2014-04-20 GP Chin - Wyścig 09:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:33:28.338 | 25 |
2 | N.Rosberg | Mercedes | + 18.0 | 18 |
3 | F.Alonso | Ferrari | + 23.6 | 15 |
4 | D.Ricciardo | Red Bull | + 27.1 | 12 |
5 | S.Vettel | Red Bull | + 47.8 | 10 |
6 | N.Hulkenberg | Force India | + 54.3 | 8 |
7 | V.Bottas | Williams | + 55.7 | 6 |
8 | K.Raikkonen | Ferrari | + 1:16.3 | 4 |
9 | S.Perez | Force India | + 1:21.6 | 2 |
10 | D.Kwiat | Toro Rosso | +1 okr. | 1 |
11 | J.Button | McLaren | +1 okr. | |
12 | J.E.Vergne | Toro Rosso | + 1 okr. | |
13 | K.Magnussen | McLaren | + 1 okr. | |
14 | P.Maldonado | Lotus | + 1 okr. | |
15 | F.Massa | Williams | + 1 okr. | |
16 | E.Gutierrez | Sauber | + 1 okr. | |
17 | J.Bianchi | Marussia | + 1 okr. | |
18 | K.Kobayashi | Caterham | + 1 okr. | |
19 | M.Chilton | Marussia | + 2 okr. | |
20 | M.Ericsson | Caterham | + 2 okr. | |
21 | R.Grosjean | Lotus | + 28 okr. | |
22 | A.Sutil | Sauber | + 51 okr. |
Mercedes w Chinach sięga po trzeci dublet z rzędu
Wynik wyścigu o Grand Prix Chin nie przyniósł wielkiej niespodzianki, mimo że zdobycie trzeciego z rzędu dubletu przez Mercedesa było tym razem okraszone większą dozą niepewności i pracy. Pierwsze podium w tym roku dla zespołu Ferrari wywalczył Fernando Alonso.Świąteczny wyścig o Grand Prix Chin z pewnością nie był tak atrakcyjny jak rywalizacja dwa tygodnie temu w Bahrajnie, głównie dlatego, że kierowcy Mercedesa nie byli w stanie ze sobą bezpośrednio rywalizować.
Lewis Hamilton na starcie pewnie obronił pole position, podczas gdy swoją drugą pozycję stracił, na rzecz Sebastiana Vettela i Fernando Alonso, Daniel Ricciardo.
Jeszcze przed pierwszym zakrętem toru doszło do kolizji między Felipe Massą i Fernando Alonso. Brazylijczyk ponownie świetnie ruszył z pola startowego jednak przeciskając się między rywalami doprowadził do kontaktu ze swoim byłym partnerem zespołowym.
Podobna kolizja miała miejsce kilkadziesiąt metrów dalej w pierwszym zakręcie pomiędzy Valtterim Bottasem i Nico Rosbergiem. Szczęśliwie wszyscy kierowcy byli w stanie kontynuować jazdę bez większych uszkodzeń w swoich bolidach. Felipe Massa miał jednak problemy w alei serwisowej podczas zmiany swoich opon, tracąc szansę na dobry wynik w Szanghaju.
Nico Rosberg kiepsko wypadł na starcie, zamieniając swoją czwartą pozycję startową na 7 miejsce. W trakcie kolejnych okrążeń Niemiec reprezentujący barwy Mercedesa skutecznie wykorzystywał moc swojego układu napędowego do odrabiania strat. Zadanie to było utrudnione przez fakt, że już na dojeździe do pól startowych Rosberg został poinformowany, że zespół nie ma możliwości śledzenia telemetrii w jego bolidzie.
Opony Pirelli w Chinach wykazywały od samego początku weekendu wyścigowego sporą tendencję do grainingu, co okazało się także problemem w trakcie wyścigu. Większość kierowców zdecydowała się na strategię dwóch postojów w boksach, zakładając miękką mieszankę tylko na pierwszy przejazd.
W drugiej części wyścigu Nico Rosberg uporał się zarówno z Sebastianem Vettelem, jak i Danielem Ricciardo i rzucił się w pogoń za jadącym na drugim miejscu Fernando Alonso. Niemiec dogonił i z łatwością wyprzedził Hiszpana na 42 okrążeniu, zapewniając Mercedesowi kolejny dublet na mecie wyścigu.
Daniel Ricicardo, który nie najlepiej wystartował, potrafił w trakcie wyścigu lepiej zadbać o swoje opony, do tego stopnia, że pod koniec drugiego przejazdu zespół zmuszony został do wydania kolejnych team orders Sebastianowi Vettlowi, który tym razem z lekkim oporem puszczał szybszego kolegę z zespołu.
Wyścig okazał się zbyt trudny dla dwóch bolidów. Już na 7 okrążeniu z wyścigu po raz kolejny wycofał się Adrian Sutil z Saubera. Mimo iż zespół próbował reanimować konstrukcję C33 w garażu, Niemcowi nie udało się powrócić na tor. Pechowo swój wyścig zakończył także Romain Grosjean, który wczoraj zapewnił Lotusowi pierwszy w tym roku awans do trzeciej części sesji kwalifikacyjnej. W połowie wyścigu Francuz usłyszał od swojego inżyniera wyścigowego prośbę o nie używanie czwartego biegu...
W punktowanej dziesiątce na mecie wyścigu zjawiali się także: Hulkenberg, Bottas, Raikkonen, Perez oraz Kwiat.
komentarze
1. Tommy64
Świetnie Hamilton :D
2. pawel1x4
Tak jak nie przepadam za Vetelem to dzisiaj pokazał klasę przepuszczając Daniela , ogólnie szału nie było w wyścigu
3. pawelzajac2012
Wiadomo kto najszybsze okrazenie?
Hamilton jedzie po majstra :)
a syduacja z vetelem i caterhamem nie do zapomnienia :P
4. ULTR93
Mój ulubieniec szaleje. Lewis ognia, idziesz po mistrza. Super
5. oso
@3 Rosberg, 1:40:402 na 39. okrążeniu.
6. zzagrobu
@pawel
to chyba inny wyścig widzieliśmy. Właśnie nie chciał go puścić. Generalnie oglądać kolejny wyścig kiedy fiutel dostaje polecenie puszczenia kolegi bezcenne. Merc poza zasięgiem. Super że ferdek zdobył podium. McLaren tragedia. Jak dobrze zaczęli tak idą coraz bardziej na dno. Aha, Raikonnen jak zwykle pokazał swoją "siłe"
7. marcino1129
P.Maldonado dojechał to mety (kolejny postęp) ale szkoda Groszka po tak dobrych treningach i kwalifikacjach no cóż bywa.
8. pawel1x4
No tak walczył z nim przez 5 okrążeń , i nie dał mu się objechać:)
9. Hamcio20
Bardzo ciekawy i interesujący wyścig. Hamilton prowadzil od początku do końca. RedBulle też bardzo ładnie dzisiaj pojechały. Walka Rosberga i Vettela była dosyć ciekawa. Szkoda, że pojawil się team orders bo chciałem zobaczyć jak Ric pociścnie Sebastiana . Gdyby nie problem ze skrzynią biegów Romain byłby wysoko i znaczyloby to że Lotus zaczyna sobie ukladać wszystko.
Straszny pech Massy, gdyby nie błąd mechaników/problem techniczny zapewne byłby w pierwszej dziesiątce.
10. TomTom_24
Ciekawe co się dzieje z Vettelem :/ O ile na miekkej mieszance trzymał dobre tempo tak na średniej jechał fatalnie
11. Phenom
Mercedesy...dominacja....nie wymaga to żadnego komentarza..
Świetnie Fernando ! Pokazał że w Chinach to on był najlepszy ! ( Oczywiście nie licząc duetu Merca ) ale gdyby wyścig potrwał 5 kółek dłużej to obejrzelibyśmy ciekawą walkę między Alonso a Ricciardo....RB stabilnie....pojechali dzisiaj maksimum...Mclaren to totalna katastrofa....od razu się przypomina sezon 2013 i pociecha z każdego punkciku...Cieszy to że Hulkenberg Kvyat i Bottas w punktach...szkoda Massy i Grosjeana...mogły być pierwsze punkty dla Lotusa w tym roku...Raikkonen jak wczoraj obstawiałem skończy na P7 tak skończył miejsce dalej...widać że nie czuje się najlepiej w Ferrarce...
12. sholder
O Raikkonena się nie martwcie, facet się dostosuje i w drugiej połowie sezonu będzie jeździł na poziomie Alonso - Hamilton jak przyszedł rok temu do Merca to też jakoś nie dominował od początku nad Rosbergiem.
Szkoda Felipe, facet na pewno byłby dzisiaj na podium gdyby nie ten optymistyczny manewr. McLareny kiepsko, podobnie jak Vettel - w porównaniu z Ricciardo to niezbyt dobrze się pokazuje na razie...
13. Hamcio20
@11 wystarczyły by 2 kółka, widziałeś jak Ricciardo był blisko Fernnando na mecie ?
PS: To co wyprawiają Maclareny to normalnie...szkoda gadać :/
14. saint77
Mercedes miażdży. Do tej pory jeśli oba auta Mercedesa kończyły wyścig to zawsze w dublecie i zawsze Hamilton pierwszy.
Alonso pokazuje klasę.
Massa pech w pitstopie.
A czterokrotny jak zwykle za Ricciardo.
15. Phenom
14.
Wystarczy teraz poczekać na Lannisterskiego :)
16. Phenom
13.
Dogonić a wyprzedzić to dwie różne sprawy....a bolid RB nie rozwijał spektakularnych prędkości na prostych...
17. ascorp
Komentatorzy na P.S., dobrze słyszałem ?
"Na pokład bolidu wolno zabrać tylko 100kg paliwa...
...bolid nie może więcej jak 100kg zużyć na 100km..."
Wyścig ma ponad 300km ?
Mam nadzieję, że przez te 3 tygodnie Ferrari coś wymyśli...bo nawet jako fan mercedesa uważam, że czeka nas trochę nudny sezon...
Pomału chyba poznajemy prawdziwe oblicze vettela...bo raczej mało prawdopodobne, że RB daje gorszy bolid czterokrotnemu mistrzowi świata, a lepszy Ricardo ? Ale czy to by oznaczało, że Weber był jeszcze słabszy ? Zgadza się widok caterhama wyprzedzającego Vettela bezcenny, ale chyba będą to częste widoki :)))
18. Hamcio20
Vettel sobie nie radzi z presją jaką wywiera na nim Ricciardo ;)
19. zaqxsw
@pawel1x4
Chyba oglądałeś inne GP.
O ile na początku Seb jechał przyzwoicie, to po zmianie na twardszą mieszankę tempo było słabiutkie. Nie może się odnaleźć w tym bolidzie jak Kimi w Ferrari. I pisanie:
"Tak jak nie przepadam za Vetelem to dzisiaj pokazał klasę przepuszczając Daniela" jest śmieszne. Daniel może by się jeszcze pomęczył z 4-8 okrążeń, ale i tak by wyprzedził Seb. Miał dużo lepsze tempo. 24,1 sek na mecie mówi samo za siebie. Niezbyt trafna twoja wypowiedź, która powoduje tylko niepotrzebne emocje.
20. dafxf
Gratulacje dla Merca ale caly wyscig bez....jaj nie tych malowanych.
21. cris163
Co jest z mistrzem bolid słabszy i już jego umiejętności nie starczają 4 krotny mistrz a widać ze bez dobrego bolidu daleko nie zajedzie
22. saint77
@15. Phenom
zwłaszcza w sprawie wyprzedzenia czterokrotnego przez Kobayashiego:)
Wielki czterokrotny machał bezsilnie łapką że go Catherham śmiał wyprzedzić.
Od następnego wyścigu w jego kasku zamontują specjalne rynienki do odprowadzania łez wściekłości:)
23. nico64
No cóż Mercedes po za zasięgiem wszystkich innych stajni, dopóki to się nie zmieni można liczyć tylko na emocje podczas walki o P3 pomiędzy Ferrari a RBR. Zapowiada się nudny sezon do końca jak za czasów kiedy Ferrari było szybsze o 3 sek. na okrążeniu i zwycięstw M.SCH. jak tak dalej pójdzie to w połowie sezonu rozstrzygnie się walka o tytuł mistrza, bo walka konstruktorów wygląda na rozstrzygniętą.
24. kempa007
17. ascorp nie przywiazuj sie zbytnio do tego co mowia w Polsacie. Mniej sie bedziesz denerwowal ;-) Ja dzisiaj uslyszalem, ze to Alonso zmienial tor jazdy i bezczelnie uderzyl w super startującego Massę.
25. nico64
#21 Uspokój się dzieciaku, bo Hamiltona umiejętności wcześniej też nie wystarczały jak miał słabszy bolid, ani nikomu innemu ze słabszym bolidem.
26. kmicic
Zabronić zdublowanym "ogórkom" wyprzedzania wielokrotnego mistrza świata! Ten maluje się na gęś z rurą w gardle...
27. nico64
#2 Jakby Paluch pokazał klasę to jego kolega byłby na podium.
28. Duke_
Jestem ciekaw czy gdyby Nico mial normalny start i nie bylo problemow z odczytywaniem telemetri czy byla by powtorka walki 2 Mercow, bo wg wszystkich danych po pierwszej zmianie opon Nico byl szybszy od Lewisa lecz juz zbyt daleko byl aby go dogonic.
29. Viduka
To co się dzieje w McLarenie to jakiś koszmar. Zwolnienie Martina Withmarsha nic nie dało. Było jak jest czyli kiepsko a nawet dramatycznie jak na taki zespół.
30. zuchu80
I GDZIE SĄ TERAZ OBROŃCY "TALENTU" VETTELA???? 25 SEKUND ZA RICCIARDO. Wielki mistrz naprawdę wielki :)
31. Rambo4
25. nico64
Skąd te emocję? Bolid, to inna sprawa, a od należenie się w nowej sytuacji to pokazanie prawdziwego talentu Roześmiany Daniel, który był skazany na niepowodzenie przez większość krytyków, bez problemu cały cas udowadnia, że Vettel jest od niego słabszy. Stąd twoje niezadowolenie? HAM nie ma tu nic wspólnego z tą sytuacją, więc daruj sobie, i nie wymyślaj wymówek dlaczego wielki czterokrotny mistrz świata ma problemy!
32. devious
Ogólnie wyścig bez szału. Trochę walki, trochę nudy. Liczyłem na więcej. 10 wniosków:
1. Dominacja Mrcedesa trwa choć już nie była tak przytłaczająca - Rosberg długo męczył się z Ricciardo i Alonso, na mecie przewaga też nie tak imponująca - 25 sekund Hamiltona nad Alonso już nie robi takiego wrażenia. Ale też Lewis raczej jechał spokojnie - pewnie mógł cisnąć bardziej. Cóż, wielkie gratulacje dla Mercedesa - choć sezon w zasadzie jest już skończony, Rosberg raczej nie podoła Hamiltonowi więc pierwsza dwójka na koniec sezonu jest już raczej przesądzona. Szkoda :(
2. Alonso kolejny sezon z rzędu dokonuje cudów i nic z tego nie będzie miał... Dzisiaj znowu niesamowita jazda, przez pewien czas była nawet nadzieja na 2 miejsce i cóż - 3 stopień podium to też jest coś ale nie oszukujmy się - to tylko nagroda pocieszenia. Na mistrza szans za bardzo nie ma i znowu Alonso będzie tylko walczył o 3 stopień podium na koniec sezonu...
3. Oglądać wściekłego Vettela wyprzedzanego przez Caterhama (Kobayashi) i objeżdżanego przez Ricciardo - bezcenne :) "Stinky Finger" nie istniał na tle Australijczyka - 25s straty na mecie to nokaut. Frustrację Vettela było też widać gdy desperacko bronił się przed wyprzedzeniem przez Daniela - ale szybko zrozumiał, że to nie ma sensu. Cóż, mit "czterokrotnego" upada bardzo szybko...
4. Kolejny "poległy" to Raikkonen - bardzo nijaki występ. Minuta straty do Alonso to jest totalna klęska - sekunda na okrążeniu! Prawdę mówiąc - nie spodziewałem się aż tak słabej postawy Fina. W chwili obecnej mamy powtórkę z pojedynku Alonso-Massa. Kimi musi się zabrać do roboty bo inaczej kanibal szybko napełni żołądek.
5. Williams znowu z dużej chmury mały deszcz - dobra forma bolidu nie przekłada się na dobre wyniki. Massa miał pecha - zapewne z powodu "stłuczki" z Alonso (komentatorzy oczywiście winę za zły pitstop "zwalili" na zespół a była to raczej wina tej stłuczki - często się tak zdarza, że piasta się "zagrzewa" po uderzeniu...). Bottas też niewidoczny.
6. McLaren - totalna kompromitacja. Niedawno snuli wizje pogoni za Mercedesem a dzisiaj przegrali z 19-letnim Kviatem i nie zdobyli punktów... Z takimi wynikami nie przekonają Alonso - nie wiem po co miałby przechodzić do zespołu w dużym kryzysie.
7. Wielkie brawa dla Kviata - chłopak naprawdę "robi robotę". Znowu objechał Vergne'a, objechał McLareny, w kolejnym wyścigu zdobył punkt. Wielki respekt dla "młokosa".
8. Hulk jak zwykle bardzo solidnie - a Perez nieźle się przebił (chyba największy progres w wyścigu) ale to i tak jeden z bardziej chimerycznych kierowców w stawce. Wyścig na plus dla Force India co mnie osobiście bardzo cieszy.
9. Lotus znowu nędza - jest progres i były szanse na punkty ale znowu był DNF Grosjeana. Maldonado pół wyścigu męczył się za Kobayashim - nie ukrywam, że cieszyły mnie jego problemy.
10. Komentatorzy raczej trzymali swój "standard" ale tym razem wyszło im nawet bez wielkich wpadek i kompromitacji. Wyjątkowo było w miarę OK choc ubawił mnie lapsus Borowczyka, który dublet pomylił z dublem a irytował Jędrzejewski, który non-stop widział Ricciardo nadrabiającego 2s do Alonso (kiedy odrabiał po 0,6-0,8s) i ich walkę o 3 miejsce juz za chwile (kiedy RIC ani razu się nie zbliżył by zaatakować).
33. zuchu80
Brawo dla Alonso. Pokazał że nie najlepszym bolidem też można walczyć. Brawo też dla Ricciardo za świetną jazdę i pokazanie Vettelowi kto w zespole jest nr. 1
34. Herbie1
Zdaje się, że wytypowałem sobie 45 pkt:-))
Pozdrawiam
35. Skoczek130
Mercedes zgodnie z oczekiwaniami w swojej lidze i ani przytarta opona, ani też "zapchane" skrzydło nie przeszkodzi im w "mijaniu" rywali. Wielkie brawa dla Brackley, bo kierowcy muszą dopełnić tylko formalności. Szkoda, że Schumacher tego nie doczekał... a teraz to nieszczęście... ;] No ale On swoje w karierze wygrał, jednak jego udział w sukcesie był większy, bo budował potęgę Ferrari...
Alonso zaskoczył mnie swoimi osiągami - tym spasłym trupem znowu pokazał, kto jest najlepszy. Vettel ma problemy z dogadaniem się z maszyną. Szybko zużywana mieszanka to także kwestia ustawień... cóż, mam nadzieje, że ogarnie sprawę do drugiej połowy sezonu, bo ten sezon jest Merca. Ricciardo wykorzystuje w pełni możliwości swoje i samochodu - prawie złapał Hiszpana, ale to i tak świetny wynik. Jestem z niego dumny... :)) Pechowo Williamsy... mogli dużo więcej ugrać, a czas leci... ;/ No i Romek... przed Lotusem dużo pracy, ale progres widać, co cieszy. :) Co do McLarena... śmiem twierdzić, że ta konstrukcja jest nawet gorsza od MP4-28... ale tak jak ten rok jest "przejściowy" (czyt. dziwadło, jak nosy większości pojazdów), tak też dla McLarena to specyficzny sezon, tak na prawdę bez większych ambicji. To bez wątpienia ostatni sezon Buttona w McLarenie, bo albo Alonso, albo Vandoorne, zajmą jego miejsce. Choć za samą stajnią nie przepadam (głównie za Dennisem), to jednak życzę im udanej współpracy z Hondą... no ale to już w 2015 roku... ;)
36. Skoczek130
@devious - obecnie Vettel nie tworzy "symbiozy" z RB10. W 2012 też początkowo miał problemy, a potem to ogarnął. Więc poczekajmy do końca sezonu. Jesteś tak dobry, jak twój bolid... W F1 sukces determinuje bolid, a nie kierowca... więc ten "mit" dotyczy wszystkich. ;]
37. zuchu80
Skoczek130 o jakiej symbiozie ty mówisz? Przyszedł młody chłopak do zespołu i łoi mistrzunowi dupe jak chce. Tyle w temacie. To wg. Ciebie Ricciardo znalazł tą "symbiozę" ?
38. zuchu80
Żal jak się takie komentarze czyta.
39. magic942
Usunięty
40. zuchu80
Nie komentuję nawet takich postów jak twój.
41. zuchu80
Szkoda klawiatury.
42. marek77
Teraz widać jak Vettel nie ma samochodu prowadzącego sie jak z konsoli to nie daje rady. I tyle w temacie.
43. esbek2
@ devious Bardzo dobre podsumowanie.
Brawa dla Alonso. Nie problem wygrywać mając najlepszy samochód (piszę o tym jak Alonso zdobywał tytuł w Renault) ale klasę pokonując kierowców mających lepsze bolidy.
Co zaś się tyczy narzekania na miażdżącą przewagę Mercedesa, to niedawno taka sytuacja dotyczyła RB, a wcześniej Ferrari gdy Schumacher z Barrichello wygrywali z przewagą kółka nad pozostałą częścią stawki.
44. KowalAMG
Brawo Hamilton brawo Alonso Brawo RICARDO i brawo Rosberg i taka jest kolejność jezeli chodzi o możliwości kierowców
1 Ham
2 Alo
3 Ric
Mercedes robi wspaniała robotę a FERRARI zaczęło sie przebudzac , co do Riciego poraz kolejny pokazuje kto jest numerem jeden w zespole RBR .
Mam nadzieje ,ze w Hiszpani Ham , Alo i Ric bedą walczyć koło w koło .
45. KowalAMG
Co to symbiozy w formule jeden trzeba mieć cocones miedzy nogami vetel raczej ich niema .
46. Kimi Rajdkoniem
Pytanie: czy w zwiazku z awaria telemetrii można było kontrolować wskazania czujnika przepływu paliwa w Mercedesie Rosberga?
47. Jaro75
Vettel jak na razie to kpina i nic więcej.
Całe Jego tytuły które i tak były naciągane teraz jeszcze gorzej wyglądają a On sam pewnie zaraz w depresję wpadnie.
Nie ma tutaj tłumaczenia że nie dogaduje się z maszyną czy inne pierdoły bo chyba nikt nie sądzi że robili bolid pod Daniela ! :)
Jezeli ktoś kiedykolwiek wierzył w tego gościa i w jego kosmiczny talent to zaliczył porażkę życia :))))
I tyle.Spadam.
48. Herbie1
Dajcie już spokój z tym Vettelem. Jasne było, że kiedyś karta się odwróci i nie będzie wygrywał wyścigów jeden po drugim. Widocznie nowy bolid RB lepiej pasuje Danielowi.
49. viggen
"2. Alonso kolejny sezon z rzędu dokonuje cudów i nic z tego nie będzie miał... Dzisiaj znowu niesamowita jazda, przez pewien czas była nawet nadzieja na 2 miejsce i cóż - 3 stopień podium to też jest coś ale nie oszukujmy się - to tylko nagroda pocieszenia. Na mistrza szans za bardzo nie ma i znowu Alonso będzie tylko walczył o 3 stopień podium na koniec sezonu"
Trzeci/czwarty bolid tempem na tle całego wyścigu, więc jaki cud?
Szkoda Daniela, bo zasługiwał na trzecie miejsce
BTW
"Zmiana wyników GP Chin: ponieważ flagę w szachownicę omyłkowo pokazano Hamiltonowi na 55 okr. (o jedno kółko za wcześnie), za oficjalne uznano wyniki po 54 okr.
Artykuł 43.2 Regulaminu Sportowego przewiduje taką sytuację: jeśli sygnał zakończenia wyścigu zostanie omyłkowo pokazany, to wyścig uznaje się za zakończony w momencie, w którym lider po raz ostatni przejechał linię mety przed pokazaniem flagi.
W tym przypadku jedyną różnicą są miejsca 17. i 18. Atak Kobayashiego na teoretycznie ostatnim 56 okr. został „unieważniony” i ostatecznie 17. miejsce zajął Bianchi.
Sokolim Okiem"
50. Jaro75
22. saint77
Aha, i jeszcze pozdrawiam :))
51. motoxj
Szkoda Massy brawo dla Fernando przyznam się szczerze nie wierzyłem w Ferrari. Szkoda że wyścig nie był trochę dłuższy bo wtedy Ricciardo zapewnił by sobie podium
52. szadok
Lannisterski coś napisz ciekawego na temat mistrza;]
53. zzagrobu
swoją drogą ktoś już wyczytał co się działo z massą? Wyglądało to tak jakby polecieli po jakieś WD-40 :) Coś się tam zapiekło, czy jak?
54. andy_chow
45. KowalAMG chyba chodziło Ci o Cojones
55. szadok
Cojones czy cocones nigdy ich i tak niemiał;]
56. kempa007
53. zzagrobu możliwe, kontakt z alonso był dość mocny- fartem bolidychyba przednimi i tylnymi kolami sie stuknely i obaj mogli dalej jechac.
57. roko
@32. devious - Co do pkt 1., to dominacja Merca jest olbrzymia i przypomina sezon F1 sprzed 10-ciu laty kiedy to Ferrari (jadąc Hitchcockiem) najpierw zrobiło trzęsienie ziemi a potem było jeszcze gorzej ... dla innych ekip. Nie wiem jak koniec sezonu będzie wyglądał ale kto wie, coś się w innych ekipach jednak obudzi. Mamy nowy sezon, nowe silniki, nowe regulaminy, same nowości. Mercedes na razie odrobił lekcję ale jeśli u innych w końcu też zaiskrzy, to kto wie.
Dziś w czasie transmisji padły też słowa Borowczyka w temacie Neweya. Może się mylę, ale uważam że jego nieobecność podczas GP Chin była zupełnie inna niż to przedstawił ten telewizyjny opowiadacz bajd, baśni i plotek. Borowczyk tłumaczył to tym, iż dziś na Silverstone zaczyna się sezon WEC i że debiutuje w tej klasie Mark Webber, długoletni kierowca RBR-a. Jest jednak coś co być może rzuca nieco inne światło w tej sprawie. Otóż Webber startuje w nowym team'ie Porsche w klasie P1. Model 919 Hybrid, teoretycznie jest słabszym bolidem niż Audi R18 e-Tron czy Toyota TS 040. W kwalifikacjach gdzie liczy się średnia czterech czasów (dwa czasy, dwóch kierowców), jeden z uzyskanych czasów - 1:42.593, był lepszy od Toyot a był jedynie gorszy o 0,116 sekundy od jednego z Audi. Któż wie zatem czy wizyta Neweya wcale niekoniecznie jest związana z występami Webbera a bardziej z wymianą doświadczeń i pomysłów (a seria WEC ma sporo podobieństw regulaminowych do F1) z twórcami 919-ki. Kto wie czy Porsche jako część grupy VW nie ma tu swego interesu w gromieniu krajowego rywala w postaci Mercedesa??? a najlepiej byłoby to zrobić cudzymi rękami, np Red Bullem!!! W F1 nie ma VW, w klasie LeMans nie ma Mercedesa, zaś klasa DTM to raczej układ zamkniętego podwórka. Może to taki korespondencyjny pojedynek wielkich?! Za 3 tygodnie GP Hiszpanii, często bywały tu przełomy, więc nie zdziwiłbym się, jeśli w RBR dojdzie do przebudzenia.
P.S. Tak w ogóle to warto czasem zaglądać na WEC, bo tam się dzieją rzeczy, które potem są przekuwane na F1, tym bardziej że to klasa mistrzowska FIA i wielki poligon doświadczalny.
58. zzagrobu
tak na marginesie to producent takiego środka miałby niezły chwyt reklamowy: "testowane w F1 :)
59. belzebub
Wyścig bez większych emocji, porównując do tego z Bahrajnu. Zwycięstwo Mercedesa przytłaczające, Hamilton pojechał swoje, przewagę miał taką, że nawet po pit stopach był cały czas pierwszy. Rosberg miał małą przygodę z Bottasem, nie wiem do końca, czy miało to wpływ na późniejszą jazdę, ale dowiózł niezagrożone drugie miejsce. Ferrari, mała niespodzianka, Alonso chyba jakieś czary odprawił, bo Kimi znów zdecydowanie słabiej. RBR, kolejny raz Riccardo lepszy od mistrza Vettela, nawet uwzględniając inne strategie, to ponad 20 sekundowa przewaga nie wzięła się z nikąd. Wydaje mi się, że to nie ostatnia porażka z kolegą z zespołu. I bardzo dobrze, Sebowi przyda się lekcja pokory. Mam nadzieję, że zespół będzie dalej wspierał Riccardo. FI całkiem nieźle, obaj w punktach, w przeciwieństwie do Williamsa. Massa dziś miał pecha, może przez tą delikatną kolizję z Alonso, albo może to była inna przyczyna. Z początku mi się wydawało, że pomylili koła ;) Warto jeszcze wspomnieć o kolejnym dobrym występie Kwiata, pierwszy sezon, a wydaje się być lepszy od Vergna. Ciekawe, czy Francuz utrzyma swoją pozycję w zespole po zakończeniu sezonu.
60. saint77
@50. Jaro75
witaj, coś ostatnio mało Cię tu widać na forum a ciekawe rzeczy się dzieją.
Mistrz klasę pokazuje co wyścig:)
61. Skoczek130
@zuchu80 - żal to ciebie czytać... Nie wierzę, byś był z rocznika '80... ;) Dla takich płytkich ludzi, jak ty, F1 także jest płytka. Ale nie raczysz zauważyć, że komuś np. szczególnie szybko niszczy się ogumienie lub ma problemy z bolidem. Czemu niby Ricciardo miałby nie czuć się lepiej w RB10?? Jest z RBR od dawna. Poza tym jakbyś nie zauważył, ostatnie lata spędził w słabym STR, w którym trzeba było walczyć z tyłem. Niemiec potrzebuje zaaklimatyzować się do warunków, od których się odzwyczaił. Poczekaj do końca sezonu, a nie jak dziecko, hejtujesz i piszesz bzdury... ;) Zobaczymy, jak będzie przebiegać rywalizacja między nimi. Obecnie Vettel nie może się dogadać z pojazdem i to widać. Różnica w osiągach to nie różnica klasy kierowców... choć zapewne chciałbyś, aby tak było... ;)
P.S. "Talent" to nie wszystko. Poza tym F1, który za sport jest uznawany umownie, nie pokaże czystych umiejętności kierowców. To bolid kreuje kierowcę, a nie odwrotnie. ;)
62. Nowicjusz
@viggen
"Trzeci/czwarty bolid tempem na tle całego wyścigu, więc jaki cud?
Szkoda Daniela, bo zasługiwał na trzecie miejsce"
Pełna zgoda. Dziś Ferdek miał sporo szczęścia oraz wreszcie Ferrari pomyślała strategią ściągając go kilka okr. szybciej od RedBulli. Trzeba uczciwie przyznać że miejsce Ferrari jest tam gdzie Kimi , a lepszy wynik mogą osiągnąć tylko dzięki szczęśliwemu splotowi wydarzeń.
I do reszty która już teraz osądzają że Alonso i Riciardo biją Kimiego i Vettela, niech poczekają do końca sezonu. Jestem pewny że Vettel będzie wyżej od Daniela a Kimi co najmniej zbliży się do Alonso.
63. RMFG SV KS 2001
Gdy by nie ten genialny silnik Mercedesa..., gdy by RedBull był szybki na prostych..., gdy by samochody F1 w 2014 roku nie były tak skomplikowane... :)
64. belzebub
@Skoczek wyluzuj, wszyscy wiemy, jakim wielkim jesteś fanem Vettela, ale od czasu do czasu, potrzebne jest spojrzenie z dystansu. Wiem, że boli Cię, że wielki mistrz dostaje baty od Riccardo, ale jak na razie musisz się z tym pogodzić. Natomiast jeśli chodzi o mnie, to od czterokrotnego mistrza można spodziewać się więcej, piszesz że Riccardo był związany z tą stajnią od dawna, no dobra a Vettel, chyba jednak on bardziej. Wydaje mi się, że Vet będzie miał problemy z Riccardo, bo w końcu trafił chyba na równego sobie. Zrzucanie słabszej postawy Seba na tle Daniela, na nie dopasowanie do bolidu, jest jak wcześniej napisałem jego dotychczasowe osiągnięcia są chyba trochę nadużyciem z Twojej strony. Choć też jestem ciekawy, jak w tej kwestii potoczy się sezon i który z nich znajdzie się wyżej w generalce.
65. Dexterus
Po raz pierwszy od paru lat przerwałem dobrowolnie (inaczej: nie powodowany innymi planami bądź przypadkami losowymi) oglądanie wyścigu. Jasne, po części to też wina obrzydliwie nudnego toru, jednego z cudownych dzieci Tilkego. Tym niemniej - widzę, że ewoluuję razem z Formułą1.
Zresztą odnoszę wrażenie, że nie tylko mnie znudził ten wyścig, skoro nawet stewardzi doszli do wniosku, że skończą go kółko szybciej i będą mogli wreszcie pójść do domu...
Jedyne, czego mi szkoda (oprócz formy, wyników i pozycji w rankingach McLarena, ale to chyba zaczyna być ich tradycją; podobnie zresztą jak u Ferrarki; tylko że Czerwoni, równie tradycyjnie, pewno się podniosą jako tako, a w przypadku Maca to jakoś nie mam w to wiary, bo póki co to lecą jak kamień rzucony w Bajkał) to tego, że nie miałem dostępu do kompa wczoraj i nie zdążyłem obstawić. Trafiłbym całe podium i dwóch innych kierowców. Daim, jak już mi się uda trafić, to i tak punktów z tego nie będę miał z własnej winy ^^'
66. nucreativ
61. To skoro bolid kreuje, kierowcę to po jakiego grzyba się tak podniecałeś zwycięstwami VET i ogólnie RBR ? Można było się zachwycać tym co robili ALO, HAM, KUB i sporadycznie paru innych przez ostatniex 4-5 sezonów, a nie te przekręty RBR.
67. kanarinios
Potwierdza się to co kiedyś powiedział KUB na temat talentu Vettela - każdy kierowca ze środka stawki zdobyłby te wszystkie tytuły dysponując bolidem Seba i mając oczywiście takie samo wsparcie zespołu:) dla mnie DR byl kiedyś takim średniakiem a zespół nie może sobie teraz pozwolić na jakieś chore osłabianie jednego zawodnika kosztem drugiego (ulubieńca dr. MArco). I czekam na więcej akcji typu dzisiejszy Caterham i "Maister Ogór":)
68. Jaro75
60. saint77
Czasami zaglądam :)
Jakoś ubyło fanatyków Vettela :)))) Pochowali się ze wstydu ?
Poszedłem za Robertem (-_-)
69. RMFG SV KS 2001
Kolejny genialny wyscig mercedesa znow dublet, ale oni wygrywaja bo maja lepszy silnik a inne zespoly z silnikiem mercedesa maja inne gorsze czescie. Ferrari stara sie jakos odnalezc co widac moze po Alonso ale juz nie po Raikonenie chociaz dajmy mu czas. Redbulle czekaja na poprawe silnika co ma juz za nie dlugo sie stac. Riciardo lepiej sie oswobodził z nowymi technoligiami od Vettela ktorego bardzo lubie ale Vettel tez potrzebuje troche czasu i zobaczycie on juz za nie dlugo wroci na podium. Cieszy mnie postawa Force india i Toro rosso. Lotus kolejny nie udany weekend. Cóż, liczylem na podium RedBulli :)
70. f1
Mój idol szaleje na torze!!!! Trzymaj tak dalej Hamcio a będziesz miał majstra!!!!!!!!
71. f1
66@
Dokładnie :) Wcześniej była podobna sytuacja z RBR.Pamiętam w 2011 roku na Nurburgringu słowa Borowczyka ,,Hamilton wreszcie przerwał passę Vettela''.Te słowa chyba mówią same za siebie.
72. KowalAMG
Hamilton i Mercedes to potęga F1 wkoncu maja silnik za 500mln euro i trzyletni program wiec nawet areodynamika rbr nie jest wstanie im zagrozić , Hamiltonowi jedynie kto jest passe zagrozić to albo Ros Alo albo Ric wiec ciężka praca została wynagrodzony zwycięstwami i te pięćset baniek nie poszło w błoto bo Mercedes zacznie je montować w jednostki seryjne do samochodów , wiec reklama F1 + Nowa technologia silnika da im ogromny postęp technologiczny niech popracują nad wytrzymałością to zdominują rynek jak nastała juz w japoni nowa class A , B oraz GLS nastąpiła nowa całkowita era :) MB AMG COME BACK .
73. EvEnEmEnT
Najlepsze w tym wyścigu było jak zielony wyprzedził fiuttela hehehe
74. f1
Kowal a takie pytanie :D Czy wolałbyś żeby w tym sezonie na miejscu Hamiltona znajdował się Schumacher ?
75. Skoczek130
@nucreativ - a kiedy to było?? ;) Stare dzieje... Bodaj sezon 2011... ;) Ja nie kibicuje Vettelowi, tylko zespołowi, w którym jeździ. Bo RBR kibicowałem praktycznie od początku. Ja akurat lubię patrzeć, jak "potentatom" daje łupnia zespół niezwiązany bliżej z motoryzacją, tak jak kiedyś Benetton. No i prywatne przedsięwzięcia (BrawnGP, Williams)... :)) Jego rekordy to także rekordy RBR, więc z tego powodu mnie zadowalały. Jak już tak kiedyś pisałem, to też dla beki... ale to przeszłość. ;) Bo dobrze wiem przecież, iż Vettel sukcesy przede wszystkim zawdzięcza zespołowi, który stworzył tak udane projekty. I teraz też jest tak z Mercem. Najlepszym przykładem jest Ricciardo - większość wyśmiewała jego kontrakt z RBR, bo patrzyła tępo przez pryzmat startów w STR. Pisała, że nie poradzi sobie w wyścigu... że dobre kwalifikacje to nie wszystko. A tu proszę - ogarnął szybciej maszynę, niż Niemiec. Albo historia Buttona z 2009 roku... Vettel osiągnął wiele, ale ja i tak uważam, ze lepszy jest Alonso - cały czas to podkreślam. Jego sukcesy to sukcesy RBR, więc mnie cieszyły. Bo On sam jest mi obojętny... a kiedyś nawet nie lubiłem go tak jak np. Hamiltona. ;) No ale ty wiesz swoje... ;)
76. Skoczek130
@belzebub - odpowiadam matołowi, jak do mnie pije... nigdy nie zostawiam wpisu do mnie bez odzewu. ;) Czy mnie to boli? Już @nucreativowi napisałem, że Vettel jest mi obojętny. Z chęcią zobaczyłbym z tytułem dla RBR Ricciardo - bo ile można z jednym kierowcą. Bo to tytuły RBR mnie interesują. Kierowca to tylko "dodatek", jak sam wiesz... ;)
77. Herbie1
Kowal. Tylko ze ostatnimi laty jednostki napędowe o pojemności do 2000cc do cywilnych aut mercedes kupuje od renault. Taka sytuacja;-P Więc sorry Winnetou;)
78. nucreativ
75. Tak, jasne, to nie ja to moi poprzednicy. Nieźle się teraz starasz wykręcić, ale niech Ci będzie, że zmądrzałeś. I tak reszta forum już ma wyrobione zdanie. A jeśli chodzi o Twój pogląd na temat prywatnych ekip to też bredzisz, bo rotacja pracowników jest tak duża, że nie ma to większego znaczenia. Liczy się tylko dobry pomysł na bolid lub talent do kombinowania, ale o tym już mówiliśmy.
79. Hamcio20
Nie chcę rozdawać tytułów już na początku sezonu, ale wszystko wskazuje na to, że Generalkę wygra Mercedes, a jeśli chodzi o generalkę kierowców to jest duże prawdopodobieństwo, że Lewis zatryumfuje, a walka o lokatę 2 i 3 będzie się toczyła między kierowcami ferrari i RedBulla :)
80. nucreativ
79. Poczekaj, zaraz Lannisterski rozwieje Twoje wątpliwości.
81. andy_chow
@ Skoczek130 za to Ty od razu poznałeś się na Ricciardo-Skoczek130 2014-04-05 10:44:52 (Host: *.adsl.inetia.pl/ Ignoruj)
@KowalAMG - Ricciardo nie jest tej klasy kierowcą, aby podjąć równorzędną walkę z Vettelem. To "sprinter" - już w juniorkach słynął z szybkich kwalifikacji. Ale przynajmniej w tym roku nie podejmie walki z Niemcem, jeżeli temu nic się z bolidem nie stanie. ;) Na poziomie "easy" to ty myślisz... @Lennisterski przynajmniej nie ukrywa, że jest trollem... ;)
82. ds1976
Od zawsze kibicuję Lewisowi, ale niestety ten sezon zapowiada się jako powtórka z rozrywki z Vettelem z ubiegłych lat. Mercedes nawet nie musi wydawać poleceń zespołowych Rosbergowi, Hamilton ot tak po prostu go pokonuje. Może to zabrzmieć jak herezja ale życzę Red Bullowi żeby już w kolejnym wyścigu na tyle poprawili bolid, żeby mogli urywac punkty Mercedesowi. Ale do tego trzeba lepszego silnika :-( Polecam fajny fan page, jeżeli ktoś lubi wyścigi Formuły 1 ale nie tylko www. facebook. com/racespl (trzeba usunąć dwie spacje)
83. Hamcio20
@82
Ja również jestem wielkim fanem Mecedesa, a w szczególności Lewisa, jednak równiez bardzo bym chciał żeby inne stajnie (ferrari, Redbulle chociaż nie zabardzo ich lubie, Force India, Maclaren, Williams) dopracowały na tyle bolid żeby mogli toczyć jakąś tam walkę w tych kwalifikacjach jak i wyścigu. Inaczej ten sezon będzie strasznie przewidywalny, byćmoże niektóre ekipy zrobią już krok do przodu w hiszpanii. Zobaczymy.
84. KowalAMG
SCHUMI ... bije w moim SERCU jestem Z NIM :) TO NIE KWESTIONOWANY MISTRZ !!
85. KowalAMG
Skoczek , Lannsesteski nie macie obrony .. odpusccie karierowiecze .. .
" ( PRAWDA JEST OKRUTNA !!!! ) "
86. KowalAMG
skoczek to ZDRAJCA fVetela !!!!!!!!!!! nagle dla RICIEGO KTORY jest z nami
NIE MASZ WSTĘPU DLA PRAWDZIWYCH POTĘG >?>
87. ferrarifan(L)
kolejny ciekawy wyscig. az milo oglada sie bezradnosc vettela gdy tylko samochód nie jest najlepszy to widac klase kierowcy kturej vettel nie ma za to Alonso to najlepszy kierowca w F1 slabym bolidem zająl 3 miejsce znakomita jazda i strategia ferrari . Mimo dominacji merca duzo lepiej oglada sie te wyscigi niz w poprzednich 2sezonach gdy vettel ciagle jezdzil na 1 miejscu a gdy webber chcial go wyprzedzic lub gdy byl przed nim to szef red bulla muwil do marcka "sebastian is fastet on you" a teraz w mercu otwarta walka o zwyciestwo.To jest super
88. RyżyWuj
@87 Problemem Vettela nie jest wolny samochód, tylko szybszy Ricciardo. Jakby Ricciardo był od niego wolniejszy, to Seb by tylko wzruszał ramionami i przewracał oczami insynuując, że on jest nadal świetny a tylko mechanika zawodzi. Ricciardo dolał paliwa do ogniska z zeszłych sezonów pt. Vettel jest przeciętny, a wygrywał samochód.
89. Tygrysek2014
"Gdzie szachownica"- Hamilton na ostatnim okrążeniu :-)
Szkoda Groszka bo miał dobry wyścig.
Ciekawy start, aż mi serce zabiło jak Massa "podskoczył" a chwilę później Bottas kontakt z Nico.
Nie widziałem całego wyścigu. Proszę o informację z wyprzedzania Vettela przez kierowcę Caterhama. Z góry Dzięki:-)
90. Lannisterski
81. Ty nawet nie potrafisz napisać poprawnie mojego nickname'u a wszelkie bzdury, które wychodzą z twojej klawiatury jak np. powód dla, którego Vettela nie wygrywa wyścigów, albo to, ze jestem trollem bo mam inna opinie od ciebie są na poziomie reszty błaznów, którzy z wytryskiem w spodniach komentują przewagę RIC nad Mistrzem, choć było to już wałkowane wielokrotnie w komentarzach, artykułach na forum lub chociażby podczas transmisji w Polsacie. Kompletny brak wiedzy, hipokryzja i czysta głupota wycieka z każdego twojego komentarza. Zabójcze dla tempa Mistrza tegoroczne regulacje i zmiany w zasadach niszczą przyjemność z oglądania tego sportu. Pozostaje mi patrzeć jak dwójka mercedesa będzie GP po GP zdobywać pierwsze i drugie miejsce bez względu na ich umiejętności. Co do tego dlaczego RIC okazuje się jak na razie "szybszy" od Mistrza, choć jest to dość paradoksalne stwierdzenie w tym przypadku, pozostawiam tobie do rozumienia lub odgadnięcia. Masz dostęp do internetu więc gdybyś miał choć odrobinę rozumu, mógłbyś w parę minut sobie wygooglować dlaczego sytuacja wygląda właśnie tak a nie inaczej. Nie mam ochoty tłumaczyć ci oczywistych rzeczy, dla których ty i tak pozostaniesz ślepy i głuchy, wiecznie przekonany o słuszności twoich idiotycznych i absurdalnych poglądów popartych jedynie wymysłami pochodzącymi z twojej głowy. Dodałem cie do ignore listy jako, że plasujesz się wysoko na liście irytujących i zidiociałych pseudofanów F1.
91. chelsea 8
@88 bo Vet nie jest takim kierowcą jak np Lewis Alonso itp .. przez 4 lata miał samochód z ''innego świata'' teraz nie ma to bd na pozycji 4-6 albo i gorzej jaka szkoda ;c
92. GrzeSzNY
A ja panowie kibicuje HAMiltonowi od pamietnego sezonu gdy wybimbal MASse na mistrza. Wolalem go bardziej niz KUBice i tak pozostalo. Zasluguje na udany sezon bo on jedyny przez ostatnie 4 lata postraszyl RBR, mial najwiecej PP i checi walki przez ostatnie 5 lat... i taki juz narazie zostane z HAM w zlych i dobrych czasach, i tetaz patrzac na nowych "fanow" to mi sie zygac chce na ludzi co kibicuja zwyciezcom, zmieniaja nicki itp zeby nie bylo ze to byli fani VETtella a teraz wielcy fani HAMiltona...
93. RyżyWuj
@92 I HAM jako jedyny psychicznie zmasakrował Alonsiaka hehe To co Ferdynand odstawiał w McLarenie, to w dużej mierze było efektem osiągów Hamiltona.
@89 Nie gdzie szachownica, tylko zapytał przez radio czemu tak wcześnie machają.
A Vettel się irytował przez radio, jak Kobayashi się oddublował na świeżym komplecie opon. Mistrz Sebastian zdenerwował się że go jakiś Caterham ordynarnie wyprzedza.
94. andy_chow
@90 Gdybyś jeszcze nie zajarzył to był cytat Skoczka130 a nie moja opinia.Wież otwórz oczy i swoje wywody kieruj do Skoczka130
95. dafxf
@ Skoczek 130 wybacz kolego ale tak otatnio czytalem Twoje posty i moge smialo stwierdzic ze zachowujesz sie prawie tak jak choragiewka powtarzam prawie. Nie jestes FANEM zwiazanym z ....kims.... na dluzej tylko zblizasz sie do zawodnikow ktorzy sa akurat na topie. Caly czas STALES za paluchem wiec stoj nadal i odpieraj ataki "kolegow" z godnoscia. Sam widzisz ze MIT palucha jako "super kierowcy"legl w gruzach to tylko byl super samochod i nie calkiem CZYSTE zagrywki zespolu. Wiec prosze Ciebie bron dalej swojego idola ale z zachowaniem prawdy a wowczas bedziesz wiarygodny w moich oczach. Pozdrawiam kolege.
96. saint77
@ 90. Lannisterski/vincent:
to nie baty, które Ricciardo sprawia co wyścig/kwalifikacje/trening twojemu guru idolowi są dla większości powodem do wytrysku tylko te twoje spiny śmieszne z każdym razem i z osobna:)
Pogódź się z prawdą: Vettel bez auta przyklejonego do szyn w idealnym torze jazdy nie jest w stanie wygrywać (no chyba że się połowie stawki awarie posypią).
Młody Ricciardo leje mistrza bo jest szybszy/lepszy i to w kwalifikacjach i w treningach i w wyścigach:)
Jakby Kobayashi usiadł za kierownica RBR to też by regularnie objeżdżał "czterokrotnego" w każdym etapie weekendu GP:)) Tak jak wczoraj: CATERHAM OBJECHAł "CZTEROKROTNEGO" a ten mógł jedynie pokrzyczeć do mikrofonu: co on sobie myśli, jak śmie mnie wyprzedzać, Berni zrób coś, karę jakąś na Kobayashiego, Caterhama i całą Japonię znałóż za to że mi przeszkadza na torze buuuuuuuuu.....
97. Tygrysek2014
Dlaczego wyścig skończył się wcześniej? Zostały 2 okrążenia a do 2 godzin zostało ponad 20 minut.
Nie żeby od tego losy wyścigu zależały czy coś ale powinien trwać tyle ile było zaplanowane czyli 56 okrążeń o ile dobrze pamiętam.
98. Tygrysek2014
Kierowcy zmieścili by się w regulaminowym czasie
99. Tygrysek2014
93 Dzięki za informację:-)
Co do oddublowania przypomniało mi się jak kiedyś Di Resta się oddublował na Vettelu i o ile dobrze pamiętam też w Chinach;-)
100. Skoczek130
@andy_chow - fakt, trochę nie doceniłem go w kwestii rywalizacji z Vettelem. Pisałem jednak o rywalizacji na przestrzeni całego sezonu. A za nami dopiero cztery wyścigi. Widać, że Niemiec ma problemy z dogadaniem się z maszyną. 25 sekund nie bierze się z klas kierowców - nie w tym wypadku. ;) Zobaczymy, jak się ta rywalizacja skończy po Abu Zabi. Ja jednak stawiam, iż Vettel będzie w końcowej klasyfikacji przed Australijczykiem. Wierzyłem w chłopaka przed sezonem i chciałem go (Buemiego po 2011r.) za Webbera już po 2012r. Bo uważałem, iż bez problemu zastąpi rodaka. Muszę jednak przyznać, iż mnie zaskakuje. W każdym razie poczekajmy do końca sezonu... mówi się, iż sezon tak na prawdę zaczyna się od europejskich eliminacji... ;)
101. Skoczek130
@dafxf - źle czytasz. Kibicuje Massie, ale lubię także Grosjeana i Kobayashiego. Był jeszcze w stawce Buemi - poza tym reszta jest mi obojętna. Broniłem Vettela, bo w F1 liczy się bolid, a nie kierowca. A Niemiec jest kompletnie niedoceniany. O każdym byłym mistrzu można powiedzieć, że "prysł mit". O Hamiltonie, Buttonie, Raikkonenie, a nawet Alonso. czymże kierowca jest bez odpowiedniego sprzętu?? Dlatego też F1 to sport umownie.... ;) Kierowców można oceniać tylko dwóch - partnerów zespołowych. Choć i w tym wypadku nie wszystko jest klarowne. I wówczas można np. wychwalać Alonso, bo nokautuje Raikkonena. Choć ten drugi po prostu jest zbyt olewczy, a nie posiada dobrego sprzętu, więc trudno jest coś wykorzystać, jak w McL czy Ferrari, a nawet Lotusie. Teraz mógłbym tak samo pisać o kierowcach Mercedesa - bo większość roboty robi za nich bolid, a ich zadaniem jest dowiezienie sprzętu do mety. Ich sukcesy teoretycznie są nawet mniej warte, od tych Vettela, bo oni faktycznie mają bolid z innej, lepszej ligi. ;)
102. Skoczek130
@GrzeSny - o ile dobrze pamiętam, to Alonso dwa razy był bliski wyrwania tytułu Vettelowi... ;)
103. nucreativ
100. Co Ty człowieku wypisujesz? Akurat 25 sekund to idealny przykład by upatrywać różnicę w kierowcach. Sprawdź sobie statystyki/wyniki wyścigów np. BUT I BAR w starej Hondzie, ALO i FIS w "Ukraine-style" itd. to się przekonasz co znaczy te 25 sekund.
104. Skoczek130
@nucreativ - myśl co chcesz. Większość za to jest fanatycznymi antyfanami Vettela, którzy nie mogli go zdzierżyć przez ostatnie 4 lata. To nie miało nic wspólnego z pojęciem "kibica F1", tylko hejterów, wylewających żal za wygrywanie Niemca. ;) Oczywiście większość się wyprze... bo jakże inaczej. Hipokryzja i tyle.... ;)
105. Skoczek130
@KowalAMG - jesteś żałosny... ;)
106. andy_chow
@Skoczek130 nie twierdzę,że będzie go lał cały sezon ale ma mniejsze doświadczenie niż Vettel i lepiej sobie radzi z bolidem a to jest zastanawiające.
107. Skoczek130
@nucreativ - tak, oczywiście... jakbyś nie zauważył, to te 25 sekund było wyrobione w drugiej połowie wyścigu. Wcześniej Ricciardo nawet tracił. Wiem, ze nienawidzisz Vettela i nigdy obiektywny wobec niego nie byłeś. Każda jego porażka to dla cb "woda na młyn". Ale fakty są takie, iż póki co Vettel nie walczy w wyścigu, lecz z bolidem. Gonił Alonso i siedział mu na tylnym skrzydłem, by w pewnym momencie tracić do niego dużo czasu... Z pewnością to wynik braku umiejętności... ;)
108. nucreativ
104 Dla mnie VET pokazał jak potrafi rywalizować na torze na trzy okrążenia przed metą w australii 2009 albo jak sezon później wje...ł się Buttonowi w "chłodnicę", bo przecież wyścigi to nie tylko kręcenie nalszybszych okrążeń.
109. andy_chow
@Skoczek130 "O każdym byłym mistrzu można powiedzieć, że "prysł mit" Tutaj się znowu mylisz a oto przykłady;Fangio,Hunt ,Clark o Sennie nawet nie wspomnę
110. Skoczek130
@andy_chow - lepiej się do niego zaadoptował. Może woli bardziej nerwowy tył? Vettel był przyzwyczajony do dużego docisku i mniejszej walki z pojazdem. Woli podsterowne samochody. Kiedy bolid miał stabilny tył, wówczas odstawiał Webbera (hejterzy powiedzą, iż WEB specjalnie dostawał gorszy sprzęt, aby nie zagroził "królowi", ale niech im będzie...). Poza tym Ricciardo w ostatnich latach jeździł właśnie sprzętem, z którym musiał walczyć. Toteż sprawia, iż jest mu łatwiej. Trudno usprawiedliwiać, ale trzeba patrzeć realnie. Vettel szybko tracił przyczepność i tracił zbyt dużo, aby stwierdzić, że po prostu "potwierdza, iż jest zwykłym przeciętniakiem, który dostał bolid z kosmosu i ustrzelił cztery tytuły". Dla jego zawistników na pewno to najlepszy argument... jednak złudny. Ma problemy i jego zadaniem jest je rozwiązać. O klasie kierowcy także takie sytuacje świadczą. Ale poczekajmy do końca sezonu. W 2012 roku też było mu ciężko na początku... ;)
111. jackos
LUDZIE! CO WAM ODPIERDALA? CIĄGLE SIĘ WYZYWACIE, ZERO MERYTORYCZNEJ DYSKUSJI.
112. Skoczek130
@nucreativ - no właśnie... żyjesz przeszłością. I stąd też piszesz takie rzeczy o mnie. Bo faktycznie wtedy miałem cug na wypisywanie np. takich formułek "SEBASTIAN VETTEL PO TYTUŁ!!! RBR PO TYTUŁ!!!". Tak samo pisałem w przypadku Buttona i BrawnGP. Vettel dojrzał od tamtego czasu. Wprawdzie potrafią ponieść go emocje, ale na torze już takich błędów nie popełniał. Przecież tak samo mógłbym pisać o Hamiltonie?? Ale od sezonu 2011 wiele się zmieniło. A teraz jest w innym zespole - nowa era dla niego nastała. To zupełnie inny driver... współpraca z McL nie wyszła w ostatecznym rachunku. I spokorniał. ;) Vettelowi tez może się przydać choćby jeden cięższy sezon, bez tytułu. Bo nazdobywał się chyba nazbyt wiele (chociaż jeden tytuł ALO mógł zdobyć, choć za nim nie przepadam...). Mam nadzieje, że dojdzie do cb, że moja postawa także się zmieniła. Teraz (a właściwie od trzech lat) według mnie największą wartość ma tytuł konstruktorów - to on jest miarodajny. Kierowca to jednak tylko dodatek i także na Vettelu się o tym przekonałem. A już sytuacja z Buttonem tylko to potwierdziła. I kibicuje RBR, bo po prostu nie są koncernem samochodowym... a tych niezbyt lubię, bo zbyt dużo polityki się tam odbywa (zraził mnie BMw)... ;)
113. nucreativ
No jasne, o każdym można mówić, że mu nie odpowiada bolid. KUB wolał podsterowny, MSC przeciwnie, ale widziałeś kiedyś, żeby stekali że im niewygodnie? Btw. Szkoda że bmw 2009 było takie drewniane.
114. Skoczek130
P.S. Tylko krowa zdanie nie zmienia... ;) "Talenty" kierowców śledzę od kartingu po GP2... to tam jest ekscytacja. W F1 nastała dla mnie analiza... ;)
115. Skoczek130
@nucreativ - postawa BMW była największym zawodem "w moim życiu F1-owskim"... ;) Trzeba brać pod uwagę problemy z adaptacją do bolidu. Bo często ma to wpływ na wyniki. Ale oczywiście najlepsi powinni się adaptować. Dlatego daj czas Vettelowi - bo jeszcze możesz się zdziwić jego postawą, a nawet ujrzeć "powtórkę z rozrywki"... ;)
116. andy_chow
John Watson kiedyś powiedział"there are drivers and racing drivers" To tyle w temacie to wyjaśnia wszystko
117. dino315
Coz, od poczatkow sukcesow pana V mopwilem, ze wygrywa bolid, teraz mamy potwierdzenie, w slabym bolidzie nie ma szans nawiazac walki nawet ze swoim kolega ze stajni (teoretycznie gorszym). Alonso powibien sluzyc za wzor panu V, mimo slabego bolidu walczy i odnosi sukcesy. W Mercedesie ciekawie sie dzieje, zabraklo mi tradycyjnej juz walki o pierwsze miejsce (oczywiscie bratobojczj ;)). A do wszystkich fanow F1 posiadajacych nc+... nie wiem czy bedzie to regola, czy to tylko ze wzgledu na swieta, ale wyscig transmituje dzisiaj polsat Sport News, jesli to sie nie utrzyma mozna zawsze pobrac wyscig z sieci, ja korzystam z trodatereleases.com, wczoraj wyscig pojawil sie tam juz po 4 godzinkach od zakonczenia.
118. KowalAMG
Taktujcie skoczka jako powietrze szkoda nerwów na kogos kto niema pojecia o motoryzacji.
JEDNO JEST PEWNE DOMINACJA VETELA DAŁA STRATY DLA F1 I JUZ NIE WRÓCI TO PO PIERWSZE PO DRUGIE RICARDO JEST LEPSZY WIEC NAWET CZAS PALUCHOWI NIE POMOZE CO JEST ZNAKOMITĄ INFORMACJĄ I BARDZO MNIE CIESZY ZE W KONCU DOMINUJE NORMALNY KONCERN I TAK ZOSTANIE NIECH DOŁĄCZY FERRARKA A NAPRAWDĘ IDĄ KU PRZODOWI TO RYWALIZACJA BĘDZIE NAPRAWDĘ EKSCYTUJACA.
119. sly1234
@118 Kowal uważasz, że w F1 Stary siwy dziadek decyduje kto ma zdobyć mistrza?
120. cris163
Od Vettela jest wielu lepszych kierowców on musi mieć dobry bolid pierwsze pole startowe i przewagę powyżej 10 s zeby czuć sie pewnie bo jak musi gonic to już tak łatwo nie jest. Ricciardo go miażdzy na początku sezonu a mistrz może jeszcze pokaże ze ma ten talent
121. Tygrysek2014
Redbull całkowitą dominację miał tylko w 2011 roku gdzie Vettel wygrywał wyścig za wyścigiem. W 2010 w zdobyciu tytułu pomógł mu Petrov który nie dał się Alonso. Hiszpan w ubiegłych latach był w stanie dotrzymać kroku Vettelowi (i Webber gdy by miał lepsze starty)
Ten sezon zanosi się na jeden z najciekawszych gdzie według mnie o tytuł będzie walczyć więcej niż dwóch kierowców.
Oczywiście szkoda że nie mamy naszego rodaka w F1 ale miejmy nadzieję że ktoś się tam dostanie:-)
122. sly1234
Ciekawi mnie czy postawa Sebastiana w tym sezonie to jakis dołek psychiczny, fizyczny, etc czy znalazł się ktoś (Daniel) od niego z większą ikrą?? hmmm poczekajmy jeszcze kilka wyścigów. szczególnie ta 3 tyg przerwa może dużo zmienić w zespołach. RBR dominował przez ostatnie 4 lata co pozwoliło zdobyć Sebastianowi 4 tytuły jednak ten sezon pokaże ile jest wart.
123. Tygrysek2014
Vettel tak jak i wielu innych mistrzów świata zaliczył wiele kolizji. Nie ma kierowców jadących zupełnie bezbłędnie.
124. Tygrysek2014
Co do dominacji RBR to w 2010 roku aż taka duża nie była. Prawda że Vettel miał sporo pecha na początku sezonu. Bahrajn (awaria i dojazd na 4 pozycji) Australia (hamulce i utknięcie w żwirze) Belgia (Tu się nie popisał i stukął Buttona)
2010 to był jeden z najciekawszych sezonów w F1
125. KowalAMG
SLY1234 jak myślisz kto trzyma nad tym wszystkim rękę :) kontrolowanie wydatków , sponsorzy , przychody , rozchody i cały budżet :) jezeli widza straty spowodowane jakimś zespołem bo atrakcyjność spadła to musza cos zrobic .. Rbr niema tyle fanów co np FERRARI które jest koncernem samochodowym i reklamuje głownie swoją markę , czysty marketing widzisz ,ze w wyścigach wygrywa samochód jakieś tam marki i masz pieniążki to kupujesz go bo wygrywa w wyścigach i psychicznie jestes nastawiony ,ze jest najlepszy .
126. rybka k
moim zdaniem DR jest bardziej odporny psyhicznie, i tu jest jego sila.Vettel przyzwyvzail sie do lepszego auta przez co male bledy nie bylywidoczne.
127. porhe
118. Ogólnie nie odpisuje na takie anty nastawienie do zawodników i to nie tylko względem VET.
VET sam przyznał, że jak na razie DR radzi sobie lepiej w bolidzie i tego nie ukrywa, więc nie wiem skąd takie nastawienie i udowadnianie swojej racji? W/g mnie i chyba nie tylko sezon dopiero się rozpoczął, a nie skończył i co za tym idzie - w obecnej chwili jak to wynika z twojej wypowiedzi DR jest lepszym zawodnikiem - ale oceniać to będzie można na koniec sezonu, a nie na(jak wyżej napisałem) na początku - bo w tej chwili jest to śmieszne zachowanie. Ktoś kto się zna na tym sporcie wie o tym, że jest to sport zespołowy i RB będzie(jak się domyślam) dążył do tego, aby pomoc swojemu zawodnikowi rozgryźć problemu, za którym stoją między innymi zbyt mocno zużywające się OPONY w bolidzie VET. Patrząc z innej perspektywy tegoroczne bolidy są inny niż w poprzednich latach, więc należy liczyć się z tym, iż zawodnicy będą w swoim czasie dostosowywać się do tych zmian.
I druga sprawa jeśli piszesz, że ktoś nie zna się na motoryzacji - rozumiem, że ty się znasz znakomicie? i zagadnienia technicznie nie są ci obce? Wiec nie będzie dla ciebie trudno podzielić się wiedzą typu:
kiedy zostały po raz pierwszy w sporcie wprowadzone opony typu Slick? kiedy po raz pierwszy zastosowano dyfuzor?, kiedy zostało użyte tylne skrzydło?, czy np. kto po raz pierwszy zastosował tunel aerodynamiczny?
128. nucreativ
127 "(...) zbyt mocno zużywające się OPONY w bolidzie VET." ?!?!?!?! To ON je zbyt mocno zużywa a nie bolid. HAM też drze opony, ale on przynajmniej robi przy tym z nich jakiś użytek. No i skoro bolid RBR już tak wspaniale nie trzyma się asfaltu to jasne że łatwiej zniszczyć opony.
129. porhe
128.
Tak, zbyt mocno zużywające się opony. Nie, to nie człowiek zużywa opony, ale bolid - który je posiada, VET jest kierowca, kieruje bolidem i jeśli boryka się z samochodem, ma złe ustawienie, to przekłada się na zły stan opon. No chyba, że wiesz lepiej od RBR.
Na tą chwile takie są fakty, należy patrzeć obiektywnie.
130. nucreativ
Vettel nie jest jedynym kierowcą RedBulla. Dlatego śmiem twierdzić, że to właśnie on drze opony a nie bolid. Pomyśl zanim napiszesz. Myślisz, że klepałbym głupoty tylko po to by napluć na vettela? To słabe. Na szczęście wszyscy postronni mamy punkt odniesienia jakim jest nowy kierowca w stajni, który: NIE ZNAŁ BOLIDU, tj. NIE ZNA JEGO CHARAKTERYSTYKI. I nie mówcie, że STR to prawie RBR bo jak obserwuje(oczywiście tylko na oko) to właściwie dwie biegunowo oddalone konstrukcje.
131. porhe
130.
Czytaj ze zrozumieniem i sam pomyśl zanim coś napiszesz. Tak jak napisałem wyżej sam VET, przyznał, że DR zrozumiał lepiej bolid! Więc o co chodzi? Więc po co pisanie o drugim kierowcy? Przecież własnie o tym pisze.
A jeśli ktoś lepiej czuje się w bolidzie, to umie go lepiej ustawić pod swój styl jazdy. VET ma problem z tegorocznym bolidem, więc jak i on, jak i cały zespół będą nad tym z pewnością pracowali.
132. nucreativ
Wiesz co to jest P.R.? Inaczej pablik rilejszyn. Takie gadanie Vettela po prostu musi się pojawić i nie ma innej możliwości. Czego sie spodziewałeś, że powie o sobie że jest do kitu, że Adrian schrzanił, że miał zatwardzenie? Apeluję chłopcy: Piszcie do rzeczy, bo inaczej szybko się zdemaskujecie, że niewiele wiecie o sporcie, technice i polityce w sporcie.
133. porhe
132.
Oczywiście twoja racja jest najracniejsza, wiec co tu dużo pisać. Trochę więcej obiektywizmu.
No jeśli uważasz, że niewiele wiem o sporcie motory czy technice, po kilku zdaniach wpisanych wyżej, to twoja sprawa. Ale jeśli możesz przypomni mi kiedy wprowadzono opony typu Slick do sportu?
134. nucreativ
Mój apel nie jest skierowany do konkretnych osób. A co do racji... Ja nie twierdzę, że jestem oświecony i nieomylny, ale łatwiej jest mi obalić takie dość proste i naiwne tezy. A jesli chodzi o slicki to poszukaj najlepiej w angielskich lub niemieckich internetach. Jak na mój gust to już pare lat po wojnie.
135. Skoczek130
@KowalAMG - nie no, ty na bank jesteś "projektem Grażyną" czy "Klocuchem12"... ;)
136. Skoczek130
@nucreativ - wpływ na zużywające opony ma także setup oraz dopasowanie się do bolidu. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać w drugiej połowie sezonu...
137. KowalAMG
KOWALAMG TO KOWALAMG
NIE PORÓWNUJ MNIE DO NIKGO JESTEM SOBĄ
I MIŁOŚNIKIEM JEDYNEJ MARKI
WIEC NIE MYL MNIE Z NIKIM INNYM BO JAK MNIE POZNASZ TO BEDZIE ZA PÓŹNO.
138. KowalAMG
I ODCZEP SIE ODEMNIE .
139. Marcin753
Hamilton i Rosberg na tą chwile mają najlepsze bolidy w stawce na razie przynajmniej z Hamiltonem nie do się rywalizować z Rosbergiem można by ale nie w Chinach gdzie jest najdłuższa prosta w kalendarzu natomiast już w monte carlo cz nawet w barcelonie można po rywalizować z niemcem, zobaczymy co będzie za trzy tygodznie. Jeśli chodzi natomiast o Fernando pokazał to pokazywał przez ostatnie sezony że ma świetne tempo wyścigowe i że umie wyciągnąć z bolidu maksimum i nie sądze by zmiana szefa jakoś na niego wpłyneła po prostu Ferrar poprawiło bolid na tyle aby Alonso mógł być konkurencyjny. Jeśli chodzi o Red Bulla to Ricciardo pojechał całkiem niezły wyścig kolejny niezły warto dodać, ale jeśli chodzi o niego nie wydaje mi się żeby mógł być tak tak szybki aby powalczyć o mistrzostwo jeśli nawet austryjacki zespół coś niesamowitego wymyśli poprostu nie jest tak utalentowany, natomiast jeśli chodzi o Vettela nie wiem co się z nim dzieje jeżdzi na początku tego sezonu jakoś bez energi zupełnie go nie poznaje morze troche jest w tym prawdy że odzwyczaił się jeżdzić bolidem który nie ma wielkiej przewagi nad rywalami może, ale jeśli się nie nauczy w najbliższym czasie to będzie z nim krucho bo prawdziwych mistrzów nie poznaje się po tym jak wygrywają w świetnym bolidzie jak idzie im wszystko jak po myśli a poznaje się po tym jak sobie radzą w trudnych sytuacjach.
140. pierro2
Jak fajnie Vettel znowu w plecy , zawsze mówiłem , ze to miernota w dobrym samochodzie
wszyscy go leją , Ricciardo robi wrażenie a Skoczek 130 to palant .
141. Skoczek130
@pierro2 - oho... widzę, że nerwy puszczają... ;) Zaparz melisę... ;) Ponoć pomaga... ;)
142. Skoczek130
@KowalAMG - skończ już z tym capslockiem... ;) Przecież nigdy jeszcze nie pozostawiłem twoich wypocin bez odpowiedzi... ;)
143. Skoczek130
P.S. Poza tym to ty się zwykle mnie czepiasz... więc nie pozostaje dłużny... ;)
144. Alonsofan
Jakos w tym roku mnie nie przeraza dominacja Hamiltona, hmm ciekawe czemu? A no tak to jest swietny kierowca w porownaniu do poprzedniego "mistrza" F1
145. dia8el
@ 129. porhe
"Nie, to nie człowiek zużywa opony, ale bolid - który je posiada"
hahahah
aż się zalogowałem, jak to przeczytałem
hahah
to już teraz rozumiem, dlaczego bolidy nie mogą mieć założonych opon na noc w garażach - - - bestie zwyczajnie zeżarłyby opony rano nie byłoby po nich śladu :D
Podczas wyścigu auta żrą te opony tak, że aż cały tor tonie w okruchach...
no i apetyty aut różne!
hahahah
Nie mieszajmy do tego kierowców
hahahh
Peace
PS: ten wyścig jak dotąd chyba był najnudniejszy (w tym sezonie) :(
146. porhe
145.
Przeczytaj uważnie mój post powyżej i swój, o czym ja pisze, a o czym ty piszesz.
Wytłumaczę ci prosto o co w tym chodzi. Człowiek ma wpływ na zużywanie się opon w bolidzie - ponieważ jest jego kierowcą, a jeśli według ciebie człowiek zużywa opony - to wytłumacz mi w jaki sposób - zjada je, rękami je popycha po torze? Tak jak sam napisałeś to auto nie człowiek, sam sobie przeczysz. A jaki wpływ na zużywanie się opon mają różne konstrukcje samochodów czy styl jazdy kierowcy i inne czynniki - proponuje poczytać na ten temat.
147. adrian1313
Jedno małe pytanie - chyba najlepiej jak kempa007 odpowie - czemu czasy tu podane, różnią się od tego co jest na oficjalnej stronie F1?
148. kempa007
147. adrian1313 bo ich jeszcze nie poprawilem ;-) w Chinach nastąpiło małe zamieszanie i koniec wyścigu nastąpił wcześniej niż powinien.
149. kempa007
147. adrian1313 już powinno być okay, dzieki za przypomnienie o tej sprawie ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz