Mercedes wzbudził kontrowersje swoim nowym układem kierowniczym
Ekipa z Brackley wywołała ogromne poruszenie na torze i w internecie, gdy jej nowe rozwiązanie zostało zauważone w czasie transmisji.Podczas porannych jazd drugiego dnia testów świat Formuły 1 odkrył nietypowy system w nowym Mercedesie. Lewis Hamilton był w stanie przyciągać i odpychać od siebie kierownicę, jednocześnie zmieniając przy tym ustawienie przednich kół.
Zazwyczaj w samochodach Formuły 1 przednie koła ustawione są w sposób "toe-out." Dla zobrazowania - patrząc znad kokpitu, nie byłyby one skierowane idealnie prosto w kierunku jazdy, ale byłby lekko rozwarte. Gdyby narysować na nich linie, one oddalałyby się od siebie, a nie byłyby równoległe (jak może się wydawać).
Pierwsze analizy sugerują, że "Dual Axis Steering" ma pomagać w nieznacznym redukowaniu oporów i zarządzaniu temperaturami. Konfiguracja "toe-out" jest korzystniejsza dla bolidów w zakrętach, ale ma wpływ na rozkład temperatury także podczas jazdy po prostych.
Kierowca może więc zniwelować rozwarcie, gdy ma przed sobą prosty odcinek, a tuż przed wejściem w zakręt ustawić przód w sposób "toe-out". Jest to rozwiązanie w pełni mechaniczne, a jeśli jest to element układu kierowniczego, a nie zawieszenia, zapewne nie łamie też regulaminu.
System został odkryty już po zaproszeniu Jamesa Allisona i Lewisa Hamiltona na konferencję prasową. Rozwiązanie wzbudziło zainteresowanie dosłownie wszystkich, co sugerowało, że przedstawiciele Mercedesa nie unikną niewygodnych pytań.
"Nie rzucę większego światła na to, co widzieliście w telewizji. Mamy nowy system w samochodzie, nazywamy go DAS. On zwyczajnie daje nam dodatkową oś w sterowaniu. Mam nadzieję, że będzie wykorzystywany w trakcie sezonu. Zachowam dla siebie dokładne informacje o tym, jak i kiedy go używamy" ocenił dyrektor techniczny zespołu.
"To nie jest nowość dla FIA. Rozmawialiśmy z nimi o tym przez pewien czas. Zasady, dotyczące tego, co jest dozwolone w układzie kierowniczym, są dość jasne."
En este vídeo es mucho más claro, el movimiento del volante (y cremallera) del Mercedes.
? Albert Fabrega (@AlbertFabrega) February 20, 2020
On this video you can see easier the steeting wheel (and rack? ) movement. pic.twitter.com/J7qvCdGOT9
komentarze
1. gzr
To mi się podoba w F1 - innowacyność. Dziwię się że Adrian Newey na to nie wpadł ;)
2. dami14321
przy odepchnięciu kierownicy zmienia sie geometria kół... Bardzo ciekawe rozwiązanie, ale pewnie do Australii go zabronią
3. Krys007
@2 Jeśli rozwiązanie jest w pełni mechaniczne i nie jest częścią zawieszenia to czemu mają go zabronić? Poza tym podobno konsultowali to z FiA...
4. RoyalFlesh F1
1. gzr
Dziwi mnie, że nie wiesz że Adrian jest specem od aerodynamiki, nie mechaniki. Zapewne przez tyle lat potrafi dużo, ale nie konstruuje w 100% bolid. Tak samo jak nie buduje silnika. Jest po prostu specem od aero. Dziwi mnie twoje dziwienie.
5. RoyalFlesh F1
Pytanie brzmi, czy jest to trudne do skopiowania. A tego już nie wiem. Pierdzący dyfuzor był bardzo ciężki do skopiowania. Wszyscy wiedzieli co i jak, ale było ciężko.
6. Grellenort
Może być o tyle łatwiej że dyfuzor wymagał całkowitej zmiany koncepcji aero czyli dużej części bolidu.
Tutaj trzeba rozkminić "tylko" jak to działa i zbudować od nowa układ kierowniczy.
7. TomPo
Proponuje by jeszcze tylkiem (sila zwarcia posladkow) regulowali kat nachylenia skrzydla :D
A tak serio, to plus za innowacyjnosc.
Pomysl wydaje sie byc prosty do zaimplementowania, wiec ciekaw jestem kto jeszcze pojdzie w ich slady i czy sam Mercedes nie zakpil sobie z innych, by Ci skupili sie na rozwiazaniu, ktorego Mercedes wcale nie chce uzywac :)
Taki maly trolling z ich strony xD
8. Bzik
@up
stać ich na to :D
9. Mariusz_Ce
@7 Ciekawa myśl.
10. Believer
@7
Może tym rozwiązaniem chcą odwrócić uwagę od czegoś innego, bardziej istotnego?
11. Kruk
Spoko pomysl, cos na zasadzie wolantu w samolocie. Jezeli energia kinetyczna dzialajaca na kierowce
w obecnych bolidach pozwala kierowcy na takie ruchy rekami, to trafione w punkt.
12. Matibor96
Jestem Ciekaw czy Ich "Patent" sprawdzi się też podczas wyprzedzania i wykonywania manewrów na prostej.
13. Grellenort
@12 tak na dobrą sprawę, to aby ominąć regulamin w trakcie wpychania i wyciągania kolumny tak na dobrą sprawę nie powinien wykonywać żadnego skrętu kierownicą:
10.2.1 With the steering wheel fixed, the position of each wheel centre and the orientation of its rotation axis must be completely and uniquely defined by a function of its principally vertical suspension travel, save only for the effects of reasonable compliance which does not intentionally provide further degrees of freedom.
co sprowadza się do tego, że kierownica może mieć jeden stopnień swobody - nie jest opisany jaki (obrót czy skręt).
Dodatkowo - w sieci krążą duże zbliżenia na kierownicę gdzie widać że do aktywacji systemu jest wykorzystywany guzik na kierownicy, więc można się domyślać że pojawia się jakaś elektronika i pojawia się kolejny punkt regulaminu:
10.4.2 Power assisted steering systems may not be electronically controlled or electrically powered. No such system may carry out any function other than reduce the physical effort required to steer the car.
Zagraniczne fora zwracają uwagę na jeszcze kilka punktów regualminu, którymi można podważyć patent.
Ciekawe jak to jest z tymi konsultacjami z FIA.
Ale tak całkowicie pomijając szemraną legalność systemu. Patrząc na to że układ kierowniczy musi być systemem mechanicznym gdzie hydraulika i elektronika stanowi TYLKO wspomaganie kierownicy. To wielkie chapeau bas dla inżynierów Mercedesa za pomysł i wykonanie (o ile faktycznie jest tam tylko mechanika).
14. JakeGreen
@13 przycisk może służyć tylko i wyłącznie do odblokowania kolumny kierownicy, nie musi mieć nic wspólnego z elektroniką
15. goralski
@14 egzekli, coś jak w ciężarowce do ustawienia "kolumny kierownicy" a nie ustawienia zawieszenia. Zresztą jest inna teza - kierowca zmienia geometrię kół przed manewrem (czyli np na prostej) i w danej chwili jest tylko jedna os obrotu, po czym w innej chwili zaczyna skręcać. Skoro ja na to wpadłem to inż za kilku krotność 500+ pewnie też dadzą radę ;)
16. Grellenort
Z tym że jeżeli w samym momencie "wpychania / wyciagania" kierownicy kierowca będzie wykonywał jakiś manewr (dodatkowo skręt kierownicy) de facto łamie regulamin techniczny. Bo w tej sytuacji fizycznie kierownica ma dwa stopnie swobody.
17. Matibor96
@16 W takiej sytuacji jeżeli będą wyprzedzać , na prostej to nie mogą użyć tego systemu, a jeżeli użyją go podczas manewru to powinni dostać dyskwalifikacje z wyścigu za to że auto łamie regulamin.
Ciekawe jak Fia na to będzie zwracać uwagę.
18. Grellenort
@17 z drugiej strony jeśli faktycznie wyjdzie na to że system pomaga zarządzać temperaturą opon na długich prostych gdzie tracą one temperaturę, to na kwalifikacje patent jak złoto.
Zawsze to kilka setek / dziesiątych zysku z pierwszego zakrętu.
19. grzegorz0812
Wystarczy że będą używać do dogrzania lub schładzania opon i to jest już bardzo dużo mogą cisnąć na maxa nie myslec o oszczędzaniu opon.
20. Andrzej369
W zasadzie to kierowca ciągnąc kierownicę do siebie może naciągać jakąś linkę lub odpowiednio przeprojektowany drążek kierowniczy czym dosłownie "ściągałby" koła do prostej pozycji. Rozwiązanie może być zaskakująco proste, pytanie jak precyzują to przepisy. Mercedes wydaje się troche inaczej zamontował drążki kierownicze, co może innym zespołm znacznie utrudnić skopiowanie rozwiązania, bo mogą być zmuszeni do dokonania dużych zmian w układzie kierowniczym.
21. dykov
Czyli co? Znamy już wyniki mistrostw? Zostaje kibicowanie o tytuł best of the rest
22. Andrzej369
@21 DAS (Dual Axis Steering) nie decyduje w takiej mierze o szybkości na pojedynczym okrążeniu, ale znacząco ułatwia zarządzanie oponami na długich prostych, co w wymiarze wyścigu pozwoli na większe zaoszczędzenie opon, co z kolei wydłuży stinty Mercedesa lub dłużej będą mogli naciskać.
23. Jacko
Tu w grę mogą wchodzić jeszcze jakieś kwestie bezpieczeństwa i do tego może się FIA przyczepić. W jakiś tam niesprzyjających okolicznościach, gdy będzie odblokowana ta druga płaszczyzna ruchu, może to mieć rzeczywiście negatywny wpływ na precyzję samego kierowania.
24. yaiba83
Ja słyszałem teorię, że przy zmianie zbieżności może zmienić się wysokość zawieszenia a to jest niezgodne z regulaminem. Daniel Biały w Echach padoku tłumaczył, że na dzień dzisiejszy jedyna droga to oficjalny protest pozostałych ekip. Wówczas sprawą zajmie się sąd i ostatecznie to rozstrzygnie. Nawet gdyby zakazali systemu to Mercedes i tak wygrał wizerunkowo za innowacyjność.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz