komentarze
  • 6. Kamil-F1
    • 2013-05-16 11:16:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dopiero teraz takie ''szczury'' jak Honda mają czelność wracać na już zatopiony statek.
    FIA niszcząc F1 dała takim firmom maszynkę marketingowo-propagandową do zarabiania pieniędzy.

  • 7. rokosowski
    • 2013-05-16 11:23:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @up
    http://www. troll.me/ images/futurama-fry/ not-sure-if-trolling-or-just-stupid. jpg

  • 8. sly1234
    • 2013-05-16 12:09:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @6 śmiech mnie ogarnął

  • 9. 6q47
    • 2013-05-16 12:12:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. Kamil-F1
    Rozumiem przenośnię... ale mógłbyś nie używać słowa takiego jak szczur, w dodatku podparte czelnością.
    Sięgasz nizin, a to nie jest opisem twojego Ducha jak mniemam.

    Znasz jak to drzewiej bywało, kiedy McLaren i Honda śmigali walcząc z konkurencją?

  • 10. sly1234
    • 2013-05-16 12:14:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Honda wraca bo może rozwijać jednostki napędowe, które jednocześnie będą ogromnym poligonem dla ich samochodów. Mniejsze jednostki z doładowaniem będą bardziej wymagające, a w tych tematach chyba Japończycy radzą sobie lepiej.

  • 11. pjc
    • 2013-05-16 12:51:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No tak, Honda świętowała ogromne sukcesy w latach 1988-91, 1992 był zdecydowanie mniej udany. Tyle,że zapomnieli dodać kto wtedy prowadził te samochody. W latach 1988-89 w MCL mieli najmocniejszy duet w stawce.
    Czy ktoś teraz będzie w stanie osiągnąć coś podobnego?

  • 12. melo
    • 2013-05-16 13:31:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Proszę sie ta Hondą nie podniecać. Honda w tym całym zamieszaniu będzie tylko nazwą, reklamującą sie firmą motoryzacyjną. Natomiast silnik zbuduje firma Judd, u której to został ten silnik zamówiony:)

  • 13. Nietoperz3
    • 2013-05-16 14:54:00
    • Blokada
    • *.ip.euro.net.pl

    W końcu!!!!! Chce również Honde jako zespół F1 2008. Niech tak samo wróci Massa do zwycięstwa.

  • 14. Jahar
    • 2013-05-16 16:03:14
    • *.opera-mini.net

    @12. Nie kłam. Skoro ktoś daje swoje nazwisko przy produkcie to to znaczy, że ręczy za niego bo pracował przy nim.

  • 15. Jahar
    • 2013-05-16 16:08:35
    • *.opera-mini.net

    Swoją drogą Mclaren będzie miał ciężki następny sezon a i pewności nie ma, że 2015 będzie lepszy. Tak to jest jak się samemu silnika nie produkuje. Nie to co Ferrari czy Mercedes.

  • 16. dexter
    • 2013-05-16 16:52:54
    • *.115.52.133

    Bardzo dobra wiadomosc, w premierowym sezonie w 1988 Senna i Prost razem wygrali 15 z 16 wyscigow. To byl ostatni rok ery Turbo. Miedzy 1988-1992 sojusz brytyjsko-japonski zdobyl 4 tytuly mistrza swiata kierowcow i 4 tytuly mistrza swiata konstruktorow, oraz 44 zwyciestwa, 53 Pole-Position, 30 najszybszych okrazen, wszystko tylko w 80 wyscigach. W dziale badan i rozwoju w Tochigi prace sie rozpoczely. Ciekawy jestem tylko, jaki nastepny Team zdecyduje sie na motor Hondy. STR przechodzi w nastepnym roku do Renault. Gdyby nie bylo Cosworth motorow, moglaby byc to Marussia. Ale w Marussia siedzi Ferrari-Junior Bianchi, ...a trzeba 2 zespoly obsluzyc.
    Sauber ciagnie do Mercedesa. Caterham, Lotus, Red-Bull sa przez Renault obslugiwane. Kto bedzie drugim partnerm (Caterham, Williams, Sauber) wszystko jeszcze jest otwarte.
    Choc, nie wyobrazam sobie, aby Sauber przy tak dlugiej wspolpracy z Ferrari mial do Hondy przejsc.
    Telmex wysyla swoja „corke“ jako sponsor do McLarena , a od nich logo jest czerwone & biale :-) Williams, nie jest zdecydowany miedzy Renault a Mercedesem, poniewaz Mercedes jest tanszy, choc Williams - Honda byloby ciekawe :-) Znowu Force India jest partnerm Mercedesa.
    Mozliwe, ze od 2015 roku zobaczymy nowy Team w F1.
    Interesujace bedzie to, czy Honda w 2015 bedzie miala jakas strate, w stosunku do innych producentow (rok wiecej doswiadczenia z V6). Choc, mysle ze od samego poczatku oni beda konkurencyjni. Udowodnili juz w 2000 r. ze mozna sobie poradzic. V6 Turbo w koncu dla wszystkich bedzie nowym terytorium. Chociaz, Honda rozpoczyna rozwoj troche pozniej, ale w pelni rok 2014 beda mogli wykorzystac do testow. McLaren swoj Know-How z pewnoscia im dostarczy.

  • 17. Greek
    • 2013-05-16 17:51:07
    • *.dynamic.chello.pl

    Będzie stara kolorystyka bolidu? :)

  • 18. dexter
    • 2013-05-16 18:57:55
    • *.115.52.133

    @ Greek
    Czy to pieknie wykonczne chromowane lakierowanie bedzie przeszloscia? Zobaczymy, ....chyba ze McLaren nawiaze z powrotem do retro-tytoniowego lakierowania, na animacjach wyglada to dosc fajnie. Tylko Vodafone naklejka musi zniknac.
    Jednego w zoltym kasku juz maja ;-)

    @Jahar
    Ostatnio siedzialem z czlowiekiem od Aerodynamiki, ktory pracuje w branzy motoryzacyjnej i sie tym zawodowo zajmuje. Przegladalismy i porownywalismy zdjecia rozwiazan technicznych, te starsze z polowy marca, te nowsze i najnowsze Updates z testow w Barcelonie. Nie wyglada to wszystko za dobrze. Problemy wydaja sie byc wieksze od tego "Mec" opowiada. Moze kiedys cos napisze na ten temat.

  • 19. Orzech93
    • 2013-05-16 19:00:42
    • *.adsl.inetia.pl

    no i pięknie:D Powrót do dobrze znanego i dobrze funkcjonującego duetu może być dobrym połączeniem:D Mam nadzieje że Mclaren nareszcie będzie odnosił większe sukcesy.

  • 20. Kamil-F1
    • 2013-05-16 19:29:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @9. 6q47 Kiedyś to było mimo wszystko co innego...Teraz Hondzie nie tyle zależy na sukcesach co na propagandzie jaką będzie mogła wykorzystywać uczestnicząc w zawodach byłej już wtedy Formuły 1.

  • 21. Jaro75
    • 2013-05-16 19:36:34
    • *.kalisz.mm.pl

    To już nie będzie to co wtedy.

  • 22. fracky
    • 2013-05-16 20:02:48
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Wiadomość dla @Kamila-F1:
    Piszę to, bo chciałbym aby nie umknęła Ci prosta konkluzja jaka nasuwa po dzisiejszym wydarzeniu. Otóż po to właśnie Ecclestone z FIA wprowadzili nowe silniki w F1 od 2014 r, aby wzbudzić zainteresowanie dużych koncernów motoryzacyjnych i zachęcić ich do powrotu do serii. Udało się już z Hondą i najprawdopodobniej Toyota podąży za konkurencją. Ten sukces zawdzięczamy wyjściu ze stagnacji , jaką mieliśmy od dłuższego czasu, a sprawiły to nowe jednostki napędowe. Dzięki temu jest szansa ,że pojawią się fabryczne zespoły i skończy się śmieszna era paydriverów.
    Jak wspomniałem pierwsze korzyści z nowych jednostek już są, a nie widzę za to pierwszych oznak upadku , o którym trąbisz od 2 lat z uporem maniaka. Dlatego może zajmij się jakąś bardziej pożytecznymi rzeczami, pozbieraj kamienie z pola, posadź buraki czy cebule, wsiądź na traktor i popryskaj zboże czy rzepak. To znacznie lepsze zajęcie od głoszenia zaciemniałych poglądów .

  • 23. Jahar
    • 2013-05-16 20:58:57
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @Dexter. Chętnie przeczytam to co napiszesz. Twoje posty są miłe dla oczu. Mam pełen szacunek dla ludzi z taką pasją jaką prezentujesz.

  • 24. Phenom
    • 2013-05-16 21:25:50
    • *.adsl.inetia.pl

    Bardzo miło jest widzieć powrót koncernu...może to pociągnie za sobą następne powroty....albo przyjdzie ktoś całkiem nowy ? Póki co należy cieszyć się że stawka dostawców silników się nam powiększa bo to raczej zmotywuje innych do produkcji lepszych jednostek :) Można też liczyć na to że wejdą jakieś nowe zespoły do F1 które będą opierać swoje projekty na silnikach Hondy ;)

  • 25. 6q47
    • 2013-05-16 21:40:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. dexter
    Witam.
    Nie sądzę, aby mieli jakiekolwiek zapóźnienie w konstruowaniu "suchej" V6.
    W sumie mieli taki sam okres czasu na skonstruowanie silnika zgodnie z założeniami sugerowanymi przez FIA. Samo opóźnienie wedle moich zwojów wynika z niestabilnej sytuacji zakończenia kontraktu z Mercedesem.
    Stawiam na rozwiązanie niejasności rozliczeń finansowych vide odszkodowań, które mogły wystąpić w kontaktach takich Tuzów jakimi są Mercedes i McLaren.
    Dla jednych i drugich bardziej miłe dla ksiegowych jest jak to mówią polubowne rozwiązanie sprawy, które jest korzystne dla obu stron.
    Tym bardziej, że Mercedes zaistniał jako zespół, a to stawia wszystko w nieco innym świetle - wcześniejsze kontakty z Mercedesem tylko jako dostawca napędu dla McL

    Co do ewentualnych kłopotów Hondy, to w tym momencie nasuwa mi się jeden problem do rozwiązania.
    Mianowicie współpraca V6 z systemem ERS wraz z odzyskiwaniem energii cieplnej.
    Czy to jest przyczyną opóźnienia?
    Wyglada na to, że jest to dodatkowa przyczyna zwłoki.

  • 26. 6q47
    • 2013-05-16 21:42:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    *Czy to jest dodatkową przyczyną opóźnienia?

  • 27. dexter
    • 2013-05-17 00:22:21
    • *.115.52.133

    Szkoda, ze nie mozna tutaj zdjec i opisow wstawic. Nie wiem czy to kogos bedzie interesowac, ale mysle ze jest tutaj kilku pasjonatow, zreszta chlopcy i dziewczeta z Aerodynamiki napewno moga to lepiej opisac. Temat jest bardziej interesujacy dla zainteresowanych tutaj Users technicznymi nowinkami i rozwiazaniami, aerodynamika, ustawieniami...A wiec do rzeczy, przegladalem ostatnio razem z osoba, ktora na codzien zajmuje sie aerodynamika w motorsporcie kilka bardzo ciekawych zdjec McLarena (z polowy marca), na ktorych mozna bylo pewne ciekawostki zauwazyc. Podobnie jak Ferrari rozwiazany jest punkt do ktorego odprowadzane sa miedzy kolem a boczna pletwa strugi spalin. Ale, juz ten ostateczny punkt gdzie gazy dochodza znajduje sie bardziej z tylu obok kola, przez co stumien spalin na pewno nie wpada na „bieznik“ opony, jedynie krawedz opony moze byc czesciowo troche nadmuchiwana. Tylko felga jest nagrzewana, co w czasie jazdy nie odgrywa duzej roli, poniewaz dyfuzor wszystko pod spod/i na wewnatrz wsysa. Dopiero gdy bolid stoi, wtedy mozliwy jest efekt rozgrzania felgi, szszegolnie na starcie. Pletwa znajduje sie bardziej we wnatrz na plycie podlogowej, co zapobiega we wnatrz rozprzestrzenianie sie gazow wydechowych, co znowu moze oznaczac lepsze wykorzystanie dyfuzora. Pod pokrywa Coanda mozna zauwazyc srtefe, ktora linie przeplywu na plycie podlogowej dokladnie przed pletwa dzieli. (bez wklejenia zdjec ciezko jest mi to tutaj opisac). Ta strefa w porownaniu z Ferrari wydaje sie byc mniej „twarda“, przez co boczny przeplyw na ogon bardziej jest „czysty“. Prawdopodobnie pochodzi to z pozniejszego a takze bardziej plaskiego dojscia spalin.
    Jednak widac 2 rozne koncepcje prowadzenia strug przeplywu. Rozwiazanie jest efektem wiedzy podstawowej McLaren na temat auta i to nie nie powinno byc ich obecna slaboscia.

    Na innym zdjeciu ktore mam do dyspozycji jednak widac na zakrzywionych „przejsciach“ ze fluorescencyjna farba spada ukosnie w dol. moze oznaczac utrate przeplywu strug, tutaj nie sadze aby powstalo to przy pierwszym lepszym zjezdzie do Boxu, co jednak nie jest wykluczone. Mozna sobie to jednak problemami wytlumaczyc, o czym wciaz wspominaja obaj kierowcy (tzn. Perez- zbyt mala przyczepnosc i stabilnosc). Bylby to wtedy czesciowy Stall w dyfuzorze, spowodowany problemami przeplywu z przodu, a nie z tylu!
    Juz nierownosci toru w Australi o czym wspominal Button, mogly ten problem wzmocnic. To jest nastepna wskzowka zalozenia, ze przeplyw powietrza pod podloda jest niestabilny. Spowodowany niedokladna praca bolidu jadacego przed toba, i/lub przez slaby przeplyw na Splitters.

    McLaren nie ma jeszcze duzego doswiadczenia na tym obszerze. Ferrari ma duze doswiadczenie jesli chodzi o Pullrods z przodu. Oni w tej dziedzinie maja wieksze doswiadczenie. Podobnie zreszta wyglada to nad tematem: przeplyw powietrza na wysokim nosie. Tutaj „Mec“ tak samo nie ma jeszcze duzo aktualnego doswiadczenia. Dlatego juz problemy w testach z oponami ich tak zalamaly. W ostatnim roku duzo ludzi krytykowalo ich niski nos, ktory nalezal ale do najszybszego bolidu. Teraz maja wysoki nos, ktory generuje za malo docisku. Predzej czy pozniej, oni sie tego naucza. Co mozna zauwazyc, to ich auto na Intermediates dobrze chodzi, podobnie jak Ferrari w zeszlym roku. Moze tutaj znajduja sie kluczowe informacje odnosnie pracy mechanicznej przedniej czesci auta. Jesli ta czesc bedzie stabilna, wtedy bedzie mozna dokladniej Aero wyczyscic.

    Whitmarsh powiedzial tak: „Nie ma dowodow na to, ze cos jest nie tak z autem, dane wskazuja na brak mechanicznego bledu, okno w ktorym bolid funkcjonuje jest za waskie“.

    Teraz mozna to tak zrozumiec ze, gdy auto jest mechanicznie dobre, to jest Aero zle, i odwrotnie, z malymi nakladkami idealnych obszarow. Moze to dotyczyc: wysokosci bolidu, amortyzatorow, kata Chassis, pewien banas, albo... Wtedy trzeba te wszystkie obszary ze soba zgrac, i juz jest 1 sek. znaleziona ;-) Nowa podloga, nowe zawieszenie, dyfuzor, przednie skrzydlo...Mam nadzieje ze oni juz wiedza co maja robic, tylko nie powiedza, bo moga tym pomoc innym ktorzy w przyszlosci beda chcieli to zbudowac.

    Pozdr.

  • 28. dexter
    • 2013-05-17 00:29:40
    • *.115.52.133

    edit: oczywiscie "wewnatrz". Sorry za bledy, wiem ze to nie jest zadne wytlumaczenie, ale ja od malego na codzin operuje innym jezykiem.

  • 29. dexter
    • 2013-05-17 01:31:34
    • *.115.52.133

    @6q47
    Regulamin przewiduje stopniowe „zamrozenie“ rozwoju. Oznacza to, ze na poczatku wprowadzenia V6 w sezonie 2014 bedzie dopuszczalne wiecej modyfikacji silnika, niz rok pozniej gdy Honda bedzie wchodzic. Moze okazac sie to niekorzystne (ale, nie musi). Pierwci inzynierowie pracuja juz w siedzibie McLaren w Woking. W zespole Hondy jest takze byly szef motorow Ferrari Gilles Simon. Najwiekszy problem w zmianie dostawcow silnikow widze jednak w Mercedesie. Coz, teraz musza inzynierowie Mercedesa bardzo uwazac, aby jednoczesnie z motorami na 2014 nie przekazac Know-How McLarenowi, a takze Hondzie. Zobaczymy jak sie to partnerstwo sportowo rozwinie. Finansowo ten Deal dla McLarena sie oplacil. Kiedy reszta F1 musi najmniej na sezon 15 Mln. Euro za agregaty na stol wylozyc. McLaren jako „pierwszy“ partner dostanie je gratis.

    McLaren-Mercedes...dlugie a zarazem, tak samo tradycyjne partenrstwo dobiega konca.
    Pozdr.

  • 30. Tutankhamun
    • 2013-05-17 13:43:43
    • *.dk.customer.tdc.net

    22. fracky, ten facet/ka, nie reaguje na takie argumenty (szacun dla Ciebie), wiele razy sie tutaj produkowalem i pisalem ze Hania wroci, narazie z motorami oby potem z calym ,,zestawem,, Hondy:) no i czekam na Toyote, mam nadzieje ze Japonce namieszaja troche w tabeli i dzieki nim pozbedziemy sie maruderow.

  • 31. Zbynio87
    • 2013-05-17 20:40:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to mi sie podoba:) Hamilton wroci jeszcze do McLarena jak bedzia silniki Hondy

  • 32. roko
    • 2013-05-18 02:06:42
    • *.limes.com.pl

    @dexter,
    mamy rok 2013, nowe silniki to sezon 2014 a Honda wchodzi na tory w roku 2015.
    Konia z r rzędem temu, kto teraz przed zmianą niemal wszystkiego w F1, jest w stanie w tym tenacie cokolwiek powiedzieć..

  • 33. zarrr
    • 2013-05-19 12:32:50
    • *.xdsl.centertel.pl

    Cóż , ja przewiduje żadnych zmian , i braku korzystnych wiatrów , związanych ze współpracą z Hondą . Zespół się sypie . Odchodzą wartościowi ludzie do konkurencji . Stracili świetnego kierowce . Atmosfera jest w tym zespole trudna do zaakceptowania , co mówiło wielu kierowców jeżdżących tam. A na dodatek duże problemy w tym sezonie .

    Wróżenie z fusów , co będzie w przyszłym sezonie , gdy jest co jest dziś , nie daje spokoju o jutro . A co dopiero o przyszłości. Żal patrzeć co się dzieje z tym zespołem .

  • 34. dexter
    • 2013-05-20 20:29:39
    • *.115.60.193

    @roko
    Oczywiscie, technologia bedzie nowa dla wszystkich. Bardziej chodzilo mi o to, ze najwieksze zagrozenie jednak ponosi Mercedes. Stuttgart bedzie musial ograniczyc informacje na temat silnika do minimum. Oznacza to, ze McLaren nie moze dostac wiecej informacji niz: gabaryty, waga, i wymogi chlodzenia dla poszczegolnych komponetow. Technologia jest tak nowa, ze kazda informacja jest cenna. Honda dowie sie wkrotce jak dlugi, szeroki i wysoki bedzie silnik Mercedesa. Jak ciezki, jak bedzie wygladal uklad wydechowy, jak szacowane bedzie chlodzenie, jaka pojemnosc beda mialy baterie, generatory oraz wydajnosc elektroniki i oczywiscie ciezar poszczegolnych blokow.
    Japonczycy wkrotce dowiedza sie gdzie i jak poszczegolne elementy napedu beda umieszczone.
    Ciekawa kwesta bedzie to, co sie bedzie miedzy wyscigami dziac. Czy Mercedes swoja jednostke napedowa bedzie wybudowywal, i bedzie przywozil motor motor na nastepny wyscig? Jak oni chca to ograniczyc by konkurencja nie rzucila okiem na motor, gdy bolid bedzie stal w Woking? Koszty rozwoju wachaja sie w trzycyfrowym milionowym zakresie. McLaren bedzie ten silnik uzywal, inzynierowie z McLaren'a i tak beda mieli za pomoca telemetrii dostep do takich informacji z jakimi temp. V6 Turbo Mercedesa chodzi, kiedy i ile paliwa spala, kiedy i dlaczego dwa elektrosilniki swoja sile wykorzystuja, aby zwiekszyc moc silnika, zaoszczedzic paliwo lub wypelnic Turbo „dziure“. Cala logistyka nad tym jak Power bedzie podzielony, bedzie to jedna wielkich tajemnic Mercedesa. Niemozliwe jest, aby wszystko ukryc przed Mclaren'em.
    Honda siedzi w pierwszym rzedzie i bedzie miala caly rok czasu, aby na wszystko zareagowac.

  • 35. 6q47
    • 2013-05-20 20:54:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    34. dexter
    można śmiało założyć, że wszystkie "twoje" pytania odnosnie tajemnicy zostaną zapisane w kontrakcie Mrecedes'a z McLaren'em.
    Oczywiscie obie strony muszą, bo raczej nie mają wyjscia, uzgodnić najdrobniejsze szczegóły gwarantujące zachowanie tajemnicy przez określony przez obie strony czas.
    Inaczej sypną się kary...

  • 36. dexter
    • 2013-05-22 12:42:46
    • *.115.123.141

    @6q47,
    no wiesz, na wolnym rynku Know-How, informacje sa bardzo drogocenne. Dlatego trzeba je chronic :-)
    Istnieje wiele otwartych pytan, ktore musza zostac wyjasnione miedzy McLaren'em a Mercedesem.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo