2019-08-04 GP Węgier - Wyścig 15:10
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:35.03.796 | 25 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | +17.796 | 19 |
3 | S.Vettel | Ferrari | +1:01.433 | 15 |
4 | C.Leclerc | Ferrari | +1:05.250 | 12 |
5 | C.Sainz | McLaren | +1 okr. | 10 |
6 | P.Gasly | Red Bull | +1 okr. | 8 |
7 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | +1 okr. | 6 |
8 | V.Bottas | Mercedes | +1 okr. | 4 |
9 | L.Norris | McLaren | +1 okr. | 2 |
10 | A.Albon | Toro Rosso | +1 okr. | 1 |
11 | S.Perez | Racing Point | +1 okr. | |
12 | N.Hulkenberg | Renault | +1 okr. | |
13 | K.Magnussen | Haas | +1 okr. | |
14 | D.Ricciardo | Renault | +1 okr. | |
15 | D.Kwiat | Toro Rosso | +2 okr. | |
16 | G.Russell | Williams | +2 okr. | |
17 | L.Stroll | Racing Point | +2 okr. | |
18 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | +2 okr. | |
19 | R.Kubica | Williams | +3 okr. | |
20 | R.Grosjean | Haas |
Hamilton strategicznie ograł Verstappena na Hungaroringu
Max Verstappen po świetnych kwalifikacjach i zdobyciu swojego pierwszego w karierze pole position, w wyścigu został strategicznie ograny przez ekipę Mercedesa i Lewisa Hamiltona. Na najniższym stopniu podium GP Węgier zameldował się Sebastian Vettel z Ferrari.Wyścig rozpoczął się od dobrego startu Verstappena i Hamiltona. Na pierwszych zakrętach pogubił się za to Valtteri Bottas, dla którego dzisiejsza rywalizacja może mieć kluczowe znacznie dla jego przyszłości.
Fin w pierwszym zakręcie zdołał obronić się przed Hamiltonem, ale w kolejnych łukach musiał uznać wyższość swojego kolegi z zespołu, aby chwilę później dać się wyprzedzić także Charlesowi Leclercowi, przy okazji uszkadzając przednie skrzydło.
Zawodnik Mercedesa pozostał jeszcze przez kilka okrążeń na torze, ale tracił sporo czasu i na 6. kółku zjechał po twarde opony i nowy nos. Po wyjeździe z boksu Fin spadł na ostatnie miejsce i rozpoczął mozolne odrabianie start na torze, na którym wyprzedzanie jest bardzo trudne.
Doświadczony Hamilton od początku spokojnie rozgrywał swój wyścig z Verstappenem, na pierwszym przejeździe jadąc tuż za nim, czekając na pierwszą zmianę opon.
Gdy Verstappen zjechał do boksu na 25. okrążeniu na tor wyjechał przed Charlesem Leclerckiem a Hamilton pozostał na torze, wydłużając swój przejazd na średnim ogumieniu. Hamilton zjechał po nowy komplet twardych opon na 32. okrążeniu, ale jego ekipa niezbyt dobrze spisała się boksach, obsługując go w czasie około 4 sekund.
Po wyjechaniu z boksów Hamilton tracił do Verstappena 6 sekund ale szybko odrobił tę stratę i wziął sprawy w swoje ręce. Brytyjczyk dokładnie przygotował się do ataku i rozpoczął go na prostej startowej. Decydującą próbę przeprowadził w szybkim czwartym łuku po zewnętrznej, ale zabrakło mu toru.
Po nieudanym ataku Hamilton nie mógł już dogonić Verstappena i wtedy w grę włączyli się stratedzy Mercedesa. Ryzyko drugiego pit stopu opłaciło się. Hamilton otrzymał nowy komplet średnich opon na 21 okrążeń przed metą i rozpoczął pogoń za Verstappenem, do którego tracił ponad 20 sekund.
Początkowo wydawało się, że Hamilton nie dogoni Holendra, ale po kilku okrążeniach Verstappen zaczął mieć spore problemy ze swoimi zużytymi oponami. Hamilton dognił go i wyprzedził na pięć okrążeń przed metą, a Red Bull od razu ściągnął swojego kierowcę po świeży komplet opon.
Holendra nie miał jednak już czasu na dogonienie Hamiltona, a zmiana opon miała po prostu pomóc mu bezpiecznie dojechać do mety.
Na podobną strategię co Hamilton zdecydowała się w przypadku Sebastiana Vettela ekipa Ferrari. Niemiec opóźnił pierwszy zjazd do boksów do 40. okrążenia , aby w końcówce wyścigu dogonić i wyprzedzić Charlesa Leclerca.
Za czołową czwórką na metę wyścigu wjechał świetnie spisujący się Carlos Sainz. Ekipa McLarena miała szansę na podwójny finisz na wysokich miejscach, ale Lando Norris stracił sporo czasu podczas swojego pit stopu. Ostatecznie Brytyjczyk przejechał metę na 9. miejscu, zapewniając swojej ekipie dodatkowe 2 punkty.
Przed Norrisem zameldowali się jeszcze Gasly, Raikkonen oraz Bottas, który nie zdołał odrobić strat z początku wyścigu i finiszował dopiero na ósmym miejscu.
Czołową dziesiątkę zamykał Alexander Albon z Toro Rosso.
W ekipie Williamsa powody do zadowolenia ponownie może mieć George Russell. Brytyjczyk po świetnej formie w kwalifikacjach, podczas wyścigu zdołał swoim Williamsem odeprzeć także ataki Lance'a Strolla i Antonio Giovinazziego. Robert Kubica na metę wjechał jako ostatni, na 19. miejscu. Do mety GP Węgier nie dojechał tylko Romain Grosjean, który zjechał do garażu na 52 okrążeniu wyścigu.
Wyścigiem na Węgrzech Formuła 1 kończy pierwszą część sezonu i udaje się na zasłużoną przerwę wakacyjną. Pod koniec sierpnia powróci jednak na legendarnym torze Spa-Francorchamps, gdzie rozegrane zostanie GP Belgii.
Zdjęcia:
komentarze
1. obiektywny2019
Ferrari poświęciło strategicznie Vettela, zepsuło mu znowu pitstop a i tak wyprzedził Leclerca.
2. Hames
Brawo Lewis. Prawdziwy mistrz!!!
3. bubek_chochol
Verstappen i Hamilton jak Messi i Ronaldo w piłce, Sainz niesamowicie solidny kierowca. Dobrt wyścig na Węgrzech, za to Gasly podpisał na siebie wyrok. Russell brawo za tempo co za gość
4. weres
Coz Hamilton pokazał kto jest lepszym kierowcą. Ciekawe co powie rosberg. Brawo Lewis brawo mercedes.
5. dioralop
Jednak Lewis to mistrz! Perfekcyjnie rozegrany wyścig przez Mercedesa!
6. RoyalFlesh F1
Borowczyk z czasów Vettela opowiada o kosmicznym bolidzie Vettela. Dziś opowiada o niesamowitym wyczynie Ham w Monak, który dojechał na oponach do mety, co jest żałosne. W połowie wyścigu wychwala VER i Ham mianuje ich najlepszymi kierowcami, po drugim pitstopie śpiewa, że HAM już nie da rady. A na koniec wychwala HAM, mianuje go najlepszym kierowcą, a jeszcze kilka kółek wcześniej był dla niego to VER z HAM na równi.
Jak zawieje to tak plecie.
7. AndrzejOpolski
Brawo Lewis! Król jest jeden :-)
8. obiektywny2019
Dzisiaj Hamilton i Vettel ograli młodych jak profesorowie.
9. FanHamilton
Brawo Lewis !
10. Raptor202
Panie Wolff, czy po tym wyścigu ma pan jeszcze jakieś wątpliwości?
11. Matron
Po tym wyścigu Bottas upadł na dno w moich oczach, a miałem nadziej na początku sezonu, że powalczy trochę z Hamiltonem.... No coż tytuły już rozdane. Jedyna nadzieja na ciekawe wyścigi to dobra forma Redbulla z Maxem.
12. muze76
Red Bull , zawsze bardzo dobrze sobie radził także w kwestii strategii, dlaczego nie ściągnęli na drugi postój Maxa, miał chyba także problem z silnikiem (mocą) z tego co słyszałem w live radio , ale czy to prawdziwa przyczyna ,że nie utrzymał Hamiltona?
13. KowalAMG
Lewis gratulacje wykonałeś plan 110% jeszcze 10 okrążeń przed końcem zwątpiłem ,że jest szansa na objechanie Maxa a jednak udało się gratulacje dla strategów . Lewis i Max (33 Orange mason) są w innej lidze piękna walka dwóch pokoleń stwarzają widowisko ,które fascynuje walką . Bottas to ci pa po tym sezonie niestety marnujesz potencjał tego bolidu na Twoje miejsce Sainz , Russell albo Ocon , mile widziany byłby Kubica ale to dla nich zbyt duże ryzyko . Ferrari coś im ten plan B i C nie pyknął strata ogromna teraz muszę patrzeć z tyłu na Rbr bo mają kosmiczny bolid . Kolejny udany wiscig pełen emocji pozdrawiam :)
14. FanHamilton
Bottas chyba nie wie że obok jest Lewis..
15. go!!!
Brawo stratedzy Mercedesa, brawo Hamilton, brawo Verstappen, brawo Sainz, brawo Kimi
Bottas, Giovinazzi, Kubica - statyści
16. szoko
Ferrari to już padaczka taka strata ponad 40 s. Wstyd.
17. kiwiknick
Oj ten Sebastian nie potrafi porządnego pitstopu zrobić.
:)
18. belzebub
Hamilton i Mercedes zaryzykowali z 2 pitstopem i się udało. Wydaje się jednak, że inaczej by mogło być, gdyby RBR błyskawicznie ściągnął Verstappena na taki sam manewr. Dlatego mam trochę mieszane odczucia, bo oczywiście dopinguje Hamiltonowi, ale większe szanse miał Verstappen i w ten weekend lepiej się prezentował. Zadecydowała jednak inna strategia i pod koniec nawet nie było szans na obronę.
Druga sprawa dwa oblicza partnerów w obu zespołach, jak i Gasly czy Bottas pojechali słabo, zwłaszcza ten drugi który zawalił całkowicie start i to chyba kolejny dowód na to, że powinien opuścić zespół po zakończeniu sezonu.
Ferrari kolejny słaby występ. Ok., obaj kierowcy blisko siebie i wysoko ale strata do czołowej dwójki gigantyczna, zwłaszcza przed drugim zjazdem Hamiltona.
Bardzo dobry kolejny występ Sainza, który znowu pokonał faworyzowanego Norrisa. Mclaren umocnił się na 4 pozycji.
Reszta stawki w sumie bez niespodzianek, słabo Reno, Haas nieco lepiej Toro Rosso, no i tylko dobry występ Kimiego. Żenujący natomiast występ Giovinazziego, przegrać z Williamsem...
Stroll po lepszym występie w Niemczech, znów słabo i tym razem przegrał z Russellem.
Williams, w sumie wszystko wróciło do normy, Russell przed Kubicą z tymże George był w stanie powalczyć z Alfą i Racing Point, a Kubica tylko doturlał się do mety tracąc jedno okrążenie więcej do partnera zespołowego.
No cóż 10:2 dla Russella w wewnętrznej rywalizacji. Liczby mówią same za siebie kto z nich jest lepszy.
19. Fanvettel
@17
Ja pierd... sam sobie opon nie zmienia .....
20. ESI 6-12
Cóż Robert mógłby być dużo bliżej Russella gdyby zjechał na pitstop gdy pokazano mu niebieskie flagi, zresztą był pytany czy chce zjechać lecz sam nie był pewien tego,zostal i stracił.
Brawo Hamilton.
21. Raptor202
Jedyne, co mnie cieszy w tym nudnym jak flaki z olejem wyścigu, to minutowa strata zespołu Frajeri i pozycja Giovinazziego na mecie. No i może jeszcze nawiązanie walki Russella z jakimś innym bolidem niż Williamsa.
22. Ilona
4. weres... a Ty tak na poważnie? W jaki sposób tutaj pokazał Lewis, że jest lepszy? Bo Mercedes trafił ze strategią? Przecież tu nawet szans na żadną walkę nie było, po prostu go minął.
P.S. Na pytanie kto jest lepszy sprawdź wyniki z wczoraj, a jeśli chcesz się upewnić, to sprawdź driver of the day :D
23. Fanvettel
Gasly był przezemnie broniony ale chyba juz go bronić nie bede ... No sorry ale jadąc tyle okrążeń 1-2 sekundy za Carlosem i go nie wyprzedzić to po prostu
brak słów ....
Szkoda ze Max tego nie wygral
Cieszy podium Vettela .
24. Matron
@19 W sumie ciekawie byłoby to zobaczyć. Mechanicy tylko podnoszą samochód, a kierowca wyskakuje i sam zmienia sobie przygotowane opony. to by dopiero urozmaiciło wyścigi xD Tego nam trzeba ;P
25. RADAMANTHYSEK
@12. muze76
Przyczepność opon osi napędowej (trakcja) u Maxa była znacznie gorsza , a Lewis wykonał ten manewr perfekcyjnie (trzymał sie 0,3 sekundy za nim więc z DRS'em była to tylko formalność).
Chciałbym zwrócić uwagę, ze Hamilton mógł wyprzedzić Maxa wcześniej, ale dublowani w trkacie ich pierwszych starć uniemożliwiali skorzystanie z DRS'u ( Max przy dublowaniu mógł korzystać z DRS i tak efekt się niwelował) .
26. kiwiknick
@19. Ja się nie znam!
Kierowcy sami nie zmieniają kół?
:)
27. Raptor202
@22 Wyniki tzw. Driver of the day mają pokazywać to, kto jest lepszy? Moim zdaniem raczej to, kto jest bardziej popularny.
28. Viggen2
@22
Dobrze wiedzieć, że wyniki DOTD pokazują kto jest najlepszym kierowcą
29. bubek_chochol
@22 Głosowanie na Driver of the day powinno byc dostępne na 5 ostatnich okrążeniach moim zdaniem. Bo bierze się pod uwagę cały wyścig a głosowanie na kogoś po pierwszych okrążeniach mija się z celem.
30. RADAMANTHYSEK
@27. Raptor202
Problem w tym, że takie głosowanie powinno być uruchamiane na trzy okrążenia przed końcem wyścigu ( np. na okres 10-15 minut) , a nie jak teraz równo ze startem, gdyz stado "januszy głosuje w początkowej fazie, zamiast poczekać i ocenić na sam koniec. Ten wyścig właśnie pokazał, ze ten system jest do kitu...
31. robertunio
Wszyscy co wieszaja psy na Bottasie - jest super numerem dwa w Mercedesie, a Toto Wolf powiedzial ze liczy sie caloksztalt a nie jeden wyscig. Zasluzone zwyciesto Hamiltona - oby w nadchodzacych latach pobil wszystkie rekordy Schumachera. Ciesze sie ze Red Bull jest przed Ferrari, a jak w przyszlym sezonie Honda bedzie juz miala tryb kwalifikacyjny to becki dla Ferrari powinny byc regularniejsze.
32. Heytham1
Żałosne jest jak niektórzy tutaj i panowie z Eleven podniecają się tym jak to niby Hamilton dokonał czegoś nadzwyczajnego...bzdura.
Lewis płakał prawie przez radio przed drugim pitstopem że nie da rady wyprzedzić Maxa. Pytał co ma robić jakby prosił aby ktoś poprowadził go za rączkę. Zjechał na ten drugi pitstop bo gdyby jechał na tych oponach co Max do mety, nie wygrałby tego wyścigu. Lewis wygrał tylko i wyłącznie dzięki strategi. Gdyby Red Bull ściągnął Maxa po nowe gumy zanim zrobił to Merc z Lewisem to zapewne Max jechałby kosmicznym tempem do końca. Hamilton po prostu wykorzystał to co zostało mu dane przez zespół.
33. Cube83
@22 Troll?
34. Viggen2
@32
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem ;) No tak, bo przecież bolid jechał sam równym i szybkim tempem i nie popełniał błędów...
35. leonit
Wyścig nudny jak to na Węgrzech-poza końcówka. Cieszy że Max ,,złapał '' Hamiltona a Williams w końcu ,,zlapal'' resztę stawki.Bedzie się więcej działo na tym tle i będzie można oglądać ewentualną walkę Kubicy z innymi jak dziś to zrobił Russell. Brawa dla Hamiltona które mi strategia bardzo pomogła ale też jechał świetnie tak jak Max.
36. giovanni paolo
34. na tym poziomie większość stawki by pojechała tak jak Hamilton, on nie zrobił żadnej różnicy
37. RADAMANTHYSEK
32. Heytham1
Gdybym nie oglądał wyścigu, to może bym Tobie uwierzył, ale niestety oglądałem i stwierdzam, że pleciesz bzdury. Uruchom sobie F1 TV PRO i obejrzyj wyścigi każdego kierowcy z osobna i sam zauważysz jak wygląda komunikacja. To, ze realizator pokazywał więcej wypowiedzi Hamiltona, to nie znaczy, że Max nic nie rozmawiał ze swoim zespołem, gdyz w rzeczywistości na łączach było bardzo gorąco. Realizatorzy puszczają na ogólnym, zaledwie ułamek tego co tam się dzieje według własnego uznania (najczęściej narzekania bo mają sugerować widzowi o stanie opon itd.) . Myślisz, ze max nie narzekał na opony i nie dopytywał o inne parametry ? Mercedes miał problem tutaj z hamulcami i sam kierowca nie jest wstanie pilnować ich zużycia ( nie ma telemetrii tego układu - ma samą temperaturę).
38. Cadanowa
Wielki wyścig Hamiltona jakby Max był szybszy by odjechał przed 1 pit stopie na kilka sekund. Po drugie Redbull nie miał wyboru zjazd Maxa nic by nie dał Mercedes nie miałby problemów z oponami i jeszcze swiezsze. Zwatpilem 10 okrazen jak różnica była 12 sek. Hamilton szedł jak pendolino wygrał zasłużenie, a głosowanie na kierowcę dnia to jest żenada. Po prostu Mercedes był lepszy. Wielkie gratulacje dla Mercedesa i Hamiltona
39. Krys007
@18. belzebub Czy Ty masz może stwierdzone jakieś upośledzenie umysłowe? Bo ja tu Cię tak obrażam i krytykuję...a to może nie Twoja wina tylko taki się już urodziłeś...
40. Airjersey
Lewis dokonał niemożliwego. Miał nadrabiać ok. sekundy na okrążeniu. Gdzieś tam zamiast zyskać, stracił 0,025s. Myślę - nie ma szans. A chwilę później pokazał dlaczego jest uważany obecnie za najlepszego kierowcę w stawce. Nawet 2,3s nadrobione na jednym kółku!
Strategicznie, w zasadzie Merc nic nie ryzykował drugim pitstopem. Ferrari było 8 lat świetlnych za nimi.
A co do Ferrari. Samotny wyścig... tylko niech nikt nie pisze, że Vettel objechał LeClerca. Strategia była pod niego ustawiona.
V. Bottas - żeby być najlepszym, nie wystarczy najlepszy samochód. Potrzeba też talentu ale również tytanowej psychiki a tego u Bottasa próżno szukać. Facet się skończył. Miał rywalizować z Lewisem a tymczasem nie jest w stanie nawet być jego skrzydłowym. Dwa błędy na dwóch kolejnych zakrętach i dwie drobne kolizje, które na szczęście nie miały żadnych konsekwencji dla Lewisa i Charlesa.
Gasly nie może dać rady Sainzowi...
Na SPA kto inny powinien mieć jego miejsce. Kvyat?
McLaren pół na pół. Carlos przed drugim RBR ale Lando dalej, chociaż w punktach. Mozna o nich mówić, że są czwartą siłą w stawce.
Od początku sezonu wstrzymywałem się od komentarzy o Kubicy. Pomyślałem, niech pokaże na co go stać i mówiąc obiektywnie, dzisiejsze F1 nie jest dla niego.
Samochód to jedno ale możliwości i umiejętności to drugie.
Nie raz tu padały komentarze, że kiedyś ścigał się na równi z Hamiltonem czy Vettelem. Właśnie, KIEDYŚ.
Przez lata ten sport ewoluował. Lewis i Sebastian byli obecni przy tych zmianach. Na bieżąco przystosowywali się do nowego. Roberta, siłą rzeczy, przy tym nie było.
Jego stanowisko, jako kierowca testowy? Za mało, żeby się dostosować do dzisiejszych realiów.
Historia piękna lecz bez happy endu. Powrót po poważnym wypadku, ładnie to brzmi ale życie weryfikuje szybko. Wygląda na to, że to jedyny sezon Kubicy po powrocie. Russell wykazuje jakieś tam nadzieje na poprawę.
Wkurza mnie też ton Kubicy w trakcie wywiadów. Inni kierowcy potrafią powstrzymać emocje i trochę ściemniać, nawet gdy mieli fatalny wyścig.
ps.
Sainz na P5 zdublowany a Ferrari z minutą straty na P3 i 4. Max i Lewis tak latali czy stawka dała ciała?
41. kiwiknick
@40. Pitstop Sebastiana był zrobiony strategicznie pod Charlesa :)
42. Ilona
Widzę, że nie załapiecie tego, ale pisałam półżartem pół serio, bo jak widzę komentarze takie jak @4 weres to po prostu mnie to śmieszy. Przepychanki który kierowca jest lepszy z wyścigu na wyścig mnie nie interesują, każdy będzie mieć swoje zdanie w zależności od sympatii i punktu widzenia. Jedyne co można powiedzieć z całą pewnością, to że Max w tym sezonie robi świetną robotę, oczywiście robił to już wcześniej ale teraz widać to bardzo wyraźnie też w punktach. Jedyne czego zabrakło mu dzisiaj żeby wygrać to lepszej strategii, po prostu Mercedes zrobił to lepiej.
43. obiektywny2019
30 kółek na miękkich to strategia zrobiona pod Vettela??. Dobry żart. Tak samo bezsensu wydłużali stinty Kimiemu jak był "dwójką".
44. muze76
32. Heytham1
Zgadzam się.
45. ESI 6-12
@40
Pod koniec wyścigu Robert był 13s za Russelem, gdy pokazano mu niebieskie flagi zespół go zapytał czy chce zjechać na pit z tego powodu aby nie tracić czasu przez dublowanie, on sam nie wiedział czy zjechać czy nie, nie zjechał i był to błąd, dlatego tyle stracił "16:46) Gdyby Kubica jednak zjechał po nowe opony, wyprzedziłby kierowcę Alfy Romeo."
Tak więc po mimo takiej różnicy w Qualach Robert jakoś nie dostawał do tego momentu od G. R
46. leonit
@40
Kubicy trzeba jeszcze dać czas nim sie go oceni.Mial 8 lat przerwy i jezdzi w zespole który ledwo ma na nowe czesci.Jesli w drugiej połowie sezonu bedzie dalej tak jezdził to może faktycznie obecna F1 nie jest juz da niego.
47. RoyalFlesh F1
Opony są żałosne, i widac jak na dłoni, że RBR zaczyna je rozumieć, Mercedes je rozumie, a Ferrari już nie. Kwalifikacje bardzo blisko, a wyścig to już katastrofa. RBR przegrał strategicznie, ale pomimo tego zrobił wszystko co należy.
Jestem wstanie zaryzykować stwierdzenie, że gdyby opony były pancerne wielka trójka byłaby bliżej siebie.
48. StaryCap
Ferrari tragedia, a jeszcze nie dawno walczyli o zwycięstwo w Bahrajnie i w Austrii. Bolid kompletnie nie nadaje się na tego typu tor, choć w zasadzie tak obiektywnie patrząc, tylko 4 bolidy teoretycznie jechały tutaj na odpowiednim poziomie.
49. Hames
22. Ilona Ale cię boli dupka :D
50. slawusdominus
@18
"Kubica tylko doturlał się do mety tracąc jedno okrążenie więcej do partnera zespołowego"
Właśnie tak trolle naginają rzeczywistość patrząc tylko na tabelkę.
Byłem na wyścigu i widziałem to dokładniej. Jakoś w wyścigu tempo Kubicy nie było takie złe.
51. slawusdominus
BTW był to mój pierwszy wyścig i czas jakoś tak inaczej płynął. Jakoś tak szybciej :)
52. Mission Winnow
@50
No jasne, walczył jak równy z Russelem ha ha.
53. MattiM
@50
A na co należy patrzeć jeśli nie na tabelkę?
54. weres
@42
1. Lewis lepiej zadbal o opony na 1 stincie przez cl mógł zostac na torze kilka okrążeń dłużej
2. Lewis blyskawicznie odrobil straty do maxa po swoim pit stopie
3. Lewis zaczął schładzać swój bolid następnie znów zbliżył się do maxa i go podciął gdyby max zjechał okrążenie później to wyjechałby za lewisem
4. Lewis przejechał kilkanaście okrążeń kwalifikacyjnych i odrobil straty do maxa
5. Lewis wyprzedził maxa który uchodzi za specjalistę od obronh na torze gdzie wyprzedzanie nie jest łatwe
Samochód samochodem strategia strategią ale niedostrzeganie tego ze Lewis tym wyscigiem udowodnił swoją przewagę swiadczy tylko o tym że nie rozumiesz tego co ogladasz.
55. giovanni paolo
54. o kochani, nie spodziewałem się że fanatyzm aż tak zniekształca postrzeganie rzeczywistości
56. AndrzejOpolski
54. @ weres
Masz w 100% rację, dobrze to wypunktowałeś.
Można tylko dodać, że pierwszy pit stop Maxa to 2,6 s a Lewisa to aż 4,0 s.
57. slawusdominus
@53
No w sumie racja. W tabeli Kubica przed Russellem
58. LuckyFindet
Nie licząc walki Maxa i Lewisa to w wyścigu dzisiaj nic się nie działo. Gasly klasycznie kończy tam gdzie on powinien, ale nie tam gdzie RBR. Będę bardzo zdziwiony jeśli nie dojdzie do zamiany miejsc między nim a Kvyatem w trakcie przerwy wakacyjnej. Bottas kolejnym słabym wyścigiem już chyba podpisał na siebie wyrok i wygląda na to, że Ocon jednak zajmie jego miejsce. Wracając do walki Lewisa i Maxa, nie rozumiem ludzi, którzy tak się podniecają jazdą Lewisa jednocześnie umniejszając umiejętności Verstappena. Holender dzisiaj pokazał wyjątkowo dojrzałą jazdę i można spokojnie mówić, że pod względem umiejętności już się zrównał z Hamiltonem. Warto jeszcze wziąść pod uwagę, że mimo wszystko dysponuje słabszym bolidem, a i tak po pierwszych pit stopach na bardziej zużytych oponach był w stanie się wybronić przed Hamiltonem. Max w tym sezonie jedzie spokojnie po tytuł wicemistrzowski. Uważam, że za ten wyścig należą się brawa dla obu panów, za stworzenie tak niesamowitego widowiska. Aż przypominają się czasy walki Alonso i Schumachera.
59. slawusdominus
Po kwalifikacjach byłem przekonany, że Russell będzie trochę wyżej. Na innym torze byłoby tak jak zawsze, a tak pod koniec wyścigu Stroll i Giovinazzi ciągli się za Russellem i nie mogli go wyprzedzić. Nie było żadnego dobrego tempa w wykonaniu Russella. Na torze można zobaczyć przynajmniej co dzieje się na samym końcu stawki.
60. Raptor202
Już teraz życzę sobie i nam wszystkim deszczu na torze Spa w trakcie GP Belgii.
61. mich11
Końcówka HAM to najlepszy rajd dotychczasowego sezonu. Póki co Merc ma lepszy pakiet, zrównoważony ale RedBull goni i znając Neweya dogoni jeśli Honda da :) Ferrari niestety stanęło z rozwojem ale Maria się nie podzieli. VET liczy na jakieś ekstra poprawki po wakacjach choć brzmi to trochę jak wiara w magię. Dohamowanie HAM przy wyprzedzaniu VER było genialne, widowiskowe ściganie. Williams co raz bliżej stawki jednak tempo wyścigowe wciąż pozostawia wiele do życzenia.
62. Ksys
@59
Wiesz, miałem podobne wrażenie. Wyścig na żywo zupełnie inaczej się ogląda niż w telewizji. Cały ten czas zlecił tak szybko że prawie nie zauważyłem kiedy. Fajnie to wyglądało jak na prostej startowej jadąc za sobą z włączonym drs wielki się za sobą przez pół wyścigu. Tak jak ciągli się za RUS, tak samo ciągnął się długi czas BOT za RIC. Pod koniec wyścigu nie wierzyłem że HAM da radę. Na stoper wyszło mi 14,5 sek różnicy między nim a VER. Pomyliłem sie :-) wyścig bardzo ciekawy, obok miałem cały sektor oranje :-) zabawa super. Spodziewałem się nudy jak to na Węgrzech, jednak wróciłem z wyścigu bardzo zadowolony. Pozdrawiam
63. go!!!
@50
Może się nie znam więc wyjaśnij mi na czym polega tajemnica, że będąc na wyścigu dokładniej widziałeś tempo Kubicy niż widzowie przed tv lub np. śledzący live timing w internecie? Po dźwięku obrotów silnika?
64. bandyta
@54 no wiesz ten cienias Vettel też odrobił 16 sec do Leclerca i go wyprzedził i to w takim samym bolidzie.Więc albo Vettel jest tez genialny albo zarówno Maxowi jak i Leclercowi skończyły sie opony
65. weres
@64
Vettel jechał na miękkiej mieszance, Lewis na pośredniej, Lewis dogonił Maxa po kilkunastu okrążeniach, a Seb Charlesa po prawie 30 pomimo, że Lewis miał większą stratę. Tak, więc Lewis zbliżał się do Maxa 2 razy szybciej niż Seb do Monakijczyka i to pomimo tego, że Niemiec miał lepsze opony. Tak, więc twoje porównanie nie ma sensu...
66. bandyta
@65 a widziałeś kiedykolwiek by w takim samym bolidzie odrabiac do partnera po 1,5 sec na okr?Twoja wypowiedż jest kompletnie bez sensu ,bo porównujesz dwa zupełnie inne bolidy ,ich tempo i stopień zuzycia opon przez rózne bolidy. Po prostu zarówno Vettel jak i Hamilton mieli lepsze strategie i pokonali swych rywali dzieki temu a nie swemu geniuszowi. Hamilton w walce na torze nie był w stanie pokonac Maxa a Vettel miał gorsze tempo od Leclerca. Zadecydowały strategie
67. obiektywny2019
@ 65
Walnij się mocno w łeb. Seb przejechał 30 kółek na miękkiej mieszance. Hamilton 21 kółek na pośredniej. Jakby VET od razu rzucił się w pościg za Leclerciem to by momentalnie zajechał opony. Zamiast F1 zajmij się innym sportem....
68. obiektywny2019
@66
Vettel na początku pierwszego stintu tracił 3s do Leclerca ale jak LEC zjeżdzał na pierwszy pitstop to przewaga wynosiła tylko 1.3s. LEC nie miał lepszego tempa, tylko gorzej dbał o opony.
69. slawusdominus
@62
Też patrzyłem na stoper i byłem zaskoczony tym jak pod koniec wyścigu HAM szybko zbliżył się do VER. Zabawa bardzo dobra, ogólnie super się bawiłem przez ten weekend :)
Pozdrawiam
70. Raptor202
@66 +1
71. XandrasPL
@65
Puknij się w łeb. Tu właśnie wyłaniają się idioci nie potrafiący oglądać tego sportu. Takie porównania to największy debilizm. Popularny na dziel pasje.
Vettel dostał na 41 okr. miękkie. MIĘKKIE! Gdyby Vettel miał atakować od razu to po 12, 13 okr. zabił by opony. Pierwsze 15 okr. nadrobił ok. tylko 3 sekund. Potem zaczął nadrabiać. Była to mądra jazda bo w końcówce by tracił do Leclerca. Natomiast Lewis dostał pośrednie gumy aby na nich cisnąć do końca. Więc debilne było to porównanie.
@66
Vettel nie miał lepszej strategii. Jechali równo kiedy Ferrari rozdzieliło strategie. Tylko, że tak dużo tracili i to nic nie dało. Leclerc dogonił Vettela kiedy ten pitował. Potem Vettel dogonił Charlesa. Nie wina Vettela, że Leclerc tak cisnął aby dogonić Vettela aby w końcówce nie mieć opon i płakać potem.
Wiadome było, że 2 pity są szybsze od jednego ale kwestia pozycji na torze i wyprzedzania wiązała się ze stratą czasu. Merc miał komfort, że czerwoni są w tyle. Zrobili tak i opłaciło się im.
72. Skoczek130
Przewaga Mercedesa, szczególnie w wolnych sekcjach, jest druzgocąca. Tegoroczne opony pozwalają rozprostować im kości, kiedy tylko chcą. Tak jak przyznał sam Verstappen - dziś nie mieli szans. Gdyby to był tor z długą prostą, łatwy do wyprzedza, a Bottas nie straciłby przez uszkodzone skrzydło, to mielibyśmy wyraźny dublet. Tor ten obnażył także braki Ferrari w technicznych sekcjach - byli dwie klasy za rywalami. Verstappen udowodnił, że kiedy tylko otrzyma odpowiedni sprzęt, wykorzysta go w pełni. Dziś był po prostu bez szans.
73. Skoczek130
@Ilona - co ty się spodziewasz po fanatykach Anglika. :D
74. Skoczek130
Miejmy nadzieję, że RBR-Honda zrówna się przynajmniej osiągami z Mercem na rok 2020. Wówczas będziemy mogli się pasjonować prawdziwą walką o tytuł. W tym roku nie ma na to szans - Merc jest poza zasięgiem, kiedy tylko chce.
75. belzebub
@50 Slawusdominus, masz w oczach stopery? Jeśli Kubica miałby lepsze tempo to by zbliżał się do Giovinazziego i Strolla próbując z nimi walczyć. Zaraz pewnie napiszesz, że na tym torze ciężko się wyprzedza, cóż byli tacy co dzisiaj wyprzedzali. Kubica ma takie a nie inne tempo, no jak SAM powtarza ma problem m.in. z przyczepnością - a gdybyś nie był taki zaślepiony na Kubicę, to byś wiedział że na przyczepność ma wpływ odpowiednia praca z oponami. Kubicy ciężko utrzymać właściwy zakres temperatur i przez to ślizga się. Russell lepiej sobie radzi, nie tylko przez większe umiejętności, ale prawdopodobnie też przez to, że większe ma z nimi doświadczenia.
Zresztą przed rozpoczęciem sezonu pisałem że Kubica będzie dostawać baty od Russella i tak się dzieje.
A tacy psychofani Kubicy jak ty uporczywie wszystkich stwierdzających fakty potrafią wyzywać od trolli i hejterów.
76. weres
@ 66,67,71
Ludzie czy wy rozumiecie co oglądacie? Macie jakiekolwiek pojęcie o tym sporcie? Śmiać mi się z was chce. Vettel założył na koniec miękką oponę bo to była NAJSZYBSZA opcja. Tak, więc korzystając z najszybszej opcji Seb odrobił dwa razy wolniej niż Lewis. Dzieciom @67 i @71 polecam powrót do szkoły i naukę czytania ze zrozumieniem, obaj piszecie ,,VET od razu rzucił się w pościg'' ,,Gdyby Vettel miał atakować od razu'' Kto napisał, że Seb powinien atakować od pierwszego okrążenia po pit stopie? Ja nie. Więc jak chcecie dyskutować z głosami w waszej głowie, albo wyimaginowanymi przyjaciółmi to nie kierujcie swoich postów do mnie.
77. Hames
Ile się czeka na akceptację moderatora?
78. Urubu
Wyscig fajnie sie ogladalo ale wyraznie pokazal jaka jest przepasc miedzy zespolami i jak rzadko jada na limicie. Normalnie to jest tylko jakies 2-3 kolka na wyscig (hammertime jak trzeba podciac albo obronic sie przed podcieciem). Tutaj mieli wlaczone najmocniejsze tryby silnika przez wiekszosc wyscigu.
Zazwyczaj po prostu oszczedzaja podzespoly.
Ferrari raczej tak mocno nie ostaje , oni po prostu sie poddali i nie cisneli.
Wielki szacun i podziekowania za ten wyscig dla rbr i merca.
79. Krys007
@75 Ty serio jesteś ułomny skoro nie widzisz różnic choćby w samym traktowaniu obu kierowców. Najpierw pani CW mówi że 1 punkt nic nie znaczy dla zespołu z takimi tradycjami a potem o mało się nie posrali ze szczęścia bo Russel wykręcił 16 czas...
80. ESI 6-12
Robertowi znów odpadło lusterko na 16 okrążeniu.
81. Kruk
@71 Xandi
Nie pisz bzdur, ze 2x pit stop, to szybsza strategia! To oplacalo sie tylko Merolowi, bo maja zapas mocy.
82. XandrasPL
@76 weres
Ty naprawdę jesteś dobry typie. Sam Hamilton nie był pewny czy na mediumach wytrzyma 20 okr. ciągle naciskając a co dopiero Vettel, który dostał na 30 okr. opony miękkie.
Ty tylko widzisz to, że na koniec ten miał miękkie a ten twarde. Nie widzisz tego, że poziom ich zużycia jest na tym samym poziomie? Vettel nie dostał opon twardych jak Leclerc tylko miękkie. Tego, że Leclerc dogonił Vettela zanim ten zjechał to już nie zauważyłeś. Leclerc sam sobie zepsuł wyścig aby kończyć go na podium.
I ty porównujesz kto szybciej odrabiał stratę. Hamilton na świeżych gumach do Maxa, który miał jeszcze bardziej zużyte twarde niż Vettel na takim dystansie do Leclerca jadącym w tym SAMYM BOLIDZIE!
Nauczyć się czytać? Ty naucz się czytać! Obiektywny napisał "Jakby VET od razu rzucił się w pościg" co było tym samym co napisałem ja "Gdyby Vettel miał atakować od razu"
Jednym uciętym słowem zmieniłeś jego wersję tak abyśmy wyszli na idiotów piszących co innego. Coś ci nie pykło typie. Ale no tak to my mamy nauczyć się czytać. Brawo.
"Vettel założył na koniec miękką oponę bo to była NAJSZYBSZA opcja."
To była najszybsza opcja gdyby do końca było 12 okr. a nie 30! Gdyby Vettel mógł ubrać mediumy to by wziął mediumy bo była by to szybsza strategia mając do końca jeszcze 30 okr. Jednak nie mógł bo musiał wziąć inne gumy a twardych się nie opłacało bo wtedy nie miałby szans powalczyć o podium.
@81 Kruk
Gdyby były to wyścigi duchów, że mogą przez siebie przenikać to zobaczyłbyś nawet 3 pity. Tak. Merolowi się opłacało bo za nim nikogo nie było. Strategie na więcej pitów są szybsze. Tylko, że problem z wyprzedzaniem maruderów. Dlatego okazuje się, że szybsze są jednak strategie na 1 pit.
83. Kruk
@82 Xandi
Duchy zostaw w spokoju:) Chodzi o to, ze to byla kolejna gierka Mercedesa pod publike: "Teoretycznie nie bylismy w stanie wygrac, no ale popatrzcie-wygralismy".
84. evildeamon0
Ale ja mam tutaj ubaw z ludzi... Naprawdę oni powinni mieć jakąś naklejkę z napisem "kretyn"... Nie ma i nigdy nie będzie dwóch takich samych bolidów!!! Czy ktoś udaje tępego czy nim jest? Bo VER i GASLY nie mają takich samych bolidów. To że mają takie same malowania i kolory nie znaczy że mają takie same, to samo tyczy się HAM i BOT. Tak samo RUS i KUB. Czy to do was nie dociera? To już nawet sami kierowcy mówią a wy dalej swoje. Jednak jak KUB w końcu się dostał do F1 to przyszli "Janusze" F1 a nie mają kompletnie pojęcia o jaką tam stawkę grają. Mają inną konfigurację, nawet części inne. Ale nie... KUB i RUS mają takie same bolidy i RUS jest lepszy bo jest przed KUB. Tylko 1 pkt stracił bo tak potrafił jeździć. I mimo że miał lepszy to i tak miał słabe czasy. A jak porównanie go do GIO i STROLa to będę miał ubaw. Jak jeden nie potrafi jeździć a drugi jest tylko przez tatusia... I jeden jedyny wyścig mu się udał i już wielce halo. KUB też mu się udało ale nie popełnił błędu jak RUS. Cóż czasami jak czytam tutaj komentarze, to trudno że mamy rodaka, ważne żeby jeździć po nim a samemu nic nie osiągnąć w życiu. Pozdrawiam...
85. weres
@82
Ha ha ha ha
Skąd się biorą tacy ludzie jak ty, skończyłeś jakąś szkołę?
,,Nauczyć się czytać? Ty naucz się czytać! Obiektywny napisał "Jakby VET od razu rzucił się w pościg" co było tym samym co napisałem ja "Gdyby Vettel miał atakować od razu"
Jednym uciętym słowem zmieniłeś jego wersję tak abyśmy wyszli na idiotów piszących co innego. Coś ci nie pykło typie. Ale no tak to my mamy nauczyć się czytać. Brawo.''
Nigdzie nie napisałem że Vettel powinien cisnąć przez cały stint, ty za to odnosząc się do mojego postu napisałeś a teraz powtarzasz, co by było gdyby vettel cisnął cały czas. Naprawdę nie widzisz, że robisz z siebie idiotę polemizując z tezą której NIGDY nie napisałem.
,, jadącym w tym SAMYM BOLIDZIE!''
Dziecko z jakiej ty choinki się urwałeś żeby pisać o identycznych bolidach? Kubica i Russel mają identyczny bolid? Już zapomniałeś kto jest liderem Ferrari.
,,Gdyby Vettel mógł ubrać mediumy to by wziął mediumy bo była by to szybsza strategia mając do końca jeszcze 30 okr. Jednak nie mógł bo musiał wziąć inne gumy a twardych się nie opłacało bo wtedy nie miałby szans powalczyć o podium.''
Czy ty rozumiesz co piszesz? Skoro nie mógł wziąć c3, a c2 nie dawały mu podium, to znaczy, że c4 były najlepszą opcją. A TO WŁAŚNIE NAPISAŁEM. Ferrari uznało to za najlepszą strategię, a ty internetowy napinaczu sprzed komputera wiesz lepiej od ferrari. Dawno się nie uśmiałem z czyjejś głupoty jak dziś z twojej. Dzięki za posta, napisz więcej kawałów;p
86. XandrasPL
@85
No twarde nie dały by mu podium skoro tak mu wydłużyli 1 stint? Kumasz bajkę? Dlatego on jechał tak długo aż Leclerc był 2 sekundy za nim.
Porównujesz debilnie kto się szybciej zbliżał. I widzisz tylko to, że Hamilton miał wolniejsze opony.
Okej. Nie napisałeś, że Vettel miał cisnąć cały czas ale porównujesz go do Hamiltona, który cisnął od razu i miał do tego lepsze warunki. Brawo Ty.
Ja jestem napinaczem? To ty szukasz jakiś idiotycznych wymówek aby usprawiedliwić nie wiem kogo ale chyba Leclerca albo znów dowalić Niemcowi jak to było w 2017 i 2018 roku. Ja pamiętam. Wiem kto głupoty wypisywał.
To nie dziw się i nie wypisuj tego jeśli sam dobrze wiesz, że nie ma to sensu porównania. Nie mam więcej kawałów. Na początku myślałem, że twój post był kawałem. Pozdro typie.
87. obiektywny2019
Seb zajebiście zarządzał oponami w wyścigu, dlatego łyknął Leclerca pomimo iż pitstop trwał jakieś 3.5s za długo. VER+VET w RBR to byłby super skład.
88. marekko
To ekipa Mercedesa ograła RBR, a nie Levis Maxa, panowie z RBR mieli ciut przydługą chwilę zawahania po ostatnim pitstopie Levisa, a potem było już za późno na jakikolwiek ruch.
89. weres
@86
Żarty żartami nie chcę cię obrażać, ale naprawdę martwię się o ciebie. Czy ty masz pojęcie o czym piszesz? Nawiązujesz do mojego postu numer 65, który jest odpowiedzią na post numer 64. I to gość w poście 64 porównuje Vettela do Hamiltona, dlaczego więc krytykujesz mnie za porównanie którego dokonał ten który napisał post 64? Napisałeś ,,To nie dziw się i nie wypisuj tego jeśli sam dobrze wiesz, że nie ma to sensu porównania.'' To skoro ja odpisałem do gościa z postu 64, że jego porównanie nie ma sensu, ty napisałeś że to porównanie nie ma sensu, więc skoro zgadzasz się ze mną, że porównanie pościgu vettela i hamiltona nie ma sensu to dlaczego krytykujesz mnie a nie gościa 64? I ja nic nie pisałem o tym, że bronię Leclerca znów dyskutujesz z głosami w swojej głowie...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz