Kobayashi przetestował bolid Ferrari F10
Kamui Kobayashi dzisiaj we Fiorano po raz pierwszy przetestował bolid F1 zespołu Ferrari.Kobayashi zgodnie z regulaminem Formuły 1 nie mógł sprawdzać najnowszego dzieła inżynierów z Maranello. Zasiadał za kierownicą F10, przygotowując się do występu w przejeździe demonstracyjnym na ulicach Moskwy, który zaplanowany jest na 21 lipca.
„Pierwszym wrażeniem było ogromne szczęście” mówił po swojej jeździe na torze testowym Ferrari. „Ścigałem się przeciwko temu bolidowi i wiem jak szybki potrafił być na torze, więc bardzo ważne było zdobycie doświadczenia za jego kierownicą.”
„Po raz ostatni prowadziłem bolid Formuły 1 podczas ubiegłorocznego wyścigu w Brazylii a teraz ścigam się w serii WEC w [Ferrari] 458 GT więc wrażenia są zupełnie inne.”
„Nie było jednak trudno przywyknąć do tego, ponieważ w przeszłości prowadziłem wiele różnych sportowych aut i przywykłem do zmian.”
„Miło będzie ponownie poprowadzić bolid F1 na ulicach Moskwy. Dla mnie będzie to podwójny debiut: po raz pierwszy poprowadzę bolid Ferrari podczas demonstracyjnego przejazdu i po raz pierwszy odwiedzę to miasto.”
komentarze
1. sapphire
Szkoda, że nie jeździ w f1 ;(
2. elin
1. sapphire - też tak uważam.
3. SpookyF1
Podzielam Wasze zdanie. To zdolny chłopak i lubiłem Jego jazdę.
4. miszalajew
szkoda
najbardziej podobały mi się jego manewry wyprzedzania
kempa007 - mała uwaga: wolny wakat to pleonazm - wakat to wolne miejsce, czyli w artykule jest napisane, że Japończyk nie znalazł wolnego wolnego miejsca
5. Nietoperz3
łał. Pewnie ładnie jeździł. Mam nadzieje że Massa do końca swojej kariery zostanie w Ferrari a jak nie to albo Lotusa (za Raikkonena) lub do Red Bulla (za Webbera)
6. eutanazjusz
mi również brakuje Kobayashiego. nie był to może tytan ale na pewno dobry, sympatyczny i skromny kierowca. żal bierze, że takich jak on nie ma a za to za kierownicą siadają paydriverzy.
7. WładcaSucharów
jak dla mnie, to Kamui jest poważnym kandydatem do zastąpienia Massy w przyszłym sezonie, bo powiedzmy sobie szczerze jeśli Ferrari nie podziękuje po tym sezonie Massie to strzelą sobie w stopę.
8. wobz
niech wraca do f1 może powrót hondy mu pomoże
9. fanAlonso=pziom
8 on bardziej z toyotą jest związany
10. elin
7. WładcaSucharów - szybciej stawiam na Webbera, Hulkenberga lub wychowanka Ferrari - Bianchiego.
Kamui ma rok przerwy, więc jeśli wróci w 2014r., to ( chyba ) szybciej w którymś z zespołów środka stawki. Ferrari raczej nie będzie ryzykować i postawi na " pewniaka ", który sprawdzi się w tym sezonie.
Chociaż przedłużenia kontraktu z Felipe, również bym tak łatwo nie przekreślała. Dobrze rozpoczął sezon. Najgorzej wypadł w Monako ..., ale to chyba bardziej wina problemów z bolidem, niż błędów kierowcy.
11. Martitta
@5. Nietoperz3 - Do RBR to na pewno nie;) Na tamto miejsce jest już wielu kandydatów.
@ 7. WładcaSucharów - Hulkenberg moim zdaniem rokuje lepiej.
Z Japończykiem to byłaby śmieszna sytuacja - Sauber zwolnił Kamui, a po rocznej przerwie zatrudnia go Ferrari ;)
Poza tym Massa ma jedną cechę, która Ferrari raczej nie przeszkadza - brak mu ambicji na kierowcę "number one".
12. Artefact
@ 11. Maritta - myślę, że nie brak Massie ambicji... ale w Ferrari jest to ustalone z góry i Massa nie ma nic do gadania. Chyba, że będzie tak jeździł, że regularnie będzie lał ALO, w co szczerze wątpię :) Cieszy mnie natomiast, że końcówkę ubiegłego roku miał dobrą. Ten manewr jak wyprowadził ALO przed WEB w Brazylii był genialny ! I początek tego sezonu też śmiga... więc jeśli tak będzie jeździł to Ferrari nie zmieni kierowcy.
13. Martitta
@12. Artefact - I taką mam właśnie nadzieję;) Massa jest dobrym kierowcą.
14. ra_f1
Bardzo bym się cieszył z jego powrotu, ale widzę małe szanse na bolid z czołówki. W zasadzie nie wiadomo co po odejściu Kimiego (o ile odejdzie), z Massą to nie jest przesądzone, chociaż co by nie mówić o Webberze, jest równiejszym i bardziej przewidywalnym kierowcą, Mercedes niby kolaboruje z Kubicą, ale niby kogo miałby tam zastąpić (o ile w ogóle wróci co jest mało prawdopodobne). Maclaren wg mnie z Perezem strzelił sobie w stopę, trzeba było brać Hula, a tak mamy oszołoma, który ma do wszystkich pretensje że nie uciekają mu z drogi. Jeśli macie inne zdanie, to zobaczcie na miejsce w tabeli Pereza i Buttona. Niemniej nie wydaje mi się, żeby Pereza zastąpili Kamui, w końcu w Sauberze ich poziom był wyrównany.. No więc zostają nam Byki, tu niby ma przejść Kimi, poza tym w kolejce czekają byczki z Torro Rosso. Wg mnie ciężko mu będzie wrócić
15. rafi79
Kobi to dobry kierowca,dobrze żeby wrócił na tor F1
16. Xellos
Też go lubię, na bolid środka stawki na pewno zasługuje. Za Massę raczej Webbera bym wziął. WEB jest strasznie solidny. Doskonale zabezpieczy tyły Alonso. A Massa...jego czas już minął.
17. Artefact
@ 16 Xellos - oj nie sądzę Kolego, zobacz jak MAS teraz jeździ, jakkolwiek sądzę, że po sprężynie BAR może mieć jeszcze problemy z psychiką. Mam nadzieję, że Monaco to wypadek przy pracy... w rzeczywistości to bardzo szybki driver.... i te plotki o jego zastąpieniu mogły zadziałać motywująco co zresztą widać po tym co robi na torze :) a WEB w Ferrari mało prawdopodobne... zbyt zaawansowany wiekowo jest jak na ten sport... chociaż kto wie..... lubię WEB i chciałbym zobaczyć, jak niweczy Paluchowi decydujący o Mistrzostwie wyścig .... :))))))))) ot to dopiero było by dobre ! :)
18. Skoczek130
Fakt - Felipe powoli może żegnać się z Ferrari. ;/ Ale po cholerę im Webber?? Żeby tam pyskował?? Dziada im nie potrzeba. Powinni postawić na młodego i perspektywicznego kierowcę, który zastąpi Alonso. Hiszpan na bank odejdzie po 2016 roku. Osobiście stawiam na Hulka, choć chciałbym Bianchiego. :))
19. Skoczek130
@Artefact - już raz próbował to zrobić... ale Vettel się wybronił... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz