Heidfeld na wylocie?
Erick Boullier, szef zespołu Renault, który oprócz dowodzenia ekipą F1, zarządza także karierą Romaina Grosjean, uważa, że Francuz jest gotowy, aby otrzymać drugą szansę w Formule 1.Romain Grosjean miał nieudany debiut w F1 w 2009 roku, kiedy to otrzymał szansę występów u boku Fernando Alonso w Renault. Wtedy to spekulowano, że młody Francuz zbyt szybko został rzucony na głęboką wodę.
„On jest na moim celowniku” mówił dla serwisu Autosport szef zespołu Renault, Erick Boullier. „Spisuje się świetnie w GP2 i pokazuje teraz wszystkim, że jest dojrzały i wystarczająco mocny na F1 i szczerze wierzę, że ma potencjał na zostanie jednym z tych wielkich chłopaków tutaj.”
„Będąc teraz blisko niego mogę potwierdzić, że stał się zupełnie inny, bardziej dojrzały niż dwa lata temu.”
Boullier podkreślił także, że ekipa cały czas czeka na powrót Roberta Kubicy, jednak to kiedy i w jakiej kondycji powróci za kierownicę bolidu F1 nie jest jeszcze w pełni jasne.
komentarze
1. Blaz
No tak na wylocie. Wcześniej Witek wzbijał sie w powietrze a ostatnio Nick i chyba Nickowi się uda wylecieć :P
2. Pewlo
Już ze dwa wyścigi temu powinni zacząć testować Senne i przyzwyczajać Go do bolidu, bo Nick jak widać za bardzo się nie nadaje do pozytywnego rozwoju bolidu biorąc pod uwagę jego doświadczenie.
3. michal669
W końcu. Ostatnio mało rzeczy mnie cieszy, ale akurat ta wiadomość jest pocieszająca.
4. raf110
A czy myślicie że Senna też się nie nadaję do rozwoju bolidu raczej nie . Nickowi może już wystarczy to fakt napsuł krwi nam kibicom i Robertowi ale podobno dzięki niemu Rober był w Kanadzie pierwszy dobry NIemiec is good
5. david9
Pietrow, Senna czy Grosjean sa przynajmniej rozwojowi a Heidfeld lepszy już nie będzie. Z całym szacunkiem ale tacy kierowcy jak Heidfeld, Trulli czy Barichello ich era już minęła. Co z tego, ze są doświadczeni i tak nadal robią te same błędy co przez całą karierę i w zasadzie z roku na rok ich potencjał spada. Nie ma potrzeby trzymać Heidfelda w Renault. Mierne wyniki, w kwalifikacjach zdecydowanie za Pietrowem, kasy nie wnosi, charyzmy nie ma więc i zespół nie specjalnie zmotywowany do walki.
6. raf110
Zastanawiam się w jakim celu cudowny Nick przyszedl do Lotusa. Może jako guru dla Witka albo może jeżdzi za darmo.
7. be_rcik
Jakoś nie widzę alternetywy dla Hefajstosa. Jest cienki (zarozumiały ponad umiejętności i bez odrobiny autokrytycyzmu - refleksji), ale alternatywne rozwiązania nie napawają optymizmem. Grosjean w tym roku dobrze radzi sobie w GP2, ale Hulkenberg i Kobayashi też byli mistrzami .... Na lidera chyba jeszcze jest za słaby.
Muszę przyznać , że LRGP ma trudną sytuację. Musi czekać na Roberta, a potencjalni liderzy będą powoli podpisywali kontrakty na przyszły sezon. Jeśli (odpókać) powrót Robeta będzie nieudany, to przyszły sezon też widzę w czarnych barwach.
Chyba ze jakaś gwiazda się nagle pokaże Grosjean, albo Pietrek wyrośnie na lidera. A muszę przyznać że robi postępy, niezbyt błyskotliwe, ale pnie się do góry.
Taki poker, ale trzeba grać tym co się ma i podnosić stawkę żeby wygrać :-)
8. sydemon
4. raf110, skąd wiesz, że się nie nadaje? Gorszy niż Heidfeld nie będzie. To jest pewne. Dzięki niemu Kubica wygrał? Być może. Szkoda tylko, że wypomina to po dziś dzień (i pewnie tak już zostanie do końca jego dni).
9. Quaresma07
"Boullier podkreślił także, że ekipa cały czas czeka na powrót Roberta Kubicy, jednak to kiedy i w jakiej kondycji powróci za kierownicę" Podejrzewam że w dużo lepszej niż jest Nick teraz ;]
10. belzebub
Romek w miejsce Nicka??? Toż to będzie "zamienił stryjek siekierkę na kijek", druga szansa, bez jaj - no i co, że świetnie się spisuje w GP2. GP2 to inna liga, patrzcie na Maldonaldo, Pereza - majster i vice w tej serii no i co, jakoś oboje niczego jak dotychczas rewelacyjnego nie pokazali, a przynajmniej Wenezuelczyk. Fakt mają słabe bolidy, a zwłaszcza Williams. Lepiej, jakby sobie Renówka odpuściła ten sezon, i koncentrowała się już na na następnym bo i tak więcej nic nie osiągnie. Merc pomimo słabej dyspozycji Schumiego i tak pewnie obecne miejsce przed renówką raczej spokojnie obroni. A jak już mają wymieniać Hei to już na Senne, a nie na Grosjeana, zobaczymy jak się zaprezentuje w piątek na treningu.
11. david9
10 belzebub Maldonado nic nie pokazał? W takim skaszanionym bolidzie to trochę ciężko wiele pokazać. Mimo wszystko Wenezuelczyk z Barrichello w kwalifikacjach w większości wygrywa i moim zdaniem w kocu zacznie jeździć lepiej od niego. Tak samo zresztą było z wieloma debiutantami: Glockiem, Rosbergiem, Hulkenbergiem. Początki nie za bogate a teraz mają już uznana markę. Nie od razu jeździ się na najwyższym poziomie tym bardziej gdy ma się do dyspozycji nie najlepszy bolid. Tak samo Pietrow który w tym sezonie jest zdecydowanie lepszy niż rok temu. co do Grosjeana też nie miał lekko. Trafił w samym środku sezonu 2009 do słabego bolidu Renault i w dodatku miał za partnera Alonso.
12. sydemon
10. belzebub, racja, mistrzowie GP2 zawsze później w F1 niczego nie pokazali, np Hamilton i Rosberg.
13. cizemkaszczecin
To jest sygnał bardzo wyraźny ,że Robert jest tuż tuż gotowy do powrotu . Tak więc koniec sierpnia czy wrzesień będzie dla nas bardzo radosnym dniem jak zobaczymy go w piątkowych treningach . Wyrzucenie nicka i ewentualnie go na razie zastąpieniem Grosjeanem lub Senną jest właśnie właśnie tą informacją ,że Robert jest tuż ,tuż.
14. sydemon
13. cizemkaszczecin, koniec sierpnia lub wrzesień powiadasz? Z tego co się wypowiadają ludzie związani z Kubica możliwy jest co najwyżej ostatni wyścig.
15. radzix
NH - temu Panu już dziękujemy...
16. fotoman
13 - niepoprawny optymista :D, też chciałbym w to wierzyć, ale jak na razie chłodny osąd sytuacji mi na to nie pozwala ;(
17. Steeler
A ja jestem skłonny przychylić się optymizmowi 13. cizemkaszczecin. Zauważcie, że ostatnio ucichły wszelkie newsy na temat Roberta - a do tej pory, zawsze kiedy następował taki okres ciszy, to pojawiające się po nim informacje były bardzo pozytywne i stanowiły wyraźny krok do przodu. W okresie ostatniej fali wiadomości, Robert już samodzielnie chodził, potrafił wykonywać podstawowe chwyty prawą dłonią oraz nabrał prawidłowej wagi. Mówiło się już o treningach symulatorze, a Morelli na pytanie czy Robert próbował jazdy w cywilnym wozie odparł mniej więcej, że nei może powiedzieć bo lekarze by się zezłościli. Dla mnie to jasny sygnał, że nasz rodzynek już wtedy kręcił ósemki jakimś Clio, a na pewno ciężko pracuje każdego dnia wracając do sił :) Więc koniec sierpnia to może jeszcze nie będą treningu, ale myślę, że usłyszymy wtedy, iż Robert trenuje w bolidzie niższej serii.
18. msf1
Tak się zastanawiam. Już minęło tyle czasu od kiedy szmatławiec fakt opublikował zdjęcia i film i nic nowego na temat Roberta nie wiadomo. Czyżby jeden z 24 najlepszych kierowców tak dobrze się ukrywał, że tysiące żądnych sensacji reporterów nie jest w stanie uzyskać żadnych informacji na jego temat? W dobie dzisiejszej techniki i możliwosci aż wydaje się to nieprawdopodobne. Coś mi tu się nie podoba.
19. rumburak
na BBC ma być wywiad z Robertem w ciągu miesiąca!!!
20. bartek1515
18. msf1
Może coś śmierdzieć ale jak wiemy, Robert nie jest zbytnio medialnym człowiekiem. On chce robić to co kocha i to co jest jego pasją. Media nie są mu do niczego potrzebne. Poza tym zawsze po długiej ciszy była jakaś bardzo pozytywna informacja. Robert powiedział ostatnio, że wróci napewno na testy, więc dla mnie to święte słowa, dopóki sam czegoś innego nie powie. Nie będę kierował się mediami, które szukają w takiej sytuacji tylko czegoś "między wierszami".
21. figo7
Nick ma kontrakt przedłużany z wyścigu na wyścig, dla tego mogą mu podziękować w każdej chwili . Jazda za Roberta była dla niego wielką szansą bolid który dostał był dobry ,nie wiem czy pamiętacie ale Robert na testach miał pierwszy czas, i nie pitolcie że to tylko testy bo vetel także wszystkie testy wygrywał i widzicie co z tego wyszło 216 pkt .
22. masmisbl
@21
HEI też na testach miał pierwszy czas...
23. leo_
To że bolid Renault był dobry na początku sezonu, było widać po pierwszych kilku wyścigach. Problem tylko polega na tym, że nie miał i nie ma kto go rozwijać, niestety.
24. Darktom15
@22
Bo jeszcze bolid był dobry ;]
25. raf110
Mógł być dobry sezon Roberta ale on nie może zyć bez adrenaliny i teraz musimy czekać na niego miejmy nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze i powróci do dawnej formy. Boję się ze czołowe teamy zabardzo odskoczą bo tak jak pisze leo nie ma kto rozwijać bolidu
26. raf110
Słowa Nika ulubieńca tłumów a szczególnie polaków"Zdaniem Niemca start w poprzedzającym sierpniową przerwę Grand Prix Węgier będzie dla niego idealnym momentem na przełamanie słabszej passy. - To jeden z moich ulubionych torów. Przyjeżdża tam zwykle wielu polskich fanów, a biorąc pod uwagę, że startuję w bolidzie Roberta, będzie to dla mnie szczególna motywacja. Ma ktoś coś jeszcze do powiedzenia nasz chłopak
27. pjc
No nie wiem czy Grosjean jest takim świetnym rozwiązaniem.
To wygląda na ponowne wpychanie na siłę Francuza do F1 tylko po to aby zwiększyć zainteresowanie ze strony nowych potencjalnych sponsorów.
Vitalij mu odjedzie i tyle z tego będzie.
Ja bardziej jestem ciekaw postawy Bruno - chociaż jakichś ogromnych oczekiwań nie mam.
@leo_ problemem są wprowadzane modyfikacje - widocznie konkurencja dysponuje lepszymi rozwiązaniami.
28. jenks
13,17-zejdżcie na ziemię zamiast pisać głupoty rodem z FAKTU
29. maputu
nikuś niech teraz testuje expresy do kawy , bo z oponami i bolidem trochę mu nie po drodze.
30. Jahar
10. Nie wiem co chcesz od Pereza i Maldonado bo oni pokazują się z dobrej strony jak na debiutantów. Rok temu Pietrow był słaby, że aż żal było patrzeć. Poprawił się w tym sezonie trochę więc przed Perezem i Maldonado raczej poprawa swoich już nienajgorszych wyników. Nie masz też racji, że zespół LRGP powinien odpuścić też sezon. Wielkie firmy nie odpuszczają nigdy jeśli chcą też się liczyć za rok i później. Patrz chociażby na Ferrari czy Mclaren a nawet na Mercedesa czy Force India. Trzeba się rozwijać ciągle tym bardziej, że nowy sezon to raczej rozwój tego. Dyfuzory odpadną w sumie.
31. GrzeSzNY
No tak, jak wezma Senne to LRGP od razu bedzie wygrywal. Grosjean takze pomoze w rozwoju auta na przyszly rok. Cieniutko to widze. Senna bedzie sie uczyl jezdzic i poznawc tory, Grosjean wogole bedzie sie uczyl. Temu teamowi nie potrzeba zoltodziobow bo maja ich pelno. Powinni miec kogos kto jest sprawdzony i wie jak budowac auto a nie Senne czy innych "zielonych". Powinni zakrecic sie wokol barichello i innych gosci ze starzem.
32. 21focus
dziwi mnie że nie myślą o ściągnieciu Heikego on naprawde niezle sobie radzi w swoim prymitywnym bolidzie...
33. Jahar
31. Trulli pewnie byłby do ściągnięcia. Na pewno lepszy zawodnik od Hei.
34. 21focus
W reni widza jaka bida bez roberta. R30 bylo slabe ale robert potafil i w nim walczyc, r31 na poczatku sezonu bylo na miare 1st tylko kto mial o nie walczyc...
35. jar188
Znaczy się Renault zmieniło wylot przedni na yyyyyyyw .....w stronę ............. Nicka? Nowatorskie rozwiązanie, nie ma co ;)
36. Jahar
34. Jakieś dziwne wyścigi oglądasz skoro oni byli w stanie być pierwszymi.
37. Skoczek130
Zespół i tak nie ma wielkiego pożytku z Heidfelda, więc lepiej wziąc już płacącego kierowcę np. Bruno Sennę. Jeżeli chodzi o Romaina, jego chciałbym widziec u boku Roba w przyszłym sezonie! Debiut w Renault w 2009 roku był pomyłką i tylko laik może traktowac jego wyniki poważnie. Mała ilośc testów, trudny i nierozwijany bolid (sam Alonso miał kłopoty) oraz kryzys finansowy. Jak ten debiut mógł się udac!? Co do Pastora i Segio, szmieszni są Ci, którzy uznają ich wyniki za słabe. Wenezuelczyk właściwie regularnie łoi tyłek Rubensowi w qualu! Miałby więcej punktów, gdyby nie pechowe kolizje. FW33 to trup do potęgi! Tym szrotem nie da się jeździc tak, aby zdobyc punkty! Brazylijczyk swoje zdobył właściwie dzięki odpadnięciu wielu kierowców!!! A i zaznaczam - błędem jest ocenianie formy wozu po kwalifikacjach. Bo z pustym bakiem może byc w prowadzeniu nienajgorszy, ale z pełnym może byc toporny!!! ;] Co do Pereza, zarówno kwalifikacje, jak i wyścigi są w jego wykonaniu bardzo dobre! Na tle Kobayashiego (bardzo dobrego drivera) spisuje się na prawdę świetnie! On ma dopiero 21 lat!!! Jest w wieku ALGiego i w moim mniemaniu jest lepszy w tym sezonie! I nie oceniam już możliwości samochodów, a ogólną postawę. Tak uważam! :)
38. Skoczek130
P.S. Toporny to za delikatne określenie. Dobre jest "fatalny!". ;/
39. 21focus
36. Jahar sory bardzo ale jesli witek staje na podium to czy kierowca taki jak hamilton czy alonso nie byliby w stanie walczyc tym bolidem o zwyciestwo? zeby wygrywac trzeba miec to cos a ani ham , alo czy kub tego nie brakuje
40. etos
32. 21focus - jeździł też McLarenem jednym z najlepszych bolidów i wypadał cieniutko
41. 21focus
to tez fakt
42. Jahar
39. Oczywiście, że nie byliby w stanie walczyć o zwycięstwa. Powiem więcej. Nawet o podium by nie walczyli. Ty sobie zobacz jakie okoliczności były przy pudłach LRGP. Spójrz na tempo wyścigowe które nawet wtedy ferrari miało lepsze nie mówiąc o Mclaren czy red bull. Nie wiem więc skąd wniosek i sile LRGP.
43. david9
39. 21focus bzdury piszesz Owszem w pierwszych wyścigach bolid Lotusa był bardziej konkurencyjny niż teraz. Wyglądało to tak, że zespół Lotus Renault był lepiej przygotowany do początku sezonu. Ale 2 pierwsze podia to też w dużej mierze zasługa sporych problemów Mercedesa, Ferrari, Webber też nie mógł się dogadać z bolidem i oponami przecież każdy pamięta jak odstawał od Vettela na początku. Potem jak już wszyscy byli w stanie pokazać pełen potencjał i przywieźli poprawki okazało się gdzie jest miejsce Renault. Zresztą wiele osób zgadza się z opinią, że rzeczywistą wartość zespołu poznaje się dopiero po kilku wyścigach.
44. Qbus81
Tak po prwadzie to nie wiadomo kto i gdzie będzie jeździł w przyszłym roku. Coś mi się wydaje, że "okno transferowe" w tym roku może niejednego mocno zaskoczyć. Najbardziej optymalny duet dla LRGP to moim zadniem w dalszym ciągu Robert i Witek (coraz lepsze umiejętności, solidność - na miarę możliwości no i kasa)
45. Vettelowa
32.
Heikki się dobrze czuje w lotusie i wątpię, czy nawet jakby go chcieli w LRGP, to czy on byłby zainteresowany pozostawieniem team lotusa na kilka wyścigów...
40.
przypomnę tylko, że KOV robił za tło dla Hamiltona...
46. Vettelowa
44.
hm, LRGP nie zamierza przecież kierowców zmieniać, tak jak większość zespołów, a co najważniejsze to najlepsze teamy (McLaren, Mercedes, na 90% RBR, itd...) moim zdaniem roszad zbyt wielu nie będzie.
47. Qbus81
a no zobaczymy
48. elin
45. Vettelowa - Heikki robił za tło Lewisa - zgadzam się, ale sam pozwolił siebie do takiej roli sprowadzić. Bez marudzenia ustępując miejsca Hamiltonowi, co już samo w sobie świadczy o nim, iż nie jest kierowcą z wyższej półki - to raz.
Dwa - nawet w wyścigach, kiedy mógł sie wykazać, zawalał sprawę. Czego najlepszym przykładem jest Monza 2008. Gdzie startował z drugiego pola, a Lewis z piętnastego, czyli nie było mowy o żadnej presji ze strony zespołu, aby ustępować pola Anglikowi. A co pokazał Fin ..., jadąc jednym z najlepszych bolidów w stawce, nie potrafił wyprzedzić młodzika ( Vettela ) w Toro Rosso.
Jak dla mnie, to Heikki jest kierowcą tego samego typu co Nick Heidfeld - solidny, ale średniak.
49. atomic
@13 kolego czytam twój wpis i wnioskuję ,że twoje wiadomości są dalej z pierwszej ręki .potwierdzasz to co mówiłeś kilka miesięcy temu .pozdro
co do LR i nicka .sam nick nie jest szkodliwy dla f1 i odwrotnie . problem tkwi w tym ,że wLR nie ma wizjonera-szaleńca . faceta ,który nie ciągnie a pcha to wszystko do przodu .
50. Ferrari150
Mam nadzieje że Nick wypadnie z fotela Roberta. licze na to że to Bruno pojedzie jeszcze w tym sezonie. niech dadza mu szanse Heitveld i tak teraz nie punktuje a kto wie może znowu zobaczymy nazwisko Senna w punktowanej stawce :P bo ja wieże że Bruno pokazałby co potrafi. Po prostu kariere zaczął w HRT a tam nawet Ricardo który W toro roso dobrze sie spisywał jeździ w ogonie a to i tak jest lepszy sezon dla HRT. nikt tego nie pamieta że to Bruno miał kontrakt na 2009 z hondą. tylko niestety sie wycofała. i miejsce zachował Baricello bo Brawn nie chciał debiutantów. a na testach Bruno miał czasy Baricello a to było jego pierwsze starcie z bolidem współczesnym bo lotusem z czasów Ayrtona to jeździł wczesniej. I teraz ma szanse pokazac ze jest wart jazdy w F1 a nie jak taki Chandook czy Heitveld. W tegorocznych testach wypadł lepiej od Pietrova
51. belzebub
11., 12. i 30. Przeczytajcie jeszcze raz moją wypowiedź. Napisałem, że jak NA RAZIE, ani Perez czyw szczegołności Maldonaldo nic nie pokazali bo mają słabe bolidy, szczególnie Williams. Natomiast nie napisałem, że wszyscy kierowcy GP2 są od razu słabi jak na F1. Jeśli chodzi o Pereza czy Maldonaldo to być może w przyszłych sezonach pokażą coś więcej /jeśli będą mieli czym/. Poczekamy, zobaczymy, choć mimo wszystko po końcowych osiągnięciach w GP2 liczyłem od nich na nieco więcej.
52. Jahar
51. Jak sam zauważyłeś mają słabe samochody. Czego więcej więc od nich wymagać? Reprezentują mniej więcej poziom samochodu przecież. Dają chłopaki radę:)
53. Ferrari150
mimo wszystko uwazam że Perez i tak cos pokazuje debiut miał też udany :P szkoda tylko dnf . ale Perez nie jeździ źle a sauber jakos szczególnie nie błyszczy
54. TomPo
A komu by się chciało pracować nad super bolidem skoro nie ma kierowcy, który by to wykorzystał? Nie ma atmosfery ani POWERa w team'ie ani wiary w poprawę, bo kierowcy to średniaki, a bez tego nie ma nic więcej jak tylko mizerota i trzymanie jako takiego poziomu. Potrzebna jest nowa krew, która będzie wynikami motywować do działania, bo da szansę na wyniki, a nie 2 szoferów rzemieślników.
55. Skoczek130
@elin - zgadza się! Heikki był tylko pomagierem Lewisa i nie osiagnął też tego, co mógł tam osiągnąc. W Lotusie ma pełne wsparcie zespołu i jest mu tam raczej dobrze. Oczywiście - lepiej walczyc w czołówce, ale lepiej też miec zespół wokół siebie. :)
56. Skoczek130
@belzebub - "Fakt mają słabe bolidy, a zwłaszcza Williams." - Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie, czemu ich wyniki nie są "zadowalające". ;] Pozdrawiam
57. Steeler
28. jenks - zanim zarzucisz komuś pisanie głupot, przytocz jakieś kontrargumenty, bo w ten sposób sam robisz z siebie kogoś rodem z przytoczonej gazety.
58. fullbzikaaa
Szybki Nick, to mój "ulubieniec" razem z doktorkiem i Willym. Naiwnościa było myślenie, że w Reno będzie podobnie jak w Beemce i maksimum jakiego szefowie oczekują, to doczłapanie do mety. Reno musi szukać walczaka, a nie emeryta na dodatkową robotę.Pietia jaki był w tamtym sezonie, był o niebo lepszy niż w tym. Czyżby zły wpływ "szybkiego" Nicka?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz