WIADOMOŚCI

  • 01.08.2010
  • 16528
Renault zadowolone z weekendu
Renault zadowolone z weekendu
Ekipa Renault była zadowolona po dzisiejszym dniu – Boullier zauważa bardzo dobrą postawę Witalija Pietrowa, co oczywiste jednak nie jest w pełni usatysfakcjonowany, gdyż drugi z kierowców zespołu, Robert Kubica, za sprawą kolizji na pit lane nie ukończył wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
Eric Boullier, szef zespołu
„Zdobyliśmy dziś dużo cennych punktów, ale bardzo ważny jest fakt, że Witalij miał wspaniały weekend. Wyścig ukończył na 5 pozycji, co jest oczywiście wspaniałym wynikiem. Jest to jeszcze bardziej satysfakcjonujące zwarzywszy na fakt, że Mercedes nie zdobył dziś ani jednego punktu, więc zyskaliśmy do nich 10 punktów. Nie możemy być oczywiście całkowicie zadowoleni, ponieważ zdarzył się incydent na pit lane, który kosztował Roberta trochę punktów. Gdyby nie to myślę, że mógłby być przynajmniej 6, więc mielibyśmy dwa bolidy w punktach. Takie jednak są wyścigi, pomimo tego zdarzenia i tak uważamy ten weekend za zadowalający dla zespołu.”

Alan Permane, główny szef inżynierów
„To był fantastyczny występ Witalija z dobrym tempem i regularnością. Wystartował wyśmienicie i zrobił wszystko by znaleźć się przed Rosbergiem, co było naszym celem, a po tym był w stanie spokojnie mu odjechać. Odtąd jechał bezbłędny wyścig i może być bardzo usatysfakcjonowany swoją jazdą podczas całego tego weekendu. Niestety Robert musiał zakończyć wyścig po incydencie podczas jego pit stopów. Byliśmy zaniepokojeni stanem zawieszenia i możliwymi uszkodzeniami, tak więc postanowiliśmy zatrzymać bolid w bezpiecznym miejscu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

71 KOMENTARZY
avatar
jarec

01.08.2010 18:05

0

no cóż jak nie Robert to Witek


avatar
jarec

01.08.2010 18:05

0

zbiera punkty


avatar
orinocoPL

01.08.2010 18:08

0

"Jestesmu bardzo zadowoleni gdyz Nick ukonczyl wyscig na punktowanym miejscu. A Robert? Cóz, mial pecha :-) " Tak mi sie jakos nieprzyjemnie te wypowiedzi skojarzyly. Obym sie mylil, ale wczorajsze zachowanie zespolu w Q i dzisiejsze komentaze jako zywo przywracaja zza grobu nieslawne bmw... Dobra, moze jestem troche zbyt zgryzliwy, mea culpa.


avatar
dziarmol@biss

01.08.2010 18:09

0

Przyznam że nie rozumiem samozadowolenia w Reni...


avatar
przemek777

01.08.2010 18:09

0

brawo Witek :)


avatar
orinocoPL

01.08.2010 18:17

0

4. dziarmol@biss Stad moje skojarzenie. pozdro.


avatar
atomic

01.08.2010 18:17

0

4@ ja też i uważm ,że nie był to incydent ale błąd w dobraniu soczewk dla pana z lizakiem


avatar
grzes12

01.08.2010 18:22

0

3 orinoco PL Nie wywołuj wilka z lasu .... BMW było jedyne w swoim rodzaju . Niech spoczywają .... 4 dziarmol Jakby nie patrzeć zespól odrobił trochę do Merca ;)


avatar
vw@

01.08.2010 18:22

0

uszkodzenia -po prostu nie było jechać dalej ,szkoda silnika.


avatar
orinocoPL

01.08.2010 18:23

0

8. grzes12 Problem w tym, ze to nie wywoluje wilka tylko Renault. I, NAPRAWDE, mi sie to nie podoba.


avatar
dziarmol@biss

01.08.2010 18:23

0

6. orinocoPL- Telepatia ;-)) Piszą swoje zdanie nie widzialem Twojego komentarza i jak widać podobne mamy odczucia. ;-(( Czyżby Rosyjscy sponsorzy (czyt. Putin) Zaczęli delikatnie naciskać? pozd.


avatar
orinocoPL

01.08.2010 18:29

0

11. dziarmol@biss No cóz, ropa z Rosji do Francji tez idzie...


avatar
karlito

01.08.2010 18:30

0

czy tak ciężko im przyznać się że lizakowy dał ciała?


avatar
dziarmol@biss

01.08.2010 18:32

0

8. grzes12- No tak odrobił ale czemu mnie to nie cieszy? Skoro według wszystkich, z szefami Renault włącznie Kubica jest tym nr 1 to jakoś po tych lakonicznych wypowiedziach tego nie odczuwam ;-)) Czemu dziwnie milczą odnośnie zwalonej strategii w Q że o jakichś problemach w bolidzie Kubicy nie wspomnę, a teraz są cali "happy"ignorując zupełnie problemy ich rzekomego asa ;-)) pozd.


avatar
gazek

01.08.2010 18:34

0

Rozumiem, że wynik Witalija daje powód do zadowolenia, ale nie należy tracić z pola widzenia, że ewidentnie źle przygotowali samochód Roberta, a na dodatek zafundowali mu stłuczkę w pitline podczas wyścigu.


avatar
dziarmol@biss

01.08.2010 18:34

0

Wypisz wymaluj BMW ;-))


avatar
tomiirower

01.08.2010 18:38

0

Gratulacje dla pietrowa. Ale wkurza mnie to że gdy pietrow widzi kogos blisko w lusterku to panikuje i nie wie co ma robic. Co chwile jakiś uslizg i glupie bledy i traci pozycje. Ale najbardziej sie zawiodlem na tym jak bez zadnej walki przepuscil hamiltona.... Zwolnil, zjechal na zewnetrzna zostawiajac hamiltonowi pelno miejsca zeby go bez problemu wyminol..... To nie pierwszy raz gdy pietrow panikowal i nie wiedzial co ma robic gdy ktos go doganial......


avatar
tomiirower

01.08.2010 18:41

0

Też mi się wydawało że bolid pietrowa byl jakby bardziej spasowany z torem niz roberta. lepszy bilans bolidu moze itp?


avatar
grzes12

01.08.2010 18:41

0

14dziarmol Cholerka , mnie też to wcale nie cieszy ;/. Mimo wszystko starałem się spojrzeć z perspektywy całego zespołu ... Renault rzeczywiście nie popisało się w ten weekend z przygotowaniem bolidu dla Kubicy . Odnoszę wrażenie że po podpisanym kontrakcie zespól spoczął na laurach i zaczął się mniej starać . Nie wiem , ale mam nadzieję że nie chodzi tutaj o tą ropę o której piszesz z orinocoPL .... Bo jeśli tak to będzie ...kiszka ;/


avatar
kamilb

01.08.2010 18:43

0

A dlaczego nie rozumiecie zadowolenia Renii- Roberta mają już zaklepanego,a w tym prywaciarskim interesie ważne są pieniądze-właśnie od wujaszka Pietii. Jakoś dziwnie od Silverstone z bolidu głównie zadowolony jest Vitek a u Kubicy to nawala jakaś półoś, bolid jest nieustawny,szwankuje mechanizm różnicowy-przypadek...może. Z tym MasterCard byłbym ostrożny, a mniejsze fundusze ale dostępne są realne z Rosji /nie widzicie ,że oni nerwowo szukają gotówki !- to nie Ferrari czy McLaren/ Myślę też, że z tym uwielbieniem zespołu co do własnej osoby to Robert za bardzo się przeliczył co już zaczyna się uwidaczniać po podpisaniu nowego kontraktu- tylko hipoteza !...może. Same pochwały po wyścigu czynione Vitkowi i lakoniczne zdania o Robercie- któremu pechowo ale spierniczyli pit stop- też są jakieś zastanawiające-przewrażliwienie...może. Powodzenia na następne gp i odwrócenia słabszej karty dla Kubka.


avatar
mysterio

01.08.2010 18:54

0

Jak może być zadowolone spi...wyścig Kubicy


avatar
norek7107

01.08.2010 18:57

0

ahhh szkoda Roberta


avatar
gazek

01.08.2010 19:07

0

Niepokojące są też problemy finansowe zespołu, o których donosiła prasa. Nawet jak to jakoś zaklajstrują, to i tak nic nie wskazuje, ze w tym zespole nastąpi jakiś przełom jakościowy, który pozwoli nawiązać walkę z 3 czołowymi zespołami w stawce. Nikt nie zasypia gruszek w popiele i wszyscy rozwijają swoje samochody. Sęk w tym, że jedni robią to szybciej i skuteczniej, a inni wolniej i mniej skutecznie. Z dzisiejszej perspektywy widać dopiero, że BMW wcale nie było takim złym teamem. Myślę o sezonie 2008. Póki co, to właśnie wtedy Robert odniósł swoje największe sportowe osiągnięcia.


avatar
dziarmol@biss

01.08.2010 19:14

0

19. grzes12- no właśnie, taki ubogi krewny jakim jest Kubica który oprócz umiejętności oraz talentu nie wnosi nic w posagu musi się chyba liczyć z tym że tak jak w BMW zaczną nim pomiatać kiedy tylko nabiorą doświadczenia (Renault) oraz ugruntują swoją pozycję .... no cóż odczuwam zawód "miłosny" do Reni gdyż zawsze wcześniej pisałem że gdzie jak gdzie ale w Reni będzie mu dobrze ;-)) czyżby skończył się miesiąc miodowy??? Mam nadzieję że to tylko jednorazowy incydent ;-)) pozd.


avatar
zenobi29

01.08.2010 19:18

0

Trudno się dziwić zespołowi Renault , że cieszy się z punktów. Tym bardziej , że przywiózł je kierowca , który w tym aspekcie ich nie rozpieszczał. Praktycznie Renault zdobyło znowu punkty;) Czyli wyścig podobny do poprzednich , z małą różnicą personalną. Robert przez dwa dni borykał się z problemami. Po prostu miał znowu pecha;/ I póki co - tak chciałbym to postrzegać. Najbliższa przyszłość pokaże nam rzeczywiste rozmiary tego pecha.......


avatar
zenobi29

01.08.2010 19:18

0

Siemka dziarmol@biss;-)))


avatar
waldi1

01.08.2010 19:23

0

Pewnie, Robert i Witalij byli dziś OK. Reszta zespołu TOTALNE ZERO.


avatar
gazek

01.08.2010 19:28

0

@ 24 Dokładnie tak. Robert powinien znaleźć sobie jakiegoś polskiego sponsora, który zasiliłby budżet zespołu. Wtedy byłaby inna rozmowa i inna pozycja takiego zawodnika. W sumie, to jeszcze wszystko przed Robertem, tylko musi się trochę rozwinąć w tzw public relations. Muszę powiedzieć, że trochę mi przeszkadza skromność Roberta. Mam wrażenie, że jest nieśmiały i jakiś mało pewny siebie. Jak porównuję go z innymi zawodnikami, to wypada bardzo blado. To też może być przeszkodą dla Roberta, żeby dostać się do takiego zespołu jak Ferrari. Sprawa, o której piszę wiąże się też ze zdolnością pozyskiwania reklamodawców. W sumie to po prostu Robert powinien być pod publiczkę w większym stopniu "celebrytą", bo byłoby to bardzo dobre i dla niego i jego kariery.


avatar
grzes12

01.08.2010 19:35

0

24 dziarmol No właśnie .... W życiu niekoniecznie , ale w formule posag odgrywa ważną rolę .... niestety . Żeby nie to , to pewnie dzisiaj rozmawialibyśmy o innym zespole . No cóż należy mieć nadzieję że walory Kubicy jako kierowcy będą odgrywały decydującą rolę, a Renia okaże się porządną dziewczyną , nawet po zakończonym już miesiącu miodowym .... A dzisiejsze wydarzenia będzie można zaliczyć jako jednorazowy skok w bok ... ;/ pozdrawiam


avatar
strong1

01.08.2010 19:38

0

No ciekawe,że stara śpiwka o tym jaki Kubica jest biedny pojawiła się dopiero wtedy gdy przegrał kwalifikacje i sobie niektórzy przypomnieli,że on nic nie wnosi ,a ropa z to dopiero teraz popłynęła. Arcyciekawe.Ale oczywiście Renault utrzymuje 7-8 razy droższego zawodnika tylko po to by mu płacić i próbować zdobyć z nim kontrakt. Teraz Pietrow jest faworytem zespołu,ponieważ pokazał dobrą jazdę i jego talent będzoe się rozwijał. Robert to tylko drogie dopełnienie. Kubica był o 0.1 sek wolniejszy. wczoraj od Pietrowa ,czyli o jeden dobrze przejechany zakręt. Gdyby mu się to udało to za pewne on powyprzedzałby przynajmniej jedno auto na starcie,zameldował się pierwszy w PS i całego tego jałowego gadania . Tym bardziej,że Kubica twierdzi,iż jego niepowodzenie spowodował potrosze Webber. Bolid Polaka WCALE nie był żle przygotowany do tego wyścigu,ponieważ z łatwością utrzymywał się za "Brit" i łyknąłby Merola gdyby nie specyfika toru. .


avatar
strong1

01.08.2010 19:40

0

jałowego gadania by nie było*. Aha miejsce przed Mercedesem na koniec sezonu przekłada się na dodatkową. kasę


avatar
tomiirower

01.08.2010 19:41

0

Jestesmy bardzo zadowoleni z weekendu pełnego błędów. Dziękujemy zespołowi BMW Sauber 2009 za udzielenie znakomitej taktyki na kwalifikacje - troche dopracujemy i będziemy wyjeżdzac 2 min do konca Q3. Pan z lizakiem wyszedl perwekcyjnie podczas zamieszania w pitstopie (oddalismy sutilowi) - DLA TEGO PANA PREMIA. Ale faktycznie jak robert podpisal kontrakt to reno zeszło strasznie z obrotów.


avatar
tomiirower

01.08.2010 19:47

0

30 - Robert w rozbudowie reno bardzo pomagal tak mowili szefowie reno itp. Pietrow wchodzac z f2 nic nie wiedzial jak cos poradzic w rozwoju bolidu - jak sam mowil on sie ciągle uczy. Dopiero pozniej może wniosl 5% tyle co robert. Co do vitka, to mowil otwarcie ze duzo razy jezdzil na tym torze i dobrze go zna. Czyli nie musial sie przygotowywac jak dobrze jezdzic po tym torze co mu w sumie nie wychodzi na innych torach bo gdy pisal ze zna tor to zakwalifikowal sie w q3 lub na jakies 10-11 pozycji. A gdy pisal ze sie uczy to porazka byla.


avatar
strong1

01.08.2010 20:05

0

tomirower-wiem o tym:) Podobnie jak o fakcie,że nie dało się do tej pory pomyśleć jako o kandydacie do równej walki w większości przypadków. Mnie po prostu śmieszy nieco chorobliwe przewrażliwienie. Jeśli Renault nie chciałoby wygrywać to by się wycofało,ale skoro zatrzymało Kubikę to chyba jednak chce? Dopuszczam myśl,że Renault nie chce wypuszczać sponsorów z Ruslandii i stąd jego pewien wzrost formy,trzeba jednak przyznać,że Witalij sam z siebie wziął się do roboty. Nawet jeśli tak to pieniądze mi nie śmierdzą-bynajmniej. Poza tym jak już mówiłem lepiej,że Pietrow zaczął coś jeżdzić,bo wobec tego,że MSC jest kompletnie bezproduktywny być może przyjdzie kolejna kasa. Kasa na przyszły rok.


avatar
strong1

01.08.2010 20:06

0

"Pomyśleć o Pietrowie jako kandydacie".


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu