FIA rozważa zniesienie niebieskich flag?
Liberty Media cały czas kreśli szkic zmian w regulaminie technicznym F1 na sezon 2021, ale FIA również nie próżnuje. Wedle doniesień pod uwagę brana jest możliwość rezygnacji z niebieskich flag, które nakazują dublowanemu kierowcy przepuszczenie szybszego kolegi."Wiemy, że wielu ludzi ich nie lubi i dlatego prowadzimy dyskusję nad tym, aby je znieść" mówił Charlie Whiting z FIA dla Auto Bilda.
"Taką decyzję musimy jednak dokładnie przemyśleć. Szacuję jednak, że szanse na zniesienie niebieskich flag są obecnie poniżej 50 procent."
komentarze
1. s1986seba
Miało by to może jeszcze jakiś sens gdyby każdy zespół był w pełni samodzielny. Ale obecnie może wyniknąć sytuacja gdy np. Mercedes jedzie przed Ferrari, zbliżają się do dublowanego np. Saubera, a ten prawie bez walki puszcza Ferrari, bo musi, a z Mercem walczy jak się da.
Teraz nie można nikogo wstrzymywać, przynajmniej nie tak otwarcie.
Mniejsze zespoły mogły by nabrać większego znaczenia i wmieszać się w walkę o podium, poprzez przeszkadzanie
2. Jameson
Heh. Już sobie to wyobrażam, gdyby to było w Monako w tym tygodniu. Sznur samochodów z Williamsem na czele, którego nie da się zdublować.
3. saint77
Ja to widzę tak: samochód dublowany jest minimum 1 okrążenie do tyłu, czyli teoretycznie jeśli ktoś jedzie pierwszy to powinien mieć tor przed sobą pusty.
Nie ma bezpośredniej walki pomiędzy kierowcą pierwszym i ostatnim.
@2. dobry przykład i to nie tylko w Monako.
Dublowany kierowca nie może być przeszkodą dla tych, co raz go już wyprzedzili.
4. RapidWave
głupie, aż się nie chce wierzyć że ktoś to rozwarza
5. waterball
A może wprowadzą zasadę, że dublowany bolid odpada? I wyścig będzie kończyło kilku zawodników...
6. Spargus
@5 a co jeśli np Hamilton albo Vettel przebiją oponę w pierwszym zakręcie pierwszego okrążenia i zanim się doczłapią do pitlane i zmienią koła, to zostaną zdublowani? Też o tym myślałem, ale w takim przypadku to średnio sensowne rozwiązanie. Chyba, że np top 10 z kwalifikacji miałoby immunitet czy coś w tym stylu :D
7. damianosKimiFan
jakby wyprzedzanie bylo latwiejsze to czemu nie, mogliby wycofac niebieskie flagi z torow gdzie statystycznie wyprzedzanie jest latwiejsze
8. dykov
Mhm... czyli jak taki dublowany będzie na nówkach oponach a dublujacy na zjechanych będzie miał dojechac do mety to jeszcze będzie musiał atakować marudera i zajechać opony, bo przecież dla niego to bułka z masłem wyprzedzać każdego w wyścigu. Bzdura do kwardratu.
9. XandiOfficial
liberty sredia a teraz ci odp...ją, co się dzieje !? z tą F1 ?
10. dominof1
Niech może wprowadzą nakaz, że każdy kierowca musi w wyścigu wykonać określoną liczbę manewrów wyprzedzania. Wtedy każdy z przodu stawki decyduje czy goni ostatniego, czy daje się wyprzedzić i później odzyskuje pozycje. Stratedzy by posiwieli! ;~D Ale mieliby okazję się wykazać.
11. sliwa007
1. s1986seba
Bardzo słuszna uwaga, trzeba chyba napisać do FIA bo oni chyba żyją w wyidealizowanym świecie.
5. waterball
Na pewno by to było widowiskowe, ale zauważ, że w takiej sytuacji lider wyścigu niszczyłby sobie opony na dublowanie zawodnika, po czym kolejni kierowcy w stawce nie mieliby już kogo dublować bo ten zdublowany już by nie jechał. Zysk oczywisty.
Ogólnie pomysł słaby, są niebieskie flagi i jest to w miarę przejrzyste. FIA z pewnością ma kilka innych kwestii do poprawienia więc póki co niebieskie flagi niech zostawią w spokoju. Niech się zajmą chociażby sędziowaniem bo to "losowanie kar" jakie mamy obecnie nie ma nic wspólnego z sędziowaniem.
12. LuckyFindet
Już widzę płaczącego Vettela ciągnącego się za Williamsem i wykrzykującego do radia: "Blue flag".
13. TomPo
Spokojnie, taki numer nie przejdzie. Jest to jeden z bardziej kretynskich pomyslow na "ulepszenie" widowiska, by bylo wiecej walki na torze.
To moze im podsune jeszcze glupszy... zeby kogos wyprzedzic to musisz go wyprzedzic dwa razy. Wyprzedzasz, oddajesz pozycje i jeszcze raz wyprzedzasz... wtedy mozesz jechac dalej.
Wlasnie zwiekszylem ilosc manewrow wyprzedzania dwukrotnie - ale bedzie show xD
14. hubertus
@6 dowolny bolid po wymianie staje na końcu (np HAM lub VET) stawki (niby TOP10 ale stoją na końcu). jest kolizja jest uszkodzone koło - dotoczą się ale zostaną zdublowani - czy w takim razie należy ich usunąć - skoro nawet zdublowani są w stanie za 30/40 kółek walczyć o punkty ?
15. pstryk
zniosą flagi ale zostaje jeszcze 2 sposob na informacje o koniecznosci przepuszczenia czolowki
-są przeciez wprowadzane kontrolki w kokpicie:swiatelka czy sygnaly dzwiekowe i wtedy niebieskie flagi mogly by zniknąć
16. Mat5
Zniesienie niebieskich flag jest jednym z najgorszych pomysłów. Proponuję wyobrazić sobie sytuację, gdzie kierowcy walczą o zwycięstwo i dublują kierowcę, który jest zespołowym partnerem jednego z nich. Ten dublowany spowalniałby rywali tak, aby wygrał jego kolega z zespołu. To byłoby bardzo nieuczciwe. Jeżeli jesteś wolniejszy i nadjeżdża grupa walcząca o wyższe pozycje - musisz przepuścić, bo inaczej dostajesz karę. Parę lat temu wprowadzono bardzo dobry przepis, że zdublowane samochody przed zjazdem samochodu bezpieczeństwa mogą go wyprzedzić i wrócić na koniec stawki, dzięki czemu nikt z końca stawki nie przeszkadza tym, co są z przodu. To ma też wpływ na bezpieczeństwo, tak samo jak niebieskie flagi. Dodatkowo uważam, że reguła 107% powinna być bardziej egzekwowana. Jeżeli nie masz 107% czasu najlepszego kierowcy w Q1, to nie zostajesz dopuszczony do startu. Co z tego, że kierowca miał dobre tempo na treningach. To nie powinno mieć znaczenia.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz