezpieczną pozycją, i to ku jego zaskoczeniu...???
17. Brzoza2
Sugerowanie że RB sabotuje Pereza jest dużym nadużyciem . Równie dobrze można mówić , że Aston sabotuje Strolla by wykazać wyższość Alonso.
18. hubos21
@2
Mam nadzieję, że papiery już leżą
19. Vendeur
@17. Brzoza2
W jaki sposób Aston sabotuje Strolla, wobec sytuacji, której dziś dopuścił się Red Bull...?
20. Brzoza2
@19
Błędy popełnia zespół ale również i kierowca. Czy będziesz twierdził że w wypadku słabej jazdy Pereza , sabotuje on własny zespół . Sugerowanie takich rzeczy jest surrealistyczne. Gdyby tak było jak to przedstawiasz to by znaczyło , że RB zatrudnił i płaci kierowcy by mieć radość go niszczyć . Kierowca zaś kolejny rok chce u nich jeździć by im utrudnić zdobywanie punktów w klasyfikacji zespołowej . Czyli jedni i drudzy chcą być razem by sobie utrudnić życie . Przykro mi ale to jest potwornie nielogiczne.
21. Vendeur
@20. Brzoza2
Ja się odnoszę wyłącznie do sytuacji, która miała miejsce pod koniec Q3 - czy tego nie zrozumiałeś? Bo tutaj to się właśnie logiką nie wykazujesz. W szczególności, jeśli uważasz zachowanie zespołu jako poprawne...
22. tysu
14. Denieru
Vendeur wyzywa Maxa od buców i chamów i jak dla mnie broni Ocona, który sam zachowuje się jak idiota po raz kolejny. W Brazylii rozwalił się ze swojej winy i zwala ją na Alonso dodatkowo wyzywając go od idiotów.
Tutaj mam wrażenie, że Vendeur nawet nie obejrzał onboardów z tej sytuacji, a wypowiada się na ten temat i wyzywa Verstappena. Max jechał sobie swoim tempem i nikogo nie wyprzedzał w trzecim sektorze. Robił sobie miejsce, a Ocon "idiota" postanowił, że zacznie wyprzedzać Maxa jak ten już ruszył na prostej rozpoczynając swoje okrążenie. To Esteban zachował się jak "buc", bo nie potrafił poczekać kilka sekund i zrobić sobie miejsca. Dostał to na co zasłużył, czyli wypad w Q1.
23. ryan27
Skończy się jak zwykle. Do pierwszego zakrętu VER obejmie prowadzenie którego nie odda do mety. Finalnie okaże się że RB wycisnął z bolidu "wszystko" i odjechał na bezpieczne prowadzenie...
24. CAMARO35
Widac ze Byki odpuscily juz sobie ten sezon . Nie ma co sie szarpac skoro i tak juz tytuly rozdane .
25. Denieru
@22
Piękny przykład hipokryzji, zarzucasz innym pisanie postów bez oglądania nagrań a sam to robisz:
Po 1 Cały "wyścig" na ostatniej prostej zaczął Zhou,
Po 2 Verstappen jechał na tyle "szybko" że objechało go Alpine.
Po 3 Nawet biorąc pod uwagę zachowanie Ocona to manewr Maxa kwalifikuje się gdzieś pomiędzy: głupie i bez wyobraźni.
Cóż pozostaje czekać aż Holender znowu odbębni prace społeczne dla F1 i uspokoi się na kilka miesięcy, szkoda że nie wyciąga żadnych wniosków ze swojego głupiego zachowania tylko ustanowił z niego cykliczne wydarzenie.
26. tysu
25. Denieru
Gdybym nie oglądał, to nie wiedziałbym tego co napisałem.
Wyścigu nie zaczął Zhou, tylko Ocon, który wyprzedził 3 bolidy w ostatnim sektorze, które przygotowywały się do okrążenia. Zhou już był na tyle blisko, że nie miał się gdzie podziać. Cały ten burdel rozpoczął Ocon, który po chamsku zaczął się wpychać.
Max pięknie wyjaśnił ogóra za chamskie zachowanie i tyle w temacie. Nie uszanował okrążenia innego zawodnika, więc został poczęstowany tym samym.
27. Denieru
@26
Nie miał się gdzie podziać siedząc po lewej stronie toru ? przecież od puścił Ocona następnie wyprzedził Tsunodę po czym zorientował się że musi wykręcić szybkie okrążenie i dodał gazu, gdyby Verstappen nie przyśpieszył żeby uciec Oconowi to i Holendra by wyprzedził. Co wciąż nie zmienia faktu że Verstappen zachował się jak dzieciak i nic tego nie zmieni tym bardziej zaklinanie rzeczywistości przez jego fanklub, choć możesz śmiało próbować, wasze głupie wpisy są równie zabawne jak te od fanklubu Hamiltona.
28. tysu
27. Denieru
Haha, "puścił Ocona" :D Ale się uśmiałem.
Ocon perfidnie przyspieszył i zaczął wszystkich wyprzedzać, bo miał ich w dupie. Każdy dobrze wie, że Ocon uchodzi za typowego gbura i nikt go tam nie lubi właśnie przez takie zachowania jakie stosuje.
Max jechał cały czas swoim tempem i robił sobie miejsce. To, że hołota z tyłu nie potrafi się ustawić nie jest jego winą.
Co miał Verstappen zrobić? Zatrzymać się na torze i przepuścić szanowną królewnę Estebanka?
Max postąpił prawidłowo i utemperował ogóra i może na następny raz sobie Ocon przemyśli, czy warto wyprzedzać, czy lepiej poczekać kilka sekund na swoją kolej.
29. Denieru
@28
Eh nie ma co dyskutować z odklejonym od rzeczywistości psychofanem, z niecierpliwością czekam na wasze masowe załamanie nerwowe jak Verstappen straci auto szybsze od reszty stawki i skończą się magiczne wyniki, wasz ból dupy będzie z pewnością o wiele ciekawszy od tego co zaprezentował nam Team LH po 2021.
30. TZ4Z
@29 odklejony od rzeczywistości w tym temacie, to ty jesteś.
Jak Verstappen straci szybsze auto, to równie ciekawie bedzie, co Team LH po 2021, obie siebie warte.
31. tysu
29. Denieru
No niestety, jak się nie ma logicznych i trafnych argumentów, to trzeba skończyć dyskusję :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz