Moim zdaniem bardzo mądra decyzja. Rosberg wie, że wycisnął maximum co mógł i od teraz czekała by go jedynie równia pochyła w dół. A tak zostanie zapamiętany jako "ten który pokonał Hamiltona".

Czo ten Raikkonen!

Również jak @Nowicjusz myślę, że postawią na MAG. Button już nie jest perpektywiczny a rozpoczynając współpracę z Hondą potrzebują jednego kierowcy którego będą rozwijać a nie (jak to wdzięcznie ujął @ryżywuj) rotacji jak na kasie w lidlu :)

żeby tylko Bianchi się wygrzebał

@14 Bohatersko nie dal sie zjesc Lewisowi :)

"Panowie, nie wychodzić z roli..."

Brawo Michael, wygrałeś

Myślę, że czeka nas jeden z najlepszych dotychczas wyścigów w tym sezonie. Najlepszy oczywiście z perspektywy kibica. Szkoda, że po tak pozytywnych sygnałach Alo wylądował 7. Merce poza zasięgiem ale może jest szansa na najniższy stopień? Liczę na "atomowy start". Pamiętajcie, że Alo jest od tego specem. Może się uda na starcie łyknąć kilka bolidów i utrzymać. Ciekawi mnie też czy Ham nie wywinie jakiejś głupoty. Ewidentnie jest pod presją. Nie życzę nikomu wypadku ale moim zdaniem prędzej czy później zobaczymy w tym sezonie srebrne strzały na bandzie. Może nawet dojdzie do rękoczynów a'la Nascar, kto wie... hehehe miłego wyścigu Panie i Panowie!

sypie nie sypie, zobaczymy. RB ma możliwości finansowe zatrzymać najlepszych ludzi więc pewnie wiedzą co robią.

Mam tylko nadzieję, że Perez nie zrobi się zbyt pewny siebie. Facet ostatnio trochę ochłonął i zaczyna naprawdę sensownie jeździć. Szkoda by było gdyby przez swój sukces powrócił do sztubackiego stylu jazdy. Ale tak czy inaczej wielkie gratulacje, miło widzieć FI na podium. Choć osobiście wolałbym tam oglądać Hulkenberga. P.S. nie mogę się doczekać jak wrzucicie komentarze kierowców Ferrari. Kibicuje im odkąd oglądam F1 i to co dzisiaj zaprezentowali wywołuje u mnie stan podchorobowy. Chętnie poczytam jak się będą usprawiedliwiać... (team, nie kierowcy).

ale za to start Massy był sensacyjny!

a ja się cieszę na tą serię artykułów

@18Frolo Ja się zgadzam 100%

@2 popieram. Ja jestem całym sercem za czarnym koniem z Maranello ale Montezemolo nie znoszę. Poza tym, jak zorientowani wiedzą, jego dyktat w Ferrari jest podyktowany wyłącznie koneksjami rodzinnymi, nie kwalifikacjami. To zwykły burak który urodził się w dobrym miejscu i czasie.

niezawodny Mikołaj S. podał

Lotus potwierdzł Maldonado. Kempa, jakiś artykuł by się przydał...

@81 2 sekundy?!!? i kto tu jest idiotą...

@53 oraz @56 Do komentatorów mam sporo ale pomijając pewne subiektywne odczucia są po prostu mało profesjonalni. Owszem, jak @64 Martitta zauważył z jednej strony Borowczyk ma swój charakterystyczny styl komentowania który mnie akurat bawi a wielu przyciąga. Ale powinno być to zbalansowane dobrym zorientowaniem na bieżąco oraz odpowiednią dawką precyzyjnych i fachowych komentarzy. Nie chcę nudnego komentarza ale obecnie jesteśmy na przeciwległym biegunie i dywagacje komentatorów o tzw "d...e maryny" zaczynają męczyć kiedy stanowią esencję większości ich wypowiedzi jak dzisiaj. I zdecydowanie wolę oglądać transmisję na RTL lub RAi z odpowiednio niemieckim lub włoskim komentarzem. Przepaść jest ewidentna. A tak się składa Bartexar, że jako przeciętniak znający 4 obce języki (nie zajmuję się tym zawodowo) nie jestem skazany na gdakanie Borowczyka & kompany. Ostatnie moje zdanie - bucówa z zadęciem, wiem. Ale może ty się przyjacielu pochwalisz ile znasz języków skoro nazywasz mnie przeciętniakiem nie mając bladego pojęcia kim jestem?

Szkoda mi Hulkenberga. Zaczął wysoko a wyścig obrócił się przeciw niemu. Mam nadzieję, że załapie się na konkurencyjny bolid na przyszły rok.

@11 i tak też zrobiłem :)

"kilka razy wspierał kolegę z zespołu gdy go o to poproszono" - poplułem monitor ze śmiechu:) mogli by mu wcześniej taką reklamę zrobić to by może RB go wzięło do pomocy Vettelowi. paranoja. od kiedy to wystawia się w ogóle w F1 rekomendacje i czemu to ma służyć?! wszyscy wiedzą kto jest kim i co sobą reprezentuje.

@Kayo w artykule jest napisane "przywieźliśmy uprawnienia", zakładam, że miało być usprawnienia. Mam wrażenie, że to kolejny raz kiedy Scuderia miota się bezradnie w okolicach tych samych miejsc co zawsze. Pat.

Zgroza i paranoja według mnie

"produkty". że sparafrazuję popularną ripostę pewnego księdza z pewnej radiostacji: "nooo, ładnie nam się Pan tu przedstawił i milionom fanów" sam żeś Horner jest produktem i to niezbyt udanym moim zdaniem

ależ ten Chilton zamiata! Wyprzedził oba Lotusy i Webbera na slickach! On kiedyś będzie na jednej półce z Fangio, Schumaherem i Senną... ;)