Verstappen nie widzi problemu w przekleństwach za pośrednictwem radia
Max Verstappen nie widzi problemu w dobrze swoich słów w komunikacie radiowym, określającym Lance'a Strolla i twierdzi, że ludzie czujący się nim obrażeni nie "stanowią jego problemu".Verstappen i Stroll mieli dzisiaj w drugim treningu bardzo bezsensowną kolizję w pierwszym zakręcie toru. Holender przed rozpoczęciem swojego szybkiego okrążenia przepuścił Kanadyjczyka i sądził, że ten po dokończeniu swojego szybkiego okrążenia odpuści, ale ten był informowany przez inżyniera, aby "cały czas cisnął".
Verstappen próbował wciskać się po wewnętrznej Strolla, ale ten klasycznie zamknął mu drzwi, prawdopodobnie nie zdając sobie nawet sprawy z faktu, że jego rywal tam jest.
Verstappen w swoim stylu mocno zrugał rywala w oficjalnym przekazie radiowym: "Czy on do cholery jest ślepy? Co do cholery jest z nim nie tak? Jezu Chryste. On jest opóźniony. Mam uszkodzenia. Co za mongoł. Przysięgam."
Seria przekleństw spotkała się z krytyką niektórych fanów w mediach społecznościowych, ale Holender zapytany o dobór słów i reakcję kibiców, odpierał tylko: "To nie mój problem."
Chwilę później Verstappen dodawał: "On schrzanił swoje okrążenie. Starałem się przygotować kółko a on po prostu je schrzanił, otwierając DRS i pozostając na linii wyścigowej. Nie ma szacunku. Ale tak, to nie ma znaczenia."
Incydent odnotowali sędziwie, którzy po treningu wezwali obu kierowców na przesłuchanie.
Po opuszczeniu bolidu Verstappen tłumaczył dziennikarzom swój punkt widzenia: "Szczerze, nie chcę o tym rozmawiać zbyt dużo, gdyż zostałem zaskoczony."
"On skręcił, gdy do niego dojeżdżałem. Nie wiem gdzie miałem uciec. Zaczynałem okrążenie, a on dopiero co je zakończył. Zobaczymy co się wydarzy. To drugi trening i po prostu szkoda tego. To było niepotrzebne."
komentarze
1. Michael Schumi
Max jest bardzo nieopierzony pod tym względem i to śmieszne, że z jednej strony jest tak wulgarny i potrafi się wplątać w takie incydenty, a z drugiej strony jest świetnym kierowcą w wyścigu. Co do przekleństw - poważnie, kogo to obchodzi? Jak gdyby wcześniej każdy kierowca posługiwał się pięknym, starodawnym językiem łacińskim i wyrażał się o swoim rywalu w kwiecistych słowach i używał kulturalnych określeń. Każdy klnie, nikogo to nie obchodzi. Jeśli chodzi o team radio to i tak takie słowa są cenzurowane przed ich opublikowaniem w transmisji.
2. berko
Co za prostak.
3. ahaed
Prostak jak ojciec. Tyłek wyżej niż głowa.
Ciekawy jestem Maxa za kilka lat. Młody, talent, jest szybki... Czy jest szansa na mistrza w ciągu najbliższego czasu? ;)
4. Max_Siedlce
@3 nie sądzę aby miał szansę na mistrzostwo w najbliższym czasie więc jest też bardzo prawdopodobne że będzie kolejnym mistrzem bez mistrzostwa w historii F1
@1 "nieopierzonym" on jest po prostu chamem i prostakiem w dodatku jak często widać mało inteligentnym człowiekiem.
5. Falarek
I tak jest zawsze wypikane
6. Del_Piero
Jak ktoś ma pretensje do Maxa lub jakiegokolwiek innego kierowcy za przeklinanie to najwyraźniej nigdy nie zagrał w żaden sport i po prostu nie rozumie czym jest rywalizacja, nawet jeśli to tylko podwórko i nie powinno się tracić czasu na takich aroganckich ludzi.
Co do incydentu to według mnie zwykłe nieporozumienie choć myślę, że to Stroll był tym kto mógł uniknąć tej kolizji. Max był po wewnętrznej i nie mógł tak po prostu zniknąć, a Stroll zamknął drzwi.
7. berko
@5
Nie o to chodzi. Wyobrażasz sobie Lewisa, Vettela albo Lecrerca żeby takie słowa wypowiedzieli w kierunku drugiego kierowcy? Chyba nie. Maks to po prostu kawał chama, który ma w dupie ludzi wokół siebie, liczy się tylko on i jego dobro. Przykład, Honda, jak idzie to jest ok, ale jak pojawiła się awaria jednostki bodajże w Austrii, lub w innym wyścigu gdzie brakowało mocy, nie pamiętam to poszły ostre słowa w kierunku Hondy, coś w stylu gdy RBR jeździł na Renault i wtedy Maks nazywał silnik gównem. Już nawet Alonso, który miał prawo być sfrustrowany za czasów McLaren-Honda potrafił opanować emocje i ponarzekać w bardziej kulturalny sposób.
8. berko
@6
Nie chodzi o przekleństwa, ale o obrażanie innych kierowców. Trzeba mieć w sobie trochę szacunku do drugiego człowieka. A Maks zachowuje się jak uczeń szkoły średniej gdzie właśnie takie wyzwiska były na porządku dziennym, dorosłemu facetowi, po prostu nie przystoi być takim prostakiem. Ale, jemu to widocznie nie przeszkadza, że jest uważany za dzbana.
9. Raptor202
Jak dla mnie to robienie afery z niczego. Co z tego, że sobie poprzeklinał? Nie ma większych problemów w F1, niż słownictwo kierowców w kokpicie czy podczas rozmów? Z jednej strony ciągle czytam o tęsknocie za starymi czasami, gdzie "kierowcy byli prawdziwymi mężczyznami i nie zwracali uwagi na poprawność polityczną", a z drugiej jak tylko ktoś zachowa się tak, jak tutaj Verstappen, to zaraz pojawiają się płacze, że jaki to niedobry Maksiu, jak on tak mógł.
10. Kruk
@berko. Vettel wypowiedzial o wiele gorsze slowa pod adresem Dyrektora Wyscigu. Po czym z podkulonym ogonem napisal list z przeprosinami.
Nie mam nic do dodania do komentarza @6 Del_Piero.
11. konewko01
1-10 hipkryci :D
12. Pajol
Zgadzam się z Del_Piero w każdym sporcie lecą wulgarne słowa na rywala , to normalne w końcu jest to rywalizacja. Ciekaw jestem jak byście wy poprawnie politycznie ludziska zareagowali ? I według mnie potrafi być poprostu sobą a mi to nie przeszkadza jaki on jest, bo wie i zna swoją wartość .
13. orto
6. Del_Piero - W sporcie, jak w życiu, albo ma się klasę albo jej nie ma. I tyle!
14. dody
Max jest hamem i prostakiem. Nigdy nie bedzie dorownal z Hamiltonem. Max nie ma edukacji i syn kierowcy i nie zna nic poza samochodu.
15. Vendeur
@12. Pajol
Mylisz się. Tak jak napisał @13. orto - można mieć klasę, ogładę i być kulturalnym zarówno w życiu, jak i w sporcie w rywalizacji na wysokim poziomie. Zależy to wyłącznie od charakteru i wychowania. Maks najwyraźniej w tej kwestii nie ma czym się pochwalić. Jest też zbyt ograniczony, aby dopuścić do siebie myśl, że robi coś nie tak.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz