Proton negocjuje przejęcie udziałów Renault F1
Malezyjski Proton potwierdził, że zamierza przejąć część udziałów zespołu Renault F1.Niemniej dyrektor zarządzający Protona, Datuk Syed Zainal Abidin Syed Mohamed Tahir, w wywiadzie dla malezyjskiej gazety The Star przyznał, że firma negocjuje przejęcie 25 procent udziałów zespołu F1 (dokładnie tyle posiada w tej chwili koncern Renault) przed rozpoczęciem sezonu 2011.
„Tak, takie są nasze zamiary” potwierdzał. „Decyzja zostanie podjęta wkrótce.”
„Jesteśmy blisko, musimy jednak poczekać jeszcze kilka dni. Mówimy tutaj o 25 procentach.”
„Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby podać dokładny udział procentowy, ale musi on pozwalać nam na kontrolę naszej marki.”
komentarze
1. essien15
Ciekawe... no to można się spodziewać za kilka dni następnego newsa w tej sprawie. Mam nadzieję, że pozwoli to na zbudowanie lepszego bolidu :)
2. Niespokojny
hmm, to jedna osoba? - Datuk Syed Zainal Abidin Syed Mohamed Tahir ... i dlaczego powtarza się Syed.
Ciekawe, co to będzie za zespół w przyszłym roku i przede wszystkim, jaki bolid stworzą?
3. Niespokojny
Chyba się domyślam. Dziadowie mieli, po kolei, imiona Datuk, Syed, Zainal, Abidin, tata- Syed, a on sam - Mohamed.
4. RentonB
@2 Wplywu na poczatkowa forme bolidow to miec nie bedzie, zapewne sa juz ostatnie przygotowania i bolid jest w budowie.
Ale ich kasiora napewno sie przyda zeby skopiowac kolejne nowinki RB7, F11 czy MP4-27
5. atomic
4@ pierwsze testy dopiero w ostatniej fazie testów/podobno\ .
6. Niespokojny
@4. RentonB - no tak, ale mogliby sami wprowadzić coś 'legalnego' (trudnego do skopiowania), co dawałoby im, jak już gdzieś wcześniej pisałem, ok. 0,2 sek. przewagi na kółku, a Robert by dołożył jeszcze swoje 0,8 sek. i byłaby cała sek. przewagi na kilka wyścigów. ...no co, za marzenia, póki co, nie muszę płacić.
7. re-reikorp
już widzę te nagłówki onetu i wp: "OFICJALNE: Kubica zmienił zespół. Będzie jeździł w Lotusie!"
8. Alakhai
6 a propo jakiś nowości, to bodajże z którejś wypowiedzi można było wywnioskować, że mają na celu jakąś nowinkę ale bliżej nic nie wiadomo, co do sponsora on tak naprawdę wprowadzi spokój o rozwój podczas sezonu i na następne lata także jak najbardziej jestem na tak, kto wie może by to oznaczało innego partnera wyścigowego niż Witia, aczkolwiek jest jedna zaleta, nie trzeba specjalnie rozkładać masy bo razem są podobnego wzrostu oraz wagi :P
9. ArcyZ
4- w tym roku nył mp4-25 więc w przyszłym chyba mp4-26 idąc numerologią.
6-Kubica jest b.szybki, jeden z najlepszych w stawce,ale myślisz że jest szybszy od wszystkich o 0.8 sek lol?.
10. black_fox
HAJS HAJS HAJS
11. black_fox
A tak propo to przeciez zespol nie bedize sie juz pewnie nazywal renault bo po co robic komus darmowa reklame skoro renault zostalo 25% to jak je sprzedadza nie beda mieli juz w zespole nic
12. Niespokojny
@9. ArcyZ - zły wniosek, nie wiem na jakiej podstawie?!
13. Niespokojny
@11. black_fox - silnik Renault
14. RentonB
@9
Zwracam honor.
Renault praktycznie na tym dealu nic nie straci bo w nazwie bedzie Renault w nazwie, na tylnim skrzydle, nosie i kaskach tez
15. neox
#11
Pozostaną silniki Renault wiec i Renault zostanie w nazwie.
16. black_fox
fakt zapomnialem sorka panowie :)
17. TomPo
Takie zamieszania nigdy nie wróżą nic dobrego i coraz bardziej się martwię o przyszły sezon. Sam "Bulion" ponoć już spuszcza z tonu, że przyszły sezon nie będzie super, tylko żeby być konkurencyjnym - czyt. walczyć w środku stawki z dala od dołu ale tez i z dala od góry :/
Wyjdzie z tego bolidu składak z części, za różne na szybko klecone pieniądze z różnych dziwnych źródeł, nawet kosztem wyników - czyt. drugiego kierowcy.
Ech....
18. melo
Koledzy silnik Renault F1 to nie jest silnik wyprodukowany przez firmę Renault, renault kupuje gotowy produkt od firmy Mecachrome, Więc jak tylko skończą się kontrakty partnerskie i biznesowe nazwa Renault zniknie również z silników, narazie nazwa będzie widniała bo między Mecachrome i Renault sa jeszcze ważne kontrakty i umowy marketingowe.
19. RoyalFlesh F1
Ja chce tylko żeby zrobili bolid nawet będący 3 siłą w stawce. Wtedy można by powalczyć o mistrzostwo dla kierowcy. Nie wiem jak szybki jest Kubica ale w tym sezonie oprócz bączka w Q3 chyba w Korei, nie popełnił większych błędów.
Alonso popełnił wiele błędów, choćby i takich jak wyprzedzenie Kubicy poza torem. Ta sytułacja mogła go kosztować mistrzostwo. Hamilon w penym momencie był liderem i przez dwa wyścigi nie zdobył ani jednego punktu. chyba nie wytrzymuje końcówek sezonów. Vettel nawet nie piszę. Mark Webber głupie błędy.
Mogę jeszcze napisać że Rosberg nie popełniał błędów.
Były takie weekendy że miałem wrażenie że Robert pracował nad bolidem na 2011r. Chodzby na Węgrzech. Zresztą tak samo jak Ferrari.
Proton dałby kase i pewnią w jakiś sposób ją przyciągal. Druga sprawa dotycząca Petrova. Dlaczego on jeszcze nie ma kontraktu. Mam takie wrażenie że tylko Renault chce Rosjanina w bolidzie. Wiadomo Rosja otwiera się na zachód, kto będzie tam pierwszy to będzie miał lepszą sytułacje na rynku.
20. melo
Podobnie jest z silnikiem Mercedesa F1, ich silnik produkuje firma Ilmor Motor od niepamiętnych czasów.
21. RoyalFlesh F1
Dlatego mam wrażenie że od pProtona zależy też czy Petrov będzie dalej jeździł w Reno.
22. melo
Więc nazwa Renault może okazać się juz skazana na pożarcie w światku F1, takie realia.
23. melo
Pamiętacie jak Berni chciał wprowadzić silnik uniwersalny to czy Renault zgłosił się do przetargu albo Mercedes?, oczywiście ze nie zgłosili sie bo onie nie produkują silników F1, natomiest zgłosiły sie firmy Mecachrome i Ilmor Motor od których teraz Renault i Merc kupują silniki, zgłosiła sie równiez firma Judd która produkowała silniki F1 dla Hondy.
24. Niespokojny
@18. melo-'renault kupuje gotowy produkt od firmy Mecachrome' - tak, słyszałem, ale zawsze warto przypomnieć. Póki co, silniki 'Renault'(widocznie Mecachrome opłaca się firmować pod tą nazwą, a Renault uznało ten silnik za produkt godny nazwy swej firmy i nie wiadomo jak długo).
25. melo
24 . Niespokojny. Jeśli Renault wycofuje się z F1 to jak tylko skończą sie umowy marketingowe między Mecachrome i Renault , nie zdziwie się zę również s silników zniknie nazwa Renault, i po Renaulcie w f1 zostanie tylko wspomnienie, silniki wowczas pewnie będą nazywac sie Mecachrome F1 a nie Renault,tak jak było to w 1998 roku. Mysle ze dni Renault w F1 sa juz podzielone.
26. melo
policzone miało byc;)
27. RentonB
@17
Chyba jestes zbyt wielkim pesymista, Kubica ma pole do popisu jest to pierwsza konstrukcja robiona bezprosrednio pod niego. Uwazam ze ponizej 5 miejsca tak jak w tym roku nie ma szans zejsc.
28. TomPo
@27 Problem w tym, że pod ALO jest robiona konstrukcja i pod np Barrichello też ale wyniki jakby "troszkę" różne.
Czołowe zespoły pracują nieprzerwanie, nawet te z dołu mają ciąg pracy, a tutaj jedna wielka kołomyja. Nie wiadomo kto da jakie pieniądze, kto będzie jeździł, czyi mechanicy zostają, czy może Renault zabierze swoich do niższych serii?
Nie chce być pesymistą ale optymizmem to też nie nastraja.
29. RentonB
Przeciez tam nic sie nie zmienia, Renault sprzedaje udzialy a i tak pieniedzy nie wnosil wiec to chyba zmiana na lepsze
30. Voight
Stwierdzenie, że Kubica jest szybszy od całej stawki o 0,8 s graniczy z szaleństwem ;p. Panowie nie dajmy się zwariować, bo jeszcze trochę to Kubica będzie nokautował Kłyczków, przeskakiwał Małysza i rozwalał Kasparowa w 10 ruchach.
Co do tematu to nie podoba mi się rzucanie kłód pod nogi obecnemu Lotusowi. Mają reklamę za darmo i chcą wydawać miliony za napis na renówce? To jakiś absurd.
31. dziarmol@biss
30. Voight Kubica będzie nokautował braci Kliczko nie Kłyczków ;-))
32. bod
28. TomPo " czyi mechanicy zostają, czy może Renault zabierze swoich do niższych serii?" - ale to, że ich zabierze, to dobrze czy źle :)
33. mcgregor
Pytanie do melo, jesteś pewien co do relacji Renault i Mecachrome?Bo po przeczytaniu kilku stron o firmie Mecachrome wynika,że właścicielem projektów silników jest Renault
34. neox
#18 Mimo wszystko ze Mecachrome dostarcza silniki to i tak za ich obsługe odpowiada grupa osób z Renault, oni zawsze będą te silniki dostarczać (nie mówie że aktualnie do Renówki) ponieważ mają z tego dużo technologi którą wdrażają do zwykłych samochodów osobowych.
35. melo
33 mcgregor. Tak jestem pewny tego co mówie ponieważ ta sprawa swego czasu mnie bardzo zainteresowała z racji tego że pracowałem na rocznym kontrakcie w Mecachrome we francji w latach 2006/2007, więc że tak to ujmę, miałem informacje z pierwszej ręki. Mechachrome dało warunek Renaultowi że mogą dla nich rozwijać silniki i je produkować pod nazwą renault ale renault musi pokryć koszty opracowania technologi i jej rozwoju, więc pewne przepisy prawne i uwarunkowania kontraktowe stawiają renaulta jako właściciela technologi, ale cała myśl techniczna i zaplecze produkcyjne to Mecachrome które opracowało i rozwijało technologię za pieniądze renaulta. Mechachrome tym chciało sobie zapewnić ze renault będzie pewnym odbiorcą co zaowocowało biznesowym partnerstwem na wyłączność. Cała ta przygoda Mecachrome i Renaulta to działania Flavio Briatore który negocjował z Mechachrome, znając Briatore to ten kontrakt ma bardzo dużo niuansów biznesowych i zależności o których niesposób wszystkiego się dowiedzieć. Trzeba dodać że Flavio Briatore zarządzał kiedyś firmą Mecachrome. W razie gdy Renault wychodzi z F1 wszystko wsjazuje na to że z silników niedługo zniknie logo renaulka jak tylko wygarną kontrakty wynegocjowane jeszcze przez już nieobecnego Flavio Briatore.
36. roko
Pytanie mam !!!.
Szczerze mówiąc to akurat tego nie wiem - jak jest podzielona siła głosów w Renault F1 Team.
Czy ktoś to wie, bo nie udało Mi się znaleźć ?!.
Że udziały Renault są uprzywilejowane to akurat można się domyślać ale nie wiem w jakim stosunku czyli np. jeden udział = 3 głosy + "Złoty udział" i czy Proton przejmując te udziały, zachowa ich siłe ?!.
Pytam, bo bez tej wiedzy cała dysputa że Proton to czy Proton tamto, jest w zasadzie jałowa.
Zatem ponawiam pytanie - Czy jest wiadoma siła głosów w zespole Renault startującym z wyścigach serii Formuła 1 GP ???.
Pozdrawiam
37. melo
Dodam że w latach 90. jeszcze jak Mechacrome i Renault nie byli partnerami to wówczas już wtedy istniały miedzy nimi transfery technologi w obie strony. pozdrawiam
38. romgor
Robert, pamiętasz bolid BMW z 2009? To się już szykuj.....buahaha
39. RentonB
38 To chyba raczej do Mercedesa.
Bedzie dobrze z R31, jestem pewny.
40. saint77
@38. romgor: nie bądź taki pewny, oni zaczęli pracę nad bolidem na 2011 w chwili, kiedy jakiekolwiek negocjacje w sprawie przejęcia/odsprzedania/wycofania itp. nie miały jeszcze miejsca.
Renault było pewne udziału w F1 w sezonach 2010 i 2011. Co do nazwy może się zmieni.
Ale ekipa, kierownictwo, konstrukcja bolidu i plany pozostają bez zmian.
Z tego co czytam w artykułach, zmiany planowane w tym zespole wyjdą im tylko i wyłącznie na dobre. W najgorszym wypadku zostaną tam gdzie są obecnie, czyli środek stawki. Na pewno nie cofną się do tyłu.
Nawet jeśli Renault całkowicie się wycofa i zespół przejmie ktoś "trzeci" większa jest szansa na powtórzenie sukcesu Brawna z 2009 w spadku po Hondzie niż marazm z BMW, którzy odchodząc z F1 uczynili najrozsądniejszą rzecz w historii swojej marki.
41. romgor
No niemożliwe chłopaki.....też mam nadzieję że R31 odziedziczy tę iskrę bożą po dziadkach R25 i R26 (choć wtedy bogiem było Michelin :P ), jednakże pamiętacie pewnie zapowiedzi BMW że w tym sezonie (2009) powalczymy o mistrzostwo.... jak wyszło , to każdy wie
42. giks
Ulepią kolejna skorupe nienadająca się do jazdy, i będą cwaniakować .Trzeba przyznać szczerze że model 2010 to była porażka.sądzę że gdyby nie umiejętności Roberta i troszkę szczęścia to byli by w ogonie stawki .
43. Manisze
Panowie- nikt nie poruszył tu kwesti takiej, że może Proton może odkupić udziały od Lopeza i podział będzie taki: Renault: 25% Proton 25% Geni 50%. Było by ciekawie :P Lopez dostaje kase- część bierze dla siebie/spółki, cześć daje na rozwój zespołu, to samo z protonem- kupuje udziały, potem wykłada kase na rozwój. Co do Renault- Rusek zostaje kierowcą, są sponsorzy z Rosji. Popularność F1/ renault f1 w rosji. Lepsza sprzedaż samochodów Reno i Łady :P Dla Lopeza to też kasa z kontaktów biznesowych już dla spółki Geni w Rosji i kółko się zamyka :D
44. karlito
25. melo. Może być również tak , że nie będzie silników Mecachrome F1. Skoro oni tylko robili silniki z planów Renault na zamówienie to nie mogą zarządzać tym produktem. Musieli by kupić od nich plany albo zlecić opracowanie. Mają technologię do wytworzenia ale nie opierają głównie swojej działalności na zamówieniach z Renault F1, czy tak? To taki bonus dla nich.
45. melo
44. karlito. Cała myśl technologiczna i projektowa oraz produkcja to Mecachrome, taki proces to ogromne koszty i Renault chcąc sie zaopatrywać w silniki Mecachrome musiał dać firmie Mecachrome coś w rodzaju "zaliczki" pieniężnej. Więc jedyny wkład Renaulta w ten silnik to pula pieniedzy która stanowiła tą zaliczke. Dla renaulta technologia ta jest bezwartościowa bez zaplecza produkcujnego i personalnego, plus hamownia i armi inrzynierów, techników projektantów , operatorów maszyn. A wychodząc z F1 nie wierze że wybudują dział F1 wraz z hamownią i zapleczem konstrukcyjnym, więc w dziedzinie silników renault jest skazane na Mecachrome całkowicie , i jedyne co sie moze stac to działalnośc Mecachrome pod swoim szyldem jak w 1998 roku i tak sie pewnie niedługa stanie, nawet zgłosili gotowośc do budowy nowej jednostki napędowej na potrzeby F1 pod swoją nazwą. Więc renaul dało troche kasy kontrakt dzięki temu trwał , kontrakt sie skończy i logo renault znika , taki biznes;)
46. melo
Dodam że koszt budowy działu F1, hamowni , działu projektowego, testowego, działu produkcujnego wraz z zapleczem maszynowym to kosmiczne koszty, Renault wycofując sie z F1 w to nie zainwestuje, więc jaką wartość dla nich ma ta technologia opracowana przez Mecachrome po części za ich pieniądze, tylko chyba taką ze nogą sterte tych papierow włożyc chyba tylko za szyby w muzeum motoryzacji dla zwiedzających;) Dni Logo renaulta na silnikach są juz policzone;)
47. melo
inżynierów miało byc;) szybko pisze i nie zwracam uwagi ;)
48. lechart
Dla każdego zespołu najważniejsze jest posiadanie funduszy, dobrego zaplecza konstrukcyjnego, i kierowców, którzy jeździć potrafią . Kto daje pieniądze jest mało istotne. Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że wszystko można kupić. ........... Nazwa zespołu też nie jest istotna dla kibica i kierowcy ... Istotne jest , aby wygrywać za wszelką cenę ......
49. melo
48 lechart. Jestem takiego samego zdania, nie ważne kto płaci , ważne żeby płacił. Nazwa tez nie jeździ, tak jak mówisz teraz wszystko można kupić, mamy przykład z Hondy nagle sie robi Brown z Browna nagle sie robi Mercedes, z renaulta teraz nagle sie zrobi Lotus, a ludzie tam zostają ci sami. Ktoś powie że Lotus jest lepszą firna sportowych samochodów niz Renault i będzie teraz lepszy samochód , otórz nie, Lotus Jak i Renault to tylko nazwa a cała reszta zostaje jak było. Nazwa jedynie pomaga z działaniach marketingowych i w pozyskiwaniu sopnsorów , sponsor jest bardzie skłonny dać kase teamowi którego nazwa lepiej się kojarzy niz teamowi którego nazwa nie jest tak bardzo prestiżowa. Bo wiadomo lepiej miec reklame na bilodzie Mc Larena niz na bolidzie HTR. A jeśli chodzi o techniczne aspekty to nazwa nie ma żadnego znaczenia , dla przykładu np Adrian Newey może nagle zostac skuszony kosmiczna kasą przez zespół HRT do którego przykładowo za ta kase przechodzi i nagle szansa na bardzo dobry bolid, a to przeciez jakies blleee... HRT. Więc co do aspektów technologicznych to nawet nazwe Rols Royce mozna sobie w dupe wsadzić jeśli nie będzie odpowiedzich ludzi w teamie , natomiast dla aspektu marketingowego dobrze kojarząca sie nazwa jest pomocna.
50. beltzaboob
Proton....
Proton Modenas 3cyl dwusów Kenny Roberts Team. Kojarzy się z fatalnym wyważeniem i wieczną glebą.
Porażka.
Słabo to widzę. Ekipa nie wystarczy, jeśli zarządzanie jest do bani. W tym warto mieć doświadczenie na poziomie wyścigowym z najwyższej pułki. Renault takie posiadało wracając jako Team w 2000r co zaowocowało dwoma tytułami. W tym czasie Toyota, Honda, BMW utopiły grube siano i poniosły sromotną porażkę wizerunkową. Więc nie tyle nazwa, co doświadczenie nie tylko jednego pokolenia wyścigowego w przypadku pewnych znanych marek ma znaczenie.
Ale w dobie prywaciarzy typu HRT nie ma to większego znaczenia. Tylko Red Bull ma spore zasługi dla sportów moto, w nich się świetnie orientuje i to przyniosło efekt. Wiedzieli kogo zatrudnić, co robić i jak nie przeszkadzać.
51. Voight
31. dziarmol@biss Kłyczków nie Kliczków. W komentarzach piszesz Vitaly Petrov czy Witalij Piertow?
52. Niespokojny
30. Voight - ..., a kto tak stwierdził ??? Wyluzuj człowieku !!!
Kłyczko- tak, 'Wikipedia' , chciałeś błysnąć, tylko dlaczego wszyscy, a większość na pewno (oprócz Ciebie, oczywiście) używa formy Kliczko? Specjalnie dla Ciebie skonsultowałem problem z panią mgr. filologii rosyjskiej - po rosyjsku powinno się wymawiać 'Kliczka'(tak 'a' na końcu powinno się mówić), ale w ukraińskiej wymowie może być różnica i tu możesz znaleźć ścieżkę do obrony swej tezy. W każdym bądź razie, rosyjskie 'ł', a po nim 'i' wymawia się 'li' i wszędzie wokół jest tak stosowane.
53. karlito
45.melo. w takim razie dzięki za oświecenie :) siedzisz w tym głębiej więc wiesz jaki to romans :) Renault i Mecachrome. pozdr.
54. mobster
Dla tych, którzy jeszcze mają wątpliwości o czyje 25% udziałów chodzi odsyłam do oryginalnego artykułu, którego tu zamieszczono tylko część. Otóż pominięte słowa Datuka Syeda to kluczowe informacje: "Celem tego posunięcia jest wzmocnienie marki Lotus. Jako udziałowcy mósimy mieć pewność, iż marka ta (Lotus) przetrwa".
Autor artykułu pisze dalej: ''Chęć odkupienia 25% udziałów od Renault przez firmę Proton jest celem nadrzędnym batalii Tony'ego Fernandesa o możliwość ścigania się w 2011r. pod nazwą ''Team Lotus''.
Podczas gdy Fernandes jest przekonany, że posiada prawa do tej nazwy, odkupiwszy je od Davida Hunta, który to nabył [w oryginale omyłkowo użyto słowa ''required'' - domagał się] je w 1994r. po tym jak zespół przestał istnieć, Proton chce ścigać się pod nazwą ''Group Lotus''.
A dwa zespoły Lotus na torze to zamieszanie.''
PS. Datuk Syed Zainal Abidin Syed Mohamed Tahir to Dyrektor Naczelny Protona, a nie ''Dyrektor Zarządzający''... (jest to wynikiem tłumaczenia tekstu słowo w słowo).
Pozdrawiam wszystkich fanów F1.
55. mobster
Do tłumacza powyższego artykułu:
Chciałbym jeszcze przypomnieć, iż w języku polskim, kropka występuje po, a nie jak w j. angielskim (z którego dokonanao tłumaczenia) przed cudzysłowem. :-)
56. masabitumiczna
Colin Chapman stworzył "Team Lotus" jako ekipę ścigającą się w F1, oraz "Grupę Lotus" która zajmuje się samochodami drogowymi, Tony Fernandes posiada prawa do tego pierwszego, a Proton do tego drugiego. Proton myśli że może zabronić Tonemu używania tej nazwy, a tak na prawdę to może niewiele, Fernandes jest pewny że wygra ten spór przed sądem w styczniu, dla tego zgłosił zespół pod taką nazwą, Tony uważa że ma wyłączność do używania nazwy Lotus w F1, a Proton tak samo. Rację w tym sporze wg. mnie ma Tony, ma przynajmniej poparcie rodziny Chapmana, brata Jamesa Hunta i przede wszystkim obecny zespół Lotus twierdzi że następne zwycięstwo tej ekipy będzie 74 zwycięstwem Lotusa.
57. dziarmol@biss
51. Voight - Pietrow jest formą poprawną,
58. beltzaboob
Ucinam bezprzedmiotowa dyskusję dotycząca polskiej wymowy nazwisk obcojęzycznych. Generalna zasada brzmi: obowiązuje wymowa zgodna z oryginalną. Czyli [witalij pietrow i witalij kliczka]. Tak uczą językoznawcy na UAM-ie. Pozdr.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz