Carlos Sainz został drugim, obok Alaina Prosta, kierowcą, który w trakcie swojej kariery stał na podium z trzema najbardziej utytułowanymi ekipami w historii F1: Ferrari, McLarenem i Williamsem. Hiszpan popisał się znakomitym tempem w trakcie wyścigu i dojechał na trzeciej pozycji. Jego partner z ekipy, Alex Albon skończył bez punktów.
Carlos Sainz, P3
"Za nami naprawdę duże wzloty i upadki, ale to sprawia, że wszystko jest tego warte i jako zespół powinniśmy być z tego dumni. Jestem pewien, że to dopiero przedsmak tego, co przed nami w Williamsie, i musimy dalej pracować w tym kierunku. Dziś mieliśmy tempo i dowieźliśmy wynik wtedy, gdy najbardziej się liczyło - bez żadnych błędów i z fantastycznym podium wywalczonym w pełni zasłużenie. Dziękuję całemu zespołowi, tutaj i w fabryce, za nieustanny wysiłek i wsparcie! A także wszystkim kibicom Williamsa! Nie mogę się doczekać tego, co jeszcze przed nami! Vamos!"
Alex Albon, P13
"Przede wszystkim - to był świetny wynik dla zespołu i dla Carlosa, długo na to czekaliśmy. Carlos przejechał naprawdę czysty weekend, samochód był szybki i fajnie było zobaczyć taki rezultat. Niestety dla mnie wczorajsze kwalifikacje postawiły nas w trudniejszej sytuacji na wyścig. Spodziewałem się, że dzisiaj będziemy szybcy i faktycznie tempo w czystym powietrzu było dobre, ale degradacja opon była dość niska, więc nasz postęp ograniczył się w momencie, gdy utknęliśmy w pociągu DRS. Było też trochę chaotycznie w niektórych fragmentach. W Singapurze czeka nas zupełnie inny tor, więc przeanalizujemy wszystko z tego weekendu i mamy nadzieję na solidne punkty następnym razem."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się